Dodaj do ulubionych

Koniec z hałasem wszelakim

27.01.23, 16:57
Skoro wiatraki zdaniem PiS mszą być budowane w odległości 700 m od zabudowań mieszkalnych,
to również w takiej odległości powinno znajdować się wszystko co emituje hałas a więc:
pojazdy poruszające się po drogach, maszyny rolnicze, trzoda chlewna wydająca różnorakie odgłosy oraz osobnicy wywołujący awantury.
Kościoły też powinny być budowane w odległości od mieszkań jak wiatraki,
ponieważ dzwony kościelne zakłócają domowy mir.
Obserwuj wątek
    • obrotowy faktem zbadanym jest 27.01.23, 17:15
      ze krowy pasace sie w poblizu wiatrakow - daja mniej mleka.

      ale jeszcze nie ustalono dlaczego - czy chalas im przeszkadza, czy wodok latajacych smigiel...

      • pies.na.czarnych Re: faktem zbadanym jest 27.01.23, 17:45
        :)
        • manhu Re: faktem zbadanym jest 28.01.23, 13:18
          Tu masz takie żarty na poważnie: www.elektroda.pl/rtvforum/topic3948755-30.html#20383925
          Zarówno zima wywołana przez radio, jak i typowego awanturnika blokującego inwestycje. Ba wiele mówi nie bo nie i np. większość nie pozwoli dociągnąć światłowodu do bloku (wolą średniowiecze).

          Co do wiatraków to ja z 500 m nie słyszę ruchu na hałaśliwej ulicy gdzie jest 90 dB jak nic (moja też dość głośna, ale gdy nic nie jedzie z 500 m cisza). Oczywiście trzeba zbadać by głośność spełniała normy, ale zwykle to ciemnota i "nie bo nie".
          • pies.na.czarnych Re: faktem zbadanym jest 28.01.23, 13:45
            Jeżeli wiatrak jest postawiony na wysokim słupie to prawie nic nie słyszysz nawet z odległości kilkudziesięciu metrów.
            Kilkanaście lat temu wiatraki pierwszej generacji było słychać. Męczący był odgłos przecinanego przez skrzydła powietrza, ale teraz to już jest przeszłość. Poza tym nikt nie będzie stawiał wiatraków w twoim ogródku. Polska jest wielkim krajem i znalezienie miejsca na duże parki wiatraków nie powinno sprawiać trudności. Chociażby w miejscach po wycince lasów.
            Mieszkam w małym kraju i tu stawia się wiatraki, głównie na terenach przemysłowych. Również rolnicy nawiązują spółki akcyjne z mieszkańcami wsi i małych miasteczek i stawiają wiatraki na nieużytkach. Każdy akcjonariusz czerpie zysk, zwłaszcza teraz.
            Od lat mała Belgia z krótkim wybrzeżem posiada wielkie parki wiatraków na morzu, które ciagle powiększa.
            Nie mogę pojąć dlaczego Polska robi wszystko aby zablokować postęp.
            • pies.na.czarnych Re: faktem zbadanym jest 28.01.23, 13:51
              https://www.mo.be/sites/default/files/field/image/Windmolen%20foto%202_0.jpg
              • pies.na.czarnych Re: faktem zbadanym jest 28.01.23, 13:53
                https://media.innovationorigins.com/2022/04/SV-2020-0910-EAZ-Wind-0088_bewerkt-1-scaled.jpg
                • yoma Re: faktem zbadanym jest 28.01.23, 13:54
                  >Nie mogę pojąć dlaczego Polska robi wszystko aby zablokować postęp.

                  Nie Polska, tylko pisi. Realizują swoje sztandarowe hasło wyborcze.
                  • pies.na.czarnych Re: faktem zbadanym jest 28.01.23, 13:57
                    https://www.holland.com/upload_mm/9/d/1/78149_fullimage_windmills_1360x430_0.jpg
                  • szwampuch58 Re: faktem zbadanym jest 28.01.23, 14:37
                    Bo wiecie występują tzw infradźwięki a jak cie taki dopadnie to po ptokach
            • pies.na.czarnych Re: faktem zbadanym jest 28.01.23, 14:02
              Belgian Offshore Platform www.belgianoffshoreplatform.be/nl/

              https://www.belgianoffshoreplatform.be/app/uploads/BOP_5470--1200x630.jpg
            • pozytonium Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 11:14
              pies.na.czarnych napisała:

              > Jeżeli wiatrak jest postawiony na wysokim słupie to prawie nic nie słyszysz naw
              > et z odległości kilkudziesięciu metrów.

              To, że nie odbierasz pewnych fal jakimś organem, to nie znaczy, że na ciebie nie działają.
              Oczyma nie zobaczysz podczerwieni. Ale skórą już tak.

              700 m od zabudowania jest rozsądnym rozwiązaniem. Pomiędzy wiatrakiem a domem dobrze było by zasadzić parę drzewek iglastych. Tak w 50 metrów od zabudowań. Bo te nie zrzucają liści na zimę.

              Większość ludzi używa kuchenek mikrofalowych. Myślisz, że na jakiej zasadzie podgrzewają produkty spożywcze?

              Przy częstotliwości 2.45 GHz spalisz mięso czy rybę, a nie pogrzejesz nawet grama benzenu.
              • pies.na.czarnych Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 11:28
                Na kijowskim uniwersytecie takich pierdół cię uczono?

                Od wieków ludzie mieszkają w pobliżu wiatraków i żadne organy im nie zanikły, ani nie urosły nowe:))))

                https://www.holland.com/upload_mm/9/d/1/78149_fullimage_windmills_1360x430_0.jpg

                Na cale szczęście wówczas nie było PiS-u bo uchwaliliby żeby kabina pilota znajdowała się 700 metrów od śmigła :))))

                https://historia.org.pl/wp-content/uploads/2021/12/Christmas-Bullet-550x411.jpeg
                • pozytonium Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 11:41
                  pies.na.czarnych napisała:

                  > Na kijowskim uniwersytecie takich pierdół cię uczono?

                  W Kijowie o tym uczą, a ty przedstawiasz stare wiatraki, które nie było dobrze łożyskowane i nie emitowały przez dłuższy czas hałasu o jednostajnej częstotliwości. Jeśli jest sprzężona z jakimś twoim organem masz przerąbane.
                  Zwierzęta przez miliony lat przystosowały się do chaosu. Teraz serwujemy im jedną częstotliwość.
                  Zwierzęta mają szansę uciec z miejsca, które im nie odpowiada. Np. krety. Człowiek, który zainwestował dorobek całego życia w posiadłość nie ucieknie. Najwyżej rano się nie obudzi.
                  • pies.na.czarnych Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 12:18
                    > W Kijowie o tym uczą, a ty przedstawiasz stare wiatraki, które nie było dobrze łożyskowane :)))

                    To łatwiej przecież by było zmusić producentów wiatraków aby montowali te stare drewniane łożyska niż przenosić wiatraki :)
                    • pozytonium Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 12:59
                      pies.na.czarnych napisała:

                      > > W Kijowie o tym uczą, a ty przedstawiasz stare wiatraki, które nie było d
                      > obrze łożyskowane :)))
                      >
                      > To łatwiej przecież by było zmusić producentów wiatraków aby montowali te stare
                      > drewniane łożyska niż przenosić wiatraki :)

                      Kto wie co jeszcze UE wymyśli.
                      • pies.na.czarnych Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 13:06
                        Kto wie jaką bzdurę ty jeszcze napiszesz?
                        • pozytonium Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 13:18
                          pies.na.czarnych napisała:

                          > Kto wie jaką bzdurę ty jeszcze napiszesz?

                          To nie są bzdury.
                          Nie chcesz mieć gryzoni, kup sobie pompę turbomolekularną.
                          Jej głosu nie słyszysz, a gryzonie uciekają gdzie pieprz rośnie. Jest tańsze rozwiązanie gwizdek ultradźwiękowy.
                          Pokazałeś stare wiatraki, w których młynarze pracowali przez całą noc. 24 h/dobę. :)

                          Problem z wiatrakami jest taki, że są one słabo słyszalne dla ucha. Ale mocno dla organizmu. Ty tego sunio nie słyszysz, ale z nieznanych przyczyn dostajesz mdłości, a w sprzyjających okolicznościach, staje ci serduszko.
                          Na AmenT.
                          • pies.na.czarnych Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 13:34
                            > Jest tańsze rozwiązanie gwizdek ultradźwiękowy.

                            No! Psy z całej okolicy będą upadały pod twoimi drzwiami :)

                            > Pokazałeś stare wiatraki, w których młynarze pracowali przez całą noc. 24 h/dobę.

                            Mieszkali obok wiatraków. Wiatraki produkujące prund również nie zawsze kręcą się 24/7.
                            Przestań się ośmieszać chłopie. :(
                            • pozytonium Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 18:21
                              pies.na.czarnych napisała:

                              > > Jest tańsze rozwiązanie gwizdek ultradźwiękowy.
                              >
                              > No! Psy z całej okolicy będą upadały pod twoimi drzwiami :)
                              >
                              > > Pokazałeś stare wiatraki, w których młynarze pracowali przez całą noc. 24
                              > h/dobę.
                              >
                              > Mieszkali obok wiatraków. Wiatraki produkujące prund również nie zawsze kręcą s
                              > ię 24/7.

                              Ile żył statystyczny młynarz?

                              > Przestań się ośmieszać chłopie. :(

                              Idziesz spać wyłączasz wiatrak.
                              Infradźwięki są wśród nas. Świat jest nimi wypełniony. Poziom tła to jakieś 38 dB. Do tego jesteśmy przystosowani. Koło koło 80 dB odbierasz drania (bo tym jest fala dźwiękowa) już całym ciałem. Można rzec trzewiami.
                              Chcesz mieć wiatrak to sobie go zamontuj na swoim terenie z dala od innych na min. 700 m.
                              Podniecacie się smogiem, jak małpa motylem, a prócz zanieczyszczeń chemicznych istnieje jeszcze smog akustyczny, nie mniej szkodliwy.
                              Może byście zaczęli walczyć z brakiem planów zabudowy przestrzennej. Drzewiej było tak, że sioło od drugiego sioła oddalone było o minimum 3 km. Zwykle 7. Problemem nie są mieszkańcy wsi, bo Ci żyją mniej więcej w takim oddaleniu. Problemem są nowobogaccy, którzy budują się bez jakiegokolwiek pomysłu.

                              Tu jest ładnie, to się wybuduję. Przypomina to domek w Karkonoszach.
                          • jureek Re: faktem zbadanym jest 30.01.23, 18:35
                            pozytonium napisał(a):

                            > Jest tańsze ro
                            > związanie gwizdek ultradźwiękowy.

                            Rozwiązanie zdecydowanie przereklamowane. Takie mam praktyczne doświadczenia z łasicą na strychu.
                            • pozytonium Re: faktem zbadanym jest 30.01.23, 18:58
                              jureek napisał:

                              > pozytonium napisał(a):
                              >
                              > > Jest tańsze ro
                              > > związanie gwizdek ultradźwiękowy.
                              >
                              > Rozwiązanie zdecydowanie przereklamowane. Takie mam praktyczne doświadczenia z
                              > łasicą na strychu.

                              Łasica nie jest gryzoniem.
                              • jureek Re: faktem zbadanym jest 30.01.23, 19:25
                                pozytonium napisał(a):

                                > jureek napisał:
                                >
                                > > pozytonium napisał(a):
                                > >
                                > > > Jest tańsze ro
                                > > > związanie gwizdek ultradźwiękowy.
                                > >
                                > > Rozwiązanie zdecydowanie przereklamowane. Takie mam praktyczne doświadcze
                                > nia z
                                > > łasicą na strychu.
                                >
                                > Łasica nie jest gryzoniem.

                                Wiem. Ale w reklamie tego urządzenia pisali, że odstrasza również łasice. Dlatego piszę o przereklamowanym rozwiązaniu.
                                • pozytonium Re: faktem zbadanym jest 30.01.23, 19:31
                                  jureek napisał:

                                  > pozytonium napisał(a):
                                  >
                                  > > jureek napisał:
                                  > >
                                  > > > pozytonium napisał(a):
                                  > > >
                                  > > > > Jest tańsze ro
                                  > > > > związanie gwizdek ultradźwiękowy.
                                  > > >
                                  > > > Rozwiązanie zdecydowanie przereklamowane. Takie mam praktyczne dośw
                                  > iadcze
                                  > > nia z
                                  > > > łasicą na strychu.
                                  > >
                                  > > Łasica nie jest gryzoniem.
                                  >
                                  > Wiem. Ale w reklamie tego urządzenia pisali, że odstrasza również łasice. Dlate
                                  > go piszę o przereklamowanym rozwiązaniu.

                                  Pies coś pisała o psach.
                                  Ponoć na nie działa.

                                  Ja, od pracy z pompą turbomolekularną mam deficyt słuchu przy wyższych częstotliwościach.

                                  A teraz przełóżmy to na ludzika, któremu wiatrak łupie non stop przez 20 i więcej lat.
                  • adam.eu Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 17:40
                    pozytonium napisał(a):


                    > przedstawiasz stare wiatraki, które nie było dobrze
                    > łożyskowane i nie emitowały przez dłuższy czas hałasu o jednostajnej częstotliw
                    > ości.

                    A jakie znaczenie ma tutaj łożyskowanie?
                    Skąd Twoja bogata wiedza?


                    > Jeśli jest sprzężona z jakimś twoim organem masz przerąbane.

                    Wiatraków teraz na świecie moc. I to dużo bliżej zabudowań niż w Polsce. Jakieś praktyczne doświadczenia są brane pod uwagę?

                    • pozytonium Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 19:09
                      adam.eu napisał:

                      > pozytonium napisał(a):
                      >
                      >
                      > > przedstawiasz stare wiatraki, które nie było dobrze
                      > > łożyskowane i nie emitowały przez dłuższy czas hałasu o jednostajnej częs
                      > totliw
                      > > ości.
                      >
                      > A jakie znaczenie ma tutaj łożyskowanie?
                      > Skąd Twoja bogata wiedza?

                      Chodzi o zjawisko rezonansu. Stary wiatrak, trzeszczał, ale w sposób losowy. Nowe wiatraczki wydają dźwięki o ściśle określonych częstotliwościach, które mogę wejść w rezonans z twoimi trzewiami.

                      > > Jeśli jest sprzężona z jakimś twoim organem masz przerąbane.
                      >
                      > Wiatraków teraz na świecie moc. I to dużo bliżej zabudowań niż w Polsce. Jakieś
                      > praktyczne doświadczenia są brane pod uwagę?

                      W miejscowościach? Nawet w średniowiecznych budowano młyn za wsią, bo krowy mniej mleka dawały. A to był tylko jeden wiatrak. Do młynarza się jechało.
                      Wpływem infradźwięków zaczęto się dopiero zajmować profesjonalnie tak z 10-20 lat temu.

                      Las też szumi, ale nie jest to szum jednostajny. Nie wpadną ci trzewia w rezonans. Wiatraki przemysłowe są tak zrobione, że mają swoją jedną niepowtarzalną, jednostajną charakterystykę dźwięku, także poza progiem słyszalności uszami człowieka.
                      • adam.eu Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 19:21
                        Cytujesz, a nie odpowiadasz rzeczowo.
                      • pies.na.czarnych Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 19:24
                        Wy pisi jesteście półproduktem, albo jakaś niedoróbka i dlatego wam wszystko szkodzi.
                        • pozytonium Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 20:08
                          pies.na.czarnych napisała:

                          > Wy pisi jesteście półproduktem, albo jakaś niedoróbka i dlatego wam wszystko sz
                          > kodzi.

                          Za 15 lat będzie Owsiak zbierał na leczenie chorób związanych ze smogiem akustycznym :)
                      • horpyna4 Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 22:15
                        10 - 20 lat temu? Już dużo wcześniej wiedziano, przy których częstotliwościach ludzkie organy wpadają w rezonans. I że projektując urządzenia emitujące infradźwięki należy tak to robić, żeby unikać tych częstotliwości. To nie jest wiedza z ostatnich lat.

                        Przynajmniej pół wieku temu (jak nie więcej) wiedziano, że generatorem infradźwięków o odpowiedniej częstotliwości można wprowadzić w rezonans konkretny organ wewnętrzny.
                        • pozytonium Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 22:42
                          horpyna4 napisała:

                          > 10 - 20 lat temu? Już dużo wcześniej wiedziano, przy których częstotliwościach
                          > ludzkie organy wpadają w rezonans. I że projektując urządzenia emitujące infrad
                          > źwięki należy tak to robić, żeby unikać tych częstotliwości. To nie jest wiedza
                          > z ostatnich lat.

                          Jak widać dla totalnych jest. Są np. normy PPoż dotyczące odległości rozpalania ogniska od krawędzi lasu. Przez rok ci się komin nie zapcha, więc po co kominiarz co roku?
                          Na twoim gruncie możesz sobie postawić wiatrak nawet kilka metrów od swego domu.
                          Ważne, by tylko on był dalej, jak prawo to nakazuje od domu sąsiada.

                          > Przynajmniej pół wieku temu (jak nie więcej) wiedziano, że generatorem infradźw
                          > ięków o odpowiedniej częstotliwości można wprowadzić w rezonans konkretny organ
                          > wewnętrzny.

                          To były próby na ślepo. Gdzieś przypadkiem zdarzyła się tragedia w fabryce. Normy hałasu zachowane, a pracownik padł na serce lub co innego.
                          Prace nad ultradźwiękami przebiegały szybciej, bo ludzie głuchli masowo. Z infradźwiękami szło opornie, bo ludzie nie głuchli, tylko padali jak muchy, lub mieli wielkie problemy zdrowotne.
      • weteran-czasu Re: faktem zbadanym jest 27.01.23, 18:01
        W W-wie przy Kawęczyńskiej jest zajezdnia tramwajowa a naprzeciwko duży blok mieszkalny( Al. Tysiąclecia 3).
        W necie jakiś słoik napisał, że trzeba coś zarobić z zajezdną, ponieważ rano stukot tramwajów przeszkadza mu w śnie. odpowiedź lokalnych forumowiczów była jedna. Jak ci się stukot tramwajów (folklor praski od 100 lat) nie podoba, to wracaj skąd przyjechałeś.
        • weteran-czasu Re: faktem zbadanym jest 27.01.23, 18:07
          Ostatnio jechałem z W-wy (S17)do Lublina (180 km)
          Wiesz ile wiatraków produkujących energię elektr. widziałem?
          Jeden, słownie: jeden i to stojący przy jakiejś plebanii.
          PS.
          Cóż, krowy mleka nie dają a świnie jajek nie znoszą,
          a na cmentarzach nieboszczycy w grobach się przewracają.
        • pies.na.czarnych Re: faktem zbadanym jest 27.01.23, 18:40
          > W necie jakiś słoik napisał, że trzeba coś zarobić z zajezdną, ponieważ rano stukot tramwajów przeszkadza mu w śnie.

          Mam dla niego rozwiazanie. Niech zrobi zbiórkę na budowę kościoła obok tej zajezdni. Dzwony kościelne zagłuszą wszystko, a przecież ich dźwięk jest kojącym śpiewem anielskim.
          • horpyna4 Re: faktem zbadanym jest 27.01.23, 19:30
            Jest kościół, w dodatku dość duży. To tzw, Bazylika, kilkaset metrów dalej przy Kawęczyńskiej.
            • pies.na.czarnych Re: faktem zbadanym jest 27.01.23, 20:48
              To niech założą instalację nagłośniającą aby zagłuszać tramwaje.
              • horpyna4 Re: faktem zbadanym jest 27.01.23, 22:33
                Tramwaje w pobliżu zajezdni mogą rzeczywiście być nieco uciążliwe, bo gromadnie wyjeżdżają dość wcześnie na trasy (zwykle przed piątą rano). Ale gostek ze wsi powinien być przyzwyczajony do piania koguta bladym świtem, więc nie rozumiem, o co takiemu chodzi.
                • pozytonium Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 11:44
                  horpyna4 napisała:

                  > Tramwaje w pobliżu zajezdni mogą rzeczywiście być nieco uciążliwe, bo gromadnie
                  > wyjeżdżają dość wcześnie na trasy (zwykle przed piątą rano). Ale gostek ze wsi
                  > powinien być przyzwyczajony do piania koguta bladym świtem, więc nie rozumiem,
                  > o co takiemu chodzi.

                  Zapewniam Cię, że od piania koguta, trwającego non stop przez 365 dni byś oszalała, choć w twoim przypadku to już dawno nastąpiło.
                  • pies.na.czarnych Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 12:24
                    > Zapewniam Cię, że od piania koguta, trwającego non stop przez 365 dni byś oszalała, choć w twoim przypadku to już dawno nastąpiło.

                    Kiedys pracowałem w siłowni, w której turbodoladowarki wydawały zajebisty pisk, który nawet w pomieszczeniu kontroli i z ochronnikami uszu nie dało się wyeliminować. 8h/24 w tym hałasie i jakoś nikt z nas nie ocipiał :))))
                    • pozytonium Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 12:58
                      pies.na.czarnych napisała:

                      > > Zapewniam Cię, że od piania koguta, trwającego non stop przez 365 dni byś
                      > oszalała, choć w twoim przypadku to już dawno nastąpiło.
                      >
                      > Kiedys pracowałem w siłowni, w której turbodoladowarki wydawały zajebisty pisk,
                      > który nawet w pomieszczeniu kontroli i z ochronnikami uszu nie dało się wyeli
                      > minować. 8h/24 w tym hałasie i jakoś nikt z nas nie ocipiał :))))

                      Tego nie byłbym taki pewny :)
                    • yoma Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 13:02
                      Ty, ale pisk na wysokich częstotliwościach to nie infradźwięk. Taki jak cię dorwie, to nie ma, że boli :)

                      A ja, jak pójdę sobie na koncert... mmmm... 😊
                      • pies.na.czarnych Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 13:09
                        Gdybyś uważnie czytała to co pisze pozyt to wiedziałabyś co jeszcze się kryje w takim hałasie w paśmie niesłyszalnym dla twoich uszek :)))))
                        • yoma Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 13:44
                          A co, ten znowu straszy? 😆 Mnie wystarczy, że dźwiękowiec bas podkręci 😊
                          • pies.na.czarnych Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 14:56
                            :)
                  • adam.eu Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 17:47
                    pozytonium napisał(a):


                    > Zapewniam Cię, że od piania koguta, trwającego non stop przez 365 dni byś oszal
                    > ała, choć w twoim przypadku to już dawno nastąpiło.

                    Pewnie te Twoje słowa to przypadek, ale zwykle wariaci uważają innych za szalonych.
                    • pozytonium Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 20:05
                      adam.eu napisał:

                      > pozytonium napisał(a):
                      >
                      >
                      > > Zapewniam Cię, że od piania koguta, trwającego non stop przez 365 dni byś
                      > oszal
                      > > ała, choć w twoim przypadku to już dawno nastąpiło.
                      >
                      > Pewnie te Twoje słowa to przypadek, ale zwykle wariaci uważają innych za szalo
                      > nych.

                      Jest wariactwem określać ludzi wariatami.

                      Infradźwięków nie słyszymy, ale oddziaływają one na nas. Przed np. trzęsieniami ziemi szczury uciekają ile wlezie. Z tobą dyskusja przypomina dyskusję ze ślepym o kolorach.
                      Nie mówię wiatrakom nie. Stawiajmy ich ile tylko wlezie, ale z głową. To, że czegoś nie słyszysz czy nie widzisz, nie oznacza, że to coś na ciebie nie oddziałuje. UV też nie widzisz, to skąd się biorą czerniaki złośliwe?
                      Przed Dreznem są wiatraki, tylko, że w zasięgu wzroku nie widać żadnego zabudowania. Koło Słupska są wiatraki, ale widać je ledwo na horyzoncie.
                      Coście się tak uczepili, że wiatrak ma być budowany tuż przy domu? Ale nie swoim tylko kogoś.
                      Bioreaktor jest całkowicie bezpieczny, a pomimo to, większość ludzi go nie chce pod domem.
                      • adam.eu Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 20:45
                        pozytonium napisał(a):


                        > Infradźwięków nie słyszymy, ale oddziaływają one na nas. Przed np. trzęsieniami
                        > ziemi szczury uciekają ile wlezie. Z tobą dyskusja przypomina dyskusję ze ślep
                        > ym o kolorach.
                        > Nie mówię wiatrakom nie. Stawiajmy ich ile tylko wlezie, ale z głową.
                        ...........................................

                        A więc, jak to w praktyce wygląda w krajach, gdzie te wiatraki stawiają dużo bliżej ludzi, niż w Polsce?
                        Czy tym razem rzeczowo odpowiesz?
                        • pozytonium Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 20:55
                          adam.eu napisał:

                          > pozytonium napisał(a):
                          >
                          >
                          > > Infradźwięków nie słyszymy, ale oddziaływają one na nas. Przed np. trzęsi
                          > eniami
                          > > ziemi szczury uciekają ile wlezie. Z tobą dyskusja przypomina dyskusję z
                          > e ślep
                          > > ym o kolorach.
                          > > Nie mówię wiatrakom nie. Stawiajmy ich ile tylko wlezie, ale z głową.
                          > ...........................................
                          >
                          > A więc, jak to w praktyce wygląda w krajach, gdzie te wiatraki stawiają dużo bl
                          > iżej ludzi, niż w Polsce?
                          > Czy tym razem rzeczowo odpowiesz?

                          Rzeczowo to się wypowiedzą psychiatrzy za 10-15 lat.
                          • adam.eu Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 21:21
                            Czyli wiesz tylko i wyłącznie, że są infradźwięki. Zapewne też wiesz, ze są fale radiowe nieobojętne dla zdrowie ludzkiego.
                            Być może też nie jest dla Ciebie tajemnicą, że nawet w Polsce wiatraki działają dłużej, niż 10 15 lat. Są przez kogoś konserwowane, ktoś przebywa bliżej wiatraków lub dalej.
                            A nawet PIS na wszelki wypadek nie chce wiedzieć, jak to oceniają nie tylko psychiatrzy, ale i lekarze innych specjalności, nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach, gdzie wiatraki funkcjonują bliżej ludzi.
                            Chyba że sami działacze PISu obawiają się psychiatrów. już teraz bez czekania kilkanaście lat.
                            • pozytonium Re: faktem zbadanym jest 29.01.23, 21:37
                              adam.eu napisał:

                              > Czyli wiesz tylko i wyłącznie, że są infradźwięki. Zapewne też wiesz, ze są fal
                              > e radiowe nieobojętne dla zdrowie ludzkiego.

                              A co ma jedno z drugim wspólnego, jedne są poprzeczne, a drugie podłużne.?
      • pozytonium Nie chodzi o "chałas" czy "wodok" :) a o rezonans. 29.01.23, 11:02
        obrotowy napisał:

        > ze krowy pasace sie w poblizu wiatrakow - daja mniej mleka.
        >
        > ale jeszcze nie ustalono dlaczego - czy chalas im przeszkadza, czy wodok lataja
        > cych smigiel...



        Infradźwięki są po prostu zabójcze dla zwierząt, w tym ludzi.
    • pozytonium Wiatraki emitują infradźwięki 27.01.23, 18:27
      weteran-czasu napisał:

      > Skoro wiatraki zdaniem PiS mszą być budowane w odległości 700 m od zabudowań mi
      > eszkalnych,
      > to również w takiej odległości powinno znajdować się wszystko co emituje hałas
      > a więc:

      Infradźwięki, podobnie jak wibracje, mogą powodować rezonans narządów wewnętrznych. Wywołują bóle głowy, mdłości, bezsenność, obniżenie nastroju, trwogę i nerwice. Przy dużych natężeniach mogą powodować omdlenia, krwotoki, a nawet zatrzymanie akcji serca.

      Z tego co pamiętam, to z wiatrakami walczyli głównie zieloni. Coś im się stało?
      • weteran-czasu Re: Wiatraki emitują infradźwięki 27.01.23, 18:33
        Albo wiatraki i fotowoltaika albo dwutlenek i tlenek węgla.
        Wybór należy też do zielonych.
      • szwampuch58 Re: Wiatraki emitują infradźwięki 27.01.23, 18:36
        No i jeszcze,kartofel,üryszcz na dooopie
        • weteran-czasu Re: Wiatraki emitują infradźwięki 27.01.23, 19:11
          To prawda,
          istny paciorkowiec i gronkowiec.
      • pies.na.czarnych Re: Wiatraki emitują infradźwięki 27.01.23, 18:43
        pozytonium napisał(a):

        > weteran-czasu napisał:
        >
        > > Skoro wiatraki zdaniem PiS mszą być budowane w odległości 700 m od zabudo
        > wań mi
        > > eszkalnych,
        > > to również w takiej odległości powinno znajdować się wszystko co emituje
        > hałas
        > > a więc:
        >
        > Infradźwięki, podobnie jak wibracje, mogą powodować rezonans narządów wewnęt
        > rznych. Wywołują bóle głowy, mdłości, bezsenność, obniżenie nastroju, trwogę i
        > nerwice. Przy dużych natężeniach mogą powodować omdlenia, krwotoki, a nawet zat
        > rzymanie akcji serca.

        >
        > Z tego co pamiętam, to z wiatrakami walczyli głównie zieloni. Coś im się stało?
        >

        Proponuje sprawdzone rozwiazanie. Działa na wszystko.

        https://media.tenor.com/1wPsSku7hy8AAAAd/sounds-crazy-crazy.gif
        • pozytonium Re: Wiatraki emitują infradźwięki 27.01.23, 21:10
          pies.na.czarnych napisała:


          > Proponuje sprawdzone rozwiazanie. Działa na wszystko.
          >
          > https://media.tenor.com/1wPsSku7hy8AAAAd/sounds-crazy-crazy.gif

          Gdzieś już widziałem to rozwiązanie w PO. A ten szpic to po co? By ściągać gromy?
          • pies.na.czarnych Re: Wiatraki emitują infradźwięki 27.01.23, 22:37
            Do sprawdzenie ile diabłów na nim usiądzie.
            • pozytonium Re: Wiatraki emitują infradźwięki 27.01.23, 22:38
              pies.na.czarnych napisała:

              > Do sprawdzenie ile diabłów na nim usiądzie.

              On już jest opętany.
      • adam.eu Re: Wiatraki emitują infradźwięki 29.01.23, 17:59
        pozytonium napisał(a):


        > Infradźwięki, podobnie jak wibracje, mogą powodować rezonans narządów wewnęt
        > rznych. Wywołują bóle głowy, mdłości, bezsenność, obniżenie nastroju, trwogę i
        > nerwice. Przy dużych natężeniach mogą powodować omdlenia, krwotoki, a nawet zat
        > rzymanie akcji serca.


        I to jeżeli chodzi o wiatraki, to dotyczy tylko prawicowej części Polski?
        Jak to jest w innych państwach?

        A jeżeli te infradźwięki 8 Hz są tak zabójcze, to czy nie można ich zneutralizować infradźwiękami o przeciwnej fazie?


        • pozytonium Re: Wiatraki emitują infradźwięki 29.01.23, 20:06
          adam.eu napisał:

          > pozytonium napisał(a):
          >
          >
          > > Infradźwięki, podobnie jak wibracje, mogą powodować rezonans narządów
          > wewnęt
          > > rznych. Wywołują bóle głowy, mdłości, bezsenność, obniżenie nastroju, trw
          > ogę i
          > > nerwice. Przy dużych natężeniach mogą powodować omdlenia, krwotoki, a naw
          > et zat
          > > rzymanie akcji serca.

          >
          > I to jeżeli chodzi o wiatraki, to dotyczy tylko prawicowej części Polski?
          > Jak to jest w innych państwach?
          >
          > A jeżeli te infradźwięki 8 Hz są tak zabójcze, to czy nie można ich zneutralizo
          > wać infradźwiękami o przeciwnej fazie?

          Jak chcesz to zrobić?
          • adam.eu Re: Wiatraki emitują infradźwięki 29.01.23, 21:40
            pozytonium napisał(a):


            > > A jeżeli te infradźwięki 8 Hz są tak zabójcze, to czy nie można ich zneut
            > ralizo
            > > wać infradźwiękami o przeciwnej fazie?
            >
            > Jak chcesz to zrobić?

            Juz dawno temu czytałem, że podobno aby zneutralizować hałas silnika w samochodzie wytwarzana takie same dźwięki o przeciwnej fazie. Przyznam, że później nie spotkałem się z czyimś podobnym.
            Wydaje mi się, że infradźwiękami powinno być łatwiej, bo są to niskie częstotliwości.
            Nie wiem, co na ten temat mówi p;raktyka.

            • pozytonium Re: Wiatraki emitują infradźwięki 29.01.23, 22:21
              adam.eu napisał:

              > pozytonium napisał(a):
              >
              >
              > > > A jeżeli te infradźwięki 8 Hz są tak zabójcze, to czy nie można ich
              > zneut
              > > ralizo
              > > > wać infradźwiękami o przeciwnej fazie?
              > >
              > > Jak chcesz to zrobić?
              >
              > Juz dawno temu czytałem, że podobno aby zneutralizować hałas silnika w samochod
              > zie wytwarzana takie same dźwięki o przeciwnej fazie. Przyznam, że później nie
              > spotkałem się z czyimś podobnym.
              > Wydaje mi się, że infradźwiękami powinno być łatwiej, bo są to niskie częstotli
              > wości.
              > Nie wiem, co na ten temat mówi p;raktyka.

              Wszystko jest możliwe. Tylko koszty i pełna synchronizacja. Dlatego ludzie wymyślili tłumiki.
              Taniej jest oddalić źródło niż kombinować. Moc dźwięku wacha się pomiędzy kwadratem a sześcianem odległości od źródła. Przyjmijmy kwadrat. Zwiększenie odległości z 500 na 700 metrów sprawia, że dźwięk posiada 2 razy mniejszą amplitudę. Czyli spadek o 3 dB. Niby mało, ale to jednak 2 razy mniej i sensowne do przyjęcia. Niby tylko 200 m, a 2 razy ciszej.
              • adam.eu Re: Wiatraki emitują infradźwięki 30.01.23, 09:47
                pozytonium napisał(a):


                > Wszystko jest możliwe. Tylko koszty i pełna synchronizacja. Dlatego ludzie wymy
                > ślili tłumiki.
                > Taniej jest oddalić źródło niż kombinować. Moc dźwięku wacha się pomiędzy kwadr
                > atem a sześcianem odległości od źródła. Przyjmijmy kwadrat. Zwiększenie odległo
                > ści z 500 na 700 metrów sprawia, że dźwięk posiada 2 razy mniejszą amplitudę. C
                > zyli spadek o 3 dB. Niby mało, ale to jednak 2 razy mniej i sensowne do przyjęc
                > ia. Niby tylko 200 m, a 2 razy ciszej.

                Ciągle pytam, o praktyczny wpływ wiatraków umieszczony w odległości 500 metrów od ludzi. Bo przeciw takiej odległości buntujesz się zgodnie z PISem.
                • pies.na.czarnych Re: Wiatraki emitują infradźwięki 30.01.23, 10:44
                  Od niego nic konkretnego się nie dowiesz. Będzie kluczył i kłamał, ale konkretnej odpowiedzi nie da.
                • pozytonium Re: Wiatraki emitują infradźwięki 30.01.23, 10:48
                  adam.eu napisał:

                  > pozytonium napisał(a):
                  >
                  >
                  > > Wszystko jest możliwe. Tylko koszty i pełna synchronizacja. Dlatego ludzi
                  > e wymy
                  > > ślili tłumiki.
                  > > Taniej jest oddalić źródło niż kombinować. Moc dźwięku wacha się pomiędzy
                  > kwadr
                  > > atem a sześcianem odległości od źródła. Przyjmijmy kwadrat. Zwiększenie o
                  > dległo
                  > > ści z 500 na 700 metrów sprawia, że dźwięk posiada 2 razy mniejszą amplit
                  > udę. C
                  > > zyli spadek o 3 dB. Niby mało, ale to jednak 2 razy mniej i sensowne do p
                  > rzyjęc
                  > > ia. Niby tylko 200 m, a 2 razy ciszej.
                  >
                  > Ciągle pytam, o praktyczny wpływ wiatraków umieszczony w odległości 500 metrów
                  > od ludzi. Bo przeciw takiej odległości buntujesz się zgodnie z PISem.

                  Wpierw, należałoby sprawdzić, jak się mają polskie normy dotyczące hałasu i to przy poszczególnych częstotliwościach, do norm UE.
                  Wtóre, należałoby sprawdzić jakie są normy w UE dotyczące odległości budowy wiatraków energetycznych od siedzib ludzkich.
                  Nikt z przeciwników 700+ nie podał, jak to jest regulowane w państwach UE.
                  Wtedy można sensownie rozmawiać. A tak to tylko rozrywka.

                  W Polsce przyjęto, że hałasować można od godz. 6 do 18. Oczywiście, jak sąsiad coś remontuje od czasu do czasu, to żaden inny nie będzie się skarżył, że jest hałas o godzinie 20. Ale jakby sąsiad miał u siebie manufakturę robiąca na 3 zmiany to hałas o 1 w nocy, notoryczny, by denerwował. Odbiór poziomu hałasu różni się od poziomu "ciszy". Gdy jest cicho, słyszysz nawet pracę własnego serca.
                  Przyjęto, że w sypialni poziom hałasu może być do około 35 dB. A wiatrak potrafi dawać i 90 dB.
                  www.federacja-konsumentow.org.pl/prosument/index.php/mapa-mysli/43-krok-3-wiatr-czy-slonce/chce-wykorzystac-energie-wiatru/56-halas-elektrowni-wiatrowych
                  Z czego się bierze energia z wiatraka? Z różnicy ciśnień przed i za turbiną. A różnica ciśnienia to także fala akustyczna. Ludzkie zmysły działają w skali logarytmicznej i słusznie. Dlatego np. słuch ma rozpiętość rzędu 10E14. A inne zwierzęta słyszą w większym zakresie. Przyjmując za 1 dolny zakres słyszalności górny to 100 000 000 000 000. Ale górny zakres wyznacza działanie, które ucho jest wstanie znieść przez chwilę, na granicy bólu.
                  • adam.eu Re: Wiatraki emitują infradźwięki 30.01.23, 11:07
                    pozytonium napisał(a):


                    > Wpierw, należałoby sprawdzić, .........................
                    .................................................

                    Więc sprawdzaj......
                    W Polsce i na świecie, teoretycznie i praktycznie.
                    POWODZENIA :-)

                    PS, Nie twierdzę, że wiatraki, to samo dobro,
                    Twierdzę również, że samochód, samolot, to mocno szkodzi środowisku.
                    Nie mówiąc już o budowaniu miast, gdzie tyle rzeczy jest zaburzonych że aż strach.
                    • pozytonium Re: Wiatraki emitują infradźwięki 30.01.23, 11:32
                      adam.eu napisał:

                      > pozytonium napisał(a):
                      >
                      >
                      > > Wpierw, należałoby sprawdzić, .........................
                      > .................................................
                      >
                      > Więc sprawdzaj......
                      > W Polsce i na świecie, teoretycznie i praktycznie.
                      > POWODZENIA :-)
                      >
                      > PS, Nie twierdzę, że wiatraki, to samo dobro,
                      > Twierdzę również, że samochód, samolot, to mocno szkodzi środowisku.
                      > Nie mówiąc już o budowaniu miast, gdzie tyle rzeczy jest zaburzonych że aż stra
                      > ch.

                      To nie ja jestem założycielem tego wątku. Obowiązek spoczywa na założycielu.
                      Energia elektryczna i gazowa są najwygodniejszymi formami energii. Praktycznie bezobsługowe dla końcowego konsumenta.
                      Z tego co pamiętam Polska może uzyskać 15 czy 17 mld m3 metanu z bioreaktorów, przy całkowitym spożyciu tego paliwa 20 mld m3. Wiatraki stawiajmy w miejscach, gdzie nie będą emitować ponad 30 dB dla ludzi.
                      Do tego dochodzi solar. Też można, a nawet tego będzie wymagało prawo praktycznie wszędzie.
                      Do tego dochodzi energia wodna, tam gdzie jest to możliwe i ekolodzy się zgodzą, w trosce o trocie.
                      • pies.na.czarnych Re: Wiatraki emitują infradźwięki 30.01.23, 11:36
                        Znowu kluczysz i wchodzisz na swój ulubiony temat "Gaz z Gówna":).
                        • pozytonium Re: Wiatraki emitują infradźwięki 30.01.23, 11:51
                          pies.na.czarnych napisała:

                          > Znowu kluczysz i wchodzisz na swój ulubiony temat "Gaz z Gówna":).

                          A myślisz, że z czego jest kacapska ropa czy gaz?
                          Też z gówna, tyle że "dinozaurów", które stanowi wartość dodaną CH4 i CO2 do atmosfery.
                          Z bioreaktorów nie masz tej wartości dodanej. Węgla ląduje tyle w atmosferze, co organizmy żywe go pochłonęły w ramach roku.
    • pies.na.czarnych Re: Koniec z hałasem wszelakim 27.01.23, 23:06
      Kościół nie może dzwonić z wieży kościelnej kiedy chce i powoływać się na konkordat, bo zagraża środowisku
      wartowiedziec.pl/zarzadzanie-przestrzenia/59634-z-orzecznictwa-problematyczne-dzwony-koscielne
      • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 28.01.23, 00:13
        pies.na.czarnych napisała:

        > Kościół nie może dzwonić z wieży kościelnej kiedy chce i powoływać się n
        > a konkordat, bo zagraża środowisku
        > wartowiedziec.pl/zarzadzanie-przestrzenia/59634-z-orzecznictwa-problematyczne-dzwony-koscielne

        Nie może. Poza tym krótkotrwałego hałasu nie można porównywać z notorycznym.
        Art. 156 Prawa ochrony środowiska (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 799 ze zm.)
        • pies.na.czarnych Re: Koniec z hałasem wszelakim 28.01.23, 02:04
          pozytonium napisał(a):

          > pies.na.czarnych napisała:
          >
          > > Kościół nie może dzwonić z wieży kościelnej kiedy chce i powoływać
          > się n
          > > a konkordat, bo zagraża środowisku

          > Nie może. Poza tym krótkotrwałego hałasu nie można porównywać z notorycznym.
          > Art. 156 Prawa ochrony środowiska (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 799 ze zm.)
          >
          >

          O dzwonniku z Notre Dame nigdy nie słyszałeś? Zobacz co ten krotkotwaly hałas dzwonów mu narobił :)

          https://i1.sndcdn.com/artworks-000083546927-bh0ntc-t500x500.jpg
      • pozytonium Rezonans bywa zabójczy. 29.01.23, 10:47
        pies.na.czarnych napisała:

        > Kościół nie może dzwonić z wieży kościelnej kiedy chce i powoływać się n
        > a konkordat, bo zagraża środowisku
        > wartowiedziec.pl/zarzadzanie-przestrzenia/59634-z-orzecznictwa-problematyczne-dzwony-koscielne

        Przejeżdżający pociąg, to wysoki hałas, ale krótkotrwały.
        Wiatraki emitują hałas, infradźwiękowy w sposób notoryczny. 8 Hz jest zabójcze dla człowieka. Pewnie dla zwierzątek też.
        To tak jak z mostem.
        Przejeżdża przez most pociąg, hałas straszliwy ale most stoi.
        Idzie grupa ludzi krokiem zsynchronizowanym i most się wali.

        Zobacz co się stało przy słabym wietrze z mostem Tacoma.
    • no-popis Re: Koniec z hałasem wszelakim 28.01.23, 13:30
      weteran-czasu napisał:

      > Skoro wiatraki zdaniem PiS mszą być budowane w odległości 700 m od zabudowań mi
      > eszkalnych,
      > to również w takiej odległości powinno znajdować się wszystko co emituje hałas
      > a więc:
      > pojazdy poruszające się po drogach, maszyny rolnicze, trzoda chlewna wydająca r
      > óżnorakie odgłosy oraz osobnicy wywołujący awantury.
      > Kościoły też powinny być budowane w odległości od mieszkań jak wiatraki,
      > ponieważ dzwony kościelne zakłócają domowy mir.
      >
      W sumie to masz rację tylko ie wiesz, że w przypadku wiatraków występują tzw infradźwięków.
      • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 29.01.23, 11:33
        no-popis napisała:

        > weteran-czasu napisał:
        >
        > > Skoro wiatraki zdaniem PiS mszą być budowane w odległości 700 m od zabudo
        > wań mi
        > > eszkalnych,
        > > to również w takiej odległości powinno znajdować się wszystko co emituje
        > hałas
        > > a więc:
        > > pojazdy poruszające się po drogach, maszyny rolnicze, trzoda chlewna wyda
        > jąca r
        > > óżnorakie odgłosy oraz osobnicy wywołujący awantury.
        > > Kościoły też powinny być budowane w odległości od mieszkań jak wiatraki,
        >
        > > ponieważ dzwony kościelne zakłócają domowy mir.
        > >
        > W sumie to masz rację tylko ie wiesz, że w przypadku wiatraków występują tzw i
        > nfradźwięków.

        Tu liczy się nie hałas, jego poziom, ale czas oddziaływania.
        Wybuch bomby, o ile cię nie trafi, cię nie zabije. Przykład komendanta.
        Ale łopot żagli już tak, o ile ich synchronizacja jest w sprzężeniu z jakimś twoim organem. Patrz Latające Holendry.

        W Azji używano tortury polegającej na kropli spadającej wody. Każdy z nas przeżył oberwanie chmury, ale nie wielu przeżyło torturę spadającej dosłownie jednej kropli wody. Jaki poziom hałasu ma spadająca kropla wody?
        Jak dopracowano technikę do 8 kropli wody na sekundę, ludziom dosłownie pękały serca. Nie trzeba było używać Cyklonu-B.
        • x2468 Re: Koniec z hałasem wszelakim 29.01.23, 21:11
          O silnikach diesla słyszał? One rowniez produkują infradźwięki.
          • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 29.01.23, 21:17
            x2468 napisał:

            > O silnikach diesla słyszał? One rowniez produkują infradźwięki.

            I dla tego rozgrzewanie silnika pod domem jest zakazane.
            • x2468 Re: Koniec z hałasem wszelakim 29.01.23, 21:43
              To pewnie stary przepis. Kiedyś powszechnie używano silników wolnobieżnych a one właśnie takie dźwięki produkują. Współczesne są dobrze wytłumione i myślę ze nie powinno z nimi być problemu.
            • pies.na.czarnych Re: Koniec z hałasem wszelakim 29.01.23, 21:57
              > > O silnikach diesla słyszał? One rowniez produkują infradźwięki.

              >>I dla tego rozgrzewanie silnika pod domem jest zakazane.

              Znowu bzdury. Manipulacja, czy typowa dla pozyta niewiedza.
              • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 29.01.23, 22:24
                pies.na.czarnych napisała:

                > > > O silnikach diesla słyszał? One rowniez produkują infradźwięki.
                >
                > >>I dla tego rozgrzewanie silnika pod domem jest zakazane.
                >
                > Znowu bzdury. Manipulacja, czy typowa dla pozyta niewiedza.

                Sobie sunio, możesz obciąć nawet twe jaja, jakbyś je miała. Ale innym nie możesz szkodzić.
                • pies.na.czarnych Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 10:26
                  1. Sprawdź dlaczego zakazane jest stanie na parkingu z włączonym silnikiem to może pogadamy.
                  2. Podaj nam wiarygodne źródło na temat produkowania infradźwięków przez wiatraki i wpływ pracujących wiatraków na zdrowie ludzi.
                  • adam.eu Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 10:53
                    pies.na.czarnych napisała:

                    > 1. Sprawdź dlaczego zakazane jest stanie na parkingu z włączonym silnikiem to m
                    > oże pogadamy.
                    > 2. Podaj nam wiarygodne źródło na temat produkowania infradźwięków przez wiatra
                    > ki i wpływ pracujących wiatraków na zdrowie ludzi.

                    Tu nie kwestia, są czy nie ma infradźwięków, tu chodzi o ich ewentualną szkodliwość i stopień tej szkodliwości,
                    Pozytonium powtarza, wiatraki szkodliwe. Pozytonium milczy, że smog wytwarzany dzięki brakom wiatraku jest szkodliwy.
                    A ja sądzę, że szkodliwość smogu jest udowodniona, piszę "ja", albowiem niektórzy na forum maja inne zdanie.
                    Co jest bardziej szkodliwe, wiatraki 500 metrów od domu, czy palenie byle czym w byle jakich piecach?
                    A więc PIS walczy z wiatrakami, dosłownie.
                    • pies.na.czarnych Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 10:57
                      Najbardziej szkodliwa jest kłamliwa propaganda rozsiewana przez psich, na tym forum reprezentowanych przez pozytonium.
                    • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 11:17
                      adam.eu napisał:

                      > pies.na.czarnych napisała:
                      >
                      > > 1. Sprawdź dlaczego zakazane jest stanie na parkingu z włączonym silnikie
                      > m to m
                      > > oże pogadamy.
                      > > 2. Podaj nam wiarygodne źródło na temat produkowania infradźwięków przez
                      > wiatra
                      > > ki i wpływ pracujących wiatraków na zdrowie ludzi.
                      >
                      > Tu nie kwestia, są czy nie ma infradźwięków, tu chodzi o ich ewentualną szkodli
                      > wość i stopień tej szkodliwości,
                      > Pozytonium powtarza, wiatraki szkodliwe. Pozytonium milczy, że smog wytwarzany
                      > dzięki brakom wiatraku jest szkodliwy.
                      > A ja sądzę, że szkodliwość smogu jest udowodniona, piszę "ja", albowiem niektór
                      > zy na forum maja inne zdanie.
                      > Co jest bardziej szkodliwe, wiatraki 500 metrów od domu, czy palenie byle czym
                      > w byle jakich piecach?
                      > A więc PIS walczy z wiatrakami, dosłownie.

                      Oba typy smogów są szkodliwe. Zarówno chemiczny, jak i akustyczny.
                      Stawiajmy wiatraki tam gdzie jest to bezpieczne. W całej Polsce można stawiać bioreaktory. Nawet w centrach miast.
                      • pies.na.czarnych Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 11:37
                        Dodaj jeszcze smog świetlny.
                        • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 12:00
                          pies.na.czarnych napisała:

                          > Dodaj jeszcze smog świetlny.

                          A i taki jest, który jest zakazany w Tuscon :)
                          Kitt Peak National Observatory

                          Na świętej górze Indian, postanowiono wybudować obserwatorium. Indianie się sprzeciwili, bo to święta góra.
                          Niewiele myśląc naukowcy zaprosili indiańską starzyznę do istniejących obserwatoriów. Ci jak zobaczyli, jak wygląda naprawdę niebo stwierdzili, że dla astronomii mogą zrobić wyjątek i tak powstało Kitt Peak National Observatory.
                          • pies.na.czarnych Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 12:05
                            Znowu wyciągasz coś z dupy. Smog świetlny jest o wiele bardziej szkodliwy niż wiatraki ustawione od domów w odległości 499,5 metra.
                            • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 12:18
                              pies.na.czarnych napisała:

                              > Znowu wyciągasz coś z dupy. Smog świetlny jest o wiele bardziej szkodliwy niż w
                              > iatraki ustawione od domów w odległości 499,5 metra.

                              Mam teścia geodetę. Jeden ze studentów wyliczył mu odległości z dokładnością do 1E-18 m, mając do dyspozycji miarę z dokładnością do jednego cm. :)

                              Oblał.
                      • adam.eu Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 13:59
                        pozytonium napisał(a):


                        > Oba typy smogów są szkodliwe. Zarówno chemiczny, jak i akustyczny.
                        > Stawiajmy wiatraki tam gdzie jest to bezpieczne. W całej Polsce można stawiać b
                        > ioreaktory. Nawet w centrach miast.

                        Tak, szczególnie wiatrak w odległości 500 m od zabudowań jest szkodliwy Twoim zdaniem?
                        A może zamiast walczyć tylko z poświęceniem z wiatrakami, zaczniesz walczyć ze smogiem?
                        Tu pomoże w zauważalnym dla społeczności wymiana pieców, unikanie palenia byle czym.
                        A Ciebie nawet nie było stać na potępienie wypowiedzi prezesa,
                        Polityka idzie przed dążeniem do zdrowia społeczeństwa.

                        • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 17:17
                          adam.eu napisał:

                          > pozytonium napisał(a):
                          >
                          >
                          > > Oba typy smogów są szkodliwe. Zarówno chemiczny, jak i akustyczny.
                          > > Stawiajmy wiatraki tam gdzie jest to bezpieczne. W całej Polsce można sta
                          > wiać b
                          > > ioreaktory. Nawet w centrach miast.
                          >
                          > Tak, szczególnie wiatrak w odległości 500 m od zabudowań jest szkodliwy Twoim z
                          > daniem?
                          > A może zamiast walczyć tylko z poświęceniem z wiatrakami, zaczniesz walczyć ze
                          > smogiem?
                          > Tu pomoże w zauważalnym dla społeczności wymiana pieców, unikanie palenia byle
                          > czym.
                          > A Ciebie nawet nie było stać na potępienie wypowiedzi prezesa,
                          > Polityka idzie przed dążeniem do zdrowia społeczeństwa.

                          Nie tylko według mnie. Wiele razy wypowiadałem się, że nawet palenie węgla jest barbarzyństwem. Znajdź choć jeden post, gdzie popieram palenie węglem, o oponach niewspominając.
                          • adam.eu Re: Koniec z hałasem wszelakim 31.01.23, 12:01
                            pozytonium napisał(a):

                            > Nie tylko według mnie. Wiele razy wypowiadałem się, że nawet palenie węgla jest
                            > barbarzyństwem. Znajdź choć jeden post, gdzie popieram palenie węglem, o opona
                            > ch niewspominając.

                            To jest taki Twój numerek,
                            Znajdź jakiś popisowy przykład.

              • x2468 Re: Koniec z hałasem wszelakim 29.01.23, 23:13
                Najprostsze tłumaczenie, może coś do Ciebie dotrze:
                sciaga.pl/tekst/65992-66-infradzwieki
                • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 29.01.23, 23:25
                  x2468 napisał:

                  > Najprostsze tłumaczenie, może coś do Ciebie dotrze:
                  > sciaga.pl/tekst/65992-66-infradzwieki

                  No i?
      • weteran-czasu Re: Koniec z hałasem wszelakim 29.01.23, 20:58
        Podejrzewam, że o dźwiękach o różnych częstotliwościach wiem więcej niż 95% obywateli.
        Stąd też wiem, że wiatrak postawiony 400 m od budynków mieszkalnych jest całkowicie bezpieczny dla ludzi i zwierząt. Te 700m w ustawie to chyba tylko po to, aby dalej iść na udry z UE. Kolejny raz Ziobro ze swoją ferajną wychodzi na głupa, ponieważ Kulawy nakłaniał swoich do akceptacji 500m.
        • x2468 Re: Koniec z hałasem wszelakim 29.01.23, 21:37
          Niektórzy podejrzewają ze słonie potrafią porozumiewać się za pomocą infradźwięków na odległość nawet 60km. mówią tez ze to infradźwięki produkowane przez okręty powodują panikę u wielorybów i to jest powodem ich lądowania na plażach.
          • weteran-czasu Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 12:42
            Słyszalność a szkodliwość to dwie różne rzeczy.
            Po pierwsze ucho ludzie nie słyszy infradźwięków i po drugie natężenie tej częstotliwości emitowanej przez wiatraki z odległości 400m w żaden sposób nie wpływa na organizmy żywe.
            To nie jest kwestia do snucia wyimaginowanych "teorii" czy filozofowania i robienia na siłę z igły wideł. Liczy się tylko widza i badania naukowe.
            • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 12:45
              weteran-czasu napisał:

              > Słyszalność a szkodliwość to dwie różne rzeczy.
              > Po pierwsze ucho ludzie nie słyszy infradźwięków i po drugie natężenie tej częs
              > totliwości emitowanej przez wiatraki z odległości 400m w żaden sposób nie wpływ
              > a na organizmy żywe.
              > To nie jest kwestia do snucia wyimaginowanych "teorii" czy filozofowania i robi
              > enia na siłę z igły wideł. Liczy się tylko widza i badania naukowe.

              Wiatrak może osiągać 97-100 dB. Uważasz, że to jest obojętne?
              • pies.na.czarnych Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 12:48
                Dawaj te badania. Ile razy mamy prosić?
                • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 12:51
                  pies.na.czarnych napisała:

                  > Dawaj te badania. Ile razy mamy prosić?

                  W wątku zapodałem odnośnik. Nie lubię osób leniwych.
                  • pies.na.czarnych Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 18:50
                    pozytonium napisał(a):

                    > pies.na.czarnych napisała:
                    >
                    > > Dawaj te badania. Ile razy mamy prosić?
                    >
                    > W wątku zapodałem odnośnik. Nie lubię osób leniwych.
                    >
                    >
                    >

                    Ja nie lubię głupców, którzy wszystkim wmawiają, że czarne jest białe.
                    • margit49 Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 22:35
                      pies.na.czarnych napisała:

                      > Ja nie lubię głupców, którzy wszystkim wmawiają, że czarne jest białe.
                      >

                      Oj tam, przecież to myśl przewodnia pisu, zapodana przez prezessimusa i konsekwentnie przestrzegana :D Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne
                      • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 31.01.23, 09:00
                        margit49 napisała:

                        > pies.na.czarnych napisała:
                        >
                        > > Ja nie lubię głupców, którzy wszystkim wmawiają, że czarne jest białe.
                        > >
                        >
                        > Oj tam, przecież to myśl przewodnia pisu, zapodana przez prezessimusa i konsekw
                        > entnie przestrzegana :D Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe j
                        > est białe, a czarne jest czarne


                        Problemem totalnych jest to, że skupiają się na szczegółach, a sięgnięcie okiem dalej jest dla nich poza możliwością poznania.
                        • no-popis problem totalnych jest inny 01.02.23, 05:31
                          pozytonium napisał(a):
                          > Problemem totalnych jest to, że skupiają się na szczegółach, a sięgnięcie okiem
                          > dalej jest dla nich poza możliwością poznania.
                          >
                          Problem totalnych polega na tym, że wyborca nie wie co go czeka gdyby zagłosował na totalnych a doświadczenie w tym zakresie już ma.
                          • adam.eu Re: problem totalnych jest inny 01.02.23, 08:06
                            Zostań "totalnym", lepiej zrozumiesz ich problemy
              • adam.eu Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 13:25
                pozytonium napisał(a):

                > Wiatrak może osiągać 97-100 dB. Uważasz, że to jest obojętne?

                Uważam, że manipulujesz. Jak to zwykle u Ciebie bywa.
                Rozwiń "może", jeżeli potrafisz to rzeczowo zrobić.
                Kiedy to "może" jest i na jakim terenie.
                • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 13:41
                  adam.eu napisał:

                  > pozytonium napisał(a):
                  >
                  > > Wiatrak może osiągać 97-100 dB. Uważasz, że to jest obojętne?
                  >
                  > Uważam, że manipulujesz. Jak to zwykle u Ciebie bywa.
                  > Rozwiń "może", jeżeli potrafisz to rzeczowo zrobić.
                  > Kiedy to "może" jest i na jakim terenie.

                  Nie można znać się na wszystkim
                  Przekładnia wiatraka może generować dźwięki o natężeniu 97dB i wyższym. Aby zapodbiec szkodliwemu oddziaływaniu drgań, hałasowi oraz infradźwiękom wyznacza się odpowiednie strefy ochronne.

                  www.federacja-konsumentow.org.pl/prosument/index.php/mapa-mysli/43-krok-3-wiatr-czy-slonce/chce-wykorzystac-energie-wiatru/56-halas-elektrowni-wiatrowych
                  • weteran-czasu Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 13:49
                    Otóż to,
                    na płaskiej przestrzeni 97dB skutecznie jest niwelowane przez strefę ochronną o promieniu 400m.
                    • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 13:51
                      weteran-czasu napisał:

                      > Otóż to,
                      > na płaskiej przestrzeni 97dB skutecznie jest niwelowane przez strefę ochronną o
                      > promieniu 400m.

                      Daj dowód
                      • adam.eu Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 14:01
                        Dowodem na Twoją głupotę są Twoje wpisy.
            • no-popis Re: Koniec z hałasem wszelakim 31.01.23, 09:38
              weteran-czasu napisał:

              > Słyszalność a szkodliwość to dwie różne rzeczy.
              > Po pierwsze ucho ludzie nie słyszy infradźwięków i po drugie natężenie tej częs
              > totliwości emitowanej przez wiatraki z odległości 400m w żaden sposób nie wpływ
              > a na organizmy żywe.
              Zaprzeczasz nauce jak każdy tuskowiec:
              "The clinical evidence is unambiguous that low frequency noise and infrasound profoundly disturb the body s organs of balance, motion, and position sense. The case studies performed by me and other medical doctors have demonstrated unequivocally that people living within 2 km of turbines are made seriously ill, often to the point of abandoning their homes. There is no doubt among otolaryngologists and neuro-otologists who have studied the evidence that wind turbine low frequency noise and infrasound are seriously disrupting the body s vestibular organs, resulting in the constellation of illness I have called Wind Turbine Syndrome.
              > To nie jest kwestia do snucia wyimaginowanych "teorii" czy filozofowania i robi
              > enia na siłę z igły wideł. Liczy się tylko widza i badania naukowe.
              >
              Wpływają na organizmy żywe i dowodzą tego badania amerykańskiego naukowca Niny Pierpont .
              Mikrofal też nie słychać :)
              • adam.eu Re: Koniec z hałasem wszelakim 01.02.23, 08:04
                no-popis napisała:

                > Mikrofal też nie słychać :)

                Pełna zgoda, ale używane w odległości 500 m nie stanowią zagrożenia dla człowieka :-)
                • pies.na.czarnych Re: Koniec z hałasem wszelakim 01.02.23, 09:17
                  Szum wiatru w olinowaniu i w żaglach jachtów również szkodzi na zdrowie.:)
                  • adam.eu Re: Koniec z hałasem wszelakim 01.02.23, 09:27
                    pies.na.czarnych napisała:

                    > Szum wiatru w olinowaniu i w żaglach jachtów również szkodzi na zdrowie.:)

                    W odległości 1 km nic się nie stanie.
                    • no-popis Re: Koniec z hałasem wszelakim 01.02.23, 09:34
                      adam.eu napisał:

                      > pies.na.czarnych napisała:
                      >
                      > > Szum wiatru w olinowaniu i w żaglach jachtów również szkodzi na zdrowie.:
                      > )
                      >
                      > W odległości 1 km nic się nie stanie.
                      Nie wiem. Sądzę, że 1 km jest OK ale nie 300 czy 500 metrów.
                      Każdy kto tak pisze (np 500 metrów) nie stanie w odległości 500 metrów od wiatraka w nocy a doświadczy tego czego doświadczają mieszkańcy....uwaga o spadku cen nieruchomości nikt nie mówi.
                • no-popis Re: Koniec z hałasem wszelakim 01.02.23, 09:36
                  adam.eu napisał:

                  > no-popis napisała:
                  >
                  > > Mikrofal też nie słychać :)
                  >
                  > Pełna zgoda, ale używane w odległości 500 m nie stanowią zagrożenia dla człowie
                  > ka :-)

                  To zależy jakie mają natężenie ( w zasadzie chodzi o moc) . Mogą nawet z kilometra ale nie o natężeniu kuchenki mikrofalowej.
    • pies.na.czarnych Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 10:50
      https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/327946985_2187275674794204_6555704282999409316_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-7&_nc_sid=8bfeb9&_nc_ohc=vyeUEaydi8QAX-XK8df&_nc_ht=scontent-bru2-1.xx&oh=00_AfAfesMvgFCaDgonWC-DHdqTOwzo54S-7zJZDJU7fIEj2Q&oe=63DD3EB7
    • jeepster Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 20:33
      Do pozytonium o infradźwiękach....

      Tutaj masz raport z 2020 roku, zrobiony na życzenie i za kasę fińskiego rządu, o infradźwiękach generowanych przez wiatraki: julkaisut.valtioneuvosto.fi/handle/10024/162329.
      Zwróć uwagę na ten akapit:
      “Many of the symptomatic respondents associated their symptoms also with vibration or electromagnetic field from wind turbines. In measurements, infrasound levels were similar to the levels occurring typically in urban environments. The captured sound samples with the highest infrasound levels and amplitude modulation values were used in the double blinded provocation experiments. The participants who had previously reported wind turbine infrasound related symptoms were not able to perceive infrasound in the noise samples and did not find samples with infrasound more annoying than those without previous wind turbine infrasound related symptoms. Further, wind turbine infrasound exposure did not cause physiological responses in either participant group.”
      Po Polsku to by z grubsza było tak:
      “Wielu respondentów wiązało swoje objawy z wibracjami lub polem elektromagnetycznym z turbin wiatrowych. Pomiary poziomu infradźwięków były bardzo zbliżone do poziomów w typowym środowisku miejskim. Nagrane próbki dzięków o największej głośności zostały użyte do przeprowadzenia tzw. ślepych testów. Uczestnicy tych testów, którzy wcześniej zgłaszali objawy związane z infradźwiękami turbin wiatrowych, nie byli w stanie dostrzec infradźwięków w próbkach hałasu. Nie stwierdzili też, żeby próbki z infradźwiękami były bardziej dokuczliwe niż te, w których tego typu infradźwięki nie występowały. Ponadto ekspozycja na infradźwięki turbin wiatrowych nie spowodowała reakcji fizjologicznych w żadnej z grup uczestników
      • weteran-czasu Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 21:04
        On i tak faktów nie przyjmie do wiadomości,
        a zna się na infradźwiękach dokładnie tak,
        jak Kaczyński na całkowaniu.
      • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 22:12
        Ta strona jest nieosiągalna
        Sprawdź, czy w adresie ulkaisut.valtioneuvosto.fi nie ma błędu.
        • jeepster Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 22:25
          Wpisz cały link. A jak dalej u ciebie nie działa to dopisz na początku.
        • jeepster Re: Koniec z hałasem wszelakim 30.01.23, 22:28
          Tutaj masz zdjęcie jak to wygląda:
        • pies.na.czarnych Re: Koniec z hałasem wszelakim 31.01.23, 10:12
          pozytonium napisał(a):

          > Ta strona jest nieosiągalna
          > Sprawdź, czy w adresie ulkaisut.valtioneuvosto.fi nie ma błędu.
          >
          >
          >
          >

          Pozytonium posiadający kilka doktoratów zrobionych na ukraińskich uniwersytetach nie potrafi sam znaleźć linku do cytowanego fragmentu tekstu. Czego oni was uczą w Kijowie?

          reader.elsevier.com/reader/sd/pii/S0013935120312573?token=B36625F2AD71412DCFDC66A3C9DFCE76F34D3DF4762B37785050682A2CAE7F9072A76943DF5DC1D1ADFF5F74B0356145&originRegion=eu-west-1&originCreation=20230131090910
          • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 31.01.23, 10:26
            pies.na.czarnych napisała:

            > pozytonium napisał(a):
            >
            > > Ta strona jest nieosiągalna
            > > Sprawdź, czy w adresie ulkaisut.valtioneuvosto.fi nie ma błędu.
            > >
            > >
            > >
            > >
            >
            > Pozytonium posiadający kilka doktoratów zrobionych na ukraińskich uniwersytetac
            > h nie potrafi sam znaleźć linku do cytowanego fragmentu tekstu. Czego oni was u
            > czą w Kijowie?

            Uwalania Chińczyków w RCS. :)
            Dziś posłałem kolejnych Kitajców w Kosmos.
            Opracowali ponoć laser przy przekroju na emisję rzędu 5E-22 cm2.
            Dobre materiały laserowe mają przekrój na emisję rzędu 1E-19 cm2.
            Jak wzbudzisz porządnie (mocą TW na cm2), to nawet tynk ma właściwości laserujące. Ale nie o to chodzi.
            • pies.na.czarnych Re: Koniec z hałasem wszelakim 31.01.23, 10:27
              Jesteś zdrowo jebnięty. :)
              • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 31.01.23, 10:32
                pies.na.czarnych napisała:

                > Jesteś zdrowo jebnięty. :)

                Tylko tacy mają szansę w zawodzie :)
                • pies.na.czarnych Re: Koniec z hałasem wszelakim 31.01.23, 10:48
                  > Tylko tacy mają szansę w zawodzie

                  U was w psychiatryku.
                  • pozytonium Re: Koniec z hałasem wszelakim 31.01.23, 11:06
                    pies.na.czarnych napisała:

                    > > Tylko tacy mają szansę w zawodzie
                    >
                    > U was w psychiatryku.

                    Też :)
      • no-popis manipulujesz naiwnymi 31.01.23, 09:32
        jeepster napisał(a):

        > Do pozytonium o infradźwiękach....
        >
        > Tutaj masz raport z 2020 roku, zrobiony na życzenie i za kasę fińskiego rządu,
        > o infradźwiękach generowanych przez wiatraki: julkaisut.valtioneuvosto.fi/handl
        > e/10024/162329.
        Raportów jest wiele. Ten też nie rozstrzyga ponieważ tzw hałas ogólnomiejski spowalnia, zmniejsza się znacznie i pozwala odpocząć w nocy a tymczasem w przypadku siłowni jak wieje w nocy to wieje i wypocząć nie pozwala. Są nawet przepisy o ciszy nocnej niemal na całym świecie czy zakaz startu i lądowań samolotów na lotniskach zlokalizowanych w miastach jak np berliński Tegel gdzie po 00:00 do 6:00 nic nie wyląduje i nie wystartuje a jego rolę przejął pozamiejski Schonefeld.
        Polska nie jest wyjątkiem bo 10 h obowiązuje w niemieckiej Bawarii a np we Włoszech obowiązuje 6 H. U nas nic nie obowiązywało tzn obowiązywała zasada róbta co chceta pod warunkiem jak zapłacicie łapówkę radnym.
        Badania fińskie nie uznają za szkodliwe dla zdrowia zaburzenia snu i części osób co bezspornie występuje.
        Są też inne badania:
        fragmient z naukowego opracowania Niny Piepont :
        "The clinical evidence is unambiguous that low frequency noise and infrasound profoundly disturb the body s organs of balance, motion, and position sense. The case studies performed by me and other medical doctors have demonstrated unequivocally that people living within 2 km of turbines are made seriously ill, often to the point of abandoning their homes. There is no doubt among otolaryngologists and neuro-otologists who have studied the evidence that wind turbine low frequency noise and infrasound are seriously disrupting the body s vestibular organs, resulting in the constellation of illness I have called Wind Turbine Syndrome."
        • pozytonium Re: manipulujesz naiwnymi 31.01.23, 10:06
          no-popis napisała:


          > fragmient z naukowego opracowania Niny Piepont :
          > "The clinical evidence is unambiguous that low frequency noise and infrasound p
          > rofoundly disturb the body s organs of balance, motion, and position sense. Th
          > e case studies performed by me and other medical doctors have demonstrated uneq
          > uivocally that people living within 2 km of turbines are made seriously ill, of
          > ten to the point of abandoning their homes. There is no doubt among otolaryngo
          > logists and neuro-otologists who have studied the evidence that wind turbine lo
          > w frequency noise and infrasound are seriously disrupting the body s vestibular
          > organs, resulting in the constellation of illness I have called Wind Turbine S
          > yndrome."

          2 km i już są problemy. W Polsce totalni wymogli 700 m i jest krzyk, że za dużo. Proponuję postawić w Chobielinie wiatraki 700 m od dworu Sikorskiego. Może zmądrzeje. Bo zgłupieć już nie ma z czego.
          • no-popis Re: manipulujesz naiwnymi 31.01.23, 10:19
            pozytonium napisał(a):
            > 2 km i już są problemy. W Polsce totalni wymogli 700 m i jest krzyk, że za dużo
            > . Proponuję postawić w Chobielinie wiatraki 700 m od dworu Sikorskiego. Może zm
            > ądrzeje. Bo zgłupieć już nie ma z czego.
            Swoją drogą jakie to są dziwactwa, że taka Bawaria może mieć w UE 10 h a Polska nie może.
            Siłownie opierały się w znacznej mierze na korumpowaniu samorządów i to niestety tych małych samorządów i nie było litości bo jak developer miał zarobić za wiatrak postawiony 300 metrów od domu co jest dzisiaj wartością około 2.500,000zł (sam projekt) to odpalał 500 000 zł (rachunek prosty) i zgody były....lemingi czuły się jak ryby w czystej wodzie w tym środowisku.
          • pies.na.czarnych Re: manipulujesz naiwnymi 31.01.23, 10:24
            Wind Turbine Sound and
            Health Effects An Expert Panel Review

            `American Wind Energy Association
            and
            Canadian Wind Energy Association
            December 2009
            canada.wpd.de/fileadmin/pdfs/Wind_Turbine_Sound_and_Health_Effects.pdf
            Following review, analysis, and discussion of current knowledge, the panel reached consensus on the following conclusions:
            • There is no evidence that the audible or sub-audible sounds emitted by wind turbines have any direct adverse physiological effects.
            • The ground-borne vibrations from wind turbines are too weak to be detected by, or to affect, humans.
            • The sounds emitted by wind turbines are not unique. There is no reason to believe, based on the levels and frequencies of the sounds and the panel’s experience with sound exposures in occupational settings, that the sounds from wind turbines could plausibly have direct adverse health consequences.

            Po dokonaniu przeglądu, analizie i dyskusji na temat aktualnej wiedzy, panel osiągnął konsensus co do następujących wniosków:
            Nie ma dowodów na to, że słyszalne lub niesłyszalne dźwięki emitowane przez turbiny wiatrowe mają jakiekolwiek bezpośrednie negatywne skutki fizjologiczne.
            Wibracje przenoszone przez ziemię z turbin wiatrowych są zbyt słabe, aby mogły zostać wykryte przez ludzi lub aby mogły na nie oddziaływać.
            • Dźwięki emitowane przez turbiny wiatrowe nie są czymś wyjątkowym. Nie ma powodu sądzić, w oparciu o poziomy i częstotliwości dźwięków oraz doświadczenie panelu z ekspozycją na dźwięk w warunkach pracy, że dźwięki z turbin wiatrowych mogą mieć bezpośrednie negatywne konsekwencje zdrowotne.
            • pozytonium Wejdź do komory gdzie 8 Hz 31.01.23, 10:31
              pies.na.czarnych napisała:


              > Po dokonaniu przeglądu, analizie i dyskusji na temat aktualnej wiedzy, panel os
              > iągnął konsensus co do następujących wniosków:
              > • Nie ma dowodów na to, że słyszalne lub niesłyszalne dźwięki emitowane
              > przez turbiny wiatrowe mają jakiekolwiek bezpośrednie negatywne skutki fizjolog
              > iczne.
              > • Wibracje przenoszone przez ziemię z turbin wiatrowych są zbyt słabe, a
              > by mogły zostać wykryte przez ludzi lub aby mogły na nie oddziaływać.
              > • Dźwięki emitowane przez turbiny wiatrowe nie są czymś wyjątkowym. Nie ma p
              > owodu sądzić
              , w oparciu o poziomy i częstotliwości dźwięków oraz doświadcze
              > nie panelu z ekspozycją na dźwięk w warunkach pracy, że dźwięki z turbin wiatro
              > wych mogą mieć bezpośrednie negatywne konsekwencje zdrowotne.

              Wejdź do komory akustycznej gdzie będzie puszczany dźwięk 8 Hz. Jednej totalnej będzie mniej.
              • pies.na.czarnych Re: Wejdź do komory gdzie 8 Hz 31.01.23, 10:47
                Czy ja gdziekolwiek napisałem, że infradźwięki nie są szkodliwe dla żywych istot? Infradzwieki mogá być wykorzystywane nawet jako broń i o tym słyszałem już na lekcji fizyki w latach 70.
                My tutaj dyskutujemy o wiatrakach i skup się jedynie na tym konkretnym problemie. "WIATRAKI".

                Wszystkie badania poważnych rządowych instytucji na całym świecie wskazują na to, że dźwięki z turbin wiatrowych NIE mają bezpośrednich negatywnych konsekwencji zdrowotnych.
                • pozytonium Re: Wejdź do komory gdzie 8 Hz 31.01.23, 11:08
                  pies.na.czarnych napisała:

                  > Czy ja gdziekolwiek napisałem, że infradźwięki nie są szkodliwe dla żywych isto
                  > t? Infradzwieki mogá być wykorzystywane nawet jako broń i o tym słyszałem już n
                  > a lekcji fizyki w latach 70.
                  > My tutaj dyskutujemy o wiatrakach i skup się jedynie na tym konkretnym problemi
                  > e. "WIATRAKI".
                  >
                  > Wszystkie badania poważnych rządowych instytucji na całym świecie wskazują na t
                  > o, że dźwięki z turbin wiatrowych NIE mają bezpośrednich negatywnych kon
                  > sekwencji zdrowotnych.

                  A od hałasu się lepiej słyszy, bo narząd stymulowany zyskuje sprawność.
              • adam.eu Re: Wejdź do komory gdzie 8 Hz 31.01.23, 11:29
                pozytonium napisał(a):


                > Wejdź do komory akustycznej gdzie będzie puszczany dźwięk 8 Hz. Jednej totalnej
                > będzie mniej.

                Polecam wypowiedź nawiedzonego pisowca

                "Problemem totalnych jest to, że skupiają się na szczegółach, a sięgnięcie okiem dalej jest dla nich poza możliwością poznania."

                Może ja rozpoznasz.

          • pies.na.czarnych Re: manipulujesz naiwnymi 31.01.23, 10:26
            no-popis napisała:


            > fragmient z naukowego opracowania Niny Piepont : :))))))

            Dawaj link oszuście!