ireneo
11.03.23, 13:46
Bo gdyby nie Karola W. sprawcze słowa, nie byłaby Witek dziś marszałkowa.
Odkryła, że sam duch swięty go usłuchał. Tak to w słowa ubrała:
"Jego słowa: "nie lękajcie się", pozwoliły, by "zstąpił Duch Święty i odnowił oblicze tej ziemi", naszej ziemi. Polski."
Brak tych jego słów nie pozwalał duchowi zstąpić. Skąd ona to wie? Domyślam się, ze z gazet przedwojennych. Od nich to, przed wszystkimi dowiedziała się:
"...To były przedwojenne gazety i książki historyczne z okresu międzywojennego. Stamtąd czerpałam wiedzę o Katyniu czy układzie Ribbentrop-Mołotow" Ponieważ nie każdy ma obowiązek posiadać wiedzę historyczki i marszałkini, to układ był w sierpniu 1939r, mord katyński w 1940, a napad na Polskę 1 września 1939.
Gdyby kto szukał dziury w całym, że jak to z przedwojennych, to nie udowodni iż nie śniła pod dyktando ducha swiętego.
Można by zastanawiać się, czy duch swięty w zamian za zstąpienie na tę ziemię, nie zagwarantował ochrony konsekrowanyn pedofilom, też na tej ziemi.
Dla niej samej ta umowa jest niebywale korzystna, a skrzywdzone dzieci? Oj tam, oj tam, w niebie im się wynagrodzi i tak im dopomóż buk. Na🤟ałem.😄