Dodaj do ulubionych

Bezludne przejście graniczne

03.06.23, 16:32
Bezludne przejście graniczne na Mierzei Wiślanej. Nie obsłużyło ani jednej osoby

https://m.innpoland.pl/1b599966aaadf4e51a16bfc134a8f6ff,1680,0,0,0.webp

Przejście graniczne Nowy Świat na Mierzei Wiślanej jest otwarte. Jednak, jak informuje TVN, przez cały maj nie skorzystał z niego nikt. Nawet mimo tak pięknej uroczystości.
Huczne otwarcie z obecnością notabli odbyło się 1 maja. Pojawili się: politycy, wojewoda, samorządowcy oraz przedstawiciele Straży Granicznej. – To nowe przejście będzie obsługiwane całodobowo:) w ruchu osobowym, jak i towarowym – zapowiedział wtedy kontradmirał Andrzej Prokopski, komendant Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Obserwuj wątek
    • j-k co sie czepiasz ? Marynarka RP nie ma Okretow 03.06.23, 16:59
      ... zaowiedział wtedy kontradmirał Andrzej Prokopski, komendant Morskiego Oddziału Straży Granicznej.


      co sie czepiasz ? Marynarka RP nie ma Okretow Wojennych - ale ma Kontradmirala.

      a Kontradmiral teraz ma zajecie.
      • pies.na.czarnych Re: co sie czepiasz ? Marynarka RP nie ma Okretow 03.06.23, 17:07
        > a Kontradmiral teraz ma zajecie.

        Będzie przechodził granicę, w te i we wte:)
        • storima Re: co sie czepiasz ? Marynarka RP nie ma Okretow 03.06.23, 18:08
          pies.na.czarnych napisała:


          > Będzie przechodził granicę, w te i we wte:)
          >

          Interesujące.

          "Słowniki wymieniają dwie możliwości: „literacką” w tę i we w tę oraz potoczną wte i wewte."

          sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/w-te-i-we-w-te-wte-i-wewte;2358.html
          • obrotowy nie bondz "nahalny" 03.06.23, 18:32
            storima napisał:
            > "Słowniki wymieniają dwie możliwości: „literacką” w tę i we w tę

            oraz potoczną wte i wewte."


            nie bondz "nahalny".

            w jego rodzonej Belgii - halny mocno i czesto wieje.

            • storima Re: nie bondz "nahalny" 03.06.23, 18:43
              obrotowy napisał:

              > nie bondz "nahalny".
              >
              > w jego rodzonej Belgii - halny mocno i czesto wieje.
              >

              Teraz rozumiem dlaczego pies.na.czarnych napisał dzisiaj, że w Belgii leśne, świeże grzyby są w sprzedaży przez okrągły rok.

              To przez ten niemal permanentny tam "halny".
              • obrotowy i ja mu daje wiare. 03.06.23, 18:49
                storima napisał:
                > Teraz rozumiem dlaczego pies.na.czarnych napisał dzisiaj,
                że w Belgii leśne, świeże grzyby są w sprzedaży przez okrągły rok.


                i ja mu daje wiare.

                Transport swiezych grzybow z Lubuskiego do Belgii zajmuje najwyzej 12 godzin
                • storima Re: i ja mu daje wiare. 03.06.23, 19:05
                  obrotowy napisał:

                  > storima napisał:
                  > > Teraz rozumiem dlaczego pies.na.czarnych napisał dzisiaj,
                  > że w Belgii leśne, świeże grzyby są w sprzedaży przez okrągły rok.
                  >
                  >
                  > i ja mu daje wiare.
                  >
                  > Transport swiezych grzybow z Lubuskiego do Belgii zajmuje najwyzej 12 godzin

                  W zimę świeże leśne grzyby z lubuskiego są zapewne transportowane nieco dłużej.

                  Teraz rozumiem dlaczego we Francji nie ma świeżych leśnych grzybów przez cały rok.

                  Wszystkie one poza sezonem trafiają bezpośrednio z lubuskiego do Belgii.

                  Gazety niestety o tym nie napiszą.

                • pozytonium Re: i ja mu daje wiare. 03.06.23, 19:17
                  obrotowy napisał:

                  > storima napisał:
                  > > Teraz rozumiem dlaczego pies.na.czarnych napisał dzisiaj,
                  > że w Belgii leśne, świeże grzyby są w sprzedaży przez okrągły rok.
                  >
                  >
                  > i ja mu daje wiare.
                  >
                  > Transport swiezych grzybow z Lubuskiego do Belgii zajmuje najwyzej 12 godzin

                  Ale te grzyby muszą być. Uwielbiam zbierać grzyby, ale kurek w styczniu jeszcze nie zbierałem.
                  • storima Re: i ja mu daje wiare. 03.06.23, 19:22
                    pozytonium napisał:

                    > > Transport swiezych grzybow z Lubuskiego do Belgii zajmuje najwyzej 12 god
                    > zin
                    >
                    > Uwielbiam zbierać grzyby, ale kurek w styczniu jeszcze
                    > nie zbierałem.
                    >

                    Bo to tylko w lubuskim.
                    Przecież drukowane jest tu wyraźnie.

                    Tam świeże grzyby leśne rosną przez cały rok.
                    • horpyna4 Re: i ja mu daje wiare. 03.06.23, 20:23
                      Proponuję wyguglać sobie "grzyby zimowe w Polsce". Jest kilka gatunków i są jadalne.

                      A w maju są smardze. Piestrzenice też, ale nie każdy potrafi pozbyć się z nich trującego kwasu helwelowego. Po odpowiednim przygotowaniu są bardzo smaczne, jadłam i potwierdzam.
                      • storima Re: i ja mu daje wiare. 03.06.23, 20:55
                        horpyna4 napisała:

                        > Proponuję wyguglać sobie "grzyby zimowe w Polsce". Jest kilka gatunków i są jad
                        > alne.

                        Oczywiście.

                        Tylko, że tego rodzaju grzyby nie są dostępne w powszechnym handlu detalicznym.

                        Za wyjątkiem pokazanych przeze mnie na dzisiaj z półki sklepowej we Francji boczniaków.
                        To grzyby "zimowe".

                        Mowa tutaj o popularnych w Polsce jak i w Belgii czy Francji, grzybach leśnych kurkach i prawdziwkach.
                        • storima Re: i ja mu daje wiare. 03.06.23, 21:01
                          PS
                          Mowa o grzybach dostępnych dzisiaj w handlu detalicznym poza tradycyjnym SEZONEM grzybobrania.

                          forum.gazeta.pl/forum/w,28,176136837,176136837,Po_ile_kupujecie_pomidory_.html?p=176145586
                          • horpyna4 Re: i ja mu daje wiare. 04.06.23, 17:33
                            Nigdy nie kupuję grzybów, poza pieczarkami. Zbieram sama te, które lubię; sezon grzybowy wtedy jest dość długi. Takie na przykład czubajki znajdowałam jesienią nawet po pierwszym śniegu, nie mówiąc już o opieńkach.

                            Jak ktoś dużo chodzi po lasach, to wie, że grzyby określonych gatunków można znaleźć poza "książkowym" okresem ich występowania. Teoretycznie rydze zaczynają się w sierpniu, a ja zbierałam je w Puszczy Knyszyńskiej pod koniec czerwca.
                            • pies.na.czarnych Re: i ja mu daje wiare. 04.06.23, 17:43
                              Przez przejście graniczne na grzyby do Rosji. Przejście można grzybiarzami zaludnić :)
                            • storima Re: i ja mu daje wiare. 04.06.23, 18:44
                              horpyna4 napisała:

                              > Nigdy nie kupuję grzybów, poza pieczarkami. Zbieram sama te, które lubię; sezon
                              > grzybowy wtedy jest dość długi. Takie na przykład czubajki znajdowałam jesieni
                              > ą nawet po pierwszym śniegu, nie mówiąc już o opieńkach.
                              >
                              > Jak ktoś dużo chodzi po lasach, to wie, że grzyby określonych gatunków można zn
                              > aleźć poza "książkowym" okresem ich występowania. Teoretycznie rydze zaczynają
                              > się w sierpniu, a ja zbierałam je w Puszczy Knyszyńskiej pod koniec czerwca.

                              No, brawo !

                              Proszę, autentyczna miłośniczka i ekspertka zarazem, która wybiera się do lasu bez atlasu grzybów i odkrywa je w prologach sezonów nieczytelnych dla wszystkich. Zaiste imponujące.
                              Zapewne i inne bogactwa runa leśnego trafiają do Twego koszyka.
                              • horpyna4 Re: i ja mu daje wiare. 04.06.23, 19:20
                                Atlasu grzybów to ja używałam ponad 60 lat temu. Właśnie z niego dowiedziałam się, co zrobić z piestrzenicami, żeby nie były trujące.
                                • pies.na.czarnych Re: i ja mu daje wiare. 04.06.23, 19:34
                                  horpyna4 napisała:

                                  > Atlasu grzybów to ja używałam ponad 60 lat temu. Właśnie z niego dowiedziałam s
                                  > ię, co zrobić z piestrzenicami, żeby nie były trujące.

                                  Prześlij przepis Kaczyńskiemu, może być lekko zmodyfikowany :)
                                  • horpyna4 Re: i ja mu daje wiare. 04.06.23, 19:48
                                    Słyszałam, jak jeden zięć otruł w ten sposób teściową. Sparzył piestrzenice wrzątkiem, ale go nie wylał, tylko po przyrządzeniu obiadu dodał do porcji teściowej. Jemu i żonie nic się nie stało, a teściowa kipnęła.
    • yoma Re: Bezludne przejście graniczne 03.06.23, 17:46
      Trzeba zmienić nazwę na Bezledy.
      • horpyna4 Re: Bezludne przejście graniczne 03.06.23, 20:42
        Raczej na Bezludy, nazwy przejść granicznych nie powinny się powtarzać.
    • pozytonium To przeprawa ze Szwecją? :))))))))) 03.06.23, 19:09
      pies.na.czarnych napisała:

      > Bezludne przejście graniczne na Mierzei Wiślanej. Nie obsłużyło ani jednej osob
      > y

      Co w tym dziwnego, że za Putina, nawet turyści nie chcą jeździć do kacapii?
      • pies.na.czarnych Re: To przeprawa ze Szwecją? :))))))))) 03.06.23, 20:48
        pozytonium napisał:

        > pies.na.czarnych napisała:
        >
        > > Bezludne przejście graniczne na Mierzei Wiślanej. Nie obsłużyło ani jedne
        > j osob
        > > y
        >
        > Co w tym dziwnego, że za Putina, nawet turyści nie chcą jeździć do kacapii?
        >
        >

        Specjalnie dla kacapów wybudowaliście, a oni was olali. Kaczyński ma problem.
    • ytartu To jest przejście czy przepływ? 04.06.23, 18:29
      pies.na.czarnych napisała:

      > Bezludne przejście graniczne na Mierzei Wiślanej. Nie obsłużyło ani jednej osob
      > y
      >
      > [img]https://m.innpoland.pl/1b599966aaadf4e51a16bfc134a8f6ff,1680,0,0,0.webp[/
      > img]
      >
      > Przejście graniczne Nowy Świat na Mierzei Wiślanej jest otwarte. Jednak, jak
      > informuje TVN, przez cały maj nie skorzystał z niego nikt. Nawet mimo tak pięk
      > nej uroczystości.
      > Huczne otwarcie z obecnością notabli odbyło się 1 maja. Pojawili się: politycy,
      > wojewoda, samorządowcy oraz przedstawiciele Straży Granicznej. – To nowe przej
      > ście będzie obsługiwane całodobowo:) w ruchu osobowym, jak i towarowym – zapowi
      > edział wtedy kontradmirał Andrzej Prokopski, komendant Morskiego Oddziału Straż
      > y Granicznej.


      Da się tam w ogóle przejść? Czy tylko przepłynąć? I dokąd - z Polski do Polski?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka