skutki deformy sądownictwa cztery lata na wyrok

[ireneo]

Tyle trwała batalia o sprawiedliwość kobiety sponiewieranej publicznie przez naczelnych hejterów dojnej drużyny. Prymitywy w jakiejś fakeniusowej pyskówce, ulokowani razem w dudzie wizji PVPIS, ewidentnie zniesławiły kobietę podważając przy tym jej kwalfikacji zawodowe. " "- Mam wrażenie, iż pacjentów przyprowadza na rozmaite eventy [...] zachowują się, jakby mieli pranie mózgu fachowo zrobione..." wyraziło się któreś sowicie wynagradzane z naszych podatków.
I tu nie chodziło o ewnty tow. Jarosława przed którymi robiono trenig powitania i odpowiadania rechotem na jego debilny rechot. Skutkiem tej deformy zasądzono im ledwo 10 tyś zamiast 100. No cóż, dojna kasta piebiakowo-emilkowa ma się dobrze a nawet lepiej. Uniewinnić się nie dało, bo to nie płytka z nagrania spod Oswięcimia czy posła pegasusem cudwnie wprowadzonych w stan sprawności inaczej. A co dalej z tymi prymitywami argumentującymi swoje racje atakami personalnymi, jak na podrzędnych forach głupie jasie?
Oni też mają dożywocie w tej dudzie wizji jak pomazańcy neokaeeresu?!
na🤟ałem, 🖐️🤟, 😀.

[ireneo]

Eventy miernot szczekaczki.
Najpierw wycinek wulgaryzmów jednego:
"Wśród manifestujących dominuje typ agresywnej, wulgarnej kurewki"
„nienawidzimy was wy k..y ch... wam w d... wyp..., i w ogóle ch...!”."
"Każdemu nachodźcy przed wypchnięciem z powrotem do Łukaszenki powinno się spuszczać taki wpie*dol"
Tutaj event żony malwersanta o zadziwiająco niemoralnych skłonnościach jak wygumkowywanie fragmentów (na zdjęciu na czerwono zaznaczono miejsca wygumkowane, a obok oryginał)