ireneo
14.04.23, 10:19
Faktycznie, czy ta pani miała rację wobec takiej, miażdżącej jej ocenę, zdaniem Czarnka, deklaracji:
"W moim życiu są dwie osoby, do których mam największy respekt, szacunek, dla których się staram - Matka Boża i moja żona".
Gdyby to jaki gejarek, zmęczony ustawicznym, przez dekady, myśleniem, ale ten to doktor prawa, podobno habilitowany, dla którego logika jest fundamentem wiedzy prawniczej.
Na marginesie taka refleksja - czymże to matka boska zasłużyła na szacunek tego osobnika. Jeśli są mu podobni może to uzasadnią.
W jego ustach zabrzmiało to tak jakby reszta kobiet, poza wymienionymi, nie zasługiwały na jego szacunek. Przynajmniej do czasu aż jaka urodzi jego a inna Jezusa. A co z ojcami…