jureek
25.11.22, 11:57
... będzie tam rządzić ta sama opcja, co w opolskim.
Może w związku z tym marszałkowie ci wreszcie się dogadają w sprawie transgranicznych (przekraczających granice województwa) kolejowych przewozów regionalnych? Na przykład na linii Opole - Lubliniec, gdzie od remontu nie jeździ nic (nie licząc homeopatycznej oferty dwóch par pociągów tygodniowo).
No chyba, że w w tych wszystkich zmianach konfiguracji politycznych wcale nie chodzi o to, żeby zrobić coś dla ludzi, a tylko o przetasowania w synekurach w samorządowych spółkach.