Martusia jak córka Putina

[szczypawka.jadowita]

Wszystko ma, wszystko może w Polsce PIS.
Tak jak córki Putina w Rosji:

• Крошки бесятся с жиру: Максакова выдала тайны дочерей Путина

[szwampuch58]

Ma dwoje dzieci z 3 gostkami ?

[stasi1]

Ma troje dzieci ale żaden mąż nie brał udziału w ich poczęciu

[blablastoteles]

szczypawka.jadowita napisała:

> Wszystko ma, wszystko może w Polsce PIS.

Nie zauważyłem, żeby afiszowała się z tym co ma. A na przykład rodziców już nie ma.

[szczypawka.jadowita]

Wiele osób tutaj nie ma już rodziców.
I nie wyłudzają od państwa pieniędzy, nie łamią ostentacyjnie prawa, nie szkalują Polski, nie zabiegają o bezkarność w łamaniu prawa i nie afiszują się z nią, jak Martusia przy zmianie przebiegu drogi państwowej.
Nie wycierają sobie publicznie ust moralnością i nie prawią wykładów o moralności, nie posiadają dzieci od nieznanych ojców.
Budzisz podobne obrzydzenie, co i ona.

[no-popis]

szczypawka.jadowita napisała:

> Wiele osób tutaj nie ma już rodziców.
> I nie wyłudzają od państwa pieniędzy, nie łamią ostentacyjnie prawa, nie szkalu
> ją Polski, nie zabiegają o bezkarność w łamaniu prawa i nie afiszują się z nią,
> jak Martusia przy zmianie przebiegu drogi państwowej.
> Nie wycierają sobie publicznie ust moralnością i nie prawią wykładów o moralnoś
> ci, nie posiadają dzieci od nieznanych ojców.
> Budzisz podobne obrzydzenie, co i ona.
Putin nie odpuszcza Kaczyńskiemu. Po zorganizowaniu "koalicji czołgowej" Buldog ma rozszerzone zlecenie i nie ma litości kto...

[szczypawka.jadowita]

Coś nowego, nie spodziewałem się.
Zorganizowałem "koalicję czołgową", a teraz mam rozszerzone zadanie. Samoloty, rakiety?
Z patronatem Martusi i tzw. prezydenta.

[szczypawka.jadowita]

Pod patronatem

[blablastoteles]

Wyczytałeś to wszystko na "Plotku"?
Gdyby hejt nie był skierowany w Martę Kaczyńską, tylko w kierunku córki któregoś z opozycyjnych polityków, to wątek natychmiast wyleciałby z hukiem.

ps. Inkarnujecie w kierunku coraz mniej sympatycznych stworzeń.

[szczypawka.jadowita]

W państwach progresywnych jeszcze bardziej niż Polska PIS za doniesienia o aferach, przestępstwach i demoralizacji grupy trzymającej władzę jest się ściganym za ujawnienie tajemnicy państwowej, nieudowodnione sądownie pomówienia itd. W Polsce PIS i ePISkopatu póki co to sytuacje wyjątkowe, jak np. w sprawie kradzieży przez Kaczyńskiego 50.000 zł na łapówkę dla księdza czy obmierzłych kradzieży, wyłudzeń i mataczenia Obajtka.

Ale od czasu "dobrej zmiany" idziemy "dobrą drogą", towarzysze.
Grupy trzymającej władzę w PISie i ePISkopacie nie ruszają łamanie Konstytucji ani łamanie kobietom kości na demonstracjach. Ani morderstwa polityczne na Cyganie i Malwie.

[blablastoteles]

Dramatem w Polsce jest to, że jedna grupa fanatycznych emerytów szamota się z drugą grupą fanatycznych emerytów. Gdyby zamienić Kaczyńskiego z Tuskiem na powiedzmy Kaczyńską z Trzaskowskim i pójść dalej w tym kierunku, to poziom kultury sporów byłby zupełnie inny.

[szczypawka.jadowita]

Tak, wam podobałoby się jeśli Martusia dorobiła się kolejnych dzieci nieznanych ojców, przeleciała kolejnego prezydenta technicznego ds. technicznych PIS i wygłaszała pogadanki o moralności, wyłudzała kolejne miliony i szkalowała państwo polskie. U was to nie dziwi, to normalne.

[blablastoteles]

Ewidentnie masz ze sobą jakiś problem emocjonalny, skoro codziennie wklejasz tu kolejne zdjęcia Marty Kaczyńskiej. Sugeruję poszukać pomocy psychologicznej w swoim mieście.

[szczypawka.jadowita]

Ewidentnie kłamiesz, bo wątek o zbydlęceniu PISowskiej nomenklatury na przykładzie Martusi, a ty stawiasz ją jako wzór do naśladowania. Dziecko nieznanego ojca, pieniądze wzięte kiedy kwestionuje katastrofę i wymuszenia zmiany przebiegu drogi to jej "osiągnięcia" moralne. Córkom Putina takich zarzutów nie stawia się, tu Martusia poza konkurencją.

[blablastoteles]

Może zdecyduj się w końcu czy piszesz do mnie w liczbie pojedynczej czy w mnogiej?
A zresztą, tak czy inaczej przemawiają przez ciebie negatywne emocje i małomiasteczkowa mentalność, szkoda na to czasu.

[szczypawka.jadowita]

W pojedynczej czy mnogiej, tu to bez znaczenia.
I szkoda na rozmowę czasu, ale mataczenie i gloryfikację PISowskiego motłochu trzeba zwalczać.

[blablastoteles]

Mylisz gloryfikację ze zwykłą empatią (o ile w ogóle znasz to drugie pojęcie).
Otóż odrobina empatii dla nieco starszej ode mnie Marty wzięła się stąd, że nie straciłem rodziców w katastrofie w wieku 20-paru lat, nie musiałem lawirować wśród cynicznych graczy, pod moim domem nie czają się paparazzi.
A kiedy jej formacja będzie szła na dno, to nie rzuci się na mnie wściekła sfora ludzi(?) twojego pokroju.

[szczypawka.jadowita]

Taki teraz przekaz dnia?
W razie rzeczywistej zmiany władzy nie pomoże. Tak jak nie pomoże przepisywanie majątku na żonę, okradanie społeczeństwa za pośrednictwem spółek SP, wyprowadzanie majątku publicznego do fundacji, ePISkopatu itd.

[szczypawka.jadowita]

Niech następnego przyślą z wyższym iq.

[no-popis]

blablastoteles napisał:

> Wyczytałeś to wszystko na "Plotku"?
> Gdyby hejt nie był skierowany w Martę Kaczyńską, tylko w kierunku córki którego
> ś z opozycyjnych polityków, to wątek natychmiast wyleciałby z hukiem.
>
> ps. Inkarnujecie w kierunku coraz mniej sympatycznych stworzeń.

SMSy prosto z komórek propagandowych od Putina. Każdy tekst Buldoga/Pijawki jest zgodny z wykładnią pana Władimira.

[no-popis]

szczypawka.jadowita napisała:

> Wszystko ma, wszystko może w Polsce PIS.
> Tak jak córki Putina w Rosji:
A Martusia wie, jak wiedział Michałek Tusk, że to wszystko jest lipa?

[szczypawka.jadowita]

Martusia wie, że w państwie PIS i ePISkopatu wszystko jej wolno. Tak jak córkom Putina. Chociaż one, trzeba przyznać, są kimś, a nie tylko znane z tego, że znają się z... "prezydentem"

[no-popis]

szczypawka.jadowita napisała:

> Martusia wie, że w państwie PIS i ePISkopatu wszystko jej wolno. Tak jak córkom
> Putina. Chociaż one, trzeba przyznać, są kimś, a nie tylko znane z tego, że zn
> ają się z... "prezydentem"
czyli tak samo jak to wiedział Michał Tusk, że to wszystko lipa oraz każdy narzeczony Kasi Tusk, który latał rządowym samolotem.