ireneo
13.04.23, 13:07
Akcja katolicka (co to za kolaboracyjny twór), domaga się czczenia enigmatycznej rocznicy zniewolenia Polski mieczem, ogniem i krzyżem.
Domagają się zwasalizowanego ukłonu przez: "Wywieszanie w tym dniu flagi państwowej nie tylko podkreśli wagę tego święta w naszej Ojczyźnie"
Zawłaszczyli Polskę na ich "Ojczyznę" - ale tylko jako ojczyznę ćwiećanalfabetów.
W tym 966 nie było kapitulacji narodu polskiego a wyłącznie dworu księcia. Widział co zbrodniarze z krzyżami zrobili z księciem Prus - rozcięli mu brzuch, jelito przybili do drzewa i zakrwawionymi mieczami gonili aż opasały pień. Naród, podobnie jak i Jadźwingów, wymordowali. Nasi przodkowie bronili wiary, tradycji, zdobyczy kulturowych niemal do XVI w. Nie wiara ich pokonała a miecz i ogień. Nie sprzedali się okupantowi, który po zbrodniczym zniszczeniu swiatyń i boskich wizerunków wystawił łapy po świętopietrze i tak je podtyka do dzisiaj, targowicko, podtrzymywane przez zdrajców wiary swoich dziadów i pradziadów, dla bękarta kultury i wiary żydowskich plemion.
Jutro oddajmy cześć zwyciężonym. Zachowajmy ich ofiarę życia w pamięci.
Piękna była Polska cała
nim się czarnym spodobała.
Zaśmiecili ją krzyżami,
zasmrodzili gromnicami.
Ludzie żyli z sobą w zgodzie,
sasiad gościem był w zagrodzie.
Czas więc wziąć się za odnowę,
precz przepędzić świętą krowę.
Powstań Polsko, zrzuć kajdany.
pora kosić krzyżów łany.
Klechy rozliczyć z kradzieży
- miliardy oddać macierzy
Wrócić dawny ład, porządek,
wiedzę czerpać z mądrych książek
Kraj przewietrzyć, lud oświecić,
cieszyć się radością dzieci.
