ireneo
27.04.23, 14:27
Perorują kilka dekad jakoś tak:
Nie ubierajcie dziewczynki w spodenki.
Nocami się moczy, bo dręczą ją lęki.
A niechęć do portek tak w niej narasta ,
że na lesbijkę wyrasta niewiasta.
Z obserwacji tak nie wynika. Możliwe, że księża i zakonnicy mają osobiste doświadczenia po latach chodzenia w sukniach. Nawet jeśli tak to nie ma żadnych podstaw, aby stosować symetryzm, a to z powodu, że kobiety są od mężczyzn mądrzejsze. Kler dobrze o tym wie i dlatego wieki protestuje przeciwko księźom dobrodziejkom. Po paru latach parafianie na wikarych położyliby lachę.
Może jest tu jaki biblijnie oblatany, co wie dlaczego kobieta musi w kieckach.
Wszak nie chabit czyni mnicha czy mniszkę ani kusi sutanna zachowywać się kak.panna. Gdyby tak było, to w kościele z 60% księży było by pedałami
Dygresja na koniec, aby odległych zwyczajów nie przenosić do współczesności, bo jaką możemy mieć pewnosć że Jezus zamiast maybacha wybrał by osła? Wtedy dobry osioł wart był tyle co dziś fura, a więc nie z ubóstwa się woził.