No to co dalej?

[baga]

Właśnie skończył się jakiś etap naszego życia z Fotoforum Gazety. Nie mamy już dostępu do swoich galerii i przez długie lata gromadzonych wiadomości, opowieści, komentarzy.
Na szczęście dużą część tych zasobów udało nam się zabezpieczyć i teraz trzeba się zastanowić gdzie i w jaki sposób je udostępnić i gdzie i w jaki sposób kontynuować naszą działalność.
Jest wiele opcji i chciałabym wiedzieć czego teraz oczekujecie. Dlatego na początku chcę wszystkim, którzy tutaj dotarli, zadać kilka pytań. Bardzo proszę o odpowiedzi w komentarzach:

1. Czy masz ochotę na kontynuowanie swojego udziału w FotoForum na podobnych (choć nie identycznych, bo tego się nie da) zasadach jak dotychczas?
2. Czy chcesz mieć dostęp, ale tylko na zasadzie czytania, do tego, co przez te kilkanaście lat nagromadziliśmy na gazetowym FF?
3. Czy masz jakieś pomysły lub informacje, gdzie moglibyśmy nasze forum przenieść? (inne fora, strony, itp)
4. Czy jesteś skłonny do pracy nad przygotowaniem nowej platformy i ewentualnie jakie masz umiejętności w tym względzie?
5. Czy w przypadku, gdyby była konieczność opłat za udział w takim przedsięwzięciu, byłbyś skłonny do płacenia za nie (nie byłyby to duże kwoty gdyby rozłożyć je na większą ilość członków)?

Będę wdzięczna również za wszelkie uwagi dotyczące pomysłów na kontynuację działalności FF.

[kot.peter]

Basiu, bardzo Ci dziękuję, bo w moim wątku...
forum.gazeta.pl/forum/w,275690,173524583,173524583,Do_sierotek_po_Nekro_Ale_nie_tylko.html

...nikt, prócz Wasagi - bez pomysłów, ale z ochotą - się nie odezwał.

Ty zadałaś chyba - na pewno - lepsze pytania. Zwłaszcza te o pieniądze...

Potrafisz zrobić tę ankietę jakoś inaczej, tzn. w miejscu, w którym userom będzie łatwiej odpowiadać, bez kopiowanie pytań jak tutaj?
Ale może się czepiam. jeśli komuś zależy, odpowie i tutaj.

[baga]

kot.peter napisała:

> ...nikt, prócz Wasagi - bez pomysłów, ale z ochotą - się nie odezwał.

No właśnie namieszałam, bo tam odpowiedziałam, chociaż sama podobny wątek przed chwilą otworzyłam

> Potrafisz zrobić tę ankietę jakoś inaczej, tzn. w miejscu, w którym userom będzie łatwiej odpowiadać,

No, nie umiem. Dlatego póki co zrobiłam tak, jak widać.

[b-a-g-a]

To ja powiem co wiem:

Nie znam się na chmurach itp zasobach bazodanowych, nie błąkałam się też po innych forach, więc nie mam rozeznania.
Natomiast zrobiłam rozpoznanie wśród moich firmowych mądrali co do wynajęcia serwera jako przestrzeni do przechowywania i udostępniania tego, co udało nam się zarchiwizować.
Zawsze można coś takiego wykupić. Jeden z droższych dysponentów, nazwa.pl dzierżawi coś takiego za 1000 zł rocznie. Ale podobno są tańsze. Powiedzieli, że ewentualnie mogą udostępnić naszą firmową przestrzeń, ale tu by trzeba było wiedzieć ile tego potrzeba (wariant) i zarejestrować własną domenę, co będzie kosztować około 120 zł rocznie. Z tym, że ja bym nie byłą taka wyrywna, bo jak to z firmami bywa, może coś nie zadziałać i wszystko polegnie. Więc raczej byłabym za wykupieniem indywidualnej przestrzeni.
Ale to nie wszystko, bo:
1. Trzeba zrobić jakieś oprogramowanie, które to wszystko obsłuży (nie znam się, trzeba kogoś mądrzejszego zapytać (wariant?)
2. Ktoś musi tym zarządzać i nadzorować.
I teraz, czy tam tylko trzymać archiwa, do których ewentualnie moglibyśmy się odwoływać (łatwiej oprogramować) czy zrobić tam od zera forum podobne do tego, co było (trudniejsze w stworzeniu i obsłudze informatycznej). Mamy tutaj naszego wspaniałego warianta, ale czy podjąłby się takiego zadania?

[wariant_b]

b-a-g-a napisała:

> Ale to nie wszystko, bo:
> 1. Trzeba zrobić jakieś oprogramowanie, które to wszystko obsłuży (nie znam się,
> trzeba kogoś mądrzejszego zapytać (wariant?)

No i oprogramowania nie mamy i jakiś czas mieć nie będziemy.
W tej chwili możemy skorzystać z usługi ftp, albo dorobić strony list adresowych
i skorzystać z serwera www (zapisane strony są statyczne i serwer tylko je wysyła)
Czyli potrzebujemy szybkiego, symetrycznego łącza z możliwie wysokim uploadem,
adresu DNS (zapewne dynamicznego DDNS) i działającego na okrągło serwera
(nieużywanego komputera lub serwera NAS z opcją serwera ftp lub www).

> 2. Ktoś musi tym zarządzać i nadzorować.

To się robi zdalnie, a serwer powinien być prawie bezdozorowy.

Jak na teraz wymagania dyskowe są niemałe, bo ok. 500 GB na początek.
Dokładnie mamy 145985 File(s) 300 226 030 204 bytes.

O hostingu trzeba będzie pomyśleć, kiedy dorobimy się oprogramowania serwerowego,
bo na razie nie ma mowy o wprowadzaniu jakichkolwiek nowych danych, a jedynie
o prezentacji stanu w chwili likwidacji fotoforum i dystrybucji zachowanych plików.

[adam.eu]

Moje tymczasowe propozycje powtarzam z fotoforum.
Obejmują one organizację tu na forum gazety,
W maju można zorganizować na podobnych zasadach jak na fotoforum zagadki i konkursy.
Pomyśleć o nowym fotoforum z nową nazwą taką, która by mogła przyciągnąć nowych użytkowników.

Indywidualne podróże też można tu albo na nowym fotoforum wstawiać
Tematyczne watki też można zakładać.

To taka moja okrojona propozycja tylko do "gazety" oczywiście nie zamykam się na wyjście gdzieś dalej, ale ani nie mam pomysłu, ani nie wiem, na ile ewentualnie się zaangażuję.

[orkaa.ff]

Obawiam się, że nie da się odtworzyć FF 1:1 w nowym miejscu i sądzę, że niewielu będzie się chętnych, gdy przyjdzie zapłacić.
Nie mam wiedzy i w związku z tym pomysłu, gdzie ulokować stare zasoby, ale gdyby dało się je chociaż odczytać, to już będzie coś.

Tymczasem może faktycznie działajmy tutaj.
W poście mieści się do 5 zdjęć, jak na FF. Komentować je można ostatecznie w osobnych wpisach.
Co myślicie?

[wedrowiec2]

Byłam świadkiem powstawania, rozpadu i kolejnego powstawania wielu for dyskusyjno fotograficznych. Nic nie przetrwało z nowych struktur.
Proponuję pozostać na forach gazety. Jak mamy działać, tego nie wiem. Pewna jest konieczność utrzymywania poprawnych, a nawet serdecznych stosunków z gazetowymi adminami.
Obecne fora przypisane są do działów, np. rówieśnicy, społeczne itd. Można stworzyć nowy dział nawiązujjący do FF, ale jego kształt, tak, jak już napisano, nie będzie powielał staregu układu. Sądzę, że zbytnie rozdrobnienie tematyczne nie przysporzy nowych, aktywnych forumowiczów.

[wasaga]

Na początek jest to jakiś pomysł. Przynajmniej zachowana będzie ciągłość, a w między czasie można myśleć co dalej. Z tego co widziałam zdjęcia zamieszczają się w słabej jakość i bez możliwości podpisania konkretnych zdjęć. Komentarze mogą być w wątku i to nawet lepiej, bo będą bardziej widoczne.

[kobalt_x]

Wygląda na to, że już nie ma forum i mojego nicka. Na nic nie wchodzę. Koniec.

[b-a-g-a]

Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi i deklaracje i czekam na pozostałych.
Rozumiem, że ci, którzy dotychczas się wypowiedzieli, deklarują chęć kontynuowania naszej przygody?
Widzę też, że raczej wszyscy widzą ciąg dalszy w ramach Forum Gazety? Jest to w pewnym sensie uzasadnione, bo chyba ten mechanizm najbardziej jest zbliżony do dotychczasowego FF. Pomimo wszystkich opisanych wad.
Ci, którzy chcą tylko zamieszczać zdjęcia i o nich dyskutować towarzysko, mogą się realizować na grupie fejsbukowej, gdzie taka działalność już trwa.
A ci, którzy chcą mieć foto FORUM, tematyczne, merytoryczne, proszeni są o jeszcze chwilę cierpliwości. Zbieramy informacje, analizujemy możliwości. Mamy nadzieję, że coś się z tego wykluje.

[fotoart1]

1. Raczej nie.
2. Byłoby miło.
3. Nie
4. Słaba jestem w te klocki.
5. Raczej nie.

[kobalt_x]

1. mam. Tak naprawdę to tylko niewielka część FF była jeszcze aktywna w ostatnich latach. Takie wielkie forum nie byłoby potrzebne.
2. chętnie
3. Tu jest problem. Fora z czasów komputerowych umierają lub już dawno ich nie ma. Komunikacja przeniosła się na telefon a tam są na ekranie małe obrazki.
4. Nie mam pojęcia o informatyce
5. Zbiórka na facebooku? Tam masa ludzi zbiera kasę na rozmaite cele.