Dodaj do ulubionych

W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro porzu

18.05.23, 14:40
W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro porzuconych dzieci
W innych szpitalach jest podobnie.

Musiały rodzić - to rodziły.
Jako inkubatory.
Czas inkubacji się skończył i co ta kobieta ma z tym zrobić?
Pozostawia po prostu.
Polityka nieudolnego rządu pisowskiego i ich wspólników z Episkopatu.
Obserwuj wątek
    • szwampuch58 Re: W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro 18.05.23, 14:49
      Matki Polki nie zdaja egzaminu,kurza twarz
      • kawa_poranna11 Re: W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro 18.05.23, 14:57
        szwampuch58 napisał:

        > Matki Polki nie zdaja egzaminu,kurza twarz
        >
        Spełniły swoje zadanie jako inkubator.
        Zadanie narzucone przez PiS i Episkopat.
        Dlaczego miałyby się zajmować tym dzieckiem dalej?
        Nie mają takiej potrzeby, możliwości.
    • rzewuski1 Re: W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro 18.05.23, 15:06
      Jak w Rumunii geniusza Karpat.
      • kawa_poranna11 Re: W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro 18.05.23, 15:08
        Wujek skatowanego Kamila twierdzi, że Magda B. jest w kolejnej ciąży.
        "Kolejne dziecko będzie zabrane"
        • wsk175 Re: W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro 18.05.23, 15:49
          Patologia od 500+, czyli pisi elektorat.
        • inna57 Re: W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro 18.05.23, 16:41
          Już nie musiała, broszkową emeryturę dla rozpłodówek już ma zagwarantowaną. Nawet jak trafi do więzienia to i tak będziemy jej tą emeryturę wypłacali choć sama jednego dnia nie przepracowała.
        • albwu Re: W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro 18.05.23, 23:11
          Jeżeli jest w ciąży to zostanie zwolniona z więzienia z przyczyn pro-rodzinnych. Takie są zalecenia Ministra Sprawiedliwości.
    • oleg3 Re: W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro 18.05.23, 15:59
      kawa_poranna11 napisał(a):

      > Musiały rodzić - to rodziły.

      Rozwiązaniem byłaby aborcja pourodzeniowa.
      • kawa_poranna11 Re: W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro 18.05.23, 16:36
        oleg3 napisał:

        > Rozwiązaniem byłaby aborcja pourodzeniowa.


        No i jak widzisz - jest.
        Aborcja - odrzucenie.
        Zmusili do bycia inkubatorem - OK!
        Ale nie zmusili do dalszych wyrzeczeń.
        • oleg3 Re: W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro 18.05.23, 16:48
          kawa_poranna11 napisał(a):

          > Ale nie zmusili do dalszych wyrzeczeń.

          Rozwiązaniem jest przymusowa sterylizacja.
      • margit49 Re: W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro 18.05.23, 21:00
        oleg3 napisał:

        > Rozwiązaniem byłaby aborcja pourodzeniowa

        W rzeczy samej: Kamil - 8l, Hania - 3l, Blanka - 2 miesiące... Przed śmiercią, czy jak mówisz aborcją pourodzeniową, dzieci doświadczyły niewyobrażalnego cierpienia i bólu

        W '81 macocha, nauczycielka, "kobieta wielkiej wiary", zakatowała 6-letniego Daniela. Ojciec dziecka akceptował metody żony.
        Aby nauczyć Daniela dyscypliny, na ścianie pokoju zawisł regulamin – każde przewinienie było wycenione w batach. Najwięcej „razy” chłopiec miał otrzymywać za kłamstwo.
        – Jakie metody wychowawcze stosowała Oskarżona? – pytała sędzia

        – Tylko lanie pomagało. Najpierw mu tłumaczyłam, ale bez skutku. Więc brałam pas i dostawał lanie. Jak jeszcze nie zrobił tego, co trzeba było – dostawał porządne lanie. Dotąd go biłam…

        – Czym oskarżona go biła?

        – Pasem. Przed biciem sam się musiał położyć, zdjąć majteczki, leżeć spokojnie. Na ogół biłam w pupę. Jak się ruszył, mógł dostać w plecy, w rękę albo po udach. Nigdy nie próbował uciekać, krzyczeć.

        – Czemu zachowywał się w nietypowy dla dziecka sposób? – sędzia z akt sprawy wie, że jeśli Daniel się poruszył lub krzyknął w trakcie wymierzania kary „pasy”, które dostał się „zerowały” i bicie zaczynało się od początku, ale chciała to usłyszeć od oskarżonej

        – Bicie było karą, musiał umieć ją przyjąć. Był bity aż do skutku.

        Tak biła, że chłopiec zmarł. Za zgubioną sznurówkę. W agonii prosił o wodę, której mu odmówiono

        zaginieniprzedlaty.com/archiwum-zbrodni/maltretowanie-dziecka-zgodnie-z-regulaminem/
        • snajper55 Re: W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro 18.05.23, 23:32
          margit49 napisała:

          > oleg3 napisał:
          >
          > > Rozwiązaniem byłaby aborcja pourodzeniowa
          >
          > W rzeczy samej: Kamil - 8l, Hania - 3l, Blanka - 2 miesiące... Przed śmiercią,
          > czy jak mówisz aborcją pourodzeniową, dzieci doświadczyły niewyobrażalnego cier
          > pienia i bólu

          No nie przesadzajmy. Olegowi raczej chodziło o jakieś humanitarne zabijani dzieci. Gilotyna? Komora gazowa?

          S.
    • ireneo Re: W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro 18.05.23, 17:17
      kawa_poranna11 napisał(a):

      > W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro porzuconych dzieci
      > W innych szpitalach jest podobnie.
      >
      > Musiały rodzić - to rodziły.
      > Jako inkubatory.
      > Czas inkubacji się skończył i co ta kobieta ma z tym zrobić?
      > Pozostawia po prostu.
      > Polityka nieudolnego rządu pisowskiego i ich wspólników z Episkopatu.
      ++++
      oczywista oczywistość wszystkie ochrzczone? To najważniejsze a reszta to już jak buk da. Kiedyś, tak do XVI w jak były bękartami proboszczowskimi to z urzędu nakazu papieża oddawano je w niewole. Dzisiaj trudno znależć właścicieli niewolników. A gdyby tak do zakonu, nawet gdy nie z proboszczy? [ nie męskiego oczywista oczywistość]
    • hordol a można je było "wyskrobać" 18.05.23, 17:21
      i nie byłoby teraz problemu
      • ireneo Re: W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro 18.05.23, 17:32
        hordol napisała:

        > i nie byłoby teraz problemu
        +++++
        Raczej prymitywne. Problem byłby nadal, chyba że płód poważnie uszkodzony. Potrzebna edukacja i dostępna antykoncepcja. Potrzebne środki po na wypadek gwałtu.
      • szwampuch58 Re: a można je było wyedukowac... 18.05.23, 19:51

        ...bara- bara nie znaczy automatycznie dziecko ale proboszcz tego nie powie kobiecie a PiS nie chce bo proboszcza by wkurzyl
      • margit49 Re: a można je było "wyskrobać" 18.05.23, 21:21
        hordol napisała:

        > i nie byłoby teraz problemu

        oczywista oczywistość, tak radził prezessimus Kaczyński-no przecież za granicą ciążę można usunąć
    • privus Re: W Szpitalu na Pomorzanach przebywa sześcioro 18.05.23, 20:36
      Działanie dla doraźnych korzyści propagandowych przynosi swoje pokrzywdzone kołtuństwem owoce.
    • snajper55 Z ostatniej chwili 18.05.23, 23:38
      "W jednym z mieszkań w Gdańsku znaleziono ciało 22-letniej kobiety oraz noworodka. Policja i prokuratura wyjaśniają, co się stało. Śledczy przekazują, że wstępne wyniki sekcji zwłok wskazują, że kobieta wykrwawiła się po domowym porodzie, a dziecko miało rozległe obrażenia w obrębie głowy. "

      tvn24.pl/pomorze/gdansk-cialo-mlodej-kobiety-i-noworodka-w-mieszkaniu-wstepne-wyniki-sekcji-zwlok-sledztwo-prokuratury-w-kierunku-dzieciobojstwa-7130857
      Dziecko było ukryte w pralce.

      Czyżby była to aborcja pourodzeniowa, postulowana przez olega?

      S.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka