11 listopada można już jeść mięso ale nie wszędzie

[pozytonium]

www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/dyspensa-na-swieto-niepodleglosci-11-listopada-gdzie-mozna-jesc-mieso/cg6x5ff,79cfc278
Co ważne, biskupi diecezjalni podejmują je autonomicznie. Warto sprawdzić na stronie swojej archidiecezji i diecezji, czy pojawił się komunikat o udzieleniu dyspensy w danym rejonie.

[szwampuch58]

". Według ankiety CBOS w grupie wiekowej 18–24 lata liczba praktykujących z blisko 70 proc. w 1992 r. stopniała do 23 proc.....gulasz wegierski czy kaczka pieczona w swieto,o to jest pytanie kartofel

[pozytonium]

szwampuch58 napisał:

> ". Według ankiety CBOS w grupie wiekowej 18–24 lata liczba praktykujących z bli
> sko 70 proc. w 1992 r. stopniała do 23 proc.....gulasz wegierski czy kaczka pie
> czona w swieto,o to jest pytanie kartofel

Buraku, ty nawet żartu nie zrozumiałeś.
Mnie to zwisa, co kto je. Uwielbiam mięso i żrę je codziennie. Ironiczne jest to, że jakiś klecha ma się wypowiadać na temat twego jadłospisu. I to nie globalnie w całym kraju, ale diecezjalnie.

Weźmy Bolka III. Klesi mu nie pomogli.
Przeżarł się i padł.
Bolesław III Rozrzutny zmarł 21 kwietnia 1352 roku, w wyniku trudności żołądkowych po nazbyt sutej uczcie, po okresie Wielkiego Postu. Został pochowany w bazylice zakonnej opactwa cystersów w Lubiążu.

[pies.na.czarnych]

> można już jeść mięso :)))))

11 listopada dla każdego księdza dwóch ministrantów na deser.

[snajper55]

pozytonium napisał(a):

> Co ważne, biskupi diecezjalni podejmują je autonomicznie. Warto sprawdzić
> na stronie swojej archidiecezji i diecezji, czy pojawił się komunikat o udziel
> eniu dyspensy w danym rejonie.

Może ktoś wie czy dyspensa dotyczy terenu diecezji czy mieszkańców diecezji? Czy jeśli mieszkam w diecezji, w której obowiązuje zakaz jedzenia mięsa i pojadę do knajpy, która jest w diecezji gdzie ogłoszono dyspensę, to mogę jeść mięso, czy nie mogę?

S.

[pozytonium]

snajper55 napisał:

> pozytonium napisał(a):
>
> > Co ważne, biskupi diecezjalni podejmują je autonomicznie. Warto spr
> awdzić
> > na stronie swojej archidiecezji i diecezji, czy pojawił się komunikat o
> udziel
> > eniu dyspensy w danym rejonie.
>
> Może ktoś wie czy dyspensa dotyczy terenu diecezji czy mieszkańców diecezji? Cz
> y jeśli mieszkam w diecezji, w której obowiązuje zakaz jedzenia mięsa i pojadę
> do knajpy, która jest w diecezji gdzie ogłoszono dyspensę, to mogę jeść mięso,
> czy nie mogę?

A wszystko w Polsce :))

Na szczęście paliwo dzięki UE będzie tak drogie, że te dylematy cię ominą.

[pies.na.czarnych]

> Na szczęście paliwo dzięki UE będzie tak drogie, że te dylematy cię ominą.

Jest tyle innych sposobów na zmniejszenie dylematów suwerena. Można na przykład znieść VAT i akcyzy nałożone na bilety w komunikacji publicznej. + dla suwerena i dla środowiska.

[oleg3]

snajper55 napisał:


> Może ktoś wie czy dyspensa dotyczy terenu diecezji czy mieszkańców diecezji?


Władza biskupa obejmuje terytorium diecezji. O ile wiem,, nie jesteś z pokolenia gimbazy i to Ci powinno wystarczyć. Gimbazie wyjaśnię. Jak wyjadę z diecezji, której biskup ogłosił dyspensę na teren diecezji, której biskup dyspensy nie ogłosił, to muszę powstrzymać się od spożycia mięsa. Podróż odwrotna skutkuje objęciem dyspesą.

[pies.na.czarnych]

Vegani nie maja problemu z przemieszczającymi się biskupami.:)

Bóbr to ssak czy ryba?

[pozytonium]

oleg3 napisał:

> snajper55 napisał:
>
>
> > Może ktoś wie czy dyspensa dotyczy terenu diecezji czy mieszkańców diecez
> ji?
>
>
> Władza biskupa obejmuje terytorium diecezji. O ile wiem,, nie jesteś z pokoleni
> a gimbazy i to Ci powinno wystarczyć. Gimbazie wyjaśnię. Jak wyjadę z diecezji,
> której biskup ogłosił dyspensę na teren diecezji, której biskup dyspensy nie o
> głosił, to muszę powstrzymać się od spożycia mięsa. Podróż odwrotna skutkuje ob
> jęciem dyspesą.

Według biskupa.

[snajper55]

pozytonium napisał(a):

> oleg3 napisał:
>
> > snajper55 napisał:
> >
> >
> > > Może ktoś wie czy dyspensa dotyczy terenu diecezji czy mieszkańców
> diecez
> > ji?
> >
> >
> > Władza biskupa obejmuje terytorium diecezji. O ile wiem,, nie jesteś z po
> koleni
> > a gimbazy i to Ci powinno wystarczyć. Gimbazie wyjaśnię. Jak wyjadę z die
> cezji,
> > której biskup ogłosił dyspensę na teren diecezji, której biskup dyspensy
> nie o
> > głosił, to muszę powstrzymać się od spożycia mięsa. Podróż odwrotna skutk
> uje ob
> > jęciem dyspesą.
>
> Według biskupa.

Ciekawe co by na to powiedział bóg chrześcijan, gdyby istniał. Na tę swobodę z jaką biskupi ten sam czyn uznają za grzech lub czyn bezgrzeszny. W zależności od swojego widzimisię.

S.

[edico]

O ile można wierzyć zapisom biblijnym, to już sam Jezus przestrzegał przed nimi.
"Wówczas przemówił Jezus do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: ... Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach."
(Mt 23:e-6)

[snajper55]

oleg3 napisał:

> Władza biskupa obejmuje terytorium diecezji. O ile wiem,, nie jesteś z pokoleni
> a gimbazy i to Ci powinno wystarczyć. Gimbazie wyjaśnię. Jak wyjadę z diecezji,
> której biskup ogłosił dyspensę na teren diecezji, której biskup dyspensy nie o
> głosił, to muszę powstrzymać się od spożycia mięsa. Podróż odwrotna skutkuje ob
> jęciem dyspesą.

No to już wiemy, że grzech jedzenia mięsa ma charakter terytorialny a nie podmiotowy ani przedmiotowy. Współczuję pasażerom samolotów czy pociągów. Oczywiście tym, których obchodzą wymysły biskupów terenów, przez które lub nad ktorymi podróżują.

Ciekawe, może pedofilia nie jest grzechem na terenie kościołów i plebanii?

S.

Smutny los kosmonautów

[pozytonium]

snajper55 napisał:

> oleg3 napisał:
>
> > Władza biskupa obejmuje terytorium diecezji. O ile wiem,, nie jesteś z po
> koleni
> > a gimbazy i to Ci powinno wystarczyć. Gimbazie wyjaśnię. Jak wyjadę z die
> cezji,
> > której biskup ogłosił dyspensę na teren diecezji, której biskup dyspensy
> nie o
> > głosił, to muszę powstrzymać się od spożycia mięsa. Podróż odwrotna skutk
> uje ob
> > jęciem dyspesą.
>
> No to już wiemy, że grzech jedzenia mięsa ma charakter terytorialny a nie podmi
> otowy ani przedmiotowy. Współczuję pasażerom samolotów czy pociągów. Oczywiście
> tym, których obchodzą wymysły biskupów terenów, przez które lub nad ktorymi po
> dróżują.
>
> Ciekawe, może pedofilia nie jest grzechem na terenie kościołów i plebanii?

Im się zmienia mogą nie mnogą co minutę. Całe szczęście, że nad oceanami to nie grzech.

[snajper55]

pozytonium napisał(a):

> Im się zmienia mogą nie mnogą co minutę. Całe szczęście, że nad oceanami to nie
> grzech.

No właśnie - grzech. Ocean nie jest diecezją żadnego biskupa, a więc żaden biskup dyspensy nie ogłosił.

S.

[pozytonium]

snajper55 napisał:

> pozytonium napisał(a):
>
> > Im się zmienia mogą nie mnogą co minutę. Całe szczęście, że nad oceanami
> to nie
> > grzech.
>
> No właśnie - grzech. Ocean nie jest diecezją żadnego biskupa, a więc żaden bisk
> up dyspensy nie ogłosił.

To przestaje już być nawet śmieszne. U mnie w pracy jest kantyna i ryby nie cieszą się dużym popytem.

[pies.na.czarnych]

> Władza biskupa obejmuje terytorium diecezji

Kto dał biskupom władzę? Władza nad czym/nad kim?

[snajper55]

pies.na.czarnych napisała:

> > Władza biskupa obejmuje terytorium diecezji
>
> Kto dał biskupom władzę? Władza nad czym/nad kim?

To resztki władzy jaka kiedyś mieli sukienkowi. Kiedyś za jedzenie mięsa knechci by ci wybili zęby lub zamknęli w wiezieniu. Teraz można mieć w życi zalecenia katabasa.

Władza nad czym? Nad ludźmi przebywającymi na terenie diecezji. To im biskup zakazuje jedzenia mięsa. Lub wielkodusznie zezwala na ten luksus.

S.

[edico]

Pierwszy zdrowy odruch od czasów Chrobrego nareszcie odstępujący od wybijania zębów za spożywanie mięsa w piątki :)

[pozytonium]

edico napisał:

> Pierwszy zdrowy odruch od czasów Chrobrego nareszcie odstępujący od wybijania z
> ębów za spożywanie mięsa w piątki :)

Bóbr to nie mięso.