Dodaj do ulubionych

A teraz, wyobraźcie sobie jak działa "du*a pomoc"?

30.05.23, 20:26
Idziesz do tego przybytku, gdzie "działa" toto i trafiasz na du*ę, wyłuszczasz problem, a ten "prawnik" każe ci odtańczyć pogo, na placu, i to by miało pomóc, tak się du*a zna na prawie, a najbardziej na Konstytucji, pewnie mu się wydaje że to odmiana prostytucji, coś na kształt panien przydrożnych. I to jest prawnik, już prędzej poszedłbym do Konia Który Mówi, mądrzejszy, jakby kto pytał.
Obserwuj wątek

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka