ireneo
11.05.23, 16:38
Jak kto nie rozpoznaje oaobnika z tytułu to powinien doczytać temat do końca.
Ów gotów na stos zaciągnąć tego co nie zgadza się z jego sztandarowym - Polak za Żydów umierał najliczniej w Europie, a jego umiłowania żydowskich braci dowodzi liczba "sprawiedliwych". No to tak to wygląda.
1, Polska, 3 mln Żydów, 7232, spr.
2, Holandia 140 tyś Żydów, 5982 spr..
3, Francja 300 tyś Żydów, 4206 spr..
4, Belgia, 90 tyś. Żydów, 1787spr.
5, Niemcy, 500 tyś. Żydów, 651 spr.
Za pomoc w Polsce zostało zabitych ok. 288 osób w tym dzieci.
Wystarczy porównać zaangażowanie Holendrów z Polakami w tej sprawiedliwości. Było ich w 39 roku ok. 9 mln gdy Polaków ok. 35 mln, Mają trochę ponad tysiąc mniej sprawiedliwych od Polski gdy ludności żydowskiej tam było ponad 21 razy mniej. Wywrzeszczanie zasług w takiej sytuacji to jak strzelanie sobie w stopę. Tam w pomoc ofiarnie angażiwalo się 0,06% ludności gdu w Polsce tylko 0,02. Relatywnie nie da się bez narażania na śmieszność ustawiać Polski w tym pomaganiem Żydom na pudle, a na pewno nie na pierwszym miejscu.
Karę śmierci stosowano za pomoc także wobec Ukraińców (mają 2689 spr.) Białorusinów (680), Serbów.(139).
W Polsce wystarczyło niewiele aby zostać zastrzelonym na ulicy. Za ukrywanie Żydów zastrzelono ok. 288 osób licząc w tym i dzieci. AK natomiast wykonało 3,5 tys. wyroków śmierci na szmalcownikach. Tu można ustawić się na pierwszym miejscu. Także w liczbie ocalałych Żydów.
Z liczby 3 mln. ocalało od 100 do 200 tyś.
i większość przyszla z kościuszkowcami.