ireneo
21.04.23, 11:07
Nie poda nawet GUS, o ile w kolejnym roku poziom nędzy wzrósł.
Mimo, że św. h. c. Mateusz zachłystuje się zachwytem nad samym sobą, a potem resztą dojnych, to skłonnych paść się na terenach przytorowych mirabelkami są miliony. Święty honoris causa dostrzegł iż jemu i jego kolesiom może brakować do ośmiorniczek, ale o tych od miski ryżu nie pomyślał. W statystykach głodnych nie ujmują, zwłaszcza przy tak wspaniałych dojnych. Poniżej realia ujawnione przypadkowo, w akcji Szlachetna Paczka:
"W 2022 roku liczba osób żyjących w skrajnym ubóstwie wzrosła drastycznie - o prawie 860 tysięcy. To już prawie dwa i pół miliona osób, które wiedzą, co to głód". A przecież, mimo rozmachu, to wolontariusze nie mieli szans policzyć całej dojnej nędzy.
Jak po wyborach prawactwo ponownie się zalęgnie, to skasują tę szlachetność, aby odpryskiem prawda prawdziwa nie psuła sielankowej propagandy tow. Mateusza M.
A lekarstwo ad hoc? A jakże, takie - za Tuska to co, lepiej było? No własnie, naPISzą, że nie, bo nie, więc teraz nie jest źle (a trollująco, to nawet żle) 🖐️ 🤟.😀