buldog2
27.09.21, 09:09
Solidarna z Konfederacją Polska z narodowo-konserwatywnymi i antyunijnymi wartościami na sztandarach Ordo Iuris rusza przeciw PIS. Dokładnie powtarza ofensywę ideologiczną jaka rozpoczyna się w Rosji. Wszystkie części europejskiej maszyny politycznej Kremla współpracują harmonijnie i bez zgrzytów.
Ważne żeby zrozumieć, że Mikołaj Patruszew nie jest typem człowieka, który wygłasza polityczne oświadczenia bez powodu: nie jest deputowanym, który musi reklamować się w swoim "drogim elektoracie", ani urzędnikiem, który pięknymi słowami tuszuje jakieś grzeszki. Patruszew reprezentuje poglądy jednej z tzw. wież kremlowskich (prawdopodobnie chodzi o służby bezpieczeństwa skupione wokół Rady Bezpieczeństwa), co oznacza, że w zasadzie przedstawia program części "elit", które rozpoczęły swoją grę polityczną.
Jaka to gra, można się domyślić. Najważniejsze w nim jest uznanie stwierdzenia powtarzanego przez wszystkich przedstawicieli nurtu narodowo-konserwatywnego od co najmniej 20 lat, że bez własnej ideologii państwowej (zakazanej przez art. 13 obecnej Konstytucji), a więc bez własnych wartości i wynikających z nich celów rozwojowych, wszystkie działania Rosji będą próbą zbudowania "nie wiadomo czego". A zatem jest to strata czasu i pieniędzy. W takim razie, ponieważ "natura nie znosi próżni", ideologiczna próżnia powstała wskutek braku własnych wartości zostanie nieuchronnie wypełniona przez wartości i znaczenia obce, w następstwie czego kraj zaczyna się rozwijać w interesie, który jest mu obcy. Czyli traci się to, co najważniejsze - suwerenność ideologiczną, bez której wszelkie gadanie o suwerenności politycznej, gospodarczej, kulturowej itd. jest nic nie warte.
tsargrad.tv/articles/vojna-bashen-patrushev-protiv-medvedeva-chto-ne-skazano_262049
