Dodaj do ulubionych

Religia w klasach, czemu nie?

12.03.23, 10:27

Dla dobra dzieci i młodzieży, przede wszystkim, a nie wygody kleru, co kojarzy się jako patologia. W związku z tym koniecznym jest uzgodnienie warunków najmu klas (jeśli salki katechetyczne zostały przeznaczone np. na hotel czy inne cele), gdyż dodatkowe ich wykorzystywanie powoduje konieczność utrzymania w czystości. Najlepiej gdyby dało się wyznaczyć na ten cel jakąś klasę, a zajęcia odbywać po ostatniej lekcji.
Myślę że można zrezygnować z pobierania opłat za nauczanie od katechetów. Samo ich wynagradzanie pozostawić w gestii lokalnych społeczności wiernych. Ewentualnymi kosztami obciążyć społeczność wiernych, jeśli takich lekcji zechcą. Demoralizującym jest praktyka płacenia za ewangelizowanie a tym bardziej ze środków z niewiadomych a często podejrzanych źródeł. Daniny podatkowe wszak.pobierqbe są od wszystkich, a wśród nich są osoby LGBT, niewierzący, pedofile, narodowości żydowskiej, z wyrokami, lub uznanych w danych społecznościach jako jednostki zdemoralizowane, nawet wydaleni ze stanu kapłańskiego.
Religia w szkołach, czemu nie, w ramach możliwości lokalowych, po lekcjach lub przed. Jeśli w ten sposób pomaga się np. różnym kółkom zainteresowań, kulturalnym sportowym , artystycznym, to można i religijnym.
I tak im dopomóż buk
Obserwuj wątek
    • j-k nie napierasz na to, by ci z LGBT 12.03.23, 15:14
      ireneo napisał(a):

      ł. Daniny podatkowe wszak.pobierane są od wszystkich, a wśród nich są osoby LGBT,


      nie napierasz na to, by ci z LGBT - skoro placa podatki - tez miali prawo do poslugi koscielnej i do slubow koscielnych ?
      • pies.na.czarnych Re: nie napierasz na to, by ci z LGBT 12.03.23, 15:21
        Tak jest u ciebie dottore.

        Piątek 10.03
        Niemiecki Kościół katolicki zezwala związkom homoseksualnym na otrzymanie błogosławieństwa kościelnego. Zdecydowano o tym na konferencji synodalnej we Frankfurcie.

        92 proc., a więc zdecydowana większość obecnych na kongresie synodalnym we Frankfurcie („Der Synodal Weg”) uznała, że ​​związki homoseksualne są wydobyte z ciemności i mogą otrzymać błogosławieństwo. W ten sposób Kościół niemiecki odpowiada na wezwanie, które rozbrzmiewa od pewnego czasu w Niemczech, ale właściwie w prawie całej zeświecczonej Europie Zachodniej. Uderzające: tylko 80 proc. biskupów wybrało tę decyzję, więc niektóre z najwyższych władz w Kościele niemieckim wciąż mają pewne zastrzeżenia.
        www.vrt.be/vrtnws/nl/2023/03/10/duitse-katholieke-kerk-laat-zegeningen-van-homoseksuele-relaties/
        • j-k Re: nie napierasz na to, by ci z LGBT 12.03.23, 15:23
          mnie nie musisz tego mowic, bo wiem.

          pytam autora wontku czego on chce:

          - czy skoro placi podatki, chce tez miec prawo do slubow koscielnych
          • pies.na.czarnych Re: nie napierasz na to, by ci z LGBT 12.03.23, 15:34
            Ja zapytam inaczej. Dlaczego musisz płacić za ślub kościelny skoro wszystkie obrządki zostały już z nawiązką zapłacone z twoich podatków?
            • m.c.hrabia Re: nie napierasz na to, by ci z LGBT 12.03.23, 15:44
              Dlaczego musisz płacić za ślub kościelny

              bo na weselu ryby się rozmnożą , a woda zamieni się wino, a może nawet w szampana.
            • j-k to ja odpowiem inaczej. 12.03.23, 15:45
              pies.na.czarnych napisała:
              > Ja zapytam inaczej. Dlaczego musisz płacić za ślub kościelny skoro wszystkie ob
              > rządki zostały już z nawiązką zapłacone z twoich podatków?


              to ja odpowiem inaczej.
              nie chciwa dziewczyna ,ktora poznales na dancingu i ktora zgadza sie z Toba pojsc do lozka w hotelu
              - jest zadowolona z tego, ze placisz za kolacje z winem, za hotel i ew. za sniadanie.

              taka "bardzej chciwa" (ale przeciez nie bedaca zwykla prostytutka) rano poprosi Cie, bys "na pamiatke"
              kupil jej jakas ladna bransoletke :)
              • m.c.hrabia Re: to ja odpowiem inaczej. 12.03.23, 15:53
                przyznam rację borygo, kk to qrwa łasa tylko na kasę
              • a.jej.rkoniak Re: to ja odpowiem inaczej. 12.03.23, 23:55
                nie pij więcej
              • pies.na.czarnych Re: to ja odpowiem inaczej. 18.04.23, 13:08
                Ksiądz na trzeciego, Jasiu?
          • a.jej.rkoniak Re: nie napierasz na to, by ci z LGBT 12.03.23, 23:54
            dlaczego podatnik ma nabywać automatycznie prawo do ślubu w budynku obrządku dowolnego?
            jest tyle pięknych sam w cywilnych cywilizowanych budynkach - Pałac Ślubów, Urząd m st Warszawy ....
            • privus Re: nie napierasz na to, by ci z LGBT 19.04.23, 00:05
              a.jej.rkoniak napisał(a):

              > dlaczego podatnik ma nabywać automatycznie prawo do ślubu w budynku obrządku do
              > wolnego?
              > jest tyle pięknych sam w cywilnych cywilizowanych budynkach - Pałac Ślubów, Urz
              > ąd m st Warszawy ....
              >
              A chociaż by dlatego, że Kościół utrzymywany jest z moich podatków i każdy podatnik jeśli chce, ma do tego prawo.
      • a.jej.rkoniak Re: nie napierasz na to, by ci z LGBT 12.03.23, 23:51
        to reguluje wewnętrzny regulamin sekty/organizacji
        nie ma przeszkód by sobie alfabet plus zorganizował własną sektę ze ślubami
        • privus Re: nie napierasz na to, by ci z LGBT 19.04.23, 00:10
          Albo regulamin wewnętrzny, albo wara od podatków. Nie mam nic przeciwko temu, by wierni utrzymywali swoje kościoły z własnych składek czy samoopodatkowywania się i nie zawracali innym siedzenia we własnych prywatnych sprawach.
      • edico Re: nie napierasz na to, by ci z LGBT 12.03.23, 23:58
        j-k napisał:

        > ł. Daniny podatkowe wszak.pobierane są od wszystkich, a wśród nich są osoby LG
        > BT,
        >
        A od kiedy to Kościół brzydził sie pieniędzy bez względu na ich pochodzenie?
    • horpyna4 Re: Religia w klasach, czemu nie? 12.03.23, 15:43
      Pisałam już kiedyś o tym. Dzieci powinny mieć możliwość nauki religii w szkole, ale na zupełnie innych zasadach. Dość prostych zresztą.

      Katecheci nie powinni być na etacie szkoły, tylko parafii i to parafia ma zadbać o ich wynagrodzenie. Może popędzić do tej roboty więcej zakonnic i zakonników, bo oni akurat ślubowali ubóstwo i nie trzeba im płacić; swoją działalność niech traktują misjonarsko. Ale to już sprawa władz kościelnych, jak to między sobą załatwią.

      Szkoła powinna tylko zapewnić bezpłatne udostępnienie pomieszczeń w obopólnie ustalonych dniach i godzinach. Co i tak byłoby dla niej korzyścią finansową w porównaniu z dzisiejszą sytuacją.

      Osobne świadectwa, tu też powinien być rozdział szkoły od religii. I katecheci nie powinni być częścią grona pedagogicznego szkoły, w której uczą. Niech się cieszą z udostępniania im grzecznościowo pomieszczeń lekcyjnych; pokoje nauczycielskie i rady pedagogiczne nie dla nich.

      Słusznie piszesz o wygodzie uczniów, ja jeszcze rozwinę ten temat, bo wielu nie zdaje sobie sprawy, jak to w praktyce wygląda.

      To prawda, że lepiej, żeby jeden katecheta ruszył tyłek i przyszedł do szkoły, niż żeby kilkudziesięciu uczniów musiało iść po południu, a nawet wieczorem, do sali katechetycznej. Poza tym nie należy zapominać, że nauka w szkole nie odbywa się w lecie, tylko większość jej czasu jest w miesiącach, kiedy wcześnie robi się ciemno. Kto nie miał z tym do czynienia, ten nie zdaje sobie sprawy, jak wygląda chodzenie po ciemku do odległego kościoła. Nie wszyscy przecież mają kościół pod nosem, a trzeba myśleć o wszystkich.
      • j-k tak bylo za Gomulki do r. 1961. 12.03.23, 15:49
        horpyna4 napisała:
        > Katecheci nie powinni być na etacie szkoły, tylko parafii i to parafia ma zadba
        > ć o ich wynagrodzenie. Może popędzić do tej roboty więcej zakonnic i zakonników
        > , bo oni akurat ślubowali ubóstwo i nie trzeba im płacić; swoją działalność nie
        > ch traktują misjonarsko. Ale to już sprawa władz kościelnych, jak to między sob
        > ą załatwią.


        tak bylo za Gomulki do r. 1961.

        w ktorym to roku zniesiono nauczanie religii w szkolach.
        • horpyna4 Re: tak bylo za Gomulki do r. 1961. 18.04.23, 10:48
          Niezupełnie tak było. Katecheci podlegali Ministerstwu Oświaty, a oceny z religii były umieszczane na szkolnych świadectwach (były bodajże trzy wykropkowane pozycje na ewentualne przedmioty dodatkowe).

          W mojej klasie nauka religii skończyła się przed rokiem 1961, bo kuratorowi nie podobało się, że katechetka była bardzo lubiana przez uczniów, tych niewierzących też. Pytali ją, czy mogą przychodzić na jej lekcje i lubili z nią rozmawiać. Ona była zresztą bardzo sympatyczna, panna w średnim wieku, której narzeczony zginął w powstaniu, a ona najwyraźniej była typem kobiety, dla której istnieje w życiu tylko jeden mężczyzna. W stosunki do dzieci była osobą ciepłą, kochała wszystkie (a w mojej klasie wierzących była tylko połowa, reszta to dzieci ubeków i Żydów). No i Basię szurnęli, bo kurator nie mógł znieść, że wszystkie smarkacze się do niej garną.
      • m.c.hrabia Re: Religia w klasach, czemu nie? 12.03.23, 15:51
        Kto nie miał z tym do czynienia, ten nie zdaje sobie sprawy, jak wygląda chodzenie po ciemku do odległego kościoła.

        Cholera, ale mnie za młodych lat katowali , gnębili , poniżali, każąc chodzić na religię do kościoła,
        zastanawiam się jak oceniać swoich s.p. rodziców za tak bezmyślne wykonywanie poleceń kk
        • j-k no popacz... 12.03.23, 16:17
          m.c.hrabia napisał:
          > Cholera, ale mnie za młodych lat katowali , gnębili , poniżali, każąc chodzić n
          > a religię do kościoła,

          no popacz.
          a mnie rodzina o pogladach socjalistycznych - wysmiewala, ze jako jedyny z rodziny chodze do kosciola
          - a przeciez to "zabobon i wstecznictwo"

          > zastanawiam się jak oceniać swoich s.p. rodziców za tak bezmyślne wykonywanie poleceń kk

          - i ja tez sie zastanawiam, jako oceniac moja rodzine, za sluzalstwo Wladcom PRL-u.
        • yoma Re: Religia w klasach, czemu nie? 12.03.23, 16:55
          I zostałeś antyklerykałem, i o to chodziło 😇
          • a.jej.rkoniak Re: Religia w klasach, czemu nie? 13.03.23, 00:03
            raczej smakoszem Borygo i miłośnikiem włądzy radzieckiej
            • yoma Re: Religia w klasach, czemu nie? 13.03.23, 00:52
              Piłeś, nie pisz. To nie ten.
              • a.jej.rkoniak Re: Religia w klasach, czemu nie? 13.03.23, 10:51
                9/10
                zaliczone
        • horpyna4 Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 10:59
          Hrabio, wtedy mogli kazać chodzić. Dziś nie wolno puszczać smarkaczy bez opieki i musieliby odwozić lub odprowadzać. Z powrotem też.

          I to jest właśnie powód, dla którego lepiej jest mieć religię w szkole. Bo konieczność towarzyszenia dzieciakowi tam i z powrotem późnym popołudniem lub wieczorem to jednak uciążliwość dla rodzica.
          • no-popis Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 12:30
            horpyna4 napisała:

            > Hrabio, wtedy mogli kazać chodzić. Dziś nie wolno puszczać smarkaczy bez opieki
            > i musieliby odwozić lub odprowadzać. Z powrotem też.
            >
            > I to jest właśnie powód, dla którego lepiej jest mieć religię w szkole. Bo koni
            > eczność towarzyszenia dzieciakowi tam i z powrotem późnym popołudniem lub wiecz
            > orem to jednak uciążliwość dla rodzica.
            Tak dokładnie jest i wtedy niech po dzieci przychodzi xiondz i niech odprowadza.
      • a.jej.rkoniak Re: Religia w klasach, czemu nie? 13.03.23, 00:01
        Przez rok była u mnie religia w podstawówce, tylko kilkoro dzieci (może 3?) nie uczesniczyło
        gdy była w sali katechetycznej przy kościele, to było tych dzieci kilkoro, ale mniej niż 10
        w klasie ponad 30.
        na styku państwowe i prywatne ZAWSZE dochodzi do przekręów i tutaj jest dokłądnie tak samo
        Katechizm won ze szkół
      • no-popis Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 10:17
        horpyna4 napisała:

        > Katecheci nie powinni być na etacie szkoły, tylko parafii i to parafia ma zadba
        > ć o ich wynagrodzenie.

        Otóż to jest klucz do tej sprawy!
        >Może popędzić do tej roboty więcej zakonnic i zakonników
        Zakonnic nie bo są tam traktowane jak niewolnice ale zakonników tak :)
        > , bo oni akurat ślubowali ubóstwo i nie trzeba im płacić; swoją działalność nie
      • wariant_b Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 16:00
        horpyna4 napisała:

        > Pisałam już kiedyś o tym. Dzieci powinny mieć możliwość nauki religii w szkole,
        > ale na zupełnie innych zasadach. Dość prostych zresztą.

        Ale dotyczy to głównie dzieci z młodszych (1-4) klas szkoły podstawowej.
        Tu jest zgoda, że z uwagi na bezpieczeństwo dzieci, lepiej aby zajęcia
        religii odbywały się w szkole i były zblokowane z zajęciami lekcyjnymi,
        najlepiej jako początkowe lub końcowe godziny lekcyjne.

        Zupełnie inaczej wygląda sytuacja młodzieży w szkołach średnich, a pewnie
        i w wyższych klasach szkół podstawowych. Dzieci nie trzeba już doprowadzać
        i zabierać po zajęciach. Kościół dysponuje większą liczbą nieruchomości,
        w których można prowadzić zajęcia, niż oświata szkół, można grupować
        uczestników zajęć z religii nie trzymając się podziałów na klasy szkolne.
        Zajęcia można prowadzić również w soboty i niedziele. W razie potrzeby
        można także wynajmować sale szkolne - odpłatnie lub nieodpłatnie.
      • privus Re: Religia w klasach, czemu nie? 19.04.23, 00:12
        Przede wszystkim są to szkoły państwowe i powinny mieć wgląd nie tylko w treści nauczania, ale także w dobór kadr. A tak nie jest.
    • a.jej.rkoniak Re: Religia w klasach, czemu nie? 12.03.23, 23:48
      lekcji indokrynacji religijnej ma w szkole lub przedszkolu NIE być
      miejsce owiec i baranów jest w zagrodzie pod okiem pastucha
      homo sapiens czas w szkole poświęca NAUCE, nie zabobonom
      jeszcze raz przypomnę, poziom szkół/naukania w szkołach chasydzkich jest jeszcze niższy niż w pislamskich pod wezwaniem czarnka, ale mają kilka elementów wspólnych.
      Rozdział państwa od instytucji krk/Watykanu jest polska racją stanu.
      Watykańczycy wypier..ć do Watykanu.
      • edico Re: Religia w klasach, czemu nie? 13.03.23, 00:06
        Państwo i Kościół to odrębne światy. Tym namymrauczanie religii w szkołach nie należy do zadań państwowej oświaty.
      • no-popis Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 10:15
        a.jej.rkoniak napisał(a):

        > Watykańczycy wypier..ć do Watykanu.
        >
        Skoryguję ...lub do swoich budynków i działać na własny koszt ze składek wiernych wyznawców.
      • melikles Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 12:02
        Nie wiem jak szkoły chasydzkie, ale w USA albo Kanadzie publiczne szkoły katolickie znacząco różnią się na plus od samorządowych szkół publicznych jeśli chodzi o poziom kształcenia. Sporo katolickich uniwersytetów te jest tam w czołówce - Georgetown, Notre Dame, Boston College, Loyola Chicago, Holy Cross, Saint Louis itd...
        • pozytonium Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 12:13
          melikles napisał(a):

          > Nie wiem jak szkoły chasydzkie, ale w USA albo Kanadzie publiczne szkoły katoli
          > ckie znacząco różnią się na plus od samorządowych szkół publicznych jeśli chodz
          > i o poziom kształcenia. Sporo katolickich uniwersytetów te jest tam w czołówce
          > - Georgetown, Notre Dame, Boston College, Loyola Chicago, Holy Cross, Saint Lou
          > is itd...

          Cały Oxford ma swój rodowód w szkołach wyznaniowych.

          pl.wikipedia.org/wiki/Christ_Church_w_Oksfordzie
          To jest Oxford, gdzie przechadzał się Sikorski.
          • stefan4 Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 12:21
            pozytonium:
            > Cały Oxford ma swój rodowód w szkołach wyznaniowych.
            [...]
            > To jest Oxford, gdzie przechadzał się Sikorski.

            A jeszcze dawniej był tam bród, przez który przechodziły woły. Wszędzie wokół były lasy, po których przechadzały się dziki i wiewiórki. A może szczury?

            Tylko jaki to ma związek z czymkolwiek dzisiejszym? W Oxfordzie nie ma ani brodu, ani lasu, ani szkół wyznaniowych, ani Siuśkorskiego. I żadna z tych legendarnych ciekawostek nie wpływa na dzisiejszy kształt miasteczka uniwersyteckiego.

            - Stefan
            • pozytonium Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 13:01
              stefan4 napisał:

              > pozytonium:
              > > Cały Oxford ma swój rodowód w szkołach wyznaniowych.
              > [...]
              > > To jest Oxford, gdzie przechadzał się Sikorski.
              >
              > A jeszcze dawniej był tam bród, przez który przechodziły woły. Wszędzie wokół
              > były lasy, po których przechadzały się dziki i wiewiórki. A może szczury?
              >
              > Tylko jaki to ma związek z czymkolwiek dzisiejszym? W Oxfordzie nie ma ani bro
              > du, ani lasu, ani szkół wyznaniowych, ani Siuśkorskiego. I żadna z tych legend
              > arnych ciekawostek nie wpływa na dzisiejszy kształt miasteczka uniwersyteckiego

              W każdym kolegium Oxfordu we wspólnej jadalni (piękny zwyczaj) na ścianach wiszą portrety byłych rektorów. Większość z nich ma koloratkę.

              Newton, Kepler, Kopernik to byli fanatycy religijni.
              Wszystkie większe uniwersytety w Europie były religijne.
              Wiara nie wyzwala od pytań. Stworzono autonomie uniwersytetów i zaczęto się pytać. To jest to co pchnęło Europę. W krajach islamskich nie wolno było się zastanawiać. Choć w średniowieczu poziom nauki był tam wyższy niż w Europie to został zatrzymany.
              W samej wierze nie ma nic złego, o ile nie jest ślepym posłuszeństwem dogmatów.
              Większość fizyków jest osobami religijnymi. Zastanawiają się, stawiają pytania. Jest rzeczą cudowną, że np. matematyka może być użyta do opisu całego Kosmosu.
              Nawet w szkołach wyznaniowych, jakimi były pierwotnie uniwersytety, potrafiono rozdzielić sacrum od profanum.
              Problem pojawia się wtedy, jak np. u muzułmanów, gdy nie można zadawać pytań, bo można obrazić Boga. Niestety współcześnie na lekcjach religii, też nie wolno zadawać pytań.

              Mój syn nie chodzi na religię. Nasz wybór. Ale nie będę zakazywać nigdy innym innego wyboru.
              Mam swe przeświadczenie, że Kosmosem rządzi jakaś moc. Czym jest nie wiem i pewnie nigdy się nie dowiem.
              • no-popis Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 13:14

                > Większość fizyków jest osobami religijnymi. Zastanawiają się, stawiają pytania.
                > Jest rzeczą cudowną, że np. matematyka może być użyta do opisu całego Kosmosu.
                >
                Zgoda ale niekoniecznie są katolikami.
                • pozytonium Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 13:34
                  no-popis napisała:

                  >
                  > > Większość fizyków jest osobami religijnymi. Zastanawiają się, stawiają py
                  > tania.
                  > > Jest rzeczą cudowną, że np. matematyka może być użyta do opisu całego Ko
                  > smosu.
                  > >
                  > Zgoda ale niekoniecznie są katolikami.

                  To już nie do mnie.
                  Każde osłostwo prowadzi do wynaturzenia. Nie wiem czym się różni np. KO od oszołomów

                  twitter.com/i/status/1647606358051618816
                  Protestanci spalili najwięcej kobiet w Europie. Tylko dlatego, że miały np. jakiś dar. Potrafiły leczyć.
                  Koło Bostonu jest Salem.

                  Księdzem był np. bohater narodowy Czechów Jan Hus.
                  Do dziś na sztandarze prezydenta Czech widnieje hasło.
                  https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/d2/Flag_of_the_President_of_the_Czech_Republic.svg

                  o, sancta simplicitas
                  • pies.na.czarnych Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 19:11
                    > Protestanci spalili najwięcej kobiet w Europie.

                    Jan Hus, Jan Hus... Nie wiesz przypadkiem kto go spalił na stosie?
                    • pozytonium Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 19:36
                      pies.na.czarnych napisała:

                      > > Protestanci spalili najwięcej kobiet w Europie.
                      >
                      > Jan Hus, Jan Hus... Nie wiesz przypadkiem kto go spalił na stosie?

                      Władza świecka.
                      • pies.na.czarnych Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 20:00
                        Ciekawe. Sobór w Konstancji powołali ateiści. Coraz fajniej zaczynasz odwracać kota ogonem. Już ci pisałem, ze twój kolega ma bardzo zły wpływ na ciebie :)
                        • pozytonium Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 20:13
                          pies.na.czarnych napisała:

                          > Ciekawe. Sobór w Konstancji powołali ateiści. Coraz fajniej zaczynasz odwracać
                          > kota ogonem. Już ci pisałem, ze twój kolega ma bardzo zły wpływ na ciebie :)

                          Wyrok wydał król niemiecki Zygmunt Luksemburski. Po jego śmierci pal ze szczątkami został obalony na ziemię, a strażnicy ponownie je podpalili, a kości i czaszkę rozbili kijami, a następnie wrzucili do Renu.
                          • pies.na.czarnych Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 20:25
                            Sobór w Konstancji (1414-1418) był jednym z przełomowych punktów w historii Kościoła katolickiego. Głównym celem było zakończenie Wielkiej Schizmy. Proces Husa był późniejszy, ale nie trywialny. Hus przybył do Konstancji w październiku 1414 r. Kiedy papież Jan XXIII przybył w listopadzie, uwięził Husa pomimo glejtu cesarza Zygmunta. Zygmunt, podróżując z Akwizgranu do Konstancji, był wściekły, ale nie zrobił nic, by uwolnić Husa. Po przybyciu do Konstancji Zygmunt kazał uwięzić papieża Jana XXIII w klasztorze franciszkańskim, jak na ironię, naprzeciwko celi Jana Husa.

                            Przez wiele miesięcy więzienia Husa nie było żadnej dyskusji. Trybunał teologów dokładnie przestudiował wszystkie pisma Husa, a następnie przedstawił mu listę dziesiątek punktów, w których byłby winny herezji. Hus walczył o każdy punkt z tej długiej listy – ale duchowni i biskupi chcieli usłyszeć tylko jedną rzecz: całkowite odrzucenie jego własnych pism.


                            W kwietniu 1415 r. cesarz Zygmunt otrzymał petycję, podpisaną przez 50 czeskich szlachciców, przypominającą cesarzowi o jego salvus Conductus. W maju pojawiła się nowa petycja, podpisana przez 250 wybitnych osobistości z Czech, Moraw i Polski, z tym samym przesłaniem i prośbą o natychmiastowe uwolnienie Husa. Cesarz Zygmunt zlekceważył wezwanie i nie interweniował, gdy sobór skazał Jana Husa na śmierć na stosie – wyrok wykonano 6 lipca 1415 roku.
                            • pozytonium Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 21:44
                              pies.na.czarnych napisała:


                              > W kwietniu 1415 r. cesarz Zygmunt otrzymał petycję, podpisaną przez 50 czesk
                              > ich szlachciców, przypominającą cesarzowi o jego salvus Conductus. W maju pojaw
                              > iła się nowa petycja, podpisana przez 250 wybitnych osobistości z Czech, Moraw
                              > i Polski, z tym samym przesłaniem i prośbą o natychmiastowe uwolnienie Husa. Ce
                              > sarz Zygmunt zlekceważył wezwanie i nie interweniował, gdy sobór skazał J
                              > ana Husa na śmierć na stosie
                              – wyrok wykonano 6 lipca 1415 roku.


                              Salvus Conductus.

                              I jak tu wierzyć Niemcom?
                              Wszystkie wyroki były wykonywane w myśl władcy. Katolicy nie posiadali własnych katów.
                              Zabrzmi to ohydnie, ale Kościół stworzył sobie alibi.
                              Husa zamordowali Niemcy.

                              Sobór nie skazywał nikogo na śmierć.
                              • stefan4 Historia alternatywna 18.04.23, 23:10
                                pozytonium:
                                > Sobór nie skazywał nikogo na śmierć.

                                Komitet Centralny Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego również nie...

                                - Stefan
                                • pozytonium Re: Historia alternatywna 18.04.23, 23:37
                                  stefan4 napisał:

                                  > pozytonium:
                                  > > Sobór nie skazywał nikogo na śmierć.
                                  >
                                  > Komitet Centralny Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego również nie...

                                  A dokumenty skazujące 25000 Polaków na śmierć w Katyniu?
                                  Husa skazał na śmierć męczeńską Niemiec Zygmunt Luksemburski.
                                  W jego imieniu wykonano egzekucję.
                                  • stefan4 Historia bardzo alternatywna 18.04.23, 23:50
                                    pozytonium:
                                    > A dokumenty skazujące 25000 Polaków na śmierć w Katyniu?

                                    Ach, ich skazała Gruzja. Szczególnie jeden Gruzin, Józef Wisarionowicz Dżugaszwili (ksywa: Stalin), urodzony w Gori (Gruzja), zamieszkały prawie wyłącznie w Gruzji do 34. roku życia. Więc nie KC KPZR, bo KC KPZR nie skazywał...

                                    pozytonium:
                                    > Husa skazał na śmierć męczeńską Niemiec Zygmunt Luksemburski.

                                    No właśnie: mamy remis w rojeniach na publicznym forum...

                                    - Stefan
                                    • pozytonium Re: Historia bardzo alternatywna 18.04.23, 23:55
                                      stefan4 napisał:

                                      > pozytonium:
                                      > > A dokumenty skazujące 25000 Polaków na śmierć w Katyniu?
                                      >
                                      > Ach, ich skazała Gruzja. Szczególnie jeden Gruzin, Józef Wisarionowicz Dżugasz
                                      > wili (ksywa: Stalin), urodzony w Gori (Gruzja), zamieszkały prawie wyłącznie w
                                      > Gruzji do 34. roku życia. Więc nie KC KPZR, bo KC KPZR nie skazywał...

                                      Tylko Stalin?
                                    • pies.na.czarnych Re: Historia bardzo alternatywna 19.04.23, 00:08
                                      > No właśnie: mamy remis w rojeniach na publicznym forum...
                                      😂
                                  • no-popis Re: Historia alternatywna 19.04.23, 06:51
                                    pozytonium napisał:

                                    > stefan4 napisał:
                                    >
                                    > > pozytonium:
                                    > > > Sobór nie skazywał nikogo na śmierć.
                                    > >
                                    > > Komitet Centralny Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego również nie.
                                    > ..
                                    >
                                    > A dokumenty skazujące 25000 Polaków na śmierć w Katyniu?
                                    > Husa skazał na śmierć męczeńską Niemiec Zygmunt Luksemburski.
                                    > W jego imieniu wykonano egzekucję.
                                    Ale to nie Komitet Centralny skazywał.
                                    • ireneo Re: Historia alternatywna 19.04.23, 07:45
                                      no-popis napisała:

                                      > > Husa skazał na śmierć męczeńską Niemiec Zygmunt Luksemburski.
                                      > > W jego imieniu wykonano egzekucję.
                                      > Ale to nie Komitet Centralny skazywał.
                                      -----
                                      Sibór to więcej jak komitet centralny to międzynarodówka komunistyczna, która zadecydowała o losie heretyka.
                                      Nie mierzcie średniowiecza XXIwieczną miarą. To biskupi pisali wyromi śmuerci które musiały sądy świeckie orzekać a ich kaci wykonać. Za herezje, paciorki i koronki, za gerezje a nie morderstwa, gwałty, grabieże. Nie cesarz go aresztował i zamknął. Decyzja przynależała wówczas w sprawach herezji do biskupów. Kiedy ją podjęli, odzierali nieszczęśnika z atrybutów kapłańskich czy zakonnych i rzucali świeckiemu katu na "pożarcie" (dałem w cudzysłów bo zaraz jaki katolicki czy protestancki nawiedzony troll naPISze, że heretyków nie jedzono a grilowano tylko).
                                      Tym nawiedzonym bardziej niż kumatym podrzucam cytat:
                                      "...Papież przywołał postać czeskiego bohatera narodowego, przywódcy reformacji Jana Husa, spalonego na stosie za herezję, a także publiczne mea culpa Jana Pawła II za prześladowania Husa oraz "okrutną śmierć", na jaką został skazany.
                                      Przestańcie zatem odwracać kościół ogonem, bo tak czy siak godzień pożałowania, a jego obrońcy tych zbrodniczych zachowań wywołują tylko obrzydzenie u przyzwoitych ludzi.



                                    • ireneo Religia w klasach, czemu nie 19.04.23, 07:56
                                      no-popis napisała:

                                      > > Husa skazał na śmierć męczeńską Niemiec Zygmunt Luksemburski.
                                      > > W jego imieniu wykonano egzekucję.
                                      > Ale to nie Komitet Centralny skazywał.
                                      -----
                                      Sobór to więcej jak komitet centralny to międzynarodówka komunistyczna, która zadecydowała o losie heretyka.
                                      Nie mierzcie średniowiecza XXIwieczną miarą. To biskupi pisali wyromi śmuerci które musiały sądy świeckie orzekać a ich kaci wykonać. Za herezje, paciorki i koronki, za gerezje a nie morderstwa, gwałty, grabieże. Nie cesarz go aresztował i zamknął. Decyzja przynależała wówczas w sprawach herezji do biskupów. Kiedy ją podjęli, odzierali nieszczęśnika z atrybutów kapłańskich czy zakonnych i rzucali świeckiemu katu na "pożarcie" (dałem w cudzysłów bo zaraz jaki katolicki czy protestancki nawiedzony troll naPISze, że heretyków nie jedzono a grilowano tylko).
                                      Tym nawiedzonym bardziej niż kumatym podrzucam cytat:
                                      "...Papież przywołał postać czeskiego bohatera narodowego, przywódcy reformacji Jana Husa, spalonego na stosie za herezję, a także publiczne mea culpa Jana Pawła II za prześladowania Husa oraz "okrutną śmierć", na jaką został skazany.
                                      Przestańcie zatem odwracać kościół ogonem, bo tak czy siak godzień pożałowania, a jego obrońcy tych zbrodniczych zachowań wywołują tylko obrzydzenie u przyzwoitych ludzi.
                                      Ten niesmak spoodował iż odniosłem się do tekstu trollującego temat.

                                      Nie wiedzieć dlaczego adm. forum tych trolli toleruje zamiast bezlitośnie obdzierać ich z ników palcami moderatorów.
                                      • no-popis Re: Religia w klasach, czemu nie 19.04.23, 08:08
                                        ireneo napisał(a):

                                        > no-popis napisała:
                                        >
                                        > > > Husa skazał na śmierć męczeńską Niemiec Zygmunt Luksemburski.
                                        > > > W jego imieniu wykonano egzekucję.
                                        > > Ale to nie Komitet Centralny skazywał.
                                        > -----
                                        > Sobór to więcej jak komitet centralny to międzynarodówka komunistyczna, która z
                                        > adecydowała o losie heretyka.
                                        W sumie to się zgadzam a jedyna moja wątpliwość to opinia, że Komitet Centralny KPZR to też międzynarodówka komunistyczna.
                                        • ireneo Re: Religia w klasach, czemu nie 19.04.23, 08:54
                                          no-popis napisała:

                                          "Polacy stanowią mniejszość w Polsce a reszta społeczeństwa to debile"- to cytat z cytowanej w social-mediach wypowiedzi
                                          Tak Polacy reagują na zachowanie innych Polaków Jest to spostrzeżenie wieloletniego dziennikarza i dyrektora oddziału Gazety Wyborczej. A tu jak daleko zaszła ta patologiczna nienawiść do naszego społeczeństwa kształtowana od lat w TVPIS
                                          "Kurski odpowiedział: "Z tym Wehrmachtem to lipa, ale jedziemy w to, bo ciemny lud to kupi".
                                          To ocena pierwszego agitatora i propagandysty dojej drużyny tuczonrgo przez ciemny lud . To jak ciemny ludzie, dalej tuczymy?! A może nadal będziesz ciemny ludzie uważał wszystkich co do tuczenia przyłączyć się nie chcą, za debili?
                          • stefan4 Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 20:39
                            pozytonium:
                            > Wyrok wydał król niemiecki Zygmunt Luksemburski. Po jego śmierci pal ze szczątkami został obalony
                            > na ziemię, a strażnicy ponownie je podpalili, a kości i czaszkę rozbili kijami, a następnie wrzucili do Renu.

                            To świetnie, że potrafisz zacytować Wikipedię (jednak nie podając źródła):
                                Po jego śmierci pal ze szczątkami został obalony na ziemię, a strażnicy ponownie je
                                podpalili, a kości i czaszkę rozbili kijami, a następnie wrzucili do Renu.

                            Ale szkoda, że nie przeczytałeś wcześniejszych zdań o komisji papieskiej, o soborze itp. Wtedy nie musiałbyś zmyślać, kto wydał na Husa wyrok.
                            • pies.na.czarnych Re: Religia w klasach, czemu nie? 19.04.23, 00:21
                              IPN powinien się tym zająć. Mielibyśmy jasne i bardzo obiektywne stanowisko w tej sprawie.
              • stefan4 Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 18:07
                pozytonium
                > W każdym kolegium Oxfordu we wspólnej jadalni (piękny zwyczaj) na ścianach wiszą
                > portrety byłych rektorów.

                Rzecz gustu, ale skoro Tobie się podoba, to OK. Ale co jakieś tam portrety w jakimś tam Oxfordzie mogą mieć do sposobu prowadzenia religijnej indoktrynacji w polskich szkołach? Czy proponujesz utrzymać religię w klasach szkolnych, a tylko wyposażyć te klasy w portrety archaicznych rektorów oksfordzkich? Inaczej nie rozumiem, po co skręcasz dyskusję o formie lekcji religii u nas na dziwne obyczaje panujące u obcych ludów na dalekiej zamorskiej wyspie.

                pozytonium:
                > Newton, Kepler, Kopernik to byli fanatycy religijni.

                Byli religijni, ale nie za to ich cenimy. A to, że byli fanatykami religijnymi, to już sobie sam zmyśliłeś.

                pozytonium:
                > Wszystkie większe uniwersytety w Europie były religijne.

                No, dobra, ale to było wtedy, gdy woda była czysta, trawa zielona, ludzkość miała równie zielono w głowach, które im zresztą bezkarnie ścinano. A jak ktoś z braku higieny doznawał zatrucia pokarmowego, to szedł do znachora, i płacił za to, że albo mu samo przeszło, albo umierał. Nie zauważyłeś, że przez wieki, które minęły od tych ciemnych czasów, świat bardzo się zmienił?

                pozytonium:
                > Mam swe przeświadczenie, że Kosmosem rządzi jakaś moc.

                Rządzą nim 4 różne ,,moce'': grawitacja, elektromagnetyzm, subatomowe oddziaływanie słabe i subatomowe oddziaływania silne. Ale to znowu nie ma związku z tematem wątku.

                pozytonium (o ,,mocy''):
                > Czym jest nie wiem i pewnie nigdy się nie dowiem.

                Wyznanie, że nie jesteś w stanie skumać fizyki współczesnej, również nie ma związku z tematyką wątku.

                - Stefan
                • pozytonium Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 18:48
                  stefan4 napisał:

                  > pozytonium
                  > > W każdym kolegium Oxfordu we wspólnej jadalni (piękny zwyczaj) na ścianac
                  > h wiszą
                  > > portrety byłych rektorów.
                  >
                  > Rzecz gustu, ale skoro Tobie się podoba, to OK. Ale co jakieś tam portrety w j
                  > akimś tam Oxfordzie mogą mieć do sposobu prowadzenia religijnej indoktrynacji w
                  > polskich szkołach?

                  Nie proponuję, jestem przeciwny każdej indoktrynacji.

                  Czy proponujesz utrzymać religię w klasach szkolnych, a ty
                  > lko wyposażyć te klasy w portrety archaicznych rektorów oksfordzkich? Inaczej
                  > nie rozumiem, po co skręcasz dyskusję o formie lekcji religii u nas na dziwne o
                  > byczaje panujące u obcych ludów na dalekiej zamorskiej wyspie.

                  Mi religia nie przeszkadza, o ile nie w chodzi z buta w moją strefę intymną. To nie są tylko odległe uniwersytety na jakiś tam wyspach zamorskich. Padwa nie jest za morzem, UJ nie jest za morzem. UWr nie jest za morzem.
                  Ludzi oceniam takimi jakimi są. Mój były szef jest totalnym agnostykiem. Jest cudownym człowiekiem. Lewak przy którym Lenin to mały kundelek. Jest lewakiem z krwi. Nie znam osoby, której wypiłby choć kroplę krwi. To nie możliwe choć jest agnostykiem. Jest cholernie ciepłym człowiekiem, ale nie uczestniczmy w religijnych zabobonach. Zaraził tym podejściem sporo ludzi.

                  > pozytonium:
                  > > Newton, Kepler, Kopernik to byli fanatycy religijni.
                  >
                  > Byli religijni, ale nie za to ich cenimy. A to, że byli fanatykami reli
                  > gijnymi, to już sobie sam zmyśliłeś.

                  Newton był fanatykiem religijnym. Jakby jego postać odrzeć z odkryć, to wyszedłby talib.

                  > pozytonium:
                  > > Wszystkie większe uniwersytety w Europie były religijne.
                  >
                  > No, dobra, ale to było wtedy, gdy woda była czysta, trawa zielona, ludzkość mia
                  > ła równie zielono w głowach, które im zresztą bezkarnie ścinano. A jak ktoś z
                  > braku higieny doznawał zatrucia pokarmowego, to szedł do znachora, i płacił za
                  > to, że albo mu samo przeszło, albo umierał. Nie zauważyłeś, że przez wieki, kt
                  > óre minęły od tych ciemnych czasów, świat bardzo się zmienił?

                  Dalej są. Jedno nie przeczy drugiemu.
                  Europejskie uniwersytety szkoliły ludzi by ci mogli zadawać pytania.
                  Jestem przeciwny powrotowi teologii na uniwersytety, szczególnie w katolickim wydaniu. Ale od tego się to wszystko zaczęło. Wpierw człowiek zaczął pytać o Boga, potem dopiero zajął się innymi dziedzinami.
                  Nie oznacza to, że Bóg jest katolikiem. W XIX wieku wydawało się, że już wszystko wiemy. Gówno wiemy.

                  > pozytonium:
                  > > Mam swe przeświadczenie, że Kosmosem rządzi jakaś moc.
                  >
                  > Rządzą nim 4 różne ,,moce'': grawitacja, elektromagnetyzm, subatomowe oddziaływ
                  > anie słabe i subatomowe oddziaływania silne. Ale to znowu nie ma związku z tem
                  > atem wątku.

                  Czym jest "czarna energia", "czarna materia"? Jeśli to wiesz to masz na 100% Nobla.
                  Czarną materię fizycy "widzą", jako oddziaływania grawitacyjne - nie wiadomo z czym. Ale nie wiedzą co to jest.
                  99% Kosmosu nadal nie jest dla nas poznanych.

                  > pozytonium (o ,,mocy''):
                  > > Czym jest nie wiem i pewnie nigdy się nie dowiem.
                  >
                  > Wyznanie, że nie jesteś w stanie skumać fizyki współczesnej, również nie ma zwi
                  > ązku z tematyką wątku.

                  Nie ma osoby, która by rozumiała fizykę współczesną. Żaden fizyk się nie odważy nawet wysnuć przypuszczenia, że rozumie fizykę. Ludzkość obserwuje, że prawa ziemskie obowiązują choćby daleko (Kepler).
                  Pozyton jest tak samo trwały jak elektron. Dlaczego w Kosmosie nie ma antymaterii (skupisk jej). Dlaczego symetria została zaburzona?
        • ireneo Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 12:25
          melikles napisał(a):

          > Nie wiem jak szkoły chasydzkie, ale w USA albo Kanadzie publiczne szkoły katoli
          > ckie
          Publiczne katolickie?! Nawet w kaczolandzie takich głupot nie ma. A co do szkół katolickich w a Kanadzie to możliwe gdyż niekumate dzieciaki trafiały szybko do zbiorowego.piachu albo pod lód do rzeki

          znacząco różnią się na plus od samorządowych szkół publicznych jeśli chodz
          > i o poziom kształcenia. Sporo katolickich uniwersytetów te jest tam w czołówce
          > - Georgetown, Notre Dame, Boston College, Loyola Chicago, Holy Cross, Saint Lou
          > is itd...
          Te "sporo" to są ale w czołówce katolickich, moze. W rankingu uczelni USA, nawet nie wśród najlepszych ich nie ma.
          • melikles Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 12:45
            Na topie są Notre Dame, Georgetown i Boston College.

            www.usnews.com/best-colleges/rankings/national-universities

            Nie wiem o co ci chodzi z kanadą. Pewni o te placówki dla dzieci indiańskich, a ja mam na myśli funkcjonujące obecnie szkoły.

            W Polsce funkcjonują jak najbardziej katolickie publiczne szkoły. Trzy pierwsze z brzegu:

            kostka.edu.pl/
            liceum.augustianki.pl/
            www.dominik.edu.pl/

            Na przyszłość radzę się lepiej przygotować do dyskusji.
            • ireneo Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 18:56
              melikles napisał(a):

              > Na topie są Notre Dame, Georgetown i Boston College.
              >
              rel="nofollow">www.dominik.edu.pl/</a>
              >
              > Na przyszłość radzę się lepiej przygotować do dyskusji.
              ----
              a choć trybisz o co w temace biega?!
              Na trollujące o tym rankingu to:
              Ranking by Academic Performance. University of Notre Dame na miejscu #489 .
              Nie lepiej zająć się kULem, choć to też nie klasa katechetyczna, paciorku.
    • daniel1500zs Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 09:38
      j-elita.org.pl/forum/
    • daniel1500zs Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 09:42
      Przepraszam, kliknąłem, kopiuj wklej, też tak myślę. Powinien być podział na władzę świecką a religie. Mówię to jako człowiek religijny. Każdy ma prawo do własnego toru na drodze życia. To, że ja wierze w moc przedmiotów jak rosaropoly.pl/Rozance/ wcale nie znaczy, że ktoś musi iść moim śladem. Szanujmy innych!
      • privus Re: Religia w klasach, czemu nie? 19.04.23, 00:15
        Podzielam ten pogląd.
    • no-popis Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 10:13
      ireneo napisał(a):

      >
      > Dla dobra dzieci i młodzieży, przede wszystkim, a nie wygody kleru, co kojarzy
      > się jako patologia. W związku z tym koniecznym jest uzgodnienie warunków najmu
      > klas (jeśli salki katechetyczne zostały przeznaczone np. na hotel czy inne cele
      > ),
      Absolutnie nie!
      Wyznania powinny wyjść ze szkoły.
      Ponadto tu chodzi nie tylko o wynajem klasy ale o pensję nauczyciela czyli np księdza czy kościelnego, który w ten sposób ma płaconą pensję z budżetu oświaty ...a dlaczego?
      • horpyna4 Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 10:29
        Toż przecie piszę, że powinien być tylko wynajem klas, dla wygody uczniów. A pensje katechetów powinny być sprawą proboszcza.
        • pozytonium Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 11:45
          horpyna4 napisała:

          > Toż przecie piszę, że powinien być tylko wynajem klas, dla wygody uczniów. A pe
          > nsje katechetów powinny być sprawą proboszcza.

          Nie bardzo rozumiem wynajem za free. Jak chłopak chodzi na dodatkowe zajęcia sportowe, to trener płaci za wynajęcie sali, jej ogrzanie, oświetlenie, posprzątanie sali po zajęciach. Nie dużo, ale jednak partycypuje w kosztach. Szkoła nie powinna być instytucją dochodową, ale mamy kapitalizm.
          • horpyna4 Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 16:21
            W porównaniu z dzisiejszą sytuacją i tak by się to szkołom opłaciło, a byłaby to pewna uprzejmość wobec strony kościelnej. To się nazywa kompromis, bardzo przydatny w negocjacjach.
            • pozytonium Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 18:53
              horpyna4 napisała:

              > W porównaniu z dzisiejszą sytuacją i tak by się to szkołom opłaciło, a byłaby t
              > o pewna uprzejmość wobec strony kościelnej. To się nazywa kompromis, bardzo prz
              > ydatny w negocjacjach.

              Myślisz tak, jakby 100% ludzi to byli katolicy.
              Są żydzi, są muzułmanie, są buddyści, są niewyznający religii, etc.
              Religię zastąpiłbym etyką, filozofią.
              Ech...
              • privus Re: Religia w klasach, czemu nie? 19.04.23, 01:10
                pozytonium napisał:

                > Są żydzi, są muzułmanie, są buddyści, są niewyznający religii, etc.
                >
                O ile wiem, to są także chrześcijanie, którzy nie chcą mieć nic wspólnego z katolicyzmem.

                > Religię zastąpiłbym etyką, filozofią.
                I tego właśnie przestraszył Kościół katolicki w Polsce blokując wszelkimi metodami nawet wprowadzenia etyki do szkół nie wspominajac już o filozofii.
      • ireneo Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 11:20
        no-popis napisała:

        > ireneo napisał(a):
        >
        > >
        > > Dla dobra dzieci i młodzieży, przede wszystkim, a nie wygody kleru, co ko
        > jarzy
        > > się jako patologia. W związku z tym koniecznym jest uzgodnienie warunków
        > najmu
        > > klas (jeśli salki katechetyczne zostały przeznaczone np. na hotel czy inn
        > e cele
        ----
        ireneo napisał
        "Myślę że można zrezygnować z pobierania opłat za nauczanie od katechetów. Samo ich wynagradzanie pozostawić w gestii lokalnych społeczności wiernych. Ewentualnymi kosztami obciążyć społeczność wiernych, jeśli takich lekcji zechcą. Demoralizującym jest praktyka płacenia za ewangelizowanie a tym bardziej ze środków z niewiadomych a często podejrzanych źródeł"
      • ireneo Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 11:24
        no-popis napisała:

        > ireneo napisał(a):
        > > Dla dobra dzieci i młodzieży, przede wszystkim, a nie wygody kleru, co ko
        > jarzy
        > > się jako patologia. W związku z tym koniecznym jest uzgodnienie warunków
        > najmu
        > > klas (jeśli salki katechetyczne zostały przeznaczone np. na hotel czy inn
        > e cele
        >Myślę że można zrezygnować z pobierania opłat za nauczanie od katechetów. Samo ich >wynagradzanie pozostawić w gestii lokalnych społeczności wiernych. >Ewentualnymi kosztami obciążyć społeczność wiernych, jeśli takich lekcji zechcą.
        >Demoralizującym jest praktyka płacenia za >ewangelizowanie a tym bardziej ze środków z niewiadomych a często podejrzanych źródeł.

        Absolutnie nie! Wyznania powinny wyjść ze szkoły.
        Ponadto tu chodzi nie tylko o wynajem klasy ale o pensję nauczyciela czyli np księdza czy kościelnego, który w ten sposób ma płaconą pensję z budżetu oświaty
        ...a dlaczego?

        • horpyna4 Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 16:32
          Tłumaczę przecież, że wyznania powinny wyjść ze szkoły pod względem pensji i traktowania katechetów jak zwykłych, pełnoprawnych nauczycieli. Tak samo świadectwa powinny być osobne.

          Szkoła tylko udostępniałaby pomieszczenia klasowe ze względu na wygodę uczniów i ich rodziców też. A jeżeli już miałoby być to udostępnienie płatne, to płacić powinni rodzice tych uczniów.

          Przywrócenie sytuacji sprzed lat, kiedy uczniowie chodzili na lekcje religii wieczorami, to klasyczne wylewanie dziecka z kąpielą.
          • pies.na.czarnych Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 19:08
            > Szkoła tylko udostępniałaby pomieszczenia klasowe ze względu na wygodę uczniów...

            Co masz na myśli pisząc o wygodzie uczniów? To, ze nie będą musieli się przemieszczać? Jaki problem, przecież w Polsce kościół jest prawie na każdej ulicy. Mały spacerek dzieciakom dobrze zrobi i może nabiorą więcej apetytu na strawę niebiańską:)
      • privus Re: Religia w klasach, czemu nie? 19.04.23, 00:17
        no-popis napisała:

        > Wyznania powinny wyjść ze szkoły.

        I to natychmiast. Wystarczająco zdewaluowały nie tylko siebie, ale także oświatę.
    • emeryt-myslacy Re: Religia w klasach, czemu nie? 18.04.23, 19:11
      Chodzenie do kościoła jest dla głupków. A wiara w wymyślone niebo i wymyślone piekło to potężny odlot. Niektórzy wierzą, że w niebie czekają na nich Hurysy (dziewice), które będą im służyć seksualnie.
      • ireneo Re: Religia w klasach, czemu nie? 19.04.23, 00:44
        emeryt-myslacy napisał:

        > Chodzenie do kościoła jest dla głupków. A wiara w wymyślone niebo i wymyślone p
        > iekło to potężny odlot. Niektórzy wierzą, że w niebie czekają na nich Hurysy (d
        > ziewice), które będą im służyć seksualnie.
        ---
        wg Dziadka, religia jest dla idiotów. To.przemawia przeciwko lokowaniu jej w klasach. W salkach szpitalnych...
    • ukos Złodziejstwo 18.04.23, 19:19
      Ciekawe z jakiej paki ateiści, agnostycy, apostaci, wolnomyśliciele, obojętni religijnie, bezwyznaniowcy, rastafarianie i inni wyznawcy religii nieuznawanych, antyklerykałowie, ofiary pedofilów w sutannach, rodziny nieszczęśniczek zaciukanych przez chazanoidów i szereg innych jeszcze, którym nie po drodze z Klechistanem, łożą ze swoich podatków na katolicką katechezę nic w zamian nie otrzymując. I to łożą na głowę powyżej przeciętnej, bo większość w/w kategorii to ludzie zarabiający powyżej przeciętnej.

      Łagodnie rzecz ujmując to ściąga się od nich haracz na ten cel prawem kaduka. A mówiąc po prostu to ze strony Kościoła, owego piewcy moralności, jest to ordynarne złodziejstwo, zaś ze strony władzy ściągającej ten haracz na rzecz Kościoła to rabunek, bandycka napaść.

      Niech sobie wreszcie wyznawcy religii płacą podatek kościelny finansując swoje kościoły samodzielnie, bez rabowania i okradania osób postronnych.
      • emeryt-myslacy Re: Złodziejstwo 18.04.23, 19:25
        Niewierzący w żadna religię to są osoby normalne, a reszta powinna się przywitać ze Szpitalem Psychiatrycznym.
      • privus Re: Złodziejstwo 19.04.23, 00:19
        Podziękuj to Suchockiej jako autorce tego bałaganu.
        • no-popis Re: Złodziejstwo 19.04.23, 05:26
          privus napisał:

          > Podziękuj to Suchockiej jako autorce tego bałaganu.

          Zaniżasz tutaj zasługi Olka Kwaśniego, który tę ustawę podpisał a nie musiał. Za co Papa przewiózł Olka i Jolandę papa mobile.
          • ireneo Re: Złodziejstwo 19.04.23, 06:41
            no-popis napisała:

            > privus napisał:
            >
            > > Podziękuj to Suchockiej jako autorce tego bałaganu.
            >
            > Zaniżasz tutaj zasługi Olka Kwaśniego, który tę ustawę podpisał a nie musiał. Z
            > a co Papa przewiózł Olka i Jolandę papa mobile.
            --------
            Mógłby nie podpisać co nie przesądziloby o jego nieprzyjęciu. Gdyby rzady począwszy od AWS, poprzez kolejne nie zachowywały się pełzająco konfesyjnie skutkiem czego kosciół bezkarnie, dowolnie omija i łamie postanowienia konkordatu, nie byłoby warunków do okradania państwa i bezczelnego zawłaszczania całych obszarów życia publicznego, a także prywatnego każdego z nas.


            • no-popis Re: Złodziejstwo 19.04.23, 06:49
              ireneo napisał(a):

              > no-popis napisała:
              >
              > > privus napisał:
              > >
              > > > Podziękuj to Suchockiej jako autorce tego bałaganu.
              > >
              > > Zaniżasz tutaj zasługi Olka Kwaśniego, który tę ustawę podpisał a nie mus
              > iał. Z
              > > a co Papa przewiózł Olka i Jolandę papa mobile.
              > --------
              > Mógłby nie podpisać co nie przesądziloby o jego nieprzyjęciu.
              Przesądzałoby bo rozkład sił z SLD zresztą uniemożliwiał odrzucenie VETa prezydenta.
              >Gdyby rzady począ
              > wszy od AWS, poprzez kolejne nie zachowywały się pełzająco konfesyjnie skutkiem
              > czego kosciół bezkarnie, dowolnie omija i łamie postanowienia konkordatu, nie
              > byłoby warunków do okradania państwa i bezczelnego zawłaszczania całych obszaró
              > w życia publicznego, a także prywatnego każdego z nas.
              To nieprawda. Marek Siwiec, jeden z wielu możliwych przykładów, rozdawał majątek kk w komisji majątkowej. Po prostu komuchy płaciły kk z nieswoich pieniędzy za tolerancję dla nich jako byłych komuchów z ambon.
              Kwaśniewski podpisał konkordat dla ...kariery. Zdradził ideały lewicowe.
              • privus Re: Złodziejstwo 19.04.23, 09:04
                no-popis napisała:

                > To nieprawda. Marek Siwiec, jeden z wielu możliwych przykładów, rozdawał mająte
                > k kk w komisji majątkowej.

                Konfabulujesz. Nie znam żadnego wypadku rozdawania majątku kościelnego przez Marka Siwca. Znam natomiast wiele wypadków przejmowania majątku państwowego w sposób budzący poważne wątpliwości.
              • ireneo Re: Religia w klasach, czemu nie 19.04.23, 09:08
                no-popis napisała:

                "Polacy stanowią mniejszość w Polsce a reszta społeczeństwa to debile"- to cytat z cytowanej w social-mediach wypowiedzi


                Tak Polacy reagują na zachowanie innych Polaków Jest to spostrzeżenie wieloletniego dziennikarza i dyrektora oddziału Gazety Wyborczej. A tu jak daleko zaszła ta patologiczna nienawiść do naszego społeczeństwa kształtowana od lat w TVPIS
                "Kurski odpowiedział: "Z tym Wehrmachtem to lipa, ale jedziemy w to, bo ciemny lud to kupi".
                To ocena pierwszego agitatora i propagandysty dojnej drużyny, tuczonego przez ciemny lud o Polakach. To jak ciemny ludzie, dalej tuczymy?! A może nadal będziesz ciemny ludzie uważał wszystkich co do tuczenia przyłączyć się nie chcą, za debili?

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka