Spełniam prośbę Cimoszewicza...

[jureek]

... i kopiuję tu tekst z jego profilu:

Sąd Okregowy w Warszawie wydał dzisiaj wyrok w sprawie,którą wytoczyłem TVP w związku z ich kłamstwami nt. rzekomej dewastacji wynajmowanej leśniczówki. Mają przeprosić i wpłacić sporą kwotę na rzecz Wielkiej Orkiestry. Trwało to 3.5 roku ale było warto. Będę zobowiązany za udostępnianie tej informacji. Kłamstwo dotarło do wielu,niech prawda też ma szansę. Serdecznie dziękuję mec. Czeszejko Sochackiemu za reprezentowanie mnie.

[oby.watel]

A Dziennik Gazeta Prawna szlocha, że Kaczyńskiego nie stać na przeprosiny.

[141288bs]

Ciekawe, jak on potrafi umknąć sprawiedliwości - potraci kobietę na przejsciu i ucieka z miejsca zdarzenia. Pomijam, że używa samochodu nie posiadającego badań technicznych, tym samym jest zagrożeniem dla korzystających z dróg i przejść.- Po prostu, jest bandytą na drodze. Dodam, że potrącona kobieta w przeciągu miesiąca zmarła...,to zdarzenie mogło spowodowac zgon. Pomimo oczywistych faktów, mandat to żadna kara za to przestępstwo.

[szwampuch58]

Cyngiel czytaj
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,29224377,wlodzimierz-cimoszewicz-wygral-w-sadzie-z-tvp-ws-materialu.html#s=BoxOpImg2

[141288bs]

Ty jesteś cynglem, albo niepełnosprawnym intelektualnie. - Nie odniosłem sie do sprawy leśniczówki ...,pisałem o umiejętności unikania sprawiedliwosci przez byłego towarzysza a syna agenta Smiersza.

[jureek]

141288bs napisał:

> Ty jesteś cynglem, albo niepełnosprawnym intelektualnie. - Nie odniosłem sie do
> sprawy leśniczówki ...,pisałem o umiejętności unikania sprawiedliwosci przez b
> yłego towarzysza a syna agenta Smiersza.

Kimkolwiek Cimoszewicz by nie był (a nie jest to polityk z mojej bajki), nie usprawiedliwia to postępowania TVP wobec niego. No i słusznie zabulą chociaż część dotacji na WOŚP.

[jureek]

141288bs napisał:

> pisałem o umiejętności unikania sprawiedliwosci

A co powiesz o umiejętności niewykonywania wyroków przez Kaczyńskiego Jarosława?

[szwampuch58]

Cyngiel nie kwacz mi tu kawalkow glodnych....wasza zasrana taktyka zbaczania z tematu nie fukcjonuje u mnie

[pies.na.czarnych]

[stasi1]

Ale pisowcy i tak o tym nie usłyszą

[pozytonium]

RIP

[prze.nick]

To on żyje? Tak narzekał po potrąceniu kobiety w Hajnówce, że ma raka.

[pozytonium]

prze.nick napisał:

> To on żyje? Tak narzekał po potrąceniu kobiety w Hajnówce, że ma raka.

Zmarł, jako wykonawcę swego testamentu ustanowił jurka.

[prze.nick]

Uciekł przed odpowiedzialnością jak Najsztub :D
Potrącił staruszkę na pasach samochodem bez ważnych badań
Gdyby żył to pewnie już by siedział
I to nie w Brukseli ze wspólnej listy z PO a w pierdlu

[141288bs]

To jest właśnie ta umiejętność obrony przed sprawiedliwością - przykryć się imunitetem. Najczęściej tym się zasłania czerwona bandyterka.

[prze.nick]

"Nadzwyczajna kasta" też dba o swoich. Gdybym to ja był na miejscu Najsztuba to już sobie wyobrażam jaki wyrok bym dostał

[141288bs]

prze.nick napisał:

> "Nadzwyczajna kasta" też dba o swoich. Gdybym to ja był na miejscu Najsztuba to
> już sobie wyobrażam jaki wyrok bym dostał

- tam nie tylko "nadzwyczajna kasta"dba o swoich, jest tam też "czerwona kasta" też dbająca o swoich

[sverir]

"Gdybym to ja był na miejscu Najsztuba to już sobie wyobrażam jaki wyrok bym dostał"

Gdybyś ty był na miejscu Najsztuba, to nikt by nawet nie wiedział, że doszło do jakiegokolwiek wypadku. A gdyby już Cię sąd uniewinnił z braku dowodów winy, to nikt by tego wyroku nie omawiał. Niektórym naprawdę się wydaje, że przypadki tzw. celebrytów są wyjątkowe i szarzy obywatele zawsze są traktowani znacznie gorzej, ale wcale tak nie jest.

[sverir]

" Potrącił staruszkę na pasach samochodem bez ważnych badań"

Ciekawa filozofia - samochód bez ważnych badań = wina kierowcy. Samochód z ważnymi badaniami = wina pieszego?

[pozytonium]

sverir napisał:

> " Potrącił staruszkę na pasach samochodem bez ważnych badań"
>
> Ciekawa filozofia - samochód bez ważnych badań = wina kierowcy. Samochód z ważn
> ymi badaniami = wina pieszego?

Za zdarzenia będące konsekwencją złego stanu technicznego pojazdu w pierwszej kolejności odpowiada kierujący pojazdem. Za zaniedbania w kwestii stanu technicznego pojazdu, kierowca może odpowiedzieć finansowo (mandat), karnie (nawet więzienie), oraz zawodowo (utrata uprawnień do kierowania pojazdem).

[no-popis]

pozytonium napisał(a):

> sverir napisał:
>
> > " Potrącił staruszkę na pasach samochodem bez ważnych badań"
> >
> > Ciekawa filozofia - samochód bez ważnych badań = wina kierowcy. Samochód
> z ważn
> > ymi badaniami = wina pieszego?
>
> Za zdarzenia będące konsekwencją złego stanu technicznego pojazdu w pierwszej k
> olejności odpowiada kierujący pojazdem. Za zaniedbania w kwestii stanu technicz
> nego pojazdu, kierowca może odpowiedzieć finansowo (mandat), karnie (nawet więz
> ienie), oraz zawodowo (utrata uprawnień do kierowania pojazdem).
>
On jednak twierdzi, chyba słusznie, że stan techniczny nie miał wpływu na zdarzenie.

[141288bs]

"On jednak twierdzi, chyba słusznie, że stan techniczny nie miał wpływu na zdarzenie". - ta "słuszność" urodziła się w główce lewackiego no-popisa
- pytam cię lewusie; jaki jest sens stawiania swego samochodu w uprawnionej stacji diagnostycznej mechaniki pojazdowej, jeśli sam mogę stwierdzić stan mego samochodu?- czy chodzi tu o zainkasowanie stówy?

[vivak01]

"Za zdarzenia będące konsekwencją złego stanu technicznego pojazdu w pierwszej kolejności odpowiada kierujący pojazdem."

Owszem, ale musi istnieć związek przyczynowo-skutkowy, a nie okoliczność występująca przy okazji (np. niezapięte pasy u kierowcy). Prokuratura, wg dostępnych publicznie informacji, oparła swoje zarzuty o niezachowanie ostrożności przez Najsztuba, ale tego im sie nie udało wykazać (nawet biegły prokuratury nie potwierdził nadmiernej w stosunku do warunków prędkości).

[pozytonium]

vivak01 napisał(a):

> "Za zdarzenia będące konsekwencją złego stanu technicznego pojazdu w pierwszej
> kolejności odpowiada kierujący pojazdem."
>
> Owszem, ale musi istnieć związek przyczynowo-skutkowy, a nie okoliczność występ
> ująca przy okazji (np. niezapięte pasy u kierowcy). Prokuratura, wg dostępnych
> publicznie informacji, oparła swoje zarzuty o niezachowanie ostrożności przez N
> ajsztuba, ale tego im sie nie udało wykazać (nawet biegły prokuratury nie potwi
> erdził nadmiernej w stosunku do warunków prędkości).

To po co wykonywać przeglądy rejestracyjne? By się pozbyć 100wki? Przecież każdy Kowalski bez wchodzenia pod samochód potrafi ocenić, że auto jest sprawne, że nie ma luzów na sworzniach, tulejach czy układzie kierowniczym :)))
Akt prawny jest co by nie mówić z czapki zdjęty. Według policji mam stwierdzić czy mam wszystkie światełka przed ruszeniem. Jestem w stanie sprawdzić światła postojowe, mijania, długie, przeciwmgielne, kierunkowskazy, cofania, ale masz może jakiś sposób, by sprawdzić światła stopu za dnia? Nocą nie ma problemu, ale w dzień mi się to nigdy nie udało.

Auto o masie 1.5 tony przy 50 km/h to zabójcza maszyna dla pieszego.
Jego energia kinetyczna to ca 147000 J. Z kałacha masz tylko koło 2000 J.
Może przemówi do ludzików to, że wosidło przy trafieniu w pieszego z V=50 km/h ma ponad 70 razy większą energię niż pocisk z kałacha. Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy, do czasu jak nie przyjdzie ich pora.

[no-popis]

pozytonium napisał(a):
> Auto o masie 1.5 tony przy 50 km/h to zabójcza maszyna dla pieszego.
> Jego energia kinetyczna to ca 147000 J. Z kałacha masz tylko koło 2000 J.
> Może przemówi do ludzików to, że wosidło przy trafieniu w pieszego z V=50 km/h
> ma ponad 70 razy większą energię niż pocisk z kałacha. Ludzie nie zdają sobie z
> tego sprawy, do czasu jak nie przyjdzie ich pora.
A niby czego to ma dowodzić w tym konkretnym przypadku?

[vivak01]

"To po co wykonywać przeglądy rejestracyjne?"

Po to, żeby pojazdy nie sprawiały zagrożenia w ruchu drogowym, a nie po to, żeby uniknąć odpowiedzialności za spowodowanie wypadku.

[pozytonium]

vivak01 napisał(a):

> "To po co wykonywać przeglądy rejestracyjne?"
>
> Po to, żeby pojazdy nie sprawiały zagrożenia w ruchu drogowym, a nie po to, żeb
> y uniknąć odpowiedzialności za spowodowanie wypadku.

Auto zawsze sprawia zagrożenie w ruchu drogowym. To zagrożenie można minimalizować robiąc przeglądy. Ale zawsze pozostanie. Także po to by uzyskać odszkodowanie od ubezpieczyciela w razie zdarzenia. Wjechanie w przeszkodę jaką jest pieszy nie jest obojętne dla stanu karoserii.
Przeraża mnie jedno. Opony. Ludziki unikają przeglądów rejestracyjnych, bo nie muszą np. sprawdzać stanów amortyzatorów. Ale opony zmieniają dwa razy do roku, bo droga hamowania skraca się na nowych o 50 cm :)) Skraca się na "świeżej" gumie, a nie na takiej mającej 10 lat. Jakby komuś zaproponować 10 letnią prezerwatywę, to by się popukał w czoło. Ale 10 letnie opony i starsze, ludziki używają, bo bieżnik jeszcze duży i zmieniany regularnie 2 razy do roku.

[vivak01]

"Auto zawsze sprawia zagrożenie w ruchu drogowym. To zagrożenie można minimalizować robiąc przeglądy."

Więc jeśli do wypadku dojdzie z powodu niesprawnego układu hamulcowego, to oczywiście będzie związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy stanem technicznym pojazdu a wypadkiem.
Natomiast jeżeli do wypadku dojdzie z powodu przekroczenia prędkości czy wymuszenia pierwszeństwa, to niesprawny układ hamulcowy będzie co najwyżej irrelewantny wobec winy kierowcy.

[pozytonium]

vivak01 napisał(a):

> "Auto zawsze sprawia zagrożenie w ruchu drogowym. To zagrożenie można minimaliz
> ować robiąc przeglądy."
>
> Więc jeśli do wypadku dojdzie z powodu niesprawnego układu hamulcowego, to oczy
> wiście będzie związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy stanem technicznym pojazdu
> a wypadkiem.
> Natomiast jeżeli do wypadku dojdzie z powodu przekroczenia prędkości czy wymusz
> enia pierwszeństwa, to niesprawny układ hamulcowy będzie co najwyżej irrelewant
> ny wobec winy kierowcy.

Latasz czasami samolotami?
W lotnictwie masz nie tylko przeglądy, ale jasno określone normy czasowe. Dana część może być użytkowana np. przez 100 h. Bo tyle daje na nią zapewnienia producent, a jak jest użytkowana dłużej to jest wielkie buuuuum i TVN ma co robić.

NASA zabiła astronautów nie przestrzegając norm producenta uszczelki w promie kosmicznym.
Producent wskazuje na to w jakich warunkach używać jego części. Ale naprawdę 30 letnia opona z włoskami na bieżniku nie sprawdzi się tak, jak tegoroczna. Choć głębokość bieżnika stara ma 8 mm, a może i więcej.

[jureek]

pozytonium napisał(a):

> Zmarł, jako wykonawcę swego testamentu ustanowił jurka.
>

Piłeś? Nie pisz.

[pozytonium]

jureek napisał:

> pozytonium napisał(a):
>
> > Zmarł, jako wykonawcę swego testamentu ustanowił jurka.
> >
>
> Piłeś? Nie pisz.

Zastanawia mnie, dlaczego Cimoszewicz nie może sam wyrazić swojej woli, tylko musi korzystać z pomocy Jurka.

[adam.eu]

pozytonium napisał(a):


> Zastanawia mnie, dlaczego Cimoszewicz nie może sam wyrazić swojej woli, tylko m
> usi korzystać z pomocy Jurka.

Jeżeli naprawdę nie rżniesz głupa i naprawdę nie rozumiesz, to wróć do postu założycielskiego. Wtedy zrozumiesz.

[pozytonium]

adam.eu napisał:

> pozytonium napisał(a):
>
>
> > Zastanawia mnie, dlaczego Cimoszewicz nie może sam wyrazić swojej woli, t
> ylko m
> > usi korzystać z pomocy Jurka.
>
> Jeżeli naprawdę nie rżniesz głupa i naprawdę nie rozumiesz, to wróć do postu za
> łożycielskiego. Wtedy zrozumiesz.

Spełniać prośbę osoby dorosłej można w dwóch przypadkach.
1. RIP
2. Niemota

[adam.eu]

pozytonium napisał(a):


> Spełniać prośbę osoby dorosłej można w dwóch przypadkach.
> 1. RIP
> 2. Niemota

No to TVP spełniła prośbę właściciela Leśniczówki i łgała jak przysłowiowy pies mając możliwości sprawdzenia stanu faktycznego, a Ty bronisz chamskiej manipulacji .
Dodam, że gdybym postu Jurka nie przeczytał, to nie wiedziałbym o tym fakcie,

[pozytonium]

adam.eu napisał:

> Dodam, że gdybym postu Jurka nie przeczytał, to nie wiedziałbym o tym fakcie,

Nawet nie wiem, czy moi rodzice wiedzą o tym fakcie.
F28 jest jest od inicjacji, a nie konkluzji. Muszę do nich jutro zadzwonić, by dowiedzieć się co sądzą o Cimoszewiczu. "Nie chcem ale muszę". Potem będzie możliwość porozmawiania, co u nich słychać.

[jureek]

pozytonium napisał(a):

> Spełniać prośbę osoby dorosłej można w dwóch przypadkach.

Rozumiem, że gdy ktoś dorosły w tramwaju poprosi Cię, żebyś się trochę odsunął, bo chce wysiadać, to prośby tej pryncypialnie nie spełnisz, jeśli proszący nie jest RIP lub niemotą?

[pozytonium]

jureek napisał:

> pozytonium napisał(a):
>
> > Spełniać prośbę osoby dorosłej można w dwóch przypadkach.
>
> Rozumiem, że gdy ktoś dorosły w tramwaju poprosi Cię, żebyś się trochę odsunął,
> bo chce wysiadać, to prośby tej pryncypialnie nie spełnisz, jeśli proszący nie
> jest RIP lub niemotą?

Jaki jest twój IQ? Potem możemy rozmawiać.

[jureek]

pozytonium napisał(a):

> Jaki jest twój IQ? Potem możemy rozmawiać.

Wybacz, ale jesteś dorosły, nie jesteś RIP, ani nie jesteś niemotą, więc nie spełnię Twojej prośby i nie podam Ci mojego IQ. No i jest jeszcze jeden powód, taki bardziej humanitarny - nie chcę, żebyś się załamał xD

[pozytonium]

jureek napisał:

> pozytonium napisał(a):
>
> > Jaki jest twój IQ? Potem możemy rozmawiać.
>
> Wybacz, ale jesteś dorosły, nie jesteś RIP, ani nie jesteś niemotą, więc nie sp
> ełnię Twojej prośby i nie podam Ci mojego IQ. No i jest jeszcze jeden powód, ta
> ki bardziej humanitarny - nie chcę, żebyś się załamał xD

Dałeś przykład od czapy. Jeśli ktoś cię poprosi na MIEJSCU o coś, to zwykle człowiek to robi, choćby z grzeczności. Cimoszewicz mieszka koło 500 km od ciebie i dlaczego to sobie robisz?
Wykonujesz polecania każdego w promieniu 500 km od ciebie? Czym innym jest czynienie osobie obok grzeczności, a czym innym jest bycie jak cielę. W tramwaju może się komuś zrobić słabo. Też unikam tłoku. Też pomagam innym gdy chcą przejść przez jezdnie. Ale nie osobom 500 km ode mnie. Jezusem jesteś, czy cóś?
Cimoszewicz żyje w dostatku, ma się dobrze to niech sam sobie radzi. Jest już chyba dorosły?
Nawet nie pojmujesz, że zrobiłeś z premiera RP niemotę.

Naprawdę spełnianie prośby kogoś ma sens gdy ta osoba nie żyje (ostatnia wola), albo gdy jest niemotą.
Każdy inny da sobie radę bez ciebie. Nawet Cimoszewicz.

[no-popis]

jureek napisał:

> ... i kopiuję tu tekst z jego profilu:
>
> Sąd Okregowy w Warszawie wydał dzisiaj wyrok w sprawie,którą wytoczyłem TVP w z
> wiązku z ich kłamstwami nt. rzekomej dewastacji wynajmowanej leśniczówki. Mają
> przeprosić i wpłacić sporą kwotę na rzecz Wielkiej Orkiestry. Trwało to 3.5 rok
> u ale było warto. Będę zobowiązany za udostępnianie tej informacji. Kłamstwo do
> tarło do wielu,niech prawda też ma szansę. Serdecznie dziękuję mec. Czeszejko S
> ochackiemu za reprezentowanie mnie.
Przeprosiny za pomówienie należą się także byłym aktywistom zbrodniczego i antypolskiego systemu komunistycznego jakim jest Cimoszewicz.

[rotenschwanz]

Jak juz chcesz wklejac to moze po kolei:

Nowe pokolenia bardziej jednak znają Cimoszewicza nie z peerelowskich korzeni, a z niespodziewanego (czy aby na pewno?) zakończenia jego błyskotliwej kariery politycznej w roku 2005. Wtedy to mający kandydować na prezydenta Cimoszewicz popierany przez lewicę i ustępującego z urzędu Aleksandra Kwaśniewskiego musiał się zmierzyć ze sprawą Anny Jaruckiej - jego asystentki, która przesłała do pracującej podówczas komisji śledczej ds. PKN Orlen oświadczenie, w którym twierdziła, że Cimoszewicz upoważnił ją do zmiany jego oświadczenia majątkowego w kwestii akcji Orlenu. Nawet najlepszy PR nie był w stanie zlikwidować złego wrażenia po tej aferze i tak oto Cimoszewicz ze startu w wyborach zrezygnował i prezydentem nie został. Później został za to jeszcze senatorem.

A tutaj o tatusiu:
Otóż: pan Marian Cimoszewicz, urodził się w 1917r w Uljanowsku. Mieszkał w Endrychowce pow. Wołkowysk. Był zdeklarowanym komunistą. Pracował, jako robotnik drogowy. W 1939 r. nie został powołany do polskiego wojska, ponieważ już wtedy był agentem NKWD. Po napaści Sowietów na Polskę, szybko awansował. Został poborcą dostaw obowiązkowych w Wołkowysku, czyli rekwirował płody rolne na rzecz Bolszewików. W początkach roku 1940 został seksotem - tajnym donosicielem komisarza NKWD, później skierowano go do Armii Czerwonej, do Szkoły Podoficerów Radiotechnicznych w Rostowie nad Donem. W czasie wojny służbę pełnił w Jednostce Specjalnej NKWD SMIERSZ. W 1943 r. przeszedł kurs pracowników „oświatowych, czyli politycznych i przeniesiony został do Armii Berlinga. Po zakończeniu wojny, do roku 1972 wiernie służył w organach Informacji Wojskowej i WSW. W latach 1945-46 czynnie uczestniczył w likwidacji podziemia AK. Wykazywał się szczególnym zaangażowaniem, zwłaszcza, jako szef Informacji Wojskowej WAT. Według zeznań świadków, był gorszy od sowieckiego komendanta WAT. Aresztował pierwszego komendanta i twórcę WAT gen. Grabczyńskiego.

[rotenschwanz]

Jeszzce jeden kwiatek:
Pan poseł do europarlamentu Cimoszewicz, który sam ma bogatą polityczną przeszłość, wszak piastował ważne stanowiska państwowe: marszałka sejmu, premiera, ministra spraw zagranicznych a wcześniej jeszcze był Stypendystą Fundacji Fulbrighta, działaczem PZPR i młodzieżówek socjalistycznych, po tatusiu też coś odziedziczył – słabość do służb: tajny współpracownik wywiadu PRL - „Carex” (figuruje w archiwum Zarządu Wywiadu. Nr rejestr. 13613, data rejestr. 25.09.80. Organ rejestr. wydz. II dep. I Warszawa. Nr arch. J- 8938, data archiwizacji 24.08.84.). I właściwie już w tym momencie można byłoby skończyć, ale ponieważ o szanownym tatusiu pana senatora wiadomo sporo, trzeba się wiedzą podzielić.

[superspec1]

Podobnie jak Jarosław Kaczyński uzyskał doktorat z prawa!:)

[vivak01]

Kaczyńscy pisali o marksizmie, ale się nim brzydzili, bo w duchu marzyli o wolnej Polsce.

[vivak01]

"A tutaj o tatusiu:"

Na większości ludzi wpisy "o tatusiu" nie robią wrażenia przy ocenie człowieka. Jaki więc to ma sens? Spełniasz swoje propagandowe zacięcie?

[prze.nick]

Niestety ale przykład tatusia byłego premiera pokazuje dokładnie skąd szumowiny przybyły aby instalować w Polsce podległy ZSRR system zwany PRL-em.

[vivak01]

"Niestety ale przykład tatusia byłego premiera pokazuje dokładnie skąd szumowiny przybyły aby instalować w Polsce podległy ZSRR system zwany PRL-em. "

Grzechy ojca należą do niego, nie do potomków. Woody Harrelson jest synem mordercy - ma zginąć za to na szubienicy?

[prze.nick]

Synek tkwił w systemie zbudowanym przez tatusia i był beneficjentem tego systemu.
Podobnie jak korzystało i korzysta wiele innych resortowych dzieci i wnuków.
Jak najbardziej jabłko nie spadło daleko od jabłoni w przypadku Cimoszki.

[superspec1]

Tylko u Kaczyńskich nie spadło?

to żaden argument

[no-popis]

prze.nick napisał:

> Synek tkwił w systemie zbudowanym przez tatusia i był beneficjentem tego system
> u.
> Podobnie jak korzystało i korzysta wiele innych resortowych dzieci i wnuków.
> Jak najbardziej jabłko nie spadło daleko od jabłoni w przypadku Cimoszki.
To żaden argument.
Synek Czarneckiego również korzysta z możliwości Tatusia....wymieniać dalej ?

[sverir]

" Synek tkwił w systemie zbudowanym przez tatusia i był beneficjentem tego systemu."

Podobnie jak Ty i rotenschanz, bo nie sądzę, żebyście edukację pobierali w prywatnych placówkach zagranicą.

"Podobnie jak korzystało i korzysta wiele innych resortowych dzieci i wnuków"

Wasi dziadkowie lub rodzice własnymi rękami budowali ten system, nawet pobierali za to wynagrodzenie. Czujecie się odpowiedzialni za to, że panował PZPR?

[rotenschwanz]

Nie robia wrazenia.
Twoj tatus tez cie ustawil w zyciu ??

[vivak01]

" Twoj tatus tez cie ustawil w zyciu ??"

Tak, bardzo mi pomógł. Miałem dobre dzieciństwo. Nie każdy miał wątpliwą przyjemność pochodzić z patologii społecznej i w niej pozostać.

[szwampuch58]

Do gory

[rotenschwanz]

Raczej do dolu :)

[szwampuch58]

Upss

[pies.na.czarnych]

magdalena ogórek i rafał ziemkiewicz uznani przez Sąd Rejonowy Warszawa Śródmieście za WINNYCH z art. 212 kk.
I skazani na kary grzywny w wysokości po 10 tys. złotych za zniesławienie Elżbiety Podleśnej na antenie @tvp_info @TOPTVPINFO @WiadomosciTVP.

[pozytonium]

pies.na.czarnych napisała:

> magdalena ogórek i rafał ziemkiewicz uznani przez Sąd Rejonowy Warszawa Śródm
> ieście za WINNYCH z art. 212 kk.
> I skazani na kary grzywny w wysokości po 10 tys. złotych za zniesławienie Elżbi
> ety Podleśnej na antenie @tvp_info @TOPTVPINFO @WiadomosciTVP.
>

Ile to jest procent wynagrodzenia miesięcznego Ogórka?
Dniówka, dwie, tydzień?
Długość geograficzna ca. 38 odpowiada Moskwie.

[szwampuch58]

Upss