Dodaj do ulubionych

Czuję się zapylona...

22.05.23, 11:03
żółty pył jest wszędzie. Na oknach, na mojej Syrence, meblach, parapecie :/
Alergicy będą narzekać....


Obserwuj wątek
    • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 11:34
      Osobliwie ja też.
      • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 11:48
        To wina sosenki....
        ma swój czas...
        • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 11:55
          To lipa... .)
          • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 12:02
            ..bez lipy :)
            • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 12:05
              Nie ma lipy się mówi!
              • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 12:15
                Aha.....
                u mnie inaczej :)
                  • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 12:24
                    ależ on musiał tego syropku z lipy wciągnąć, żeby takie mięśnie mieć :)
                      • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 12:42
                        ale to trzeba być powalonym, żeby doprowadzić do czegoś takiego..:/
                        • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 12:49
                          Kasa kasa kasa... ?
                          • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 12:55
                            Może.....
                            pomijam wygląd - pal licho
                            ale konsekwencje zdrowotne...
                            • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 12:59
                              Ale to wygląd daje odsłony a więc kaskę. A jak ktoś nie urodził się Clooneyem...
                              • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 13:05
                                To powinien pozostać sobą....
                                bo Swarcenegerem nie będzie....
                                • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 13:09
                                  Do tamten to musiał kupę potu wylać, by do czegoś dojść (choć podobno w pewnym momencie też zaczął bić anabole, jak się pojawiły).
                                  Ale Wielki Austriak nie miał tictoca.
                                  • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 13:14
                                    kobieta.wp.pl/w-celu-powiekszenia-posladkow-wstrzyknieto-jej-cement-5982431215735937a

                                    ludzie tacy, jak ona i on nie powinni się rozmnażać...
                                    • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 13:26
                                      Inna sprawa. Ona to się przejechała na "taniej" klinice. A tamten to sam sobie bił.
                                      • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 13:45
                                        a jej to na siłę zrobili?
                                        ten sam poziom głupoty....
                                        • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 13:50
                                          A powiedział jej, że wstrzyknie "beton" czy że będzie wszystko tip-top? To jednak nie to samo.
                                          • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 14:32
                                            Mógł i silikon z Castoramy...
                                            Nie się rozchodzi o to, że ludzie na własne życzenie robią z siebie kaleki.
              • a74-7 Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 15:30
                jest...
                Dua Lipa ;)
                • a74-7 Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 15:31
                  re:Nie ma lipy się mówi!
                  • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 16:44
                    Bez lipy też 😊
    • mona.blue Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 16:47
      Na moim samochodzie też:(
      • a74-7 Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 17:35
        Moja ulice zasypuja kwieciem opadajace czeremchy ,a jest ich tu kilka ....plateczki sa wszedzie .
        Na syrence , w srodku tez mozna by z odkurzaczem codziennie poszalec .
        https://i.postimg.cc/y6ckyfRk/12-F9-BE0-F-457-B-41-B8-93-D4-E475-DEF7061-C-1-201-a.jpg
        • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 18:35
          To teraz nie wiem, co gorsze....:)
          ten pył jest taki...tłustawy trochę ;))
      • mona.blue Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 18:16
        mona.blue napisała:

        > Na moim samochodzie też:(

        Teraz pozostaje mi tylko czekać na deszcz lub jechać na myjnię, ech.
        • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 18:36
          Najgorsze okna....jak nic trzeba przelecieć szmatką :)
          • a74-7 Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 19:59
            Kiedys mialam lipy przed oknami , to byla zabawa :D
            • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 20:03
              Chyba mają działanie uspokajające :D
              • a74-7 Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 20:29
                Zwlaszcza ich lepki sok na aucie :D I pod butami :D
                • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 20:32
                  Poszła pod topór? ;)
                  • a74-7 Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 22:08
                    Nosz nie , to bylo treasure calej ulicy :D
                    Wtedy .
                    Teraz juz chyba wyciete , autka drozsze ;)
                    • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 22:14
                      Stare drzewa należy wycinać, bo stanowią zagrożenie ;)
                      Akuratne do kominka, albo na ognisko ;) ;)
                      • a74-7 Re: Czuję się zapylona... 22.05.23, 22:23
                        Stare drzewa należy wycinać,
                        Alez ...;)
                        Jak maja kilkaset lat byc moze , ale mlodsze ???
    • a74-7 Re: Czuję się zapylona... 23.05.23, 09:57
      "żółty pył jest wszędzie. Na oknach, na mojej Syrence, meblach, parapecie"
      A moze to ta r*aktywna chmura, ktora leci od str.ukrainskiej juz od kiku dni ?;)
      A my tu zapylamy o drzewkach ;)
      • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 23.05.23, 10:18
        Jak zamilknę, to znaczy, że miałaś rację ;)))
    • a74-7 Re: Czuję się zapylona... 23.05.23, 10:34
      euroweeklynews.com/2023/05/19/radioactive-cloud-reported-to-be-approaching-europe-from-ukraine/
      I zeby nie bylo ze wroga propagan de sieje , wyczytalam ...
      • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 23.05.23, 10:43
        po anglijsku...sie tłumacz zagrzeje :)
        • a74-7 Re: Czuję się zapylona... 23.05.23, 11:12
          I juz musze odwolac alarm ;)
          to byl kolejny fejk njus , tylko dlaczego nas niepokoja ?
          tez po anglijsku, a ze mnie kiepski tlumacz ...
          www.express.co.uk/news/world/1772874/Vladimir-Putin-radioactive-cloud-propaganda
          Kiedys to wychodzilo sie do walki na ubita ziemie , teraz sie zapyla w mediach ...
          • ruda.replay Re: Czuję się zapylona... 23.05.23, 11:14
            Toś mi porawiła samopoczucie, bo parę spraw mam niepozamykanych :)
          • mona.blue Re: Czuję się zapylona... 23.05.23, 11:23
            a74-7 napisał:

            > I juz musze odwolac alarm ;)
            > to byl kolejny fejk njus , tylko dlaczego nas niepokoja ?
            > tez po anglijsku, a ze mnie kiepski tlumacz ...
            > www.express.co.uk/news/world/1772874/Vladimir-Putin-radioactive-cloud-propaganda


            To dobrze, bo trochę się wystraszyłam.

            Wystarczy mi niedoczynność tarczycy po Czarnobylu, prawdopodobnie.


          • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Czuję się zapylona... 23.05.23, 11:36
            a74-7 napisał:


            > to byl kolejny fejk njus , tylko dlaczego nas niepokoja ?

            Wojna hybrydowa, mówi to Pani coś?
            I nie, nie jest to wynalazek dzisiejszych czasów.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka