pis zmienia prawo pod

[czan-dra]

zasikanego dziada, który ma do zapłacenia ponad siedemset tysięcy złotych za oszczerstwa, ale swołocz pisia postanowiła zmienić prawo, by karzeł umysłowy mógł zapłacić, no, nie on osobiście, ale kanalie zrobią zrzutę po mniej niż stówę i 15 tyś uzbierane, bo poprzedni wyrok to dla złodziei z pisu nie do zniesienia, musieli by dołożyć po trzy i pół tysiące, a to grozi atakiem serca, i u niektórych udarem mózgu, bo nie wszyscy mogą się tym organem pochwalić, tyle szmalu w piach.
Zmienili prawo pod obajtka, zmienili pod zerra, ale tu, chyba nie wzięli pod uwagę iż ich prasa zgnoi, czego mi nie żal.

wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,29409496,prezes-pis-nie-bedzie-musial-placic-sikorskiemu-jego-partia.html

[pies.na.czarnych]

To nic nowego. Przypomnijcie sobie czasy kiedy węszono wokół Srebrnej. Wówczas Lech K., który w tamtym czasie bym ministrem od sprawiedliwości tak nagiął prawo, ze dano im spokój.

[vivak01]

Stosunek mam ambiwalentny.

Rzeczywiście biorąc pod uwagę koszty publikacji ogłoszeń, można naprawdę sporo popłynąć jedynie za jakąś nieścisłość, niesprawdzony zarzut, twierdzenie itd. Przypomina się sprawa, którą kiedyś ZNP wygrało akurat z jakimś dziennikarzem. Poszło o zarobki, dziennikarz stwierdził coś w rodzaju "nauczyciele mają płace 3500 zł brutto" (kwota zmyślona, cytat również - sens jednak zachowuję). ZNP wygrało, bo okazało się, że nauczyciele owszem, tyle zarabiają, ale razem z dodatkami. Nie zawsze więc zarzut kończący się zobowiązaniem do przeprosin jest tym, który poniża, obraza, znieważa.

Z drugiej strony - nie zmienili tych przepisów wcześniej, choć problem istnieje od lat. Dopiero teraz, jak dziadzia ma zapłacić. Interesy dziadzia ważniejsze od innych osób, które niestety nie miały takich koneksji politycznych. Ale przecież Polska to państwo policyjne, więc trzeba liczyć się z tym, że będzie więcej takich numerów. Przecież już wcześniej uchwalono powszechna amnestię dla polityków, którzy przehandlowali dane osobowe tysięcy wyborców.

[spokojny.zenek]

W wypadku "nieścisłości, niesprawdzonego zarzutu, twierdzenia" nie byłoby wyroku nakazującego przeprosiny. Tak więc samo założenie wydaje wydaje się chybione. Natomiast rzeczywiście - nie można wykluczyć użycia przepisów o ochronie dóbr osobistych do prześladowania opozycji, na razie jednak ta się jakoś dziwnie składa, że to oszczercy związani z obozem rządzącym musieli już parę razy w tym trybie przepraszać, za każdym razem przy wtórze histerii opanowanych przez nich mediów, celowo manipulancko mieszających koszt wykonania cywilnego orzeczenia z rzekomą "karą".

[stasi1]

Dali by rekompensatę jarkowi z państwowych pieniędzy

[yoma]

Ale o co wam chodzi. Teraz będziemy mogli znieważać ile wlezie, chujów głupich 😁

[czan-dra]

Ja to od dawna robię, nie że się chwalę, po prostu informuje ;)

[yoma]

Ja i tak okropicznie zwulgarniałam przez te osiem lat, a teraz to już w ogóle 😆

[czan-dra]

Licencjowany kłamca, dla niepoznaki, zwany pinokiem i wydalił z siebie takie cudo [b Nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego nie ma nic wspólnego ze sprawą Jarosława Kaczyńskiego i Radosława Sikorskiego ][/b], kto w to, po za umysłowymi rozwielitkami, uwierzy?
Nagle zachciało im się, czyli, swołoczy, grzebać w kodeksie? i to tak sobie, z nudów?

[czan-dra]

Powinienem napisać LICENCJOWANY, bo pisie tęgie umysły, nie zrozumieją co miałem na myśli.