Refleksja po marszu: w niejednej duszy zabrzmiał

[janadam59]

dzwonek alarmowy a co jak opozycja przejmie władze? Co robić?

[szwampuch58]

********** Awant,daleko

Nie tyko w duszy. Kał spłynął po pisich łydach

[borrrka]

Niejednych:)

[pies.na.czarnych]

Wschodnie granice sami sobie zamknęliście i co teraz? :)

[janadam59]

Chyba pomyliłeś adresy.

[ktos_z_kosmosu]

Kiepsko to wygląda.
Uczestnicy marszu spoko, pełen szacunek, ale oni nie przyszli na marsz by za ostentacyjnie marginalizującym Trzaskowskiego Tuskiem sławić etos solidarnościowy i nie po to by słuchać przechwałek wąsatego gamonia od matki boski częstochoski.
Jedno w tym marszu było cudowne. Istny kosmos.
Czyli piękne "IDZIEMY" na widok tego, który cały czas jest Polakom winien 100'000'000.
I niech ta reakcja będzie ku nauce dla dzisiejszej opozycji.
Może zrozumieją, że z podgniłych produktów, smacznej i zadowalającej dzisiejsze podniebienia, potrawy nie będzie.

[szczypawka.jadowita]

To margines, ta reakcja na półgłówka. A coś jeszcze?

[janadam59]

Stawiam tezę, że część urzędników obecnej władzy zacznie myśleć, że nie ma co umierać za obecnie rządzących.