Alternatywy trzy, paciorka.

[ireneo]

Błądzi on już na starcie, przyjmując tezę opartą o fałszywe założenia. Taka jest warta mniej niż wymagany dla koalicji próg.
Z początku ten paciorek mówił, teraz już tylko przemawia.
Skąd wzięła mu się ta trzecia droga? W Sadze rodu Dawida znaczenie przypisuje się czterem, gdyż z czterech krawędzi płaskiej ziemi grzeszny lud będzie zmierzał po sprawiedliwy wyrok. Dzisiejszym wyborem musi być prosta droga, Nawet gdy pierwsza, druga czy dziesiąta. Chyba, że on na tej trzeciej chce ustawić fotel dla siebie i tego drugiego paciorka, Kamysza. Wtedy już umoszczą się w polityce dla pieniędzy,
gotowi podnosić łapska za, jak Kukiz.
A nie lepiej iść jedną, prostą, bez budowania tej trzeciej, gdy nie ma szans na samodzielne rzadzenie?
Przecież dzisiaj w tym marszu ogromnym na jedną warszawską drogę wyszły masy od prawa do lewa po dobrą zmianę i z taką gotowością staną przy urnach jednej wielkiej listy. Do kartek?
Bylo takich marszów duźo w każdej z dwóch kadencjii, ale żaden do Polski wolnej, prawej podzielonych rodaków nie zachęcił.