Dodaj do ulubionych

Powiem wam, jak będzie...

24.03.23, 20:17
A będzie tak:
Ciągłe i notoryczne hejtowanie Hołownii i Kosiniaka przez polityków PO/KO z Tuskiem na czele, ich media i ich internetowych harcowników, da efekt taki, że - ku uciesze hejterów - nie przekroczą oni progu wyborczego (8%) i znikną ze sceny politycznej.
D'Hondt wynagrodzi ten hejt, dodatkowymi mandatami dla zwycięskiej partii i... nie będzie to PO a PiS, może zdobyć ponad 40%.
I to by było na tyle, ale... czy można jakoś temu zaradzić?
Owszem, ale trzeba chcieć.
A jak widać, "wiodącej" partii na wygranej nie zależy i taki, wyżej opisany układ im bardzo pasuje.

Gdyby poważnie myśleli o wygranej z PiS-em i wspólnej liście, to - na początek - rozmowy z "chcącą" lewicą już od dawna by trwały. Nie dość, że nic się w tej sprawie nie dzieje, to ze strony PO wysyłane są sygnały, że z lewicą to raczej nie, Tusk udaje, że nie zauważa wiernopoddańczych deklaracji Czarzastego i Biedronia i otwartym tekstem mówi, że jeśli opozycja się nie zgodzi na jego warunki (czytaj hegemonię na opozycji) to on pójdzie do wyborów sam.
Dlaczego tak?
Wiadomo nie od dziś, że po ewentualnej wygranej opozycji, elektorat wiodącej partii, będzie domagał się od rządzących zdecydowanego zerwania z dotychczasową polityką społeczną jaką prowadził PiS, nawet pod groźbą buntu wewnętrznego i wywiezienia rządzących na traczkach włącznie.
Wiadomo też, że działania oczekiwane przez elektorat PO/KO na pewno nie spodobają się znacznemu, przegranemu a przez to sfrustrowanemu elektoratowi PiS i reszcie roszczeniowego społeczeństwa.
W obu przypadkach "rumakowanie" może się skończyć w połowie kadencji a wtedy - PiS wróci na "dobre" i na długo.
Dlatego Tusk gada dużo, jeszcze więcej obiecuje a w tym, czasie jego harcownicy obrzuca goownem pozostałą opozycję, wskazując tym samym swojemu elektoratowi wroga, odpowiedzialnego za przyszłą klęskę wyborczą i kolejne lata rządów PiS!
Obserwuj wątek
    • jureek Re: Powiem wam, jak będzie... 24.03.23, 20:31
      don.kichote napisał:

      > Dlatego Tusk gada dużo, jeszcze więcej obiecuje a w tym, czasie jego harcownicy
      > obrzuca goownem pozostałą opozycję, wskazując tym samym swojemu elektoratowi w
      > roga, odpowiedzialnego za przyszłą klęskę wyborczą i kolejne lata rządów PiS!

      Tak właśnie jest. Tusk celuje bardziej w prezydenturę za 2 lata niż w pokonanie PiS już teraz. On doskonale zdaje sobie sprawę, że objęcie rządów w głębokim kryzysie poskutkuje tym, że za 4 lata (albo i wcześniej) PiS wróci z większością konstytucyjną. Zaś te wszystkie jego manewry z nawoływaniem do jednej listy przy jednoczesnym nic nie robieniu w tym kierunku służą tylko temu, żeby mieć winnych jesiennej porażki. Bo to już w PO tradycja, że nigdy winnych nie widzi u siebie - zawsze winni są inni.
    • rzewuski1 Re: Powiem wam, jak będzie... 24.03.23, 20:32
      Wygra dojna podła zmiana bo organizują i liczą glosy a potem wiadomo klęski , gehenny i kolejna zdrada zachodu.
      • jureek Re: Powiem wam, jak będzie... 24.03.23, 20:35
        rzewuski1 napisał:

        > Wygra dojna podła zmiana bo organizują i liczą glosy

        Czyli nie warto w ogóle iść głosować, skoro i tak sfałszują?
        • adam.eu Re: Powiem wam, jak będzie... 24.03.23, 20:43
          jureek napisał:

          > Czyli nie warto w ogóle iść głosować, skoro i tak sfałszują?

          A jeżeli wygra opozycja, to sam przewidujesz możliwy scenariusz w poprzednim Twoim poście, wcześniejsze wybory.
        • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 24.03.23, 20:48
          > Czyli nie warto w ogóle iść głosować, skoro i tak sfałszują?

          Za komuny większość również tak mówiła szeptem, a później szli głosować i mało kto skreślał.
          • waga170 Re: Powiem wam, jak będzie... 24.03.23, 22:14
            pies.na.czarnych napisała:

            > Za komuny większość również tak mówiła szeptem, a później szli głosować i mało
            > kto skreślał.

            Szli glosowac bo glosowanie bylo "czteroprzymiotnikowe" jednym z nich bylo "obowiazkowe", jak nie zaglosowales to wieczorem cie zawiezli zaglosowac, ale twoja postawe antyobywatelska gdzies zanotowali. Kampanii wyborczej, debat itp nie bylo a kandydatow na liscie nikt nie znal, no moze jednego. Wiec sie glos oddawalo bez skreslania. Wychodzilo sie z zalozenia ze ten z czubka listy nieznany jest sprytniejszy od tego z konca listy nieznanego, wiec niech se wygra a to i tak niczego nie zmieni.
            • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 24.03.23, 22:40
              > debat itp nie bylo a kandydatow na liscie nikt nie znal, no moze jednego. Wiec sie glos oddawalo bez skreslania.

              Jak to się nie znało? To byli kandydaci z PZPR i ich przybudówki SD. Dla mnie to było wystarczające i za każdym razem od początku lat 70 skreślałem cala listę i jakoś mnie nikt za to nie posadził, smutni panowie mnie nie odwiedzali.
              • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 24.03.23, 23:57
                pies.na.czarnych napisała:

                > > debat itp nie bylo a kandydatow na liscie nikt nie znal, no moze jednego.
                > Wiec sie glos oddawalo bez skreslania.
                >
                > Jak to się nie znało? To byli kandydaci z PZPR i ich przybudówki SD. Dla mnie t
                > o było wystarczające i za każdym razem od początku lat 70 skreślałem cala listę
                > i jakoś mnie nikt za to nie posadził, smutni panowie mnie nie odwiedzali.
                >

                Nie znało się. To znaczy, że nie wiedzieliśmy kim są ci ludzie.

                To, że są to kandydaci PZPR to KAŻDY wiedział.

                Oraz to, ze bez względu na to czy będą czy nie skreślani, też KAŻDY wiedział, że przejdą.

                Po raz kolejny widać, że nie mieszkałeś nigdy w Polsce na stałe.
                Nie mogłeś więc także brać udziału w głosowaniach.
              • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 00:32
                pies.na.czarnych napisała:


                >
                > Jak to się nie znało? To byli kandydaci z PZPR i ich przybudówki SD.

                Nieprawda.

                Obok
                PZPR, i SD, w PRLowskim Sejmie zasiadali przedstawiciele podległej PZPR :
                ZSL, Pax, Znak, ChSS, oraz niestowarzyszeni.

                Ponownie widać, ze nie brałeś udziału w głosowaniach w PRL. Oraz, ze nigdy nie mieszkałeś w Polsce na stałe.
                • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 00:38
                  PS
                  Odnoszę się do PRLowskiego Sejmu lat 70.

                  • szczypawka.jadowita Re: Powiem wam, jak będzie... 27.03.23, 21:47
                    On nie napisał NICZEGO, co by przeczyło tamtej rzeczywistości.
                    Ja też nie wiedziałem, kto to ci na liście (ani o jednym nie wiedziałem). Moi znajomi też nie wiedzieli.
                    O SD i ZSL wiedziałem, ale o pozostałych nie.
            • tapatik Re: Powiem wam, jak będzie... 26.03.23, 12:57
              waga170 napisała:

              > Szli glosowac bo glosowanie bylo "czteroprzymiotnikowe"
              > jednym z nich bylo "obowiazkowe", jak nie zaglosowales
              > to wieczorem cie zawiezli zaglosowac,

              Gdzie tak było?

              > ale twoja postawe antyobywatelska gdzies zanotowali.

              Bardzo możliwe.

              > Kampanii wyborczej, debat itp nie bylo

              Były.

              > a kandydatow na liscie nikt nie znal, no moze jednego.

              Nie do końca się zgadzam.
              Kandydaci byli z różnych części województwa, więc normalny człowiek znał tylko tego, co startował z jego najbliższych okolic. Czyli zupełnie jak teraz. Jak ja czytam listę kandydatów to też mało kogo znam. Zdarza mi się głosować na kogoś nieznanego z danej partii politycznej.
              Czyli sytuacja niewiele się zmieniła.

              > Wiec sie glos oddawalo bez skreslania.

              Obawiam się, że w tym momencie ciężko będzie to udowodnić.

              > Wychodzilo sie z zalozenia ze ten z czubka listy nieznany jest
              > sprytniejszy od tego z konca listy nieznanego, wiec niech
              > se wygra a to i tak niczego nie zmieni.

              Może małe wyjaśnienie dla osób nie znających wyborów z czasów socjalistycznych.

              Była sobie lista 8 kandydatów. I tych 8 kandydatów było połączonych w 4 pary.
              Z tej listy do sejmu dostawało się 4 kandydatów, po jednym z każdej pory.
              Przykładowo:
              1.Malinowski
              2.Wiśniewski.
              Można było skreślić Malinowskiego, wtedy głos dostawał Wiśniewski.
              Można było skreślić Wiśniewskiego, wtedy głos dostawał Malinowski.
              Można było skreślić obu, wtedy głos dostawał Malinowski.
              Można było nikogo nie skreślać, wtedy również głos dostawał Malinowski.

              Czyli Malinowski miał największe szanse na wygraną.

              Przy czym była specjalna instytucja (strzelam z pamięci - "Konwent Wyborczy"?). która decydowała kto ma się pojawić na liście i na którym miejscu.

              Z tego co wiem, to raz tylko była sytuacja, gdy wygrał kandydat z miejsca nr 2, ponieważ komisje miały za zadanie nie tyle rzetelne policzenie głosów, ile przygotowanie sprawozdania tak, aby wygrali kandydacie z miejsca 1.

              Czyli w praktyce mieszkańcy nie wybierali swoich władz.

              Czy iść głosować teraz?
              Uważam, że tak. Więcej, uważam, że jeśli ktoś ma możliwości to powinien się zgłaszać do komisji wyborczych, właśnie w celu uniknięcia fałszerstw.
              • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 26.03.23, 14:13
                tapatik napisał:


                > Czyli w praktyce mieszkańcy nie wybierali swoich władz.

                Do tego się te fikcyjne wybory sprowadzały. Jak w każdym państwie pod butem ZSRR.

                Wybory parlamentarne. Była jedna lista Frontu Jedności Narodu. Do 1985 roku.
                Na liście umieszczone były dokładnie sprawdzone osoby, które gwarantowały utrzymywania komunistycznej władzy.

                Skreślenia były możliwe. Bo istniały wydzielone miejsca za kotarką. Ale niewiele osób z nich korzystało. Wiedzieliśmy, że w komisji siedzi człowiek, który odnotowywał delikwenta udającego sie za kotarkę.
                Obowiązkowa obecność. Delikwent nieobecny tak jak i ten korzystający z miejsca za kotarka mógł się liczyć z brakiem promocji w pracy, podwyżki pensji, miejscu w żłobku dla dziecka, czy też był szykanowany w innej formie przez komunistów.

                Trudno tutaj mówić o jakichkolwiek debatach przedwyborczych jakie znane są nam dzisiaj.
                Była to raczej kampania agitacji do głosowania przez zastraszanie obywateli.
                Wybory były ustawione i fasadowe.




                • tapatik Re: Powiem wam, jak będzie... 27.03.23, 21:14
                  Pierwsze słyszę o człowieku, który odnotowywał, kto szedł za kotarę podczas głosowania.
                  Musiałby znać tożsamość delikwenta, a w monencie, gdy było sporo ludzi, to takie odnotowywanie byłoby kłopotliwe.

                  Czy była obecność obowiązkowa? Nie pamiętam.

                  Czy mogli nieobecnych szykanować? Teoretycznie mogli, ale raczej promowali tych, którzy byli w partii i w niej działali.
                  • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 27.03.23, 21:29
                    IPN tak mówi, a skoro IPN tak mówi to jest 100% prawda, a nawet 200%:)
                  • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 27.03.23, 22:43
                    tapatik napisał:

                    > Pierwsze słyszę o człowieku, który odnotowywał, kto szedł za kotarę podczas gło
                    > sowania.

                    To słabo znasz PRLowski system.


                    > Musiałby znać tożsamość delikwenta, a w monencie, gdy było sporo ludzi, to taki
                    > e odnotowywanie byłoby kłopotliwe.
                    >
                    > Czy była obecność obowiązkowa? Nie pamiętam.
                    >

                    Sprawdź w źródłach, skoro pamięć zawodzi.


                    > Czy mogli nieobecnych szykanować? Teoretycznie mogli, ale raczej promowali tych
                    > , którzy byli w partii i w niej działali.
                    >


                    SZYKANOWALI.
                    • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 27.03.23, 22:46
                      > Musiałby znać tożsamość delikwenta, a w monencie, gdy było sporo ludzi, to taki
                      > e odnotowywanie byłoby kłopotliwe.

                      Jakie KŁOPOTLIWE ???

                      nikt prawie nie udawał sie za kotarkę.

                      A gdy przynosił kartkę wyborcza to przecież go legitymowali człowieku.

                      I doskonale znali jego tożsamość.

                      Nie kompromituj się.
                      • tapatik Re: Powiem wam, jak będzie... 27.03.23, 23:04
                        storima napisał:

                        > Jakie KŁOPOTLIWE ???
                        >
                        > nikt prawie nie udawał sie za kotarkę.

                        Ja zawsze lezę za kotarkę.

                        > A gdy przynosił kartkę wyborcza to przecież go legitymowali człowieku.

                        Na pewno? O ile pamiętam, to najpierw pokazywałeś dowód osobisty i dopiero wtedy dostawałeś kartkę.

                        > I doskonale znali jego tożsamość.

                        Pisałeś o jednym człowieku, który spisywał udających się za kotarę, w komisji było kilka osób.

                        > Nie kompromituj się.

                        Poproszę o argumenty.
                        • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 27.03.23, 23:28
                          Przecież jak sprawdzili delikwenta. To wiedzieli kto idzie za kotarkę.

                          Ja zawsze lezę za kotarkę.

                          Wydawało mi sie, ze rozmawiamy o fasadowych wyborach za komuny.

                          Wiedzieliśmy, że siedzi ubek, który trzyma kontrole nad wyborcami i komisją.
                          • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 27.03.23, 23:37
                            Z twojej Tapatik narracji to wynika, że różnic za komuny a obecnymi wyborami to niemal nie ma.

                            * * *

                            Stałym elementem peerelowskiej prakty-
                            ki wyborczej w całym tym okresie było
                            także rejestrowanie tylko jednej listy wy-
                            borczej. Do 1980 roku była to lista FJN,
                            w 1985 roku zaś – Patriotycznego Ru-
                            chu Odrodzenia Narodowego. Wyborcy
                            głosujący bez skreśleń na jedną listę nie
                            dokonywali właściwie żadnego wybo-
                            ru. Ich rola sprowadzała się do akcep-
                            tacji kandydatów wystawionych przez
                            FJN, następnie PRON. Obie te struktury
                            miały charakter fasadowy. Choć tworzy-
                            li je przedstawiciele różnych organizacji
                            i środowisk, w rzeczywistości ich dzia-
                            łalnością sterowała PZPR



                            Polacy doskonale zdawali sobie sprawę
                            z fasadowego charakteru wyborów. To,
                            że o składzie najwyższego organu wła-
                            dzy państwowej decydowała partia, było
                            swoistą tajemnicą publiczną.


                            Dezaprobatę wobec obowiązujących
                            praktyk wyborczych wyrażano w kore-
                            spondencji kierowanej do różnych insty-
                            tucji. Ryszard Diamentowski, wyborca
                            z Poznania, w liście z kwietnia 1969 roku
                            pytał Państwową Komisję Wyborczą, po
                            co w ogóle przeprowadzać kosztowne
                            głosowania, skoro są one fi kcją. W tym
                            samym roku Pelagia Skrzydło, miesz-
                            kanka Tarnowskich Gór, zarzucała wła-
                            dzom brak cywilnej odwagi, ażeby do-
                            puścić pod głosowanie kilka odrębnych
                            list. Anonimowy autor skargi wyborczej
                            z 1980 roku stwierdzał z kolei, że władze
                            traktują wyborców jak „automaty”, do-
                            dając, że jeżeli kolejne wybory odbędą
                            się na dotychczas obowiązujących zasa-
                            dach, to nie warto ich organizować, „bo
                            i tak ci wstawieni na pierwszym planie
                            będą wybrani”. Zaznaczał jednocześ-
                            nie, że jest „oddany Polsce Ludowej”,
                            ale „słyszy, co mówią sąsiedzi”. Nega-
                            tywne opinie o sposobie przeprowadza-
                            nia wyborów padały niekiedy nawet na
                            zebraniach ofi cjalnych organizacji



                            Mimo tego uczestnictwo w peer-
                            elowskich spektaklach wyborczych było
                            gremialne. Według ofi cjalnych danych,
                            z wyjątkiem 1985 roku, frekwencja za-
                            wsze przekraczała 90 proc., a przytłacza-
                            jąca większość wyborców oddawała gło-
                            sy jawnie (bez wchodzenia do kabiny),
                            bez skreśleń. Decydowało o tym wiele
                            czynników: u jednych było to poczu-
                            cie „obywatelskiego obowiązku”, inni
                            działali pod wpływem presji propagan-
                            dy i otoczenia, jeszcze inni obawiali się
                            ewentualnych reperkusji. „Uprzejmie
                            powiadamiam o tym, że były wypadki
                            ponoszenia gorzkich konsekwencji przez
                            te osoby, które w czasie głosowania
                            wchodziły do kabiny [...] –
                            a więc gło-
                            sowanie zgodne z Konstytucją. Dlatego
                            też zwracam się do Państwowej Komisji
                            Wyborczej z uprzejmą prośbą o takie zor-
                            ganizowanie nadchodzących wyborów
                            [...], aby lojalny obywatel dokonujący
                            głosowania zgodnie z naszą Konstytu-
                            cją, nie był następnie dręczony i uzna-
                            wany za wroga socjalizmu, za to gło-
                            sowanie” – pisał Józef Wyczółkowski,
                            wyborca z Czyżewa, w liście do PKW
                            z 1980 roku. O konsekwencjach „nie-
                            subordynacji” podczas wyborów mówił
                            też anonimowy list do przewodniczące-
                            go PKW z tego samego roku: „Górnicy
                            w Zabrzu opowiadają i sam też to wi-
                            działem w 1976 roku, że w lokalach wy-
                            borczych w składzie komisji albo obok
                            komisji siedzi taki obserwator, który za-
                            pisuje tych wszystkich, co idą za kotarę
                            i że tacy potem mają kłopoty w pracy
                            z awansem i lepszą pracą.
                            Że tacy ob-
                            serwatorzy są, to mówili też członkowie
                            komisji w lokalach wyborczych”.
                            Wyższa frekwencja wynikała też
                            z tego, że komisje wyborcze dopusz-
                            czały możliwość głosowania za kogoś
                            (sąsiada lub członka rodziny), zdarzały
                            się przypadki manipulowania spisami
                            wyborców (np. wydawano fi kcyjne za-
                            świadczenia o prawie głosowania poza
                            miejscem zamieszkania,





                            www.polska1918-89.pl/pdf/wybory-w-prl-udawana-demokracja,1550.pdf

                            Dla mnie sa to sprawy znane mi z AUTOPSJI. I oczywiste.

                            Może dlatego bo działem w opozycji jeszcze w ogólniaku. I dyskutowaliśmy o tym na bieżąco. Z dużo starszymi ode mnie działaczami.
                            • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 27.03.23, 23:52
                              I jeszcze Tapatik, obywatelu, który miesza PRL z demokratycznymi, jak do tej pory, wyborami.

                              * * *


                              Ze strachu

                              To właśnie wspomniane naciski oraz wszechogarniająca propaganda i ogólna atmosfera kampanii wyborczych miały największy wpływ na frekwencję w peerelowskich głosowaniach. Fałszowaniem dokumentacji podnoszono ją jedynie o kilka, góra kilkanaście procent. Największa presja mobilizacyjna miała miejsce przed wyborami do Sejmu PRL I kadencji, które odbywały się w apogeum stalinizmu w Polsce. Za kratki można było wówczas trafić za opowiedzenie politycznego kawału czy słuchanie w domowym zaciszu zachodnich audycji radiowych. Udział w wyborach u wielu wyborców wynikał z obaw przed reperkusjami zachowań sprzecznych z oczekiwaniami rządzących. Później realne zagrożenie represjami znacząco zmalało, zaś wielu ludzi dało się przekonać, że głosowanie jest obywatelskim obowiązkiem. Władze wciąż jednak umiejętnie podtrzymywały obawy społeczne przed domniemanymi konsekwencjami absencji wyborczej. Na naradzie z pierwszymi sekretarzami komitetów wojewódzkich PZPR w kwietniu 1961 r. Władysław Gomułka radził, aby w celu zwiększenia frekwencji doklejać na plakatach i obwieszczeniach wyborczych „anonimowe” dopiski o treści: „kto nie głosuje, ten na liście figuruje”. „Wyborca sobie pomyśli – tłumaczył swój pomysł zgromadzonym – może na liście podatkowej albo do redukcji? Taki maleńki maszynopis można gdzieniegdzie przylepić, nic w tym złego”.


                              Bez echa pozostał list otwarty adresowany do Gierka, podpisany m.in. przez byłego I sekretarza KC PZPR Edwarda Ochaba oraz byłych sekretarzy KC Jerzego Albrechta i Jerzego Morawskiego (przed wyborami w 1957 r. członków sztabu kierującego kampanią wyborczą) z października 1977 r., opublikowany m.in. na łamach niemieckiego „Der Spiegel”. Jego autorzy wśród szeregu potrzebnych Polsce reform wskazywali zmiany w prawie, które umożliwiłyby obywatelom wolny, demokratyczny wybór Sejmu, rad narodowych i zarządów organizacji społecznych. Nowa ordynacja z 1985 r. w zderzeniu z rzeczywistością polityczną również nie doprowadziła do demokratyzacji procesu wyborczego – skład polityczny Sejmu PRL IX kadencji odpowiadał w 100 proc. opracowanym na kilka miesięcy przed dniem wyborów założeniom Wydziału Organizacyjnego KC PZPR, w myśl których 245 miejsc w ławach sejmowych zarezerwowano dla reprezentantów samej partii, 106 – przedstawicieli Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, 35 – Stronnictwa Demokratycznego, 74 – dla bezpartyjnych.

                              Wybory w PRL nie miały właściwie żadnego wpływu na kształt najwyższych władz kraju. Kiedy po kilkudziesięciu latach Polacy otrzymali wreszcie możliwość faktycznie demokratycznego wyboru 35 proc. składu Sejmu oraz przywróconego na podstawie ustaleń Okrągłego Stołu Senatu, okazało się, że jest tym zainteresowanych jedynie 62 proc. uprawnionych. Tyle właśnie wzięło udział w wyborach z 4 czerwca 1989 r., zaś w pierwszej turze wymaganą bezwzględną większość głosów uzyskało tylko dwóch kandydatów PZPR.


                              www.polityka.pl/tygodnikpolityka/historia/1778300,1,tak-sie-glosowalo-w-prl.read?_spring_security_remember_me=true&sso_ticket=4GGGn2UAn676Im1D4STaXHQZrK1nYZcI64k2SYIyKo6bqRVS7z-ePZQCg_YkkwOXYZceRE8p8Hze8AfNZfJFANpQ6rXYwXKPYn8LydhLF6qNFbOMHD68UuB9NrugJ5hs

                              S. Kisielewski pisał w 1972 r.: „Wrocław to moje miasto
                              »poselskie«, tu kiedyś brałem udział w bzdurze, o której dziś myśleć spokojnie nie
                              mogę. A już obecne wybory to szczyt kpin ze społeczeństwa. Nikt nie wie, jak ma
                              głosować – kandydatów w każdym okręgu jest więcej niż miejsc, ale ani słówkiem nie
                              bąknięto nigdzie, czy ma się kogoś skreślać, czy nie: liczą, że ludzie potraktują rzecz
                              jako formalność i wrzucą kartkę bez skreśleń, dzięki czemu policzy się głosy pierw-
                              szym »mandatowym« kandydatom. Chłopi hodują, pracują, zarabiają, gdzieżby się
                              im śniło walczyć o taki czy inny system wyborów. Gierek wie to doskonale”


                              Stefan Kisielewski, "Dzienniki".


                              • no-popis Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 12:25
                                storima napisał:

                                > I jeszcze Tapatik, obywatelu, który miesza PRL z demokratycznymi, jak do tej po
                                > ry, wyborami.
                                >
                                > * * *
                                On dalej jest w tamtym, minionym, systemie. To zresztą widać po poglądach i tekstach.
                                • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 19:30
                                  no-popis napisała:

                                  > storima napisał:
                                  >
                                  > > I jeszcze Tapatik, obywatelu, który miesza PRL z demokratycznymi, jak do
                                  > tej po
                                  > > ry, wyborami.
                                  > >
                                  > > * * *
                                  > On dalej jest w tamtym, minionym, systemie. To zresztą widać po poglądach i tek
                                  > stach.

                                  Ale za to jest miły i uprzejmy.
                                  • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 19:39


                                    no-popis napisała:

                                    * * *

                                    Pozdrawiam,
                                    storima
                                  • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 22:16
                                    storima napisał:

                                    > no-popis napisała:
                                    >
                                    > > storima napisał:
                                    > >
                                    > > > I jeszcze Tapatik, obywatelu, który miesza PRL z demokratycznymi, j
                                    > ak do
                                    > > tej po
                                    > > > ry, wyborami.
                                    > > >
                                    > > > * * *
                                    > > On dalej jest w tamtym, minionym, systemie. To zresztą widać po poglądach
                                    > i tek
                                    > > stach.
                                    >
                                    > Ale za to jest miły i uprzejmy.

                                    Przepraszam.
                                    Pomyłka. Zwykły pieniacz i manipulant.
                          • tapatik Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 21:16
                            storima napisał:

                            > Przecież jak sprawdzili delikwenta. To wiedzieli kto idzie za kotarkę.
                            >
                            > Ja zawsze lezę za kotarkę.
                            >
                            > Wydawało mi sie, ze rozmawiamy o fasadowych wyborach za komuny.
                            >
                            > Wiedzieliśmy, że siedzi ubek, który trzyma kontrole nad wyborcami i komisją.

                            O przepraszam bardzo, ja nie wiedziałem.

                            Pytałem się tatę-historyka o tamte czasy.
                            Wybory nie były obowiązkowe. Jeśli frekwencja była za mała, to komisja robiła "czary nad urną", aby była ponad 90%. Tata był kiedyś członkiem takiej komisji wyborczej i po powrocie do domu opowiadał, że przyszła jakaś kobieta i zapytała się, czy może zagłosować za męża (mąż był za granicą). Ponieważ zrobiła to głośno to tata oczywiście odmówił powołując się na przepisy, natomiast gdyby zrobiła to dyskretnie, to pewnie komisja dała by jej kartę.

                            Wśród członków komisji na pewno była osoba z aparatu partyjnego, niekoniecznie z UB.

                            Jeśli chodzi o zapisywanie osób, które chodziły za kotarę, to nikt ich nie spisywał, aczkolwiek gdyby tak postąpił jakiś dygnitarz partyjny albo wysoki urzędnik, to komisja mogłaby potem na delikwenta donieść.

                            Odpowiadając od razu hurtem - żadna z moich wypowiedzi nie wskazuje, że obecne czasy są podobne do czasów socjalistycznych (nie komunistycznych, jak piszesz).

                            Opisywać mi tamtych czasów nie musisz, ja je PAMIĘTAM.
                            • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 21:28
                              Nie kłóć się. SB-ek storima wiedział bo przecież znał swoich kolegów po fachu.
                              • tapatik Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 21:41
                                pies.na.czarnych napisała:

                                > Nie kłóć się. SB-ek storima wiedział bo przecież znał swoich kolegów po fachu.

                                Będę się kłócił.
                                Dla zasady.
                                • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 22:43
                                  tapatik napisał:

                                  > pies.na.czarnych napisała:
                                  >
                                  > > Nie kłóć się. SB-ek storima wiedział bo przecież znał swoich kolegów po f
                                  > achu.
                                  >
                                  > Będę się kłócił.
                                  > Dla zasady.
                                  >

                                  Podpieraj sie oszustem, który wychowany w ZSRR łże iz kiedykolwiek mieszkał w naszym kraju na stałe.

                                  Kompromitując sie RÓWNIEŻ na tym wątku kolejnym brakiem powszechnie znanych faktów z życia codziennego z ówczesnego życia.

                                  Tak jak znajomość przybudówek PZPRowskich wystawianych do głosowania.
                                  Oraz wypisując brednie, że Polacy narzekali na system "szepcąc".

                                  Tak było JEDYNIE w czasach stalinowskich w Polsce.

                                  Polska to nie było jak dla pies.na.czarnych jego rodzime ZSRR.

                                  Dawaj tu tego 'HISTORYKA', który twierdzi, że udział w wyborach w PRL był 'dobrowolny' Tapatik !!!
                                  • tapatik Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 23:26
                                    storima napisał:

                                    > Podpieraj sie oszustem, który wychowany w ZSRR łże iz kiedykolwiek mieszkał
                                    > w naszym kraju na stałe.

                                    To znaczy kim?

                                    > Kompromitując sie RÓWNIEŻ na tym wątku kolejnym brakiem powszechnie
                                    > znanych faktów z życia codziennego z ówczesnego życia.

                                    ???

                                    > Tak jak znajomość przybudówek PZPRowskich wystawianych do głosowania.
                                    > Oraz wypisując brednie, że Polacy narzekali na system "szepcąc".

                                    ???

                                    > Tak było JEDYNIE w czasach stalinowskich w Polsce.
                                    >
                                    > Polska to nie było jak dla pies.na.czarnych jego rodzime ZSRR.
                                    >
                                    > Dawaj tu tego 'HISTORYKA', który twierdzi, że udział w wyborach
                                    > w PRL był 'dobrowolny' Tapatik !!!

                                    Kultury trochę.
                                    Mój ojciec JEST historykiem i nie życzę sobie, abyś pisał tak jak wyżej.
                                    Jak ci się nie podobają moje poglądy to mnie nie czytaj.
                                    • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 23:53
                                      Nie kłóć się zSB-ekiem storima. Dobra szkole dostał w PRL w zakresie zmieniania faktów i odwracania kota ogonem. Sądząc po jego wieku to musiał w tamtych czasach należeć do młodzieżówki SB, takie wilczki SB jak w Folwarku Zwierzęcym. Gówno wie o tamtych czasach nie ma własnych doświadczeń. Kiedyś wypowiadał się na temat grudnia 70 jako naoczny świadek, a później się wygadał, ze urodził się dopiero w 69:) Próbuje zrobić siebie wszystkowiedzącego najlepiej, nawet życiorys ukradł komuś i co chwila wrzuca link z nadzieja, ze ktoś mu uwierzy.
                                      • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 00:22
                                        pies.na.czarnych napisała:

                                        > Kiedyś wypowiadał się na temat grudnia 70 jako naoczny świadek, a później się wygadał, ze urodził się dopiero w 69:)

                                        Łże jak zwykle.

                                        forum.gazeta.pl/forum/w,28,173993491,173993491,Wady_PRL_a_zalety_.html?p=174288964
                                        • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 00:39
                                          PS

                                          Troll kontynuuje pieniactwo.
                                          Nigdy nie kłamałem. Z to ten pies.na.czarnych topi sie we łgarstwach:


                                          Gość: storima Archiwum Forum IP: *.d1.club-internet.fr 14.10.03, 22:01
                                          znalazlem wpisy archiwalne
                                          Pozdrawiam!



                                          ? Re: Dąbrowski IP: *.czestochowa.cvx.ppp.tpnet.pl
                                          Gość: Anna 06.04.2002 11:40 zarchiwizowany

                                          ..Dąbrowski siłą !!!!...tak ma zostać....Anka matura 1991
                                          ....i nie róbcie z liceum szkoły dzielnicowej....bo jestesmy bardziej miejscy
                                          niż np Biegański czy tak modny teraz Kopernik


                                          ? Dąbrowski - VI L.O. IP: *.wsp.czest.pl
                                          Gość: Xt; 15.03.2002 16:49 zarchiwizowany

                                          Zakończyłem L.O. Dąbrowskiego w 1979r.

                                          forum.gazeta.pl/forum/w,55,8262146,8262146,VI_LO_Dabrowskiego_Absolwenci.html?p=8515889
                                      • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 01:10
                                        pies.na.czarnych napisała:

                                        > Kiedyś wypowiadał się na
                                        > temat grudnia 70 jako naoczny świadek, a później się wygadał, ze urodził się do
                                        > piero w 69:)


                                        storima Re: Tego suweren nie popuści 27.10.22, 23:50
                                        pies.na.czarnych napisała:

                                        > w grudniu 1970 roku podrożała kiełbasa Polska
                                        > północna stanęła w płomieniach
                                        >

                                        Łgarstwa.
                                        To media sowieckie w ZSRR ukazywały w zmanipulowanych obrazach "północną Polskę w płomieniach".

                                        Jak widać pies.na.czarnych po dziś dzień szerzy również ówczesną sowiecką propagandę.

                                        Wierzy w to, czym był karmiony w ZSRR.

                                        forum.gazeta.pl/forum/w,28,174262068,174262068,Tego_suweren_nie_popusci.html?p=174281739
                                        pies.na.czarnych napisała:


                                        > Próbuje zrobić siebie wszystkowiedzącego najlepiej, nawet życiory
                                        > s ukradł komuś i co chwila wrzuca link z nadzieja, ze ktoś mu uwierzy.

                                        Oczywiście łgarz ma rację.
                                        Te stronę Forum Agory też sfałszowałem,
                                        aby po raz kolejny popełnić ścigane prawem przestępstwo
                                        "KRADZIEŻY TOŻSAMOŚCI".
                                        Za każdym rzem logując sie jako
                                        storima
                                        kradnę tożsamość właściciela nicku.
                                        Co najdziwniejsze.
                                        Administracja Agory toleruje popełniane od 2002 roku przeze mnie przestępstwo.

                                        Tylko chory na przymusowe łganie człowiek wypisywać brednie jak pies.na.czarnych

                                        forum.gazeta.pl/forum/w,55,25450477,25450477,Dzis_w_TV_Polonia_22_35_o_filmie_Storimy_Serso_.html?p=25450477
                                      • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 30.03.23, 23:14
                                        pies.na.czarnych napisała:

                                        > takie wilczki SB jak w Folwarku Zwierzęcym.

                                        Ponowne łgarstwo i kompromitacja.
                                        W "Folwarku zwierzęcym" Orwella nie ma żadnych wilczków.
                                        Są psy reprezentujące KGB.


                                        • no-popis [...] 31.03.23, 07:17
                                          Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                                    • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 00:06
                                      tapatik napisał:


                                      > Kultury trochę.

                                      'Kulturą' to juz sie tu wobec mnie wykazales wypisując brednie na temat obecnych "paszportów".

                                      > Mój ojciec JEST historykiem i nie życzę sobie, abyś pisał tak jak wyżej.


                                      Mam prawo zapytać, o bibliografie publikowanego historyka.
                                      Zwłaszcza, ze był zaufanym współpracownikiem komuny.
                                      Bo TYLKO TACY zasiadali w komisjach wyborczych w PRL.

                                      Znałem takich. I przeciw TAKIM także walczyłem bezkrwawo za komuny.

                                      > Jak ci się nie podobają moje poglądy to mnie nie czytaj.
                                      >

                                      Nie kłam.
                                      Sam wdałeś się ze mną w dyskusję na ten temat.

                                      tapatik napisał:


                                      > Poproszę o argumenty.
                                      >

                                      I wypisywałeś idiotyzmy plącząc obecny system wyborczy z komunistycznym:

                                      forum.gazeta.pl/forum/w,28,175613492,175613492,Powiem_wam_jak_bedzie_.html?p=175642498
                                      I odgrażasz się, że będziesz dla ZASADY uprawiał pieniactwo:

                                      tapatik napisał:

                                      > pies.na.czarnych napisała:
                                      >
                                      > > Nie kłóć się. SB-ek storima wiedział bo przecież znał swoich kolegów po f
                                      > achu.
                                      >
                                      > Będę się kłócił.
                                      > Dla zasady.
                                      >

                                      * * *

                                      Dawaj tutaj tego 'historyka', zaufanego poplecznika komuny, zasiadającego w fasadowych wyborach, w których z brak w nich udziału prześladowano obywateli. Albo zgłaszał się po wroga systemu 'aktyw robotniczy' z pałami.

                                      I podaj bibliografie.

                                      PS
                                      Z pewnością cenne będą dla naszych narodowych archiwów, wspomnienia 'zaufanego człowieka' komuny na temat przebiegu fałszowanych i fasadowych przeprowadzanych na wzór ZSRR wyborów w PRL.

                                      Żeby w wyborach do Sejmu z 19 stycznia 1947 r. pokonać cieszące się większym poparciem Polskie Stronnictwo Ludowe, komuniści zastosowali wszelkie możliwe środki: terror, propagandę i oszustwa na masową skalę. Rozmowa z prof. Andrzejem Paczkowskim.

                                      Taka była geneza kontroli wyborów przez komunistów. Służby Bezpieczeństwa sprawowały szczególna "opiekę" nad "prawidłowym" ich przebiegiem w każdej fazie PRL.

                                      To nie są poglądy.

                                      To są FAKTY.


                                      wyborcza.pl/alehistoria/7,121681,21232410,19-stycznia-1947-r-komunisci-falszuja-wybory-do-sejmu.html#S.embed_article-K.C-B.1-L.2.zw

                                    • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 31.03.23, 05:39
                                      tapatik napisał:

                                      > storima napisał:
                                      >
                                      > > Podpieraj sie oszustem, który wychowany w ZSRR łże iz kiedykolwiek mieszk
                                      > ał
                                      > > w naszym kraju na stałe.
                                      >
                                      > To znaczy kim?
                                      >
                                      > > Kompromitując sie RÓWNIEŻ na tym wątku kolejnym brakiem powszechnie
                                      > > znanych faktów z życia codziennego z ówczesnego życia.
                                      >
                                      > ???
                                      >
                                      > > Tak jak znajomość przybudówek PZPRowskich wystawianych do głosowania.
                                      > > Oraz wypisując brednie, że Polacy narzekali na system "szepcąc".
                                      >
                                      > ???
                                      >
                                      > > Tak było JEDYNIE w czasach stalinowskich w Polsce.
                                      > >
                                      > > Polska to nie było jak dla pies.na.czarnych jego rodzime ZSRR.
                                      > >

                                      Poplątałeś siebie z człowiekiem do którego CZYTELNIE adresowałem moje komentarze ukazujce jego ewidentne łgarstwa:

                                      tapatik napisał:

                                      > pies.na.czarnych napisała:
                                      >
                                      > > Nie kłóć się. SB-ek storima wiedział bo przecież znał swoich kolegów po f
                                      > achu.
                                      >
                                      > Będę się kłócił.
                                      > Dla zasady.
                                      >

                                      Podpieraj sie oszustem, który wychowany w ZSRR łże iz kiedykolwiek mieszkał w naszym kraju na stałe.

                                      Kompromitując sie RÓWNIEŻ na tym wątku kolejnym brakiem powszechnie znanych faktów z życia codziennego z ówczesnego życia.

                                      Tak jak znajomość przybudówek PZPRowskich wystawianych do głosowania.
                                      Oraz wypisując brednie, że Polacy narzekali na system "szepcąc".

                                      Tak było JEDYNIE w czasach stalinowskich w Polsce.

                                      Polska to nie było jak dla pies.na.czarnych jego rodzime ZSRR.


                            • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 22:00
                              tapatik napisał:

                              > storima napisał:
                              >
                              > > Przecież jak sprawdzili delikwenta. To wiedzieli kto idzie za kotarkę.
                              > >
                              > > Ja zawsze lezę za kotarkę.
                              > >
                              > > Wydawało mi sie, ze rozmawiamy o fasadowych wyborach za komuny.
                              > >
                              > > Wiedzieliśmy, że siedzi ubek, który trzyma kontrole nad wyborcami i komi
                              > sją.
                              >
                              > O przepraszam bardzo, ja nie wiedziałem.
                              >
                              > Pytałem się tatę-historyka o tamte czasy.

                              NIE POTRAFISZ CZYTAĆ ???

                              Ze strachu

                              To właśnie wspomniane naciski oraz wszechogarniająca propaganda i ogólna atmosfera kampanii wyborczych miały największy wpływ na frekwencję w peerelowskich głosowaniach. Fałszowaniem dokumentacji podnoszono ją jedynie o kilka, góra kilkanaście procent. Największa presja mobilizacyjna miała miejsce przed wyborami do Sejmu PRL I kadencji, które odbywały się w apogeum stalinizmu w Polsce. Za kratki można było wówczas trafić za opowiedzenie politycznego kawału czy słuchanie w domowym zaciszu zachodnich audycji radiowych. Udział w wyborach u wielu wyborców wynikał z obaw przed reperkusjami zachowań sprzecznych z oczekiwaniami rządzących. Później realne zagrożenie represjami znacząco zmalało, zaś wielu ludzi dało się przekonać, że głosowanie jest obywatelskim obowiązkiem. Władze wciąż jednak umiejętnie podtrzymywały obawy społeczne przed domniemanymi konsekwencjami absencji wyborczej.


                              Stąd przeświadczenie, że wybory BYŁY OBOWIĄZKOWE.

                              Komuna SZYKANOWAŁA tych, którzy UNIKALI głosowania.

                              Nie wypisuj bzdur.



                              • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 22:15
                                Najpierw wypisujesz tu, że pamiętasz te czasy, po czym wstawiasz jakieś brednie powołując sie na autorytet "ojca, historyka". To niech ten 'historyk' poda tutaj źródła na poparcie tych bredni.
                                Bo ja Ci cytaty źródłowe jak prosiłeś, podaje.
                                Rzecz w tym, ze Ty w ogóle tego nie czytasz.

                                Przed wyborami głos zabrała również nauczycielska „Solidarność”, która
                                zwróciła się do swoich kolegów i koleżanek zatrudnionych w szkolnictwie o zacho-
                                wanie odważnej postawy wobec nacisków władz oświatowych, które próbowały
                                poprzez przymus i szantaż wywrzeć presję na udział w wyborach starszej młodzieży
                                szkół średnich. Środowisko solidarnościowej oświaty wezwało grono pedagogiczne
                                do jasnej deklaracji w takich sytuacjach – że wybory zgodnie z Konstytucją PRL
                                są prawem, a nie obowiązkiem i nikt nie może być represjonowany z tytułu rezy-
                                gnowania ze swojego prawa26. Nauczyciele zaangażowani w podziemną działalność
                                alarmowali również o przypadkach indoktrynacji wyborczej dzieci w szkołach
                                podstawowych, poprzez dyktowanie pytań do zeszytów: „Czy twoi rodzice spraw-
                                dzili już listę wyborczą?”
                                • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 22:35
                                  Daj tutaj Tapatik tego historyka, obrońcę PRLu.
                                  Niech poświadczy materiałami źródłowymi, że PRL nie zmuszał do udziały w głosowaniach.

                                  I jeszcze napisz samemu cos od siebie. Boś tu skłamał jak to świetnie pamiętasz czasy PRL głosując.


                                  W poprzedzającej głosowanie kampanii wyborczej cały kraj zalały wydawnictwa propagandowe. W teren ruszyli agitatorzy, których zadaniem było bezpośrednie dotarcie do każdego wyborcy. Bardzo aktywny był aparat bezpieczeństwa publicznego. Różnego rodzaju represje (m.in. zatrzymania na 48 godzin, przesłuchania, areszty) za „wrogie akty” (np. niszczenie plakatów wyborczych, nieprzychylne władzom publiczne wypowiedzi, pisanie na murach antykomunistycznych haseł) dotknęły blisko 30 tys. obywateli. Funkcjonariusze UB brali także udział w selekcji kandydatów na posłów.

                                  Wypaczeń aktu wyborczego dopełniły manipulacje i fałszerstwa, których celem była jak najwyższa frekwencja. To właśnie masowe uczestnictwo w teatrze wyborczym miało bowiem świadczyć o sukcesach PZPR w kolejnych głosowaniach. Umożliwiano zatem wyborcom głosowanie „w zastępstwie” (jeden wyborca mógł głosować za członków swojej rodziny, a nawet za sąsiadów), urządzano zbiorowe, manifestacyjne pochody do lokali wyborczych członków różnych reżimowych organizacji czy pracowników wybranych zakładów pracy, po opieszałych, którzy do określonej godziny nie zjawili się na głosowaniu, wysyłano „aktyw” wyborczy.


                                  To były sowieckie modele rodem z ZSRR.

                                  • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 22:56
                                    storima napisał:

                                    > Daj tutaj Tapatik tego historyka, obrońcę PRLu.
                                    > Niech poświadczy materiałami źródłowymi, że PRL nie zmuszał do udziały w głosow
                                    > aniach.
                                    >
                                    > I jeszcze napisz samemu cos od siebie. Boś tu skłamał jak to świetnie pamiętasz
                                    > czasy PRL głosując.
                                    >
                                    >
                                    > W poprzedzającej głosowanie kampanii wyborczej cały kraj zalały wydawnict
                                    > wa propagandowe. W teren ruszyli agitatorzy, których zadaniem było bezpośrednie
                                    > dotarcie do każdego wyborcy. Bardzo aktywny był aparat bezpieczeństwa publiczn
                                    > ego. Różnego rodzaju represje (m.in. zatrzymania na 48 godzin, przesłuchania, a
                                    > reszty) za „wrogie akty” (np. niszczenie plakatów wyborczych, nieprzychylne wła
                                    > dzom publiczne wypowiedzi, pisanie na murach antykomunistycznych haseł) dotknęł
                                    > y blisko 30 tys. obywateli. Funkcjonariusze UB brali także udział w selekcji ka
                                    > ndydatów na posłów.

                                    >
                                    > Wypaczeń aktu wyborczego dopełniły manipulacje i fałszerstwa, których celem był
                                    > a jak najwyższa frekwencja. To właśnie masowe uczestnictwo w teatrze wyborczym
                                    > miało bowiem świadczyć o sukcesach PZPR w kolejnych głosowaniach. Umożliwiano z
                                    > atem wyborcom głosowanie „w zastępstwie” (jeden wyborca mógł głosować za członk
                                    > ów swojej rodziny, a nawet za sąsiadów), urządzano zbiorowe, manifestacyjne poc
                                    > hody do lokali wyborczych członków różnych reżimowych organizacji czy pracownik
                                    > ów wybranych zakładów pracy, po opieszałych, którzy do określonej godziny ni
                                    > e zjawili się na głosowaniu, wysyłano „aktyw” wyborczy
                                    .

                                    >
                                    > To były sowieckie modele rodem z ZSRR.


                                    po opieszałych, którzy do określonej godziny ni
                                    > e zjawili się na głosowaniu, wysyłano „aktyw” wyborczy
                                    .[/i]

                                    Niech ten 'historyk' wyjaśni tu czym zajmował sie ów 'aktyw' w PRLu.

                                    Znany również jako bandycka banda pałkarzy "aktyw robotniczy".
                                    Okaleczająca niesfornych i nieprzychylnych dla PRLu obywateli.

                                    Gloryfikatorze komuny. Wraz z Twoim 'historykiem'.
                                    I pies.na.czarnych.
                                • tapatik Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 23:15
                                  storima napisał:

                                  > Najpierw wypisujesz tu, że pamiętasz te czasy,

                                  Bo je pamiętam.

                                  > po czym wstawiasz jakieś brednie powołując sie na autorytet "ojca, historyka".

                                  Jakie brednie?
                                  Mój ojciec jest emerytowanym nauczycielem historii, który nadal aktywnie pisze książki historyczne.

                                  > To niech ten 'historyk' poda tutaj źródła na poparcie tych bredni.

                                  TO NIE SĄ BREDNIE.
                                  To są jego osobiste przeżycia jako członka komisji wyborczej w czasach PRL.

                                  > Bo ja Ci cytaty źródłowe jak prosiłeś, podaje.
                                  > Rzecz w tym, ze Ty w ogóle tego nie czytasz.

                                  Ja w tych czasach żyłem.
                                  Nic na to nie poradzę, że moje wspomnienia nie pasują do twoich poglądów.
                                  • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 23:39
                                    tapatik napisał:


                                    > Ja w tych czasach żyłem.
                                    > Nic na to nie poradzę, że moje wspomnienia nie pasują do twoich poglądów.
                                    >

                                    To są TEKSTY ŹRÓDŁOWE.

                                    A nie moje poglądy.

                                    Nie dziwi mnie fakt, że ZAUFANY człowiek KOMUNY,
                                    bo takim był skoro zasiadał w komisjach wyborczych sowieckiego reżimu,
                                    będzie ten totalitarny system bronił.
                                  • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 23:43
                                    tapatik napisał:


                                    > Mój ojciec jest emerytowanym nauczycielem historii, który nadal aktywnie pisze
                                    > książki historyczne.
                                    >


                                    Proszę o podanie bibliografii tego pana historyka, zaufanego człowieka komuny, zasiadającego w komisjach wyborczych w PRLu i dalej aktywnie jak poświadczasz publikującego,
                                    • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 00:01
                                      Storima długo cię trzyma sraczka po odgrzewanym od niedzieli rosole. :))))))

                                      Takiego debila jak ty jeszcze tutaj nie było.
                                      • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 00:19
                                        pies.na.czarnych napisała:

                                        > Storima długo cię trzyma sraczka po odgrzewanym od niedzieli rosole. :))))))
                                        >
                                        > Takiego debila jak ty jeszcze tutaj nie było.
                                        >

                                        Wczoraj chcąc udowodnić, że obecnie mieszka w Belgii na stałe, idiotycznie stwierdził, że to król ustanawia prawo regulujące świadczenie "ZUSowskie" w Belgii.

                                        Oszust, który wsypał się między innymi na braku znajomości tak kultowego w Polsce faktu:

                                        najpopularniejszego niedzielnego dania w PRLu.

                                        Po raz kolejny manifestuje patologiczne łgarstwa bezmyślność i głupotę w udowadnianiu, że nigdy również nie mieszkał w naszym kraju na stałe.

                                        Z czym wsypał sie też na tym wątku. Nie znając PZPRowskich przybudówek. A 'niby' brał udział w PRLowskich wyborach'. Jak łże, z w Polsce na wzór jego ZSRR, 'szeptano' jedynie o wadach komuny. Za Stalina JEDYNIE tak było.



                                        • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 02:31
                                          > Wczoraj chcąc udowodnić, że obecnie mieszka w Belgii na stałe, idiotycznie stwierdził, że to król ustanawia prawo regulujące świadczenie "ZUSowskie" w Belgii.

                                          Zacytuj debilu co ja napisałem i zalinkuj.

                                          Wszyscy wiemy, że w wariatkowie już występowałeś jako Napoleon. Teraz zgłosiłeś się tam królem Belgii i ustanawiasz belgijskie prawo.:) Coraz gorzej jest z tobą niemoto częstochowska. Tłusty rosół zamula ci resztki mózgu.
                                          • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 06:43
                                            pies.na.czarnych napisała:

                                            > > Wczoraj chcąc udowodnić, że obecnie mieszka w Belgii na stałe, idiotyczni
                                            > e stwierdził, że to król ustanawia prawo regulujące świadczenie "ZUSowskie" w B
                                            > elgii.
                                            >
                                            > Zacytuj debilu co ja napisałem i zalinkuj.
                                            >
                                            > Wszyscy wiemy, że w wariatkowie już występowałeś jako Napoleon. Teraz zgłosiłeś
                                            > się tam królem Belgii i ustanawiasz belgijskie prawo.:) Coraz gorzej jest z to
                                            > bą niemoto częstochowska. Tłusty rosół zamula ci resztki mózgu.
                                            >
                                            >


                                            Po chamskich atakach, obelgach wypisywaniu kompletnych idiotyzmów. Włączenie z oskarżaniem o KRADZIEŻ tożsamości,
                                            a teraz umieszczaniu mnie w szpitalu psychiatrycznym
                                            masz czelność ŻĄDAĆ
                                            linku do steku bzdur, które wypisałeś przedwczoraj na Forum Kraj ???

                                            Nie masz świadomości o wypisywanych tu idiotyzmach ???

                                            Udowadniając po raz ENTY, że nie mieszkasz w Belgii na stałe ????

                                            Ten wątek PEŁNY jest linków do twych oszczerstw i kłamstw.

                                            Nie widzę ŻADNEJ potrzeby, aby skakać wokół miernoty, która sama sie podkłada nie potrafiąc znaleźć samemu głupot, które przedwczoraj tu wypisywała.

                                            Jak choćby kolejne kłamstwo o podwyżce cen chleba w Belgii w ciągu tygodnia od 15 do 23 marca o 35 % !!!

                                            A tu dowód z TEGO WĄTKU gdzie w najgłupszy możliwy sposób po raz kolejny potwierdzasz, dlaczego nie mieszkałeś w naszym kraju na stałe.

                                            forum.gazeta.pl/forum/w,28,175613492,175613492,Powiem_wam_jak_bedzie_.html?p=175645264
                                            Tak jak kompromitując sie NIEUSTANNIE na FK brakiem wiedzy o innych detalach z codziennego życia. Znanych KAŻDEMU kto mieszkał bądź w Belgii czy tez w naszym kraju na stałe.

                                            Jak choćby braku wiedzy o najpopularniejszych DO DZIŚ potrawach z PRL.


                                          • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 14:23
                                            pies.na.czarnych napisała:

                                            > Zacytuj debilu co ja napisałem i zalinkuj.


                                            23 marca pies.na. czarnych KAZAŁ mi podać numer królewskiego rozporządzenia regulującego prawo funkcjonowania "belgijskiego ZUSu".

                                            Ale facet, który w zeszłym tygodniu PONOWNIE SKŁAMAŁ, że pomiędzy 15 a 23 marca tego roku cena chleba w Belgii wystrzeliła pod sufit z ponad 30% podwyżką nie rozumie, co mu napisałem:

                                            Po chamskich atakach, obelgach wypisywaniu kompletnych idiotyzmów. Włączenie z oskarżaniem o KRADZIEŻ tożsamości,
                                            a teraz umieszczaniu mnie w szpitalu psychiatrycznym
                                            masz czelność ŻĄDAĆ
                                            linku do steku bzdur, które wypisałeś przedwczoraj na Forum Kraj ???

                                            Nie masz świadomości o wypisywanych tu idiotyzmach ???

                                            Udowadniając po raz ENTY, że nie mieszkasz w Belgii na stałe ????

                                            Ten wątek PEŁNY jest linków oszczerstw i kłamstw pies.na.czarnych.

                                            forum.gazeta.pl/forum/w,28,175613492,175613492,Powiem_wam_jak_bedzie_.html?p=175657528


                                            • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 14:28
                                              O polskim rosole serwowanym na niedzielnych polskich stołach rozpisują się miłośnicy polskiej kuchni na świecie. O tym WIE KAŻDY kto wychowywał się w Polsce.
                                              • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 14:32
                                                Nie chciało się zdjęcie wkleić.
                                              • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 14:35
                                                Przepraszam bardzo.
                                                Zdjecie nie bylo u mnie widoczne.
                                                Stad przez pomylke trzykrotna publikacja.
                                            • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 14:38
                                              > 23 marca pies.na. czarnych KAZAŁ mi podać numer królewskiego rozporządzenia regulującego prawo funkcjonowania "belgijskiego ZUSu".

                                              Królu Belgii w waszym zakładzie zakładzie zamkniętym.
                                              Zgadza się. Tak napisałem. Gdybyś miał odrobinę wiedzy na temat jak funkcjonuje belgijskie prawodawstwo to poszukałbyś numeru tego opublikowanego królewskiego rozporządzenia zamiast robić z siebie debila jeszcze większego niż nim jesteś.
                                              • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 14:44
                                                pies.na.czarnych napisała:

                                                > > 23 marca pies.na. czarnych KAZAŁ mi podać numer królewskiego rozporządzen
                                                > ia regulującego prawo funkcjonowania "belgijskiego ZUSu".
                                                >
                                                > Królu Belgii w waszym zakładzie zakładzie zamkniętym.
                                                > Zgadza się. Tak napisałem. Gdybyś miał odrobinę wiedzy na temat jak funkcjonuje
                                                > belgijskie prawodawstwo to poszukałbyś numeru tego opublikowanego królewskiego
                                                > rozporządzenia zamiast robić z siebie debila jeszcze większego niż nim jesteś.
                                                >

                                                Ponownie robi z siebie idiotę.

                                                To nie w gestii króla leży regulacja prawna funkcjonowania "belgiskiego ZUSu".

                                                Ktos kto uparcie wypisuje takie brednie nie dość, ze nie mieszka w Belgii na stale, to udowadnia, ze jest prymitywnym pieniaczem i durnym trollem.
                                    • tapatik Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 20:39
                                      storima napisał:

                                      > Proszę o podanie bibliografii tego pana historyka, zaufanego człowieka
                                      > komuny
                                      , zasiadającego w komisjach wyborczych w PRLu
                                      > i dalej aktywnie jak poświadczasz publikującego,

                                      Nie.
                                      1.Nie chcę ujawniać tutaj swoich danych i przy okazji swojej rodziny.
                                      2.W kulturalnej dyskusji atakujemy pogląd, a nie rozmówcę. Tymczasem ty atakujesz i mnie i mojego ojca.

                                      #PLONK*
                                      • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 20:52
                                        tapatik napisał:

                                        > storima napisał:
                                        >
                                        > > Proszę o podanie bibliografii tego pana historyka, zaufanego człowieka
                                        > > komuny
                                        , zasiadającego w komisjach wyborczych w PRLu
                                        > > i dalej aktywnie jak poświadczasz publikującego,
                                        >
                                        > Nie.
                                        > 1.Nie chcę ujawniać tutaj swoich danych i przy okazji swojej rodziny.
                                        > 2.W kulturalnej dyskusji atakujemy pogląd, a nie rozmówcę. Tymczasem ty atakuje
                                        > sz i mnie i mojego ojca.
                                        >
                                        > #PLONK*
                                        >

                                        To nie wypisuj tutaj o poglądach 'historyka', który był zaufanym komuny, bo tylko takich sadzano w komisjach wyborczych PRL.

                                        Nie atakuje Twego ojca. Tylko poddaje w wątpliwość jego wiarygodność.
                                        I nie ma możliwości weryfikacji jego rzetelności historycznej.

                                        Trzeba było w głupi sposób nie prezentować tu tego źródła Twych prokomunistycznych i wypaczonych opisów fasadowych, zmanipulowanych wyborów w komunie. Nadzorowanych przez aparat bezbieki.
                                        • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 21:02
                                          Moja babcia, która była dziennikarka opowiadała cos zupełnie innego.

                                          Ale nie pytaj mnie abym Ci podał je dziennikarska twórczość.

                                          Musze chronić swą i jej prywatność.

                                          Natomiast nie poda mi się Twój atak na nią i na mnie.

                                          Bo kwestionujesz rzetelność źródeł, które mi podała i które tu na Twą prośbę podałem. I insynuujesz, że fałszujemy dane, aby w złym świetle ukazać PRLowski TOTALITARYZM.

                                          Mam nadzieję, że TERAZ zrozumiałeś jak naśmieciłeś na tym wątku.

                                          PS
                                          w mych wpisach nie ma żadnego ataku ani na Ciebie ani twego ojca. Nie znam Was kompletnie.

                                          * * *
                                          • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 21:08
                                            PS
                                            Tutaj jest wszystko opisane.
                                            Łącznie z Twą zapowiedzią pieniactwa. Z podpinką pod chamowatego trolla.

                                            Staraj sie więcej nie śmiecić.

                                            Im nie przedstawiaj 'autorytetów' w dziale historia PRLu, którzy byli zaufanymi tego TOTALITARNEGO sytemu.

                                            forum.gazeta.pl/forum/w,28,175613492,175613492,Powiem_wam_jak_bedzie_.html?p=175655405Pozdrawiam,
                                          • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 31.03.23, 05:48
                                            storima napisał:

                                            > Moja babcia, która była dziennikarka opowiadała cos zupełnie innego.
                                            >

                                            > Bo kwestionujesz rzetelność źródeł, które mi podała


                                            ]i które tu na Twą prośbę p
                                            > odałem. I insynuujesz, że fałszujemy dane, aby w złym świetle ukazać PRLowski T
                                            > OTALITARYZM.
                                            >

                                            To jest oczywista ironia.
                                            Skoro przywołuję tutaj z mej pamięci wybory lat 70. to nie może mi
                                            DZIŚ
                                            podawać internetowych
                                            linków 'moja babcia', która miałby
                                            ponad 100 lat gdyby jeszcze żyła.

                                            Ale troll pod którego sie podpiąłeś tak "uważa":

                                            forum.gazeta.pl/forum/w,28,175670194,175670194,Trzaskowski_hejtuje_PiS.html?p=175674367
                                            A że mój wpis o 'babci' jest ironią, to dałem Ci wyraźnie znać pisząc jak bardzo na tym wątku "naśmieciłeś".

                                            PS
                                            I raz jeszcze podkreślam nie jest moją intencją obrażanie czyjegokolwiek ojca.
                        • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 02:21
                          Storima autorytet od wszystkiego. Bohater, który pierwszy raz głosował po połowie lat 80 :))))

                          Sale do głosowania były duże, a w nich kilka stolików do odbierania kart. Nie musiałeś wracać do tego samego stolika i było prawie niemożliwe, aby zidentyfikowano skreślających. Pamietam moje pierwsze wybory w roku 1972, nie mogłem się doczekać na wolna kabinę i skreślałem na parapecie. Zauważyłem, ze jakaś pani przy stoliku patrzyła na mnie i coś zapisywała, ale to nie była osoba ze stolika gdzie pobrałem kartę, więc nie mogła wiedzieć kim jestem. Nikt mnie po wyjściu nie zatrzymał, nikt mnie nie śledził. Z uczelni mnie nie wywalono, nikt nie wzywał mnie na przesłuchania.
                          • yoma Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 02:25
                            Wesołych okrągłych urodzin w przyszłym roku :D
                            • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 02:31
                              :)
                          • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 06:00
                            pies.na.czarnych napisała:


                            >
                            > Jak to się nie znało? To byli kandydaci z PZPR i ich przybudówki SD.

                            Nieprawda.
                            Znowuż sie wsypałeś.
                            Nawet pojęcia nie masz jakie były przybudówki PZPR w PRL, wiec nie mogłeś u nas głosować.

                            Obok
                            PZPR, i SD, w PRLowskim Sejmie zasiadali przedstawiciele podległej PZPR :
                            ZSL, Pax, Znak, ChSS, oraz niestowarzyszeni.

                            Najśmieszniejsze, że człowiek, który wciskał tu na FK, propagandę z ZSRR, że w grudniu 1970 roku "płonęło w Polsce całe Wybrzeże", bo tak przedstawiała nas komunistyczna propaganda Moskwy, wyraża sie pejoratywnie na FK na temat polskiej demokratycznej opozycji, nagle kreuje sie jako "przeciwnik" komunistycznej władzy.

                            Ponownie widać, ze nie brałeś udziału w głosowaniach w PRL. Oraz, ze nigdy nie mieszkałeś w Polsce na stałe.

                            forum.gazeta.pl/forum/w,28,175613492,175613492,Powiem_wam_jak_bedzie_.html?p=175614514
                          • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 28.03.23, 06:07
                            pies.na.czarnych napisała:

                            > Storima autorytet od wszystkiego. Bohater, który pierwszy raz głosował po połow
                            > ie lat 80 :))))
                            >

                            Tradycyjnie u pies.na.czarnych. Co zdanie to zadziwiająco ŁATWE do udowodnienia łgarstwo.

                            forum.gazeta.pl/forum/w,28,173993491,173993491,Wady_PRL_a_zalety_.html?p=174288964
                          • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 13:14
                            Storima, królu Belgii w wariatkowie! Gdzie jest ten wpis, w którym ja napisałem, ze ustanawiasz belgijskie prawo? :)))))
                            • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 14:56
                              Już wypłakałeś się u admina, a ten zaczął kasować wpisy?

                              Jak już napisałem, poczytaj sobie jak działa ustawodawstwo w Belgii to może zrozumiesz dlaczego prosiłem o podanie opublikowanego postanowienia królewskiego w sprawie, o której rozmawialiśmy.
                              • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 15:07
                                pies.na.czarnych Re: W ten sposób ZUS marnuje pieniądze 27.03.23, 13:51
                                W swoją rozkalibrowaną dupę wsadź sobie te twoje wyssane z palca odpowiedzi. Numer królewskiego postanowienia podaj, a jak nie to przeproś i won z moich oczu.

                                * * *

                                Kolejny dowód, że nie mieszka w Belgii na stałe.

                                To nie król ustala prawo funkcjonowania "belgijskiego ZUSu", które jest JEDNOLITE w całym Królestwie.

                                Nie wiedział, że po protestach rząd belgijski zrezygnował z obligatoryjnego wydawania JEDYNIE recepty elektronicznej.

                                Pacjent MA PRAWO wyboru.
                                O tym pisałem 27.02.23, 21:10 poprawiając jego publikację nieprawdy.

                                I o tym są poniższe postanowienie "belgijskiego ZUSu" mówiące o PRAWIE pacjenta do wyboru formy otrzymania recepty lekarskiej.
                                Belgijska strona rządowa:


                                forum.gazeta.pl/forum/w,28,175356231,175356231,W_ten_sposob_ZUS_marnuje_pieniadze.html?p=175637303

                                • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 15:18
                                  Masz, na początek niedouczony trollu!

                                  Koninklijk besluit
                                  nl.wikipedia.org/wiki/Koninklijk_besluit
                                  Arrêté royal (Belgique)
                                  fr.wikipedia.org/wiki/Arrêté_royal_(Belgique)
                                  Royal order (Belgium)
                                  en.wikipedia.org/wiki/Royal_order_(Belgium)
                                  • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 15:24
                                    pies.na.czarnych napisała:

                                    Dyskusja jest o belgijskim ZUSie.

                                    I o tym ze TO NIE KROL ustanowił prawo jego funkcjonowania; I obowiązku wydawania e recepty cos nalgal w twym wpisie. Oszuscie.

                                    ODPOWIEDZIAŁEM, dnia 27.02.23, 21:10
                                    wykazując nieprawdę :


                                    forum.gazeta.pl/forum/w,28,175356231,175356231,W_ten_sposob_ZUS_marnuje_pieniadze.html?p=175637303
                                    • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 16:09
                                      storima napisał:

                                      > pies.na.czarnych napisała:
                                      >
                                      > Dyskusja jest o belgijskim ZUSie.
                                      >
                                      > I o tym ze TO NIE KROL ustanowił prawo jego funkcjonowania; I obowiązku wydawan
                                      > ia e recepty cos nalgal w twym wpisie. Oszuscie.
                                      >
                                      > ODPOWIEDZIAŁEM, dnia 27.02.23, 21:10
                                      > wykazując nieprawdę :

                                      >
                                      > <a

                                      Rozpoczal traydycyjna man,ipulacje. Znieksztalcajac temat. Aby uniknac i tak ujawnionej kompromitacji.

                                      href="forum.gazeta.pl/forum/w,28,175356231,175356231,W_ten_sposob_ZUS_marnuje_pieniadze.html?p=175637303" target="_blank" rel="nofollow">forum.gazeta.pl/forum/w,28,175356231,175356231,W_ten_sposob_ZUS_marnuje_pieniadze.html?p=175637303</a>


                                      Rozpoczal traydycyjna manipulacje. Znieksztalcajac temat. Aby uniknac i tak ujawnionej juz kompromitacji.


                                      Nieudana proba ucieczki od tematu i zmanipulowania jego wlasych wpisow.

                                      Tematem nie jest ustroj polityczny Belgii.

                                      tematem jest jego falszywe stwierdzenie, ze to krol ustanowil prawo pacjenta do wybory recepty pomiedzy wersja elektroniczna a papierowa.

                                      I ta cena chleba .

                                      O ktorej pisal, ze pomiedzy 15 a 23 marca podskoczyla w Belgii o DRAMATYCZNE ponad 30%.

                                  • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 15:43
                                    Do tego poczytaj sobie odrobine o Belgisch Staatsblad - odpowiednik polskiego Dziennika Ustaw justitie.belgium.be/nl/overheidsdienst_justitie/organisatie/belgisch_staatsblad

                                    "Belgijski Dziennik Urzędowy (BS) wydaje i rozpowszechnia szeroką gamę publikacji urzędowych i rządowych. Czyni to zarówno kanałami tradycyjnymi (papierowymi), jak i elektronicznymi (internet). W przypadku najważniejszych publikacji urzędowych dystrybucja odbywa się wyłącznie drogą elektroniczną.

                                    Tu najlepiej widzisz niedorozwoju wyższość elektronicznych dokumentów nad papierowymi.

                                    Teraz kończę bo już dawno wyczerpałeś limit mojej dobrotliwości. Od tej chwili znowu będziesz samotny na tym forum, jak ten śmierdzący palec Lichockiej.
                                    • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 16:39
                                      Piszę o JEDNYM I TYM SAMYM.

                                      Pies.na.czarnych skłamał pisząc zakończeniu wydawania recept papierowych i o obowiązkowym wydawaniu recept elektronicznych w Belgii.

                                      Podałem RZĄDOWĄ publikację belgijską PRAWA pacjenta do wyboru formy otrzymywanej recepty. Ktoś kto kwestionuje linkowane tu przeze mnie rządowe ustalenia z pewnością nie mieszka w Belgii na stałe. To nie pierwsza jego wpadka braku znajomości detali z codziennego życia w tym kraju.
                                      Niezmiennie komentuję tę jego kłamliwą informację.
                                      Żadne rozpaczliwie w panice bezczelne zmiany i narzucanie mi tematu z którym nie nam nic wspólnego na nic się nie zdadzą. Przeciwnie. Udowadniają jedynie nikczemność i prymitywne trollowanie.

                                      Komentuję ten kłamliwy wpis pies.na.czarnych
                                    • yoma Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 17:11
                                      Kurde i przez was muszę się wylogować 😆
                                      • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 17:18
                                        yoma napisała:

                                        > Kurde i przez was muszę się wylogować 😆
                                        >

                                        Skończyłem z polityką litości :)

                                        > Teraz kończę bo już dawno wyczerpałeś limit mojej dobrotliwości. Od tej chwili znowu będziesz samotny na tym forum, jak ten śmierdzący palec Lichockiej.
                                        • yoma Re: Powiem wam, jak będzie... 29.03.23, 21:22
                                          Który to raz? 😛
                                    • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 16.04.23, 12:04
                                      pies.na.czarnych napisała:

                                      > Do tego poczytaj sobie odrobine o Belgisch Staatsblad - odpowiednik polskiego Dziennika Ustaw justitie.belgium.be/nl/overheidsdienst_justitie/organisatie/belgisch_staatsblad
                                      >
                                      > [i]"Belgijski Dziennik Urzędowy (BS) wydaje i rozpowszechnia szeroką gamę publi
                                      > kacji urzędowych i rządowych. Czyni to zarówno kanałami tradycyjnymi (papierowy
                                      > mi), jak i elektronicznymi (internet). W przypadku najważniejszych publikacj
                                      > i
                                      urzędowych dystrybucja odbywa się wyłącznie drogą elektroniczną.[/
                                      > i]
                                      >
                                      > Tu najlepiej widzisz niedorozwoju wyższość elektronicznych dokumentów nad papie
                                      > rowymi.
                                      >
                                      > Teraz kończę bo już dawno wyczerpałeś limit mojej dobrotliwości. Od tej chwili
                                      > znowu będziesz samotny na tym forum, jak ten śmierdzący palec Lichockiej.
                                      >

                                      Rzecz w tym, że ja zupełnie nie odnosiłem się do belgijskiego Dziennika Ustaw.

                                      pies.na.czarnych aby zakryć swą kolejną wpadkę, że nie mieszka w Belgii na stałe ucieka od kompromitującego go wpisu, w którym skłamał,
                                      że recepty w Królestwie są wyłącznie wydawane w formie elektronicznej.

                                      Owszem. Było takie rozporządzenie.

                                      ALE.

                                      Ale zmieniono go ze względu na protesty społeczne.

                                      O czym KAŻDY kto mieszka w tym kraju, bądź śledzi wydarzenia w Belgii, KAŻDY o tym wie.

                                      Trąbiły o tym wszelkie media w tym kraju.

                                      1 na 10 Belgów NIE POTRAFI czytać ani pisać.

                                      Dostępność do internetu nie jest w tym kraju powszechna.

                                      To powoduje dyskryminację społeczną swobodnego dostępu do w pełni scyfryzowanych usług społecznych i opieki zdrowotnej.

                                      Stąd te decyzje rządowe, w Belgii, wycofania nakazu wyłączności dostępu do tych usług poprzez aplikacje cyfrowe.

                                      Ponieważ rozporządzenia te uznano za antykonstytucyjne (wspomniana tu dyskryminacja) rząd belgijski zapewnił ciągłość korzystania z tych usług w formie tradycyjnej w tym, opcji otrzymania recepty papierowej.

                                      A nie jak KŁAMIE pies.na.czarnych JEDYNIE w formie elektronicznej.

                                      PS
                                      > [i]"Belgijski Dziennik Urzędowy (BS) wydaje i rozpowszechnia szeroką gamę publi
                                      > kacji urzędowych i rządowych. Czyni to zarówno kanałami tradycyjnymi (papierowy
                                      > mi), jak i elektronicznymi (internet). W przypadku najważniejszych publikacj
                                      > i
                                      urzędowych dystrybucja odbywa się wyłącznie drogą elektroniczną.[/
                                      > i]

                                      Belgijski Dziennik Ustaw ukazuje się zawsze w indywidualnej edycji ponad 100 tysięcy stron.
                                      2002 roku rząd wydał rozporządzenie o wyłącznej edycji Dziennika Ustaw w formie elektronicznej.
                                      Kilka lat później zmieniono to rozporządzenie
                                      (ponownie antykonstytucyjna dyskryminacja powszechnego braku dostępu).
                                      Zezwalając drukowanie w całości, ale JEDYNIE w liczbie kilku egzemplarzy dostępnych w określonych miejscach publicznych.

                                      Każdy kto mieszka w Belgii również wie, że MA PRAWO otrzymać drukowaną wersję jakikolwiek rozporządzenia na żądanie za opłatą pokrywającą jedynie koszt przygotowania danego dokumentu.

                                      To jest niezbędnik do normalnego funkcjonowania w Królestwie.
                                      I każdy kto tam mieszka na stałe to wie.
                                      Za wyjątkiem pewnego procentu tych którzy nie potrafią czytać, pisać i nie śledzą bieżących wydarzeń w tym kraju.

                                      Jeden na 10 Belgów jest analfabetą.

                                      Fakty te również nie są znane tym którzy nie mieszkają w Królestwie na stałe.

                                      I ten właśnie przypadek tu, jak i w innych tego rodzaju tematycznych wpisach,
                                      ZGODNIE z faktami I PRAWDĄ, na forum AGORY opisuję.

                                      Marek Pacholec

                                      • yoma Re: Powiem wam, jak będzie... 16.04.23, 12:18
                                        Kurwa, storima, przestań raz srać na forum i jeszcze w starych wątkach. Sio!
            • privus Re: Powiem wam, jak będzie... 13.04.23, 02:50
              Znasz to z opowiadań czy własnych doświadczeń?
              Skreślałem kogo chciałem bez krycia się za kotarą i nikt do mnie nawet po piwo nie przychodził. A że bałeś się Chruszczowa i nie miałeś pojęcia o kandydatach FJN, nie najlepiej to świadczy nawet o znajomości własnego podwórka.
          • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 00:45
            pies.na.czarnych napisała:

            > > Czyli nie warto w ogóle iść głosować, skoro i tak sfałszują?
            >
            > Za komuny większość również tak mówiła szeptem, a później szli głosować i mało
            > kto skreślał.
            >

            Nieprawda.
            Szeptem to się mówiło za Stalina.

            W latach 70. mówiło się o tym otwarcie.

            A w latach 80. prowadziliśmy na te tematy otwarte, oficjalne dyskusje.
            Za "Solidarności".

            Znowuż widać brak powszechnie znanych nam faktów, nam, którzy w tamtych czasach wychowywaliśmy się w PRLu i mieszkaliśmy w Polsce na stałe.

            • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 19:41
              > W latach 70. mówiło się o tym otwarcie.


              SB-dziwko w latach 70 to ty jeszcze w pieluchach chodziłeś.
              Nie wcinaj się sbeku jak dorośli rozmawiają.
              • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 19:59
                pies.na.czarnych napisała:

                > > W latach 70. mówiło się o tym otwarcie.
                >
                >
                > SB-dziwko w latach 70 to ty jeszcze w pieluchach chodziłeś.
                > Nie wcinaj się sbeku jak dorośli rozmawiają.
                >


                Jeśli ktoś miałby być "SB-dziwko" i "chodzić w latach 70 w pieluchach" to nie mogła być to "SB-dziwka".

                Znowuż udowadnia, że nie zna detali z najnowszej historii naszego kraju i nie wychowywał się w Polsce, tym samym nigdy nie mieszkał, jak nieustannie kłamie, w naszym kraju na stałe.
                • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 21:08
                  > Jeśli ktoś miałby być "SB-dziwko" i "chodzić w latach 70 w pieluchach" to nie mogła być to "SB-dziwka".

                  Twoja logika mnie powala. W latach 70 chodziłeś w pieluchach, o czym sam kiedyś napisałeś. Później na szkoleniach SB uczyłeś się o latach 70, ale z tego co piszesz to widać, ze prymusem nie byłeś. Chyba jedynie lekcje manipulacji zaliczyłeś na bardzo dobry.
                  • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 21:31
                    pies.na.czarnych napisała:

                    > > Jeśli ktoś miałby być "SB-dziwko" i "chodzić w latach 70 w pieluchach" to
                    > nie mogła być to "SB-dziwka".
                    >
                    > Twoja logika mnie powala. W latach 70 chodziłeś w pieluchach, o czym sam kiedyś
                    > napisałeś.


                    Jak zwykle łżesz.
                    Nic takiego nie pisałem.


                    Później na szkoleniach SB uczyłeś się o latach 70, ale z tego co pi
                    > szesz to widać, ze prymusem nie byłeś. Chyba jedynie lekcje manipulacji zaliczy
                    > łeś na bardzo dobry.
                    >

                    Ktoś kto chodził w pieluchach latach 70. nie mógł chodzić na "szkolenia SB".
                    Nie był pełnoletni.
                    Pomijając fakt, że SB nie organizowało szkoleń jak u ciebie służby specjalne w ZSRR.

                    Troll jak zwykle gdy się samemu kompromituje łże. Brnąc dalej w kompromitację.

                    forum.gazeta.pl/forum/w,28,174964504,174964504,a_jesli_Blaszczak_ma_racje_.html?p=174967566
                    • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 26.03.23, 00:17
                      Tak jak myślałem. Twoja znajomość języka polskiego i umiejętność myślenia są na poziomie najpodlejszego gimnazjum w Częstochowie. Nie potrafisz zrozumieć poszczególnych słów i prostych zdań.
                      Jeszcze raz. Ja napisałem:
                      - Później na szkoleniach SB uczyłeś się o latach 70.

                      Mam nadzieje, ze w czymś pomoglem. Teraz ozięble żegnam. Więcej nie odstąpię ci laski odpowiadania na twoje durne posty, tak jak wszyscy uczestnicy tego Forum.
                      • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 12.04.23, 22:17
                        pies.na.czarnych napisała:

                        > > W latach 70. mówiło się o tym otwarcie.
                        >
                        >
                        > SB-dziwko w latach 70 to ty jeszcze w pieluchach chodziłeś.
                        > Nie wcinaj się sbeku jak dorośli rozmawiają.
                        > Twoja znajomość języka polskiego i umiejętność myślenia są na
                        > poziomie najpodlejszego gimnazjum w Częstochowie.

                        Ubliżając, zmyśla i łże.
                        Tak jak pamiętam z PRLu nękających mnie prymitywnych ubeków:

                        forum.gazeta.pl/forum/w,55,8262146,8262146,VI_LO_Dabrowskiego_Absolwenci.html?p=15909660

            • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 26.03.23, 00:17
              storima napisał:

              > pies.na.czarnych napisała:
              >
              > > > Czyli nie warto w ogóle iść głosować, skoro i tak sfałszują?
              > >
              > > Za komuny większość również tak mówiła szeptem, a później szli głosować i
              > mało
              > > kto skreślał.
              > >
              >
              > Nieprawda.
              > Szeptem to się mówiło za Stalina.
              >
              > W latach 70. mówiło się o tym otwarcie.
              >
              > A w latach 80. prowadziliśmy na te tematy otwarte, oficjalne dyskusje.
              > Za "Solidarności".
              >
              > Znowuż widać brak powszechnie znanych nam faktów, nam, którzy w tamtych czasach
              > wychowywaliśmy się w PRLu i mieszkaliśmy w Polsce na stałe.
              >

              Istotą tej publikacji nie jest to, że poprzez zdewaluowanie mnie, zmyślając, że byłem w latach 70. noworodkiem, po czym robiąc ze mnie "ubecką dziwkę"
              zmylisz forumowiczów będąc przekonanym, że zakamuflujesz twą niewiedzę detali znanych KAŻDEMU, kto wychowywał się w PRLu.
              Tak jak w moim przypadku dorastając w latach 60. i wchodząc w wiek dojrzały w kolejnej dekadzie w PRL.

              Poprzez wyzwanie kogoś "ubecką dziwką", chcesz odwrócić uwagę od twej kolejnej wpadki. Uwadniając po raz enty, że nigdy nie mieszkałeś w naszym kraju na stałe.
            • privus Re: Powiem wam, jak będzie... 13.04.23, 03:03
              storima napisał:

              > W latach 70. mówiło się o tym otwarcie.

              I doświadczyłeś to jako embrion? :)
              Ilu takich dopisuje sobie jeszcze historię Solidarności rzucając jednocześnie kalumnie na jej autorów i działaczy?
              Zaznaczam, że nie byłem zwolennikiem Wałęsy z przyczyn dalekich od polityki, ale niszowanie zasług tych ludzi świadczyć może jedynie o pisim kręosłuoie.
              • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 13.04.23, 04:46
                Trollu privus.
                Nigdy nie rzucałem kalumni na opozycje demokratyczną PRLu w której działałem. I jak poświadcza zrzut zrzut z ekranu byłem najprawdopodobniej jedynym internowanym z mojego ogólniaka.
        • rzewuski1 Re: Powiem wam, jak będzie... 24.03.23, 21:00
          Warto żeby musieli sfałszować
    • adam.eu Re: Powiem wam, jak będzie... 24.03.23, 20:38
      A ja zwrócę uwagę, że Hołownia i PSL nie chcieli występować na jednej liście z PO, ale co gorsze, zrobili to cichaczem. Poza tym startując samotnie mogli by rozgrywać jako potencjalni koalicjanci jednej i drugiej strony.
      Wydaje mi się, że jeżeli strony umawiają się do wspólnego programu, wspólnego startu nie knują nicna boku, a wszelkie decyzje są podejmowane po wspólnej dyskusji.
      Z kolei niechęć PO (o ile taka jest) do koalicji tylko z Lewicą to akurat rozumiem, może to być wykorzystane, że PO przeszło całkowicie na lewiznę. Być może nawet wzrost notowań notowań konfy ma częściowo takie podłoże.
      • don.kichote Re: Powiem wam, jak będzie... 24.03.23, 21:59
        adam.eu napisał:

        > A ja zwrócę uwagę, że Hołownia i PSL nie chcieli występować na jednej liście z
        > PO, ale co gorsze, zrobili to cichaczem.

        A co? Nie mieli takiego prawa? Póki co, to jeszcze wolny kraj.
        Nie wiem co rozumiesz pod "cichaczem". Z chwilą dogadania się co do kwestii programowych - ogłosili to. Nic nie taili?! A na dziś, decyzja o koalicji wyborczej jeszcze formalnie nie zapadła, choć byłbym mocno zdziwiony, gdyby do niej nie doszło.

        > Poza tym startując samotnie mogli by rozgrywać jako potencjalni koalicjanci jednej i drugiej strony.

        Na tym właśnie polega polityka i nie musi się wszystkim podobać.

        > Wydaje mi się, że jeżeli strony umawiają się do wspólnego programu, wspólnego s
        > tartu nie knują nicna boku,

        A kto się z kim umawiał i na co? Z tego co wiem Hołownia, dogadał się z Kosiniakiem.
        O innych deal'ach na opozycji, nic mi nie wiadomo. Jeśli coś wiesz - uświadom mnie.
        A to, że PO/Tusk wystąpił z propozycję wspólnej listy, nie jest jeszcze żadną umową, której należy przestrzegać.

        > a wszelkie decyzje są podejmowane po wspólnej dyskusji.

        Pod warunkiem, że strony się porozumieją. Tu, żadnego porozumienia nie było.

        > Z kolei niechęć PO (o ile taka jest) do koalicji tylko z Lewicą to akurat rozum
        > iem, może to być wykorzystane, że PO przeszło całkowicie na lewiznę.

        "Lewiznę" mówisz?
        I jak się tu dziwić Tuskowi, kiedy jego najtwardszy elektorat jawnie gardzi ewentualnym, przyszłym koalicjantem?
        A niechęć rozmodlonych kosiniakowych do "Razem" też rozumiesz? Tak? To w jaki sposób chcesz ich na wspólnej liście umieścić?

        > Być może nawet wzrost notowań notowań konfy ma częściowo takie podłoże.

        Całkiem możliwe.
        Ciemny - wg. was* - elektorat nie jest taki ciemny jak się wam wydaje i widzi jakie piruety wykręcacie, żeby wyglądało że chcecie i że wam zależy, kiedy w rzeczywistości jest tak, jak opisałem wyżej...


        * - wiem, że to "was" cię ubodzie (stąd to wyjaśnienie), ale nie zwracam się jak do towarzyszy, lecz jak do wyznawców...
        • adam.eu Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 08:11
          don.kichote napisał:

          > A co? Nie mieli takiego prawa?...............

          Przepraszam, na Twój post odpisałem innym miejscu, mój błąd :(.
          forum.gazeta.pl/forum/w,28,175613492,175613492,Powiem_wam_jak_bedzie_.html?p=175614252
          Ale jeszcze zapytam?
          Czy Ty bardziej lubisz Hołownię, czy bardziej chciałbyś pogrążyć PO?

          W obecnym czasie pierwszoplanową rolę dla mnie ma odsunięcie od PISu z powodu dążenia do podziałów w społeczeństwie, klerykalizacji polityki wprowadzaniu oligarchii.
          • don.kichote Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 12:34
            adam.eu napisał:

            > Przepraszam, na Twój post odpisałem innym miejscu, mój błąd :(.
            > forum.gazeta.pl/forum/w,28,175613492,175613492,Powiem_wam_jak_bedzie_.html?p=175614252

            i na dodatek, chyba pomyliłeś link. Ten który załączyłeś, odsyła do postu wyżej. Chyba nie o to ci chodziło?

            > Ale jeszcze zapytam?
            > Czy Ty bardziej lubisz Hołownię, czy bardziej chciałbyś pogrążyć PO?

            Lubię Hołownie a pogrążyć chciałbym PiS, ale to nie znaczy, że będę udawał że nie widzę złych postępków PO
            a wszystko to dzięki waszej autorskiej i zarazem nowatorskiej taktyce, pozyskiwania sprzymierzeńców hejtem
            Na takich jak ja, wymyśliliście pejoratywne i obraźliwe określenie "symetryści" i uznaliście nas za wrogów równie groźnych i niebezpiecznych jak PiS. Nie dziw się zatem, że odpłacamy wam |"pięknym, za nadobne"

            > W obecnym czasie pierwszoplanową rolę dla mnie ma odsunięcie od PISu z powodu d
            > ążenia do podziałów w społeczeństwie,

            "Ubrał się diabeł w ornat i ogonem na mszę dzwoni".
            Zasługi obu plemion w podziale i antagonizowaniu społeczeństwa są porównywalne i nie pisz bzdur, bo zaczynam podejrzewać, że jesteś nieopierzonym , niedoświadczonym, pełnym utopijnych ideałów licealistą.
            Dziś, w Sosnowcu Tusk z butą deklarował, że nie odpuści PiS-im i że będzie oddawał cios, za cios!
            To nie jest język pojednania.

            > klerykalizacji polityki

            Kto nalegał, opracował, przegłosował i wprowadził konkordat, dający kościołowi/klerowi dzisiejsze uprawnienia?
            Kto doprowadził do przegłosowania i wprowadzenia tzw. kompromisy aborcyjnego?
            Kto ochronę życia od poczęcia określił jako wartość konstytucyjną?
            Jeśli nie wiesz, to podpowiem - to głównie ta sama ekipa, która dziś przefarbowała się na PO i PiS.
            (Tak. Wiem. Konkordat podpisał to Kwaśniewski i mam mu to za złe, ale z drugiej strony - miał inne wyjście???)

            > wprowadzaniu oligarchii.

            Jako "symetrysta" podpowiem - sprawdź listę najbogatszych Polaków, prześledź ich polityczne powiązania i wtedy dyskutuj o oligarchizacji...
            • yoma Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 12:47
              >Dziś, w Sosnowcu Tusk z butą deklarował, że nie odpuści PiS-im i że będzie oddawał cios, za cios!
              To nie jest język pojednania.

              No, mam nadzieję!
              • don.kichote Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 14:26
                yoma napisała:

                > >Dziś, w Sosnowcu Tusk z butą deklarował, że nie odpuści PiS-im i że będzie
                > oddawał cios, za cios!
                > To nie jest język pojednania.
                >
                > No, mam nadzieję!

                Ja też i nie mam tego Tuskowi za złe, tylko tym przykładem, obalam tezę Adama, że to tylko pis przemawia takim językiem...
                • ave.duce Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 15:07
                  Jakim językiem?
                  • ave.duce Proszę o odpowiedź... 25.03.23, 19:57
                    ave.duce napisała:

                    > Jakim językiem?
                    >
                    • don.kichote Re: Proszę o odpowiedź... 25.03.23, 21:39
                      Ave. Nie drąż!
                      Czy na pełne "miłości bliźniego" posty tutejszego, chronionego przez moderację forumowego chama nr.1 i tych innych - pomniejszych - też reagujesz z takim oburzeniem?

                      A jeśli chodzi o język o który tak dopytujesz, to język który trudno nazwać językiem pojednania, którego wcześniej doświadczyła ze strony PO lewica, za poparcie PiS-u w sprawie KPO a teraz, doświadcza partia Hołowni.
                      Oczywiście wyszło na to, że rojenia Budki, iż brak pieniędzy z KPO spowoduje upadek PiS-u okazały się tylko chorymi rojeniami dyletanta, to jednak dzięki wsparciu PO-wskich mediów zdobyły poparcie PO-wskiego elektoratu i hejt popłynął szerokim strumieniem.
                      Do dziś nikt za to nie przeprosił.
                      • ave.duce Re: Proszę o odpowiedź... 26.03.23, 09:00
                        don.kichote napisał:

                        > Ave. Nie drąż!

                        Nie zmieniaj tematu.

                        > Czy na pełne "miłości bliźniego" posty tutejszego, chronionego przez moderację
                        > forumowego chama nr.1 i tych innych - pomniejszych - też reagujesz z takim obur
                        > zeniem?

                        Konfabulujesz i egzagerujesz. Proste pytanie to "takie oburzenie"?

                        > A jeśli chodzi o język o który tak dopytujesz, to język który trudno nazwać jęz
                        > ykiem pojednania, którego wcześniej doświadczyła ze strony PO lewica, za poparc
                        > ie PiS-u w sprawie KPO a teraz, doświadcza partia Hołowni.

                        Najwyraźniej nie zrozumiałam, o co chodzi, kiedy napisałeś o "ciosie za cios" (skierowane pod adresem Pi$$).
                        • don.kichote Re: Proszę o odpowiedź... 26.03.23, 11:01
                          ave.duce napisała:

                          > Konfabulujesz i egzagerujesz. Proste pytanie to "takie oburzenie"?

                          Konfabuluję? Gdzie?
                          Mógłbym napisać to samo: Proste zdanie i takie oburzenie?

                          > Najwyraźniej nie zrozumiałam, o co chodzi, kiedy napisałeś o "ciosie za cios" (skierowane pod adresem Pi$$).

                          Chyba nie myślałaś, że chce wyjść na ring i napieprzać się na gołe pięści z wrogami PO?
                          Wszak wiemy w jaki sposób i jakim orężem walczą strony a zapowiedź walki "cios za cios", w moim rozumieniu świata, nie jest językiem miłości i pojednania a językiem wojny. Językiem, którym posługują się obie strony, nie tylko PiS...
                          • ave.duce Język miłości i pojednania a la Don.Kichote 26.03.23, 11:50
                            Na ignorancje lekarstwem są książki, na głupotę - strzelba i szpadel...

                            I to by było na tyle. Miłego forumowania.
                • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 15:34
                  > Ja też i nie mam tego Tuskowi za złe, tylko tym przykładem, obalam tezę Adama, że to tylko pis przemawia takim językiem...

                  Pisi mówią to samo. Twoje i ich wypowiedzi przypominają mi płacz rozwydrzonego bachora, który po sprowokowanej przez siebie awanturze w piaskownicy drze zapłakaną japę i wrzeszczy mamo oni się biją!
                  • don.kichote Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 17:00
                    Pies! Litości!
                    Nie musisz mine, ani nikogo z FK przekonywać, że dla ciebie każdy, kto nie jest bezrefleksyjnym wyznawcą PO i wielbicielem Tuska - to PiS-iak!
                    Wszyscy to wiedzą!
                    Od dawna....
                    • yoma Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 17:01
                      A gdzie on napisał, że jesteś pisiak? Gotcha 😆
                      • don.kichote Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 18:01
                        yoma napisała:

                        > A gdzie on napisał, że jesteś pisiak? Gotcha 😆

                        A gdzie ja napisałem, że on napisał?
                    • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 17:49
                      don.kichote napisał:

                      > Pies! Litości!
                      > Nie musisz mine, ani nikogo z FK przekonywać, że dla ciebie każdy, kto nie jest
                      > bezrefleksyjnym wyznawcą PO i wielbicielem Tuska - to PiS-iak!
                      > Wszyscy to wiedzą!
                      > Od dawna....
                      >

                      Jus cię kiedyś raz prosiłem o linki do tego mojego uwielbienia Tuska. Nie doczekałem się tak samo jak nie mogę się doczekać linków hejtu pod przewodnictwem Tuska.
                    • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 19:31
                      don.kichote napisał:

                      > Pies! Litości!
                      > Nie musisz mine, ani nikogo z FK przekonywać, że dla ciebie każdy, kto nie jest
                      > bezrefleksyjnym wyznawcą PO i wielbicielem Tuska - to PiS-iak!

                      On nigdy nie pisał, że jest wyznawcą PO, czy tez Tuska.

                      Nie pisał, bo jak miałby chwalić kogoś kto wspiera nasz sojusz z NATO ???

                      Tak na prawdę to wiemy jedynie, że NIBY krytykuje PiS, a kogo wspiera to nie pisał nigdy.

                      NIBY krytykuje, bo jak można tak szczerze krytykować PiS a jednocześnie wspierać putinowski system autokratycznej władzy w Rosji ???
                      • don.kichote Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 22:01
                        Postrzegam go nieco inaczej.
                        Zgadzam się z twoją oceną iż to kłamca, krętacz i manipulant, ale

                        storima napisał:

                        > On nigdy nie pisał, że jest wyznawcą PO, czy tez Tuska.

                        Nigdy też, nie krytykował ich tak zajadle i chamsko jak innych. Wszyscy, poza PO i Tuskiem to jego wrogowie!

                        > Tak na prawdę to wiemy jedynie, że NIBY krytykuje PiS, a kogo wspiera to nie pi
                        > sał nigdy.

                        I tu się różnimy w ocenie.
                        Uważam, że szczerze i po "katolicku" (choć deklaruje brak wiary w "gusła") nienawidzi PiS-u ale... nie tylko. Nienawidzi też wszystkiego i wszystkich, którzy zagrażają PO. Oczywiście też o tym literalnie nie pisze, ale wynika to z jego z jego całej forumowej "twórczości".

                        > NIBY krytykuje, bo jak można tak szczerze krytykować PiS a jednocześnie wspiera
                        > ć putinowski system autokratycznej władzy w Rosji ???

                        A tę twoją ocenę, uważam za całkowicie chybioną!
                        Na pewno nie wspiera ani Putina ani systemu jego władzy.
                        A to, że krytykuje naszą, polską politykę w sprawie Ukrainy, nie jest przejawem poparcia dla Putina, lecz jego oceną aktualnej sytuacji , wynikłą być może z faktu iż nie mieszka w Polsce lecz w kraju, gdzie opinia publiczna jest inaczej kształtowana...
                        • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 22:52
                          don.kichote napisał:

                          > Postrzegam go nieco inaczej.
                          > Zgadzam się z twoją oceną iż to kłamca, krętacz i manipulant, ale
                          >
                          > storima napisał:
                          >
                          > > On nigdy nie pisał, że jest wyznawcą PO, czy tez Tuska.
                          >
                          > Nigdy też, nie krytykował ich tak zajadle i chamsko jak innych. Wszyscy, poza P
                          > O i Tuskiem to jego wrogowie!
                          >
                          > > Tak na prawdę to wiemy jedynie, że NIBY krytykuje PiS, a kogo wspiera to
                          > nie pi
                          > > sał nigdy.
                          >
                          > I tu się różnimy w ocenie.
                          > Uważam, że szczerze i po "katolicku" (choć deklaruje brak wiary w "gusła") nien
                          > awidzi PiS-u ale... nie tylko. Nienawidzi też wszystkiego i wszystkich, którzy
                          > zagrażają PO. Oczywiście też o tym literalnie nie pisze, ale wynika to z jego z
                          > jego całej forumowej "twórczości".
                          >
                          > > NIBY krytykuje, bo jak można tak szczerze krytykować PiS a jednocześnie w
                          > spiera
                          > > ć putinowski system autokratycznej władzy w Rosji ???
                          >
                          > A tę twoją ocenę, uważam za całkowicie chybioną!
                          > Na pewno nie wspiera ani Putina ani systemu jego władzy.
                          > A to, że krytykuje naszą, polską politykę w sprawie Ukrainy, nie jest przejawem
                          > poparcia dla Putina, lecz jego oceną aktualnej sytuacji , wynikłą być może z f
                          > aktu iż nie mieszka w Polsce lecz w kraju, gdzie opinia publiczna jest inaczej
                          > kształtowana...
                          >
                          >

                          Dziękuję za Twoją odpowiedź.

                          Nie do końca zgadzam się z oceną odnośnie wojny.
                          Czemu daje regularnie znać na FK.

                          Ale to nie szkodzi.

                          Szanuję Twoja opinię.

                          Pozdrawiam,
                        • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 26.03.23, 13:29
                          Widzę, ze nareszcie znalazłeś godnego siebie rozmówcę. Storimie swoim kłamstwem i krętactwem nie dorównasz, musisz się od niego jeszcze troszeczkę nauczyć. Miłej dyskusji życzę, tylko uważaj bo jak temu trollowi narazisz się chociaż jednym słówkiem to nie ma litości. Każdą twoja wypowiedz zmanipuluje i odwróci kota ogonem aby udowodnić, ze to on ma zawsze rację.
                          • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 26.03.23, 13:53
                            pies.na.czarnych napisała:


                            > tylko uważaj bo jak temu trollowi narazisz się chociaż jedn
                            > ym słówkiem to nie ma litości. Każdą twoja wypowiedz zmanipuluje i odwróci kota
                            > ogonem aby udowodnić, ze to on ma zawsze rację.
                            >

                            Napisał człowiek, który nieustannie łże, kreując fałszywe tożsamości swych miejsc stałego pobytu.

                            A gdy udowodni mu się kłamstwa, to ubliża przeprowadzając chamskie ataki.
                            • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 26.03.23, 17:04
                              storima napisał:

                              > pies.na.czarnych napisała:
                              >
                              >
                              > > tylko uważaj bo jak temu trollowi narazisz się chociaż jedn
                              > > ym słówkiem to nie ma litości. Każdą twoja wypowiedz zmanipuluje i odwróc
                              > i kota
                              > > ogonem aby udowodnić, ze to on ma zawsze rację.
                              > >
                              >
                              > Napisał człowiek, który nieustannie łże, kreując fałszywe tożsamości swych miej
                              > sc stałego pobytu.
                              >
                              > A gdy udowodni mu się kłamstwa, to ubliża przeprowadzając chamskie ataki.


                              PS
                              I jak zwykle zarzuca oszczerstwami innych co samemu czyni nagminnie.

                              forum.gazeta.pl/forum/w,28,174859563,174859563,W_sprawie_pozarnej_bulki_zadzialali_blyskawicznie.html?p=174978724
                              • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 26.03.23, 17:11
                                storima napisał:

                                >........

                                Partner cie opuścił, na Forum również nikt cię nie kocha mimo twoich umizgów. W dodatku znowu masz rozstrój żołądka po niedzielnym rosole :))))
                                • storima Re: Powiem wam, jak będzie... 26.03.23, 19:49
                                  pies.na.czarnych napisała:

                                  > Partner cie opuścił, na Forum również nikt cię nie kocha mimo twoich umizgów. W
                                  > dodatku znowu masz rozstrój żołądka po niedzielnym rosole :))))
                                  >

                                  Infantylizm i brednie trolla pies.na.czarnych.

                                  Odbija mu się brakiem znajomości kultowych faktów życia codziennego w Polsce.

                                  Będzie ubliżał oszczerczo, bez żadnego powodu,
                                  bo wykazuję na FK jego łgarstwa.

                                  Między innymi to, że kłamał od lat iż mieszkał kiedykolwiek w Polsce na stałe.

                                  PS
                                  nabazgraj raz jeszcze jak to kupujesz 1200 gram chleba w Belgii, którego cena w ciągu tygodnia podskakuje o 35 % !!!
                                  Oszuście. Nigdy w Belgii również nie mieszkałeś na stałe.

                                  forum.gazeta.pl/forum/w,28,175167070,175167070,Czy_Sikore_zamkna_.html?p=175208008
            • adam.eu Re: Powiem wam, jak będzie... 26.03.23, 15:55
              Don.kichote:

              "i na dodatek, chyba pomyliłeś link. Ten który załączyłeś, odsyła do postu wyżej. Chyba nie o to ci chodziło?"

              Chciałem zdążyć przed odejściem na dłużej z kompa i zdążyłem z kolejną pomyłką jak już zapewne sam się zorientowałeś po czasie, miałem na myśli mój post:

              forum.gazeta.pl/forum/w,28,175613492,175613492,Powiem_wam_jak_bedzie_.html?p=175617206

              Z dalszej części Twojej wypowiedzi sądzę, że ochoczo stawiasz znak równość między posługiwaniem się KK w polityce jak i oligarchizacji Polski równość między PIS i PO, Czy tak jest, czy się mylę?

              I istotna sprawa, albo raz albo wcale w wyborach na szczeblu krajowym nie głosowałem na na PO.


      • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 24.03.23, 22:46
        > ale co gorsze, zrobili to cichaczem

        Ani razu brat Szymon nie podał konkretnego powodu dlaczego nie chce wejść wspólnie z KO. Wszyscy rozumni wyborcy doskonale wiedzą o co mu chodzi. Wystarczy wrócić do jego przegranej w wyborach na dudę i posłuchać jego płacz na temat jego strat finansowych i wiadomo o co mu chodzi.
        • adam.eu Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 07:48
          Don.kichote

          "A co? Nie mieli takiego prawa? Póki co, to jeszcze wolny kraj."

          Póki co to pod względem wolności mediów i wolności gospodarczej Polska systematycznie spada w rankingach.
          A swoją drogą tą wolność Hołownia wykorzystuje w niezbyt elegancki sposób, nawet jeżeli chciał startować sam(co zresztą wydaje mi się logiczniejsze niż umizgi do PSL) mógł to inaczej robić i to bym nawet zrozumiał.

          I jeszcze raz. O wiele łatwiej byłoby tłumaczyć wyborcy sytem d'Hondta, tłumaczyć, ze na jednej liście są różni kandydaci, ale że każda partia może mieć swoją reprezentacje i to tym większą im większa będzie mobilizacja, gdyby na jedną listę deklarowały prawdziwą jedność.

          A jak PO ma się bratać tylko z lewicą, jeżeli sama lewica ma problemy z jednością?
          I libki z PO są groźniejsze od PISu?
          • m.c.hrabia Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 08:40
            brat Szymek i gumofilc KK bardzo by chcieli aby PO zbratało się z lewicą , liczą, że prawacy z PO przeniosą głosy na brata i gumofilca.
          • jureek Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 10:25
            adam.eu napisał:

            > A jak PO ma się bratać tylko z lewicą, jeżeli sama lewica ma problemy z jednoś
            > cią?

            Jakież to problemy? Ogłosiliśmy lewicową koalicję. Czy ktoś z koalicjantów się wyłamuje, że piszesz o problemach z jednością?
            • m.c.hrabia Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 10:28
              Czarzasty jest gotów do wspólnej listy, Zandberg absolutnie nie.
              • don.kichote Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 14:42
                m.c.hrabia napisał:

                > Czarzasty jest gotów do wspólnej listy, Zandberg absolutnie nie.

                Co nie zmienia faktu, że na mocy zawartych porozumień, Zandberg też przystąpi do tego przedsięwzięcia, ale - jak mawiał klasyk - "nie będzie się cieszył"...
                • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 15:36
                  Zdaje sobie sprawę, ze w tej chwili są ważniejsze sprawy i prywatne interesy należy odłożyć na bok.
      • privus Re: Powiem wam, jak będzie... 13.04.23, 03:06
        adam.eu napisał:

        > A ja zwrócę uwagę, że Hołownia i PSL nie chcieli występować na jednej liście z
        > PO, ale co gorsze, zrobili to cichaczem.

        Powiedz wprost, kręcili sobie na boku i wkręcili się nawzajem :)
    • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 24.03.23, 20:44
      > Ciągłe i notoryczne hejtowanie Hołownii i Kosiniaka przez polityków PO/KO z Tuskiem na czele...

      Mógłbym poprosić o jakiś link potwierdzający to co napisałeś? Nie powinieneś mieć kłopotu skoro to jest takie nagminne zjawisko.
      • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 24.03.23, 22:47
        pies.na.czarnych napisała:

        > > Ciągłe i notoryczne hejtowanie Hołownii i Kosiniaka przez polityków PO/KO
        > z Tuskiem na czele...
        >
        > Mógłbym poprosić o jakiś link potwierdzający to co napisałeś? Nie powinieneś mi
        > eć kłopotu skoro to jest takie nagminne zjawisko.
        >

        Nie doczekam. Tak jak myślałem.
        • don.kichote Re: Powiem wam, jak będzie... 24.03.23, 23:24
          pies.na.czarnych napisała:

          > Nie doczekam. Tak jak myślałem.

          Żartujesz?
          Mam ci podać link do transmisji TV?
          TVN24 nie opuszcza nawet najmniejszego wystąpienie twojego guru - poszukaj sobie!

          Nie ma "występu", żeby nie wspomniał o wspólnej liście i nie przypiął złośliwej łatki niechętnym.
          Ostatnio coś piepzrył o gorącym kotle w piekle...
          • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 01:25
            No pacz pan.
            >> > Ciągłe i notoryczne hejtowanie Hołownii i Kosiniaka przez polityków PO/KO
            > z Tuskiem na czele...

            a ty glupiego linku nie potrafisz podać.
            • don.kichote Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 11:01
              www.wprost.pl/polityka/11141989/tusk-wbija-szpile-holowni-wtedy-on-tez-pojdzie-do-piekla-na-pewno-do-goretszego-kotla.html

              Wiem, wiem.
              To tylko taki żart wg. twoich relatywistycznych norm moralnych...
              • pies.na.czarnych Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 13:08
                Wiem, wiem. To jest >>> > Ciągłe i notoryczne hejtowanie Hołownii i Kosiniaka przez polityków PO/KO
                > z Tuskiem na czele...

                "wg. twoich relatywistycznych norm moralnych...
                • don.kichote Re: Powiem wam, jak będzie... 25.03.23, 14:37
                  Nie wydziwiaj!
                  Chciałeś jeden link - dostałeś.