buldog2
29.04.22, 07:54
W przypadku kłopotów kredytobiorców postulat pomocy tej grupie, która jest sytuowana znacznie lepiej, niż przeciętnie. W imię solidarności trudności przenieść na mniej sytuowaną resztę społeczeństwa, bo koszty życia tych lepiej sytuowanych rosną.
Jest to promocja cwaniactwa.
Nie wolno przenosić na kogoś odpowiedzialności za to co się robi.