Dodaj do ulubionych

Zaraz Dzień Matki, więc...

23.05.23, 14:02
Gdzie jesteś mamo
Nie mogę się doczekać, by poczuć Cię
Nie potrafię być daleko
Wiem, że słuchasz, nauczasz mnie mamo
I wiem, że wewnątrz się troszczysz

Nie, nie chcę Cię zranić mamo
Ale robi się tak ciężko

Mamo, mamo, mamo proszę
Czy nie czujesz mojego serca?
Odbierasz mi moją ostatnią szansę
Nie odbieraj mi jej!!!!


A teraz proszę o dopowiedzenie, jak to się ma do osobistego życia kolejnego artysty. Serio.


Obserwuj wątek
    • mona.blue Re: Zaraz Dzień Matki, więc... 24.05.23, 09:46
      Niestety nie mogę pomóc. Trochę dziwny tekst jak dla mnie. Czy chodzi Ci o Phila Collinsa?
      • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Zaraz Dzień Matki, więc... 24.05.23, 09:48
        On toż.
        • a74-7 Re: Zaraz Dzień Matki, więc... 24.05.23, 10:19
          Przechodzil swoje wzloty i upadki , momenty depresji.
          • a74-7 Re: Zaraz Dzień Matki, więc... 24.05.23, 10:24
            Alkoholizm nie wykluczony.
            Ot , zwykle problemy z dzieckiem ;)
            • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Zaraz Dzień Matki, więc... 24.05.23, 10:28
              Wygląda na coś sic! - głębszego.
              • a74-7 Re: Zaraz Dzień Matki, więc... 24.05.23, 10:32
                jeden glebszy , drugi glebszy....
                • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Zaraz Dzień Matki, więc... 24.05.23, 10:42
                  No ale tak myślę, że gdyby chodziło tylko o alkohol, to matka by przygarnęła za każdym razem, gdy tylko obieca "nigdy więcej".
              • mona.blue Re: Zaraz Dzień Matki, więc... 24.05.23, 10:38
                asdzxcvfsrggxdfsd napisał:

                > Wygląda na coś sic! - głębszego.

                Mi też tak wygląda. Jednak o jego życiu prywatnym nic nie wiem. Zresztą, jak to tak głębokie, to pewnie mało kto wie, jeżeli nie tylko on sam.
    • malo.co.nie Re: Zaraz Dzień Matki, więc... 24.05.23, 11:45
      Ale on tu nie o swojej matce przecież. Jeśli dobrze pamiętam, to piosenka jest pokłosiem lektury Phila, to jakaś historia o młodym romantyku (albo psychopacie) zakochanym w starej prostytutce, którą nazywał mamą i marudził jej na każdym kroku. A ona nic ;)
      • malo.co.nie Re: Zaraz Dzień Matki, więc... 24.05.23, 11:47
        Tak więc podpinanie tej Mamy pod Dzień Matki jest równie celne, co pląsy przedszkolaków na 26 maja przy Bohemian Rhapsody, bo tam przecież też "Mamaaaaaaa, oooo" XD
        • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Zaraz Dzień Matki, więc... 24.05.23, 11:49
          Ojejejej, no przepłaszam. To tylko rozbiegówka - w piątek powstanie właściwy wątek.
          • malo.co.nie Re: Zaraz Dzień Matki, więc... 24.05.23, 11:51
            Aż się boję ;)
            • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Zaraz Dzień Matki, więc... 24.05.23, 11:55
              Mnie?!?!?!?!
      • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Zaraz Dzień Matki, więc... 24.05.23, 11:48
        A widzisz... Bo w wątku o Mercurym padło silne podejrzenie, że tekst do matki był o nim samym.
        A pytam - bo ja nigdy nie wnikałem tak głęboko - dla mnie utwór to utwór i prawda jest w mózgu słuchającego tylko.
        • malo.co.nie Re: Zaraz Dzień Matki, więc... 24.05.23, 11:50
          Tak, o ile Rhapsody to tekst syna do prawdziwej matki, to Mama Phila to inna historia. Popatrz na to teraz przez pryzmat obsesji młodzika, i wszystko wskoczy na swoje miejsce.
          • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Zaraz Dzień Matki, więc... 24.05.23, 11:56
            No a ja dotąd Rhapsody traktowałem bez konotacji. Całe życie w błędzie.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka