Jeszcze 5 postów...

[asdzxcvfsrggxdfsd]

i licznik zrówna się z moim rokiem urodzenia.

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Czyli imprezka, ale tak w poniedziałek?!

[ruda.replay]

asdzxcvfsrggxdfsd napisał:

> Czyli imprezka, ale tak w poniedziałek?!


tak długo trzeba czekać? ;)

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Hm, to już tak się pogubiłem, że nie wiem jaki dziś dzień?

[ruda.replay]

myslałam, że w następny ;)

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Co masz zrobić w następny, zrób w ten. Czy jakoś tak.

[ruda.replay]

To leć po szampana ;)

[asdzxcvfsrggxdfsd]

A nie lubię.
Do wyboru.

[ruda.replay]

Cokolwiek to jest, spróbować trzeba :)

[mona.blue]

asdzxcvfsrggxdfsd napisał:

> A nie lubię.
> Do wyboru.
>

A co to? Takiego jeszcze nie widziałam. :)

[ruda.replay]

Odkrecimy, to dokonamy analizy ;)))

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Taki likierek, mniejsze procenty niż wódka więc fajnie wchodzi.

[mona.blue]

asdzxcvfsrggxdfsd napisał:

> Czyli imprezka, ale tak w poniedziałek?!


Dlaczego nie? Mi jeszcze trochę muskata zostało, bo ja góra po lampce wieczorem ew. piję, to zapraszam :)

[asdzxcvfsrggxdfsd]

To ja dorzucę jeszcze

[ruda.replay]

O, rany, ale bateria....
wątroba nie będzie zadowolona ;)

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Gardziołko z nią negocjuje :)

[ruda.replay]

kiepska byłam z matematyki, ale policzyłam na palcach i wyszło 1973....:)

[asdzxcvfsrggxdfsd]

z matematyki dobrze, tylko licznik już poszedł w górę

[ruda.replay]

i dobrze, niech idzie do przodu...
przynajmniej paznokcie...te złamane nie poszły na marne ;)

[asdzxcvfsrggxdfsd]

:D

[ruda.replay]

zawsze byłam naczelna klepaczką ;)

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Osz matko, licznik tak poszedł, że za chwilę tematy o SF będzie trzeba zakładać. 2032 czy coś już wskazuje.

[ruda.replay]

W 2032, to już tu drogi nie znajdę :D

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Niezbadane są wyroki :)

[ruda.replay]

No, niby nie....
ale nie wiem, jak jutro będzie :D
a co dopiero w kolejnych latach :)

[asdzxcvfsrggxdfsd]

A co dalej to już w ogóle? Może "tam" też mają interneta? :)

[ruda.replay]

i że klepią między sobą?
po co Im tu wracać do ziemskich trosk...
:)

[asdzxcvfsrggxdfsd]

To nie wiem, ale jak tak to i tam będę miał foruma :D

[ruda.replay]

To zaproś mnie, zagrzejemy złącza do czerwoności :D

[asdzxcvfsrggxdfsd]

dobra

[ruda.replay]

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Zaraz, a gdzie oparcie?

[mona.blue]

asdzxcvfsrggxdfsd napisał:

> To nie wiem, ale jak tak to i tam będę miał foruma :D

To ja też "tam" poproszę o zaproszenie :)

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Da się zrobić :)

[mona.blue]

asdzxcvfsrggxdfsd napisał:

> Da się zrobić :)

Super! To w niebie też będziemy mieli to nasze forum i kontakt ze sobą 😊

[asdzxcvfsrggxdfsd]

O ile ta koncepcja pośmierci jest słuszna.
Bo jak jednak reinkarnacja i to bez pamięci poprzedniego wcielenia - no to dupa Jasiu... :)

[mona.blue]

asdzxcvfsrggxdfsd napisał:

> A co dalej to już w ogóle? Może "tam" też mają interneta? :)

Tam podobno można będzie się porozumiewać nawet bez słów, tak jakby telepatycznie.

A internet mam nadzieję, że będzie. Będzie wszystko co nas uszczesliwa :)

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Tylko jak by to miało działać? Że po prostu "słyszę" myśli wszystkich dookoła? To bardziej wygląda jak ostry stan schizofreniczny niż raj.
A jak najpierw trzeba "nawiązać połączenie" z konkretną osobą i słyszeć tylko specjalnie skierowane myśli - to czym to się różni od internetu a nawet papierowej korespondencji?

[mona.blue]

asdzxcvfsrggxdfsd napisał:

> Tylko jak by to miało działać? Że po prostu "słyszę" myśli wszystkich dookoła?
> To bardziej wygląda jak ostry stan schizofreniczny niż raj.

Nie wiem :) Tak na rozum. to raczej nie wszystkich dookoła tylko ten osoby, z którą chcemy nawiązać połączenie, tak jak napisałeś poniżej. Podobno tak porozumiewają się anioły. I jak Pan Bóg porozumiewa się z nami, nie w sensie "słyszenia Jego. głosu“, bo to od razu kwwlifolikowane jest jako schizofrenia :) Tylko pewnych natchnień, przeczuć, intuicji, badania stanu naszych uczuć, bo przez to wszystko może przemawiać do nas Bóg, rowniez przez. rozum w sensie cnoty roztropnosci, sumienie. Podobno też przez innych ludzi, tj. to co nam mówią, radzą.to może pochodzić od Ducha Świętego, który zresztą i nas oświetla :)

> A jak najpierw trzeba "nawiązać połączenie" z konkretną osobą i słyszeć tylko s
> pecjalnie skierowane myśli - to czym to się różni od internetu a nawet papierow
> ej korespondencji?

Może niczym? :)

Nie dodałam powyżej, że świeci już tu na Ziemi rozmawiali /rozmawiają z. BOGIEM w opisany przez mnie sposób już tutaj, na Ziemi, co wynika z ich przekazów dla nas, mistycy, których książki lubię czytać. Coś jak św. Faustyna Kowalska i jej "Dzienniczek". Wiem, że znów może paść podejrzenie o schizofrenie.

[asdzxcvfsrggxdfsd]

mona.blue napisała:

>I jak Pan Bóg porozumiewa się z nami, nie w sensie "słyszeni
> a Jego. głosu“, bo to od razu kwwlifolikowane jest jako schizofrenia :)

Tak twierdza ateiści. Za to KK czasem robi z nich świętych. Ale to pewnie temat na inny wątek.



> Tylko p
> ewnych natchnień, przeczuć, intuicji, badania stanu naszych uczuć, bo przez to
> wszystko może przemawiać do nas Bóg

A tak, to też dopuszczam.
Tylko jak pisałem na Psycho - nie wolno samemu zdecydować, że akurat teraz to Bóg nas natchnął.
Czyli w sumie... nic nie wiadomo :)



> Nie dodałam powyżej, że świeci już tu na Ziemi rozmawiali /rozmawiają z. BOGIEM
> w opisany przez mnie sposób już tutaj, na Ziemi, co wynika z ich przekazów dla
> nas, mistycy, których książki lubię czytać. Coś jak św. Faustyna Kowalska i je
> j "Dzienniczek". Wiem, że znów może paść podejrzenie o schizofrenie.

No patrz, jaka intuicja; właśnie wyżej myślałem o Faustynie na przykład (odpowiadałem czytając po kawałku :)
Dobra, idzie wątas.

[mona.blue]

ok, to faktycznie temat na osobny wątek :)

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Przeca już jest i czekamy tam na Cię :)

[mona.blue]

asdzxcvfsrggxdfsd napisał:

> Przeca już jest i czekamy tam na Cię :)

Zauważyłam i nawet dałam znać w tym wątku, w tym samie co Ty napisałeś tutaj :)

[mona.blue]

*samym czasie