mozart
24.10.22, 15:07
Do dwóch lat więzienia groziłoby za publicznie propagowanie działań dotyczących możliwości przerwania ciąży, nawoływanie do aborcji, a nawet informowanie o możliwości zabiegu w przypadkach innych niż wymienione w ustawie – to najważniejszy przepis z projektu ustawy, który jeszcze w tym roku trafi do Sejmu. Po dwóch latach od wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który niemal całkowicie zakazał przerywania ciąży, ruszyła zbiórka podpisów pod projektem jeszcze mocniej domykającym prawo aborcyjne.
www.rp.pl/spoleczenstwo/art37286741-bedzie-jeszcze-trudniej-o-aborcje-nowa-inicjatywa-kai-godek
W czasach sowieckich wystarczyl donos do WCzk, i oskarżony dostawał Czerwońca (stalinowską dychę) z automatu. Myślę, że katobolszewicy zaimplementują takie rozwiązanie.
Tow. Yoma, czy wybieracie się na białe niedźwiedzie?