Nie rozumiem oburzenia po słowach Sikorskiego

[janadam59]

Trzeba jasno powiedzieć, że każdy rząd polski w sytuacji z lutego 2022 r. ( przed agresją) musiał mieć plany działania na najbliższą przyszłość, w których założone musiały być wszystkie scenariusze rozwoju sytuacji w Ukrainie. Także i ten scenariusz - dla nas najgorszy - że Putin zrealizuje plany w te przysłowiowe 3 dni. Musiał zakładać taki scenariusz i jakie wówczas podejmie działania! Także to odczekanie tych kilku kluczowych dni było decyzją słuszną. Nie jestem zwolennikiem PIS i tego rządu, ale postąpili w tym wypadku słusznie, dość już w historii mieliśmy samobójczych działań. Pytanie - dlaczego zatem przedstawiciele tej władzy oburzają się po słowach Sikorskiego, kiedy postąpili słusznie? Czy to rozumieć należy, że rząd nie miał żadnych planów na przyszłość? Czy były plany zdecydowanie bardziej .... nie nie napiszę tego.

[a.jej.rkoniak]

nauczeni historią nie powinniśmy akceptować wariantu współudziału w najeździe
świat się zmienił, a jednorodna etnicznie Polska to skarb
dlatego trzeba ten stan utrzymać
wejście na Ukrainę to w perspektywie pretekst dla ruskich by zaatakować Polskę

[szwampuch58]

Podaj jeden powod dlaczego maja zaatakowac NATO?

[albwu]

ich zdaniem - będą bronić swojej grupy etnicznej

[szwampuch58]

W Polsce,dobrze sie czujesz?

[margit49]

janadam59 napisał:

Pytanie - dlaczego zatem przedstawiciele
> tej władzy oburzają się po słowach Sikorskiego, kiedy postąpili słusznie? Czy
> to rozumieć należy, że rząd nie miał żadnych planów na przyszłość? Czy były pla
> ny zdecydowanie bardziej .... nie nie napiszę tego.

No właśnie tak uważam, że mieli te plany "bardziej" i stąd bierze się to oburzenie; że nie mieli planów, to też możliwe. Jedyne plany to "jakoś to będzie".
Społeczeństwo, wolontariaty, działania samorządów i organizacji pozarządowych wymusiły niejako tę decyzję. Ile przecież było pretensji do władzy, że zwlekają z pomocą systemową, że zrzucają odpowiedzialność na barki zwykłych ludzi.
Podobno o wojnie rząd wiedział od listopada '21. Sam prezessimus wyznał, że wiedzieli, tylko nie wiedzieli gdzie wybuchnie:D
Po inwazji, gdy tylko Węgry jako jedyny kraj UE zachowały "wstrzemięźliwość", rząd chętnie i bez żadnych oporów powrócił na łono tej "wyimaginowanej wspólnoty". Zwyciężył pragmatyzm, poza tym była szansa na wyrwanie kasy in blanco na pomoc dla uchodźców wojennych.

Dlatego, że PiS miał plany Putin zaatakował :)

[pozytonium]

margit49 napisała:

> janadam59 napisał:
>
> Pytanie - dlaczego zatem przedstawiciele
> > tej władzy oburzają się po słowach Sikorskiego, kiedy postąpili słusznie
> ? Czy
> > to rozumieć należy, że rząd nie miał żadnych planów na przyszłość? Czy by
> ły pla
> > ny zdecydowanie bardziej .... nie nie napiszę tego.
>
> No właśnie tak uważam, że mieli te plany "bardziej" i stąd bierze się to oburze
> nie; że nie mieli planów, to też możliwe. Jedyne plany to "jakoś to będzie".
> Społeczeństwo, wolontariaty, działania samorządów i organizacji pozarządowych w
> ymusiły niejako tę decyzję. Ile przecież było pretensji do władzy, że zwlekają
> z pomocą systemową, że zrzucają odpowiedzialność na barki zwykłych ludzi.
> Podobno o wojnie rząd wiedział od listopada '21. Sam prezessimus wyznał, że wie
> dzieli, tylko nie wiedzieli gdzie wybuchnie:D
> Po inwazji, gdy tylko Węgry jako jedyny kraj UE zachowały "wstrzemięźliwość",
> rząd chętnie i bez żadnych oporów powrócił na łono tej "wyimaginowanej wspólno
> ty". Zwyciężył pragmatyzm, poza tym była szansa na wyrwanie kasy in blanco na p
> omoc dla uchodźców wojennych.

Prawda? Cała woja na Ukrainie, to wina PiS :) Mieli plany ale się rozmyślili i zrobili z Putina jelenia.
Dalej wybielaj PO.

[privus]

A co tu nie rozumieć Kolejna podchwycona okacja do pyszczenia i nic więcej.

[oszol-lom-z-rm]

Znaczy się jesteś stronnikiem Rosji!