pies.na.czarnych
03.12.22, 14:11
Jarosławem Kaczyńskim opiekowało się SB
www.tokfm.pl/Tokfm/7,103087,29155770,tomasz-piatek-promotor-kaczynskiego-byl-stalinowcem-ale.html#s=BoxOpImg4
Kaczyński mówi o tym wprost, że Ehrlich - jako nauczyciel myślenia o polityce, o państwie, był dla niego równie ważny, jak Józef Piłsudski. To bardzo duże słowa - dodał autor książki "Kaczyński i jego pajęczyna".
Według gościa TOK FM Jarosław Kaczyński zawdzięczał swojemu mentorowi "bardzo dużo". - Ehrlich pomógł mu zdobyć tytuł magistra, a potem doktora. Załatwił mu lukratywną, jak na owe czasy pracę. Kaczyński pod koniec lat 70. zarabiał ponad średnią krajową, jeździł do Białegostoku, żeby uczyć podstaw prawa tamtejszych esbeków. Jeździł też do Suwałk, żeby tam pomagać w zdobywaniu dyplomów miejscowym komunistycznym baronom, lokalnym dygnitarzom partii