snajper55
08.05.23, 13:50
"Szokujące" - tak Litwini ocenili jeden z punktów wizyty premiera Mateusza Morawieckiego w ich kraju. Szef polskiego rządu wręczył odznaczenia dwóm politykom, którzy są traktowani w Wilnie w najlepszym wypadku jako "kontrowersyjni". Wśród zarzutów pod ich adresem są postawa prorosyjska i działanie przeciwko niepodległości Litwy."
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,29735846,litwa-szokujacy-punkt-wizyty-mateusza-morawieckiego-litwini.html#do_w=77&do_v=824&do_st=RS&do_sid=1074&do_a=1074&e=RelRecImg8&do_upid=824_ti&do_utid=29735846&do_uvid=1683530168161
Nie rozumiem zdziwienia i oburzenia. Prorosyjski premier Polski odznacza prorosyjskich polityków litewskich. Co w tym dziwnego?
S.