Dodaj do ulubionych

Na rozluźnienie

06.05.23, 16:44
Bo zabrnęliśmy w różne tematy - choć oczywiście ich nie porzucamy.
A i trochę psychologii się przyda :)

Kolejna noc, kolejny mija dzień.
Nigdy nie przestaję się dziwić
jak pozwalasz mi zapomnieć o roli, która gram
Zabierasz mnie, zabierasz moją samokontrolę.


Obserwuj wątek
    • mona.blue Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 17:45
      Dobre, tylko nie zrozumialam końcówki tego klipu.
      • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 17:58
        Ja tego tylko zawsze słuchałem. Super bit.
        Po obejrzeniu sądzę, że cały teledysk pokazuje historię osoby poddającej się zewnętrznej kontroli - zabierz mnie w rejony na które nie mam odwagi; ale chyba pod koniec dociera do niej, że zabrnęła za daleko. Poddała się komuś, dla kogo jest tylko jeszcze jedną laleczką do zabawy.
        • mona.blue Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 18:17
          Ja też to znałam do tej pory tylko że słyszenia, fajny kawałek.

          Aaa, to inaczej chyba podobnie zrozumiałam, że pociąga ja jakąś sila/facet, ale jak zorientuje się w co wdepnęła to ucieka, wraca do domu. I potem juz nie zrozumialam, czy dla się wykorzystać czy nie.
          • mona.blue Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 18:18
            *czy dała się wykorzystać czy nie
            • camella Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 18:30
              Ja też zawsze tylko sluchałam.Pierwszy raz widzę teledysk..koniec jest raczej taki,że niema siły walczyć o lepsze jutro.
              • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 18:35
                Bym się nie wgłębiał za bardzo w teledysk. Ma przyciągnąć oko i tyle. Sprzedać album.
                • camella Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 18:40
                  Podobno ale ja czytałam tekst
                  • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 18:42
                    Ale tekst na końcu to to samo co od początku. Albo mamy różne?
                    • camella Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 18:43
                      Na końcu zobacz ,ona myśli że już tak zawsze będzie ,tak zrozumialsm
                      • mona.blue Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 19:02
                        Tylko nie wiem, czy się z tym pogodziła czy nie.
                        • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 19:04
                          Tego też nie wiem :)
                      • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 19:03
                        Nie wiem co zrozumiała. Nie siedzę w jej głowie.
                        • mona.blue Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 19:22
                          asdzxcvfsrggxdfsd napisał:

                          > Nie wiem co zrozumiała. Nie siedzę w jej głowie.

                          Ja tylko tak gdybam w ramach lamiglowki :)
                          • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 19:24
                            Gdybać można.
                            TYLKO łamigłówka musi mieć jednoznaczne rozwiązanie. A tu go nie ma.
                            • mona.blue Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 19:28
                              asdzxcvfsrggxdfsd napisał:

                              > Gdybać można.
                              > TYLKO łamigłówka musi mieć jednoznaczne rozwiązanie. A tu go nie ma.

                              Tak, zakończenie jest niejednoznaczne, zgadzam się.
                              • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 19:31
                                Wiesz, to już od dawna jest moda - a niech dyskutują na forach, niech się kłócą - niech robią za darmo popularność.
                                Po co robić jednoznacznie zamkniętą historię? Każdy obejrzy, zrozumie - i będzie cisza.

                                • mona.blue Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 19:56
                                  Aaa, popatrz, nie wiedziałam :)
                                  • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 20:12
                                    Nigdy nie zastanawiałaś się, dlaczego w tylu filmach na końcu właściwie nie wiadomo o co chodzi?
                                    • mona.blue Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 20:15
                                      Wiesz, kiedyś oglądałam masę filmów w kinie, potem seriale w tv, a potem dłuuugo nic. Tv mogło dla mnie nie istnieć, kino też. Wiem, że zmarnowałam te lata, ominęło mnie wiele wybitnych filmów. Pora to nadrobić.
                                      • mona.blue Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 20:16
                                        No prawie nic, jak zwykle przesadziłam :) Lubiłam dobre filmy oglądać i nadal lubię.
                                        • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 20:24
                                          To by się mogło zgadzać. Bo kiedyś to jednak bardziej tworzono "dzieła zamknięte". Przesłanie ma być jasne. A jak nastały media społecznościowe... to po co płacić za reklamę, jak społeczność sama narobi szumu.
                • mona.blue Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 19:00
                  Ja to odebrałam, że albo ja ten typ wykorzystał, albo mu się poddała sama. Potem pozwoliła mu odejsc albo on po prostu się ulotnił. A ona na końcu na biało ubrana, w przeciwieństwie do czarnego stroju z początku.? I ten mąż w łóżku?
                  • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 19:02
                    Mąż? W masce? Nie wiem, nie zamierzam dociekać, co producent miał na myśli. Lepiej coś nowego zaproponuję.
                    • camella Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 19:10
                      Ja teledysków nie oglądam tylko słow piosenek słucham .Teledysk to tylko do patrzenia jak ktoś woli w tv .Słowa mówią że tak jest dla niej dobrze i nie chce inaczej..no cóż każdy musi wiedzieć co dla niego lepsze.
                      • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 19:14
                        To zaraz wrzucę - choć już może też pokazywałem - teledysk który wizualnie moim zdaniem mocno dopełnia całość.
                    • mona.blue Re: Na rozluźnienie 06.05.23, 19:26
                      asdzxcvfsrggxdfsd napisał:

                      > Mąż? W masce? Nie wiem, nie zamierzam dociekać, co producent miał na myśli. Lep
                      > iej coś nowego zaproponuję.

                      OK :)

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka