Dodaj do ulubionych

Urszula Dudziak - pozytywne myslenie

19.05.23, 21:39
weekend.gazeta.pl/weekend/7,177333,29468889,urszula-dudziak-mozna-sie-podniesc-z-traumatycznych-doswiadczen.html
Bardzo lubię te panią. Ma takie pozytywne podejście do świata, mimo że tyle traumatycznych miała przeżyć. I fajnie, że na koniec dobrze jej się układa życie, pozazdrościć.
Obserwuj wątek
    • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 19.05.23, 21:51
      Nigdy nie przepadałem za tą panią. Od momentu dość początkowego, gdy widziałem jej występ z Mc Ferrinem. I ten FACET uciekł jej w pewnym momencie głosowo "w górę" - ale on nic z tego sobie nie robiła, szczęśliwa taka :) Na Urbaniaku tez się nieźle woziła chyba... Ale widać ja to jestem uprzedzony :)

      • mona.blue Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 19.05.23, 22:15
        Ja nie lubię jej śpiewania, tylko ja jako człowieka. Ale tak naprawdę to jak przeczytam jej autobiografie to wyrobię sobie lepsze zdanie. Co do Urbaniaka to on ja zostawił w bardzo trudnej sytuacji życiowej, ja jestem uprzedzona z kolei do niego.
        I z tym pozytywnym myśleniem to też nie jestem do końca za, uważam, że należy realistycznie patrzeć na świat.
        Fajny chyba ma teraz związek z fajnym facetem, dobrze że chociaż po tylu latach jej się wiedzie.
        • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 19.05.23, 22:19
          Za to z kolei ja nie jestem za lataniem do mediów z optymistycznym (albo jakimkolwiek innym) widzeniem świata. Artysta jest od tworzenia i tyle dla mnie.
          • a74-7 Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 19.05.23, 23:12
            Podoba mi sie jej optymizm po tylu przejsciach zyciowych . Ma kobitka stamine /wytrwalosc :)
            • ruda.replay Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 19.05.23, 23:18
              Do dzisiaj pamiętam...
              "Czas po menopauzie jest fantastyczny. DZIECI ODCHOWANE, MĄŻ W PIACHU" /U. Dudziak/

              :D
              • camella Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 20.05.23, 09:20
                Urszula Dudziak o mężu : ,,Moje poczucie wartości legło w gruzach. Tamta kobieta była przepiękna. A ja wciąż się zastanawiałam, co takiego ma w sobie, czego ja nie miałam.....''
                Uwolniła się mentalnie zapewne dopiero gdy trafił w piach.
                • a74-7 Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 20.05.23, 12:26
                  Przeksztalcila negatywne myslenie w pozytywne.
                  A to " DZIECI ODCHOWANE, MĄŻ W PIACHU" swiadczy ,ze zaczela myslec kategoriami obecnego pokolenia mlodych .
                  I chyba poszla w dobra strone , zeby nie zatrzymac sie w miejscu, oplakiwac to co przeszlo, ale zyc aktywnie w jej wieku.Tu i teraz .
                  Ja tak troche ogolnikami ,ale mysle ,ze beda zrozumiale :)
                  • ruda.replay Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 20.05.23, 12:34
                    Dla mnie tak, ale pewne sprawy zależą może od charakteru człowieka....
                    I niech ciśnie z życia, ile się da...siedzenie w kącie i rozpamiętywanie, to samozagłada....
                    Widzisz, jaka ja mądra;)
                    Komuś radzić ;)
                    • a74-7 Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 20.05.23, 16:48
                      Rudka, wierze w Ciebie !:)
                      • ruda.replay Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 20.05.23, 17:50
                        a74-7 napisał:

                        > Rudka, wierze w Ciebie !:)

                        Nigdy, ani przez moment w to nie wątpiłam :)
                  • mona.blue Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 20.05.23, 12:56
                    a74-7 napisał:

                    > Przeksztalcila negatywne myslenie w pozytywne

                    Tylko tu przeszkadzalo mi trochę jej podejście do problemów córki, iki Urbaniak, bo wydaje mi się, że ze względu na to pozytywne myślenie nie zadziała od razu, dopiero po czasie poszła po rozum do głowy i skontaktowała się z dobrymi terapeutami i teraz Mika wyszla na prostą.

                    > I chyba poszla w dobra strone , zeby nie zatrzymac sie w miejscu, oplakiwac to
                    > co przeszlo, ale zyc aktywnie w jej wieku.Tu i teraz .

                    Tak, tu akurat perfekcyjnie.

                    I bardzo aktywnie znalazła sobie partnera, sama wyszła z inicjatywą 😀
                    • a74-7 Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 20.05.23, 16:45
                      I bardzo aktywnie znalazła sobie partnera, sama wyszła z inicjatywą
                      To tez mi sie bardzo podobalo!
                      Sa sytuacje - albo teraz , albo nigdy :)
                      W wieku 74 lat budowac nowy dom - to dopiero wyzwanie :).
    • ta Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 20.05.23, 17:58
      Nie ufam takiemu urrrra!optymizmowi.
      Na ile taka postawa jest szczera, a na ile jest to takie amerykańskie przylepianie na siłę uśmiechu.
      Urbaniak porzucił ją nagle z dwójką małych dzieci na obczyźnie, gdzie musiała drapać się w górę pazurami.
      A ona z usmiechem od ucha do ucha że „ tamta” kobieta była piękna…
      Kosiński, jakoby miłość jej życia zakończył swój żywot tragicznie z workiem nylonowym na głowie i podejrzeniami o plagiaty i kłamstwa w autobiografii, a ona chwilę potem - uśmiechnięta od ucha do ucha,
      córka ma poważne kłopoty z alkoholizmem i depresją, a Dudziak kręci filmiki „ cała naprzód” w pląsach i…uśmiechach od ucha do ucha i daje rady kobietom jak cieszyć się życiem.
      Dla mnie brak proporcji i złotego środka.
      • a74-7 Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 20.05.23, 19:50

        Dudziak o sobie :
        Uśmiech
        To moje lekarstwo na wszystko. Nawet ten przyklejany na twarz wbrew wszystkiemu, w gorsze dni po jakimś czasie potrafi rozświetlić mi duszę. Dlatego staram się go mieć zawsze ze sobą
        i nie chować w zakamarkach siebie. A korzystając z okazji, zachęcam wszystkich: rozdawajmy nasze uśmiechy garściami!
        twojstyl.pl/artykul/urszula-dudziak,aid,690
        • ruda.replay Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 20.05.23, 21:09
          A nie jest czasem tak, że uśmiechamy się mimo, że w środku gryzie nas jakiś robak?
          • ta Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 20.05.23, 22:22
            Owszem, tak bywa, że uśmiechamy się nawet, gdy jakieś robaki gryzą.
            Nie jestem wyjątkową szczęściarą z życiem usłanym różami, więc wiem jak to jest wdziewać uśmiech pomimo wszystko, często dlatego, by nie przydawać cierpienia bliskim i nie zrzucać na nich swoich ciężarów.

            Niemniej chodzi mi o proporcje i jeśli chce się być prawdziwym, to nie maska z chichotem dzień w dzień.
            To nie jest naturalne, bo z bólem, rozczarowaniem, wściekłością, żalem, tęsknotą, zawodem, żałobą, lękiem trzeba się zmierzyć w prawdzie i szczerze, a wcześniej te uczucia do siebie dopuścic i je rozpoznać.
            Zalepianie wszystkich ran uśmiechem to, moim zdaniem, nie jest dobra droga do poznania siebie i nauki życia.
            To maska i ucieczka.
            Ile lat trzeba było, by pani Urszula wzięła na klatę informację, że córka potrzebuje pomocy ?
            Te informacje skutecznie zasłaniała neurotyczna potrzeba zakłamywania rzeczywistości „ jest OK, jest pięknie, będzie dobrze,, szanowni państwo uśmiechamy się!” i pstryk! wszystkie problemy cudownie rozmyją się w powietrzu. Male dzieci chowają się pod kołdrę, a ta duża dziewczyna chowa się za wieczny uśmiech i świergot.

            • a74-7 Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 20.05.23, 22:37
              Poprosze o link do zycia tej corki alkoholiczki ,potrzebujacej pomocy ,bo nie moge znalezc .
              • ta Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 20.05.23, 22:48
                Proszę bardzo, jest sporo wywiadów z Miką na ten temat i nietrudno te informacje znaleźć.
                Oto jeden z nich:

                www.vogue.pl/a/mika-urbaniak-o-wychodzeniu-z-choroby-alkoholowej-i-o-budowaniu-zycia-na-nowo
                • a74-7 Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 20.05.23, 23:01
                  Dzieki ,jutro poczytam
                  dobrej nocy .
    • mona.blue Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 29.05.23, 16:55
      Wczoraj kupiłam książkę jednej z jej córek, Kasi Urbaniak, o sile i mocy kobiet, o znaczącym tytule "Wyzwolona" :)

      Mam też ochotę na zakup książki drugiej jej córki, Miki Urbaniak, jej autobiografii.

      Mam też książkę Urszuli Dudziak, trochę przeglądałam, ale jeszcze przeczytam.

      No, ale najpierw ten przewodnik po kobiecej mocy 😉
      • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 29.05.23, 16:58
        Nie jestem prawakiem, ale mnie skręca na sam widok takich tytułów.
        Przypominam idolki Girl Power - czyli Space Girls. Jednak jak wodze bardziej szanujemy tu Melanie solo :)
        • mona.blue Re: Urszula Dudziak - pozytywne myslenie 29.05.23, 17:52
          asdzxcvfsrggxdfsd napisał:

          > Nie jestem prawakiem, ale mnie skręca na sam widok takich tytułów.

          Poczytamy, zobaczymy 😉

          > Przypominam idolki Girl Power - czyli Space Girls. Jednak jak wodze bardziej sz
          > anujemy tu Melanie solo :)

          Tak, Melanie ok, jak coś masz jeszcze to linkuj :))))

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka