pies.na.czarnych
26.04.23, 13:29
Brat Szymon próbuje sabotować marsz 4 czerwca. Podczas wyborów na Dudę udało mu się, zobaczymy jaki skutek przyniosą teraz jego zawołania.
Do sprawy odniósł się Szymon Hołownia, któremu nie do końca podoba się ten pomysł. - Odpuśćmy sobie z tym marszem 4 czerwca. Co to jest za jakaś nowa dyskusja, która nam zabiera krew, emocje i wszystko inne? 4 czerwca jest 4 czerwca. Czy to jest wydarzenie, które odmieni losy świata? Czy PiS się od tego rozpadnie, dlatego, że będziemy maszerować w Warszawie? - pytał. - Pamiętamy marsze w 2019 roku przed wyborami do PE i sondaże, które pokazywały wspaniałe zwycięstwo. Marszami wyborów się nie wygrywa - dodał.
www.rp.pl/polityka/art38396891-holownia-odpuscmy-marsz-4-czerwca-trzaskowski-nie-mozemy-odpuszczac
Mam nadzieję, że wyborcy odpuszcza sobie tego celebrytę.