l.george.l
22.10.22, 20:39
"Tego draństwa nigdy im nie darujemy" - powiedziała podczas konwencji Inicjatywy Polskiej liderka Nowej Lewicy Barbara Nowacka. Prawo wymierzone w kobiety przypieczętowane przez odkrycie towarzyskie prezesa podyktował kierownik episkopatu, naciskając na polityków zaburzonych mizoginią i skłaniając ich do przyjęcia drakońskiego prawa. Skutki były łatwe do przewidzenia. Cierpienie, strach przed ciążą, zgony ciężarnych na porodówkach to zbrodnie, będące konsekwencją prawa stanowionego przez ludzi zaburzonych nienawiścią do kobiet. Przyrównałbym to do palenia kobiet na stosie. Kler zawsze czerpał wyjątkową satysfakcję ze sprawiania kobietom cierpienia i ich mordowania. Nic się nie zmieniło, tylko szkoda, że ludzie nie uczą się na błędach. Czegoś takiego jak kler dawno mogłoby nie być. Feudalny folklor, społecznie szkodliwy, wystarczy odciąć ich od pieniędzy. Tak czy siak ta organizacja wymrze, bo wygasa nabór na księży. Szkoda tylko kobiet, które umrą, które będą cierpieć z powodu złego prawa. Należy je zmienić w trybie natychmiastowym.