ireneo
27.05.23, 18:23
A było to, jak usłyszała Czarnka żona,
zaraz spod kołdry wysuneła głowę
i wrzasnęła - irek już nie jest ostatnim idiotą! - radośnie do teściowej.
To nauczyło mnie, aby z troską i zrozumieniem pochylać się nad każdym boskim stworzeniem.