weteran-czasu
20.05.23, 20:25
W ciągu dwóch miesięcy obniżył się on o połowę. Jeszcze w marcu przewaga liczby sympatyków PiS nad zwolennikami KO wynosiła 20 punktów procentowych, w kwietniu zmniejszyła się do 16 punktów, zaś w maju spadła do 10 punktów. To zasługa J. Kaczyńskiego, który z dnia na dzień prezentuje "odlotowe propozycje. Coraz więcej wyborców ma dość karmienia dzieciorobów i nierobów. Chce ich dokarmiać staruch niech dokarmia za swoje - mówią.
Jak wynika z sondażu CBOS (20.05.2023), gdyby wybory odbyły się teraz, największe - 33-procentowe - poparcie uzyskałoby Prawo i Sprawiedliwość. Jest to jednak wynik o 3 punkty procentowe niższy w porównaniu z poprzednim sondażem. Drugie miejsce zajęłaby Platforma Obywatelska z wynikiem 23 proc., ugrupowanie Donalda Tuska zyskało z kolei 3 punkty procentowe. Na ostatnim miejscu na podium znalazła się Konfederacja z wynikiem 8 proc.
Sondaż po ogłoszeniu planów waloryzacji 500 plus. PO i Lewica zyskały
Na kolejnych miejscach znalazły się koalicja Polska 2050 Szymona Hołowni i PSL (6 proc.) i Lewica z takim samym wynikiem (wzrost o 2 pkt. proc.). Agrounia/Porozumienie uzyskała 1 proc. poparcia wśród ankietowanych. 20 proc. badanych wybrało odpowiedź "trudno powiedzieć". Z kolei 3 proc. odmówiło odpowiedzi. Udział w wyborach zadeklarowało 79 proc. badanych.
forsal.pl/gospodarka/polityka/artykuly/8719270,konfederacja-przed-lewica-pis-przed-po-sondaz-cbos.html