dziedziczka22
29.09.23, 15:52
Zawsze uczyłam dzieci, teraz uczę wnuczki, że szczęście jest wtedy, gdy go czujemy nawet jak jest bardzo malutkie, jak jest takie tyci, że inni tego nie zauważą , że duże szczęście składa się niekiedy z miliona małych szczęść. Wczoraj moja córka przysłała nam zdjęcie z podpisem "jestem taka szczęśliwa, kupiłam sobie w IKEA. Tak sobie myślę, że gdy u nas otwierała szufladę ze sztućcami nigdy nie pomyślała, ze może to być szczęście, a kupione przez siebie, włożone do własnej szuflady jest szczęściem