czan-dra
07.06.23, 17:38
Toto by chciało powoływać, lub nie, na najważniejsze stanowiska w czasie naszej, nie jego, prezydencji w UE, przecież dla niego to wyimaginowana wspólnota, z której nic nie wynika, nagle coś mu się przestawiło w deklu i Unia jest cacy, ten nieuk prawny chce mieć wpływ na, propozycje kandydatur na stanowiska: członka Komisji Europejskiej; członka Trybunału Obrachunkowego; sędziego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej; rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej; członka Komitetu Ekonomiczno-Społecznego; członka Komitetu Regionów; dyrektora w Europejskim Banku, po wyborach w których najprawdopodobniej swołocz przerżnie, chce powołać tych których on sobie umyśli, no jego już całkiem głowę popsuło.
wydarzenia.interia.pl/kraj/news-nowela-ustawy-kompetencyjnej-w-sejmie-uwage-zwracaja-kompete,nId,6827394