,,Wołyń kontra Jedwabne'' redivivae

[stefan4]

oszol-lom-z-rm:
> poza językiem polskim i sportem nic nas już nie łączy s ciraz bardziej dzieli

Poza sportem?! A kogo obchodzą jakieś kopaniny piłki i inne nienaturalne wygibasy podlegające jakimś punktacjom?

Z kolei co do języka polskiego to Ty i Twoi zleceniodawcy powinni się zgłosić do nas wtedy, kiedy go się porządnie nauczą.

Jak widzisz, kompletnie nic nas nie łączy ,,s ciraz bardziej'' (jak piszesz) dzieli. To taki owoc 8-letnich rządów PiSu polegających na dzieleniu i wzmaganiu konfliktów. Sam widzisz, że to się powiodło.

- Stefan

[szwampuch58]

Tak ze 10 milionow Polakow albo wiecej

[oszol-lom-z-rm]

10 mln po jednej 10 mln po drugiej stronie jak w ostatnich wyborach prezydenckich w II turze

[oszol-lom-z-rm]

Sport to nie tylko piłka nożna to tez min siatkówka czy skoki narciarskie

[stefan4]

oszol-lom-z-rm:
> Sport to nie tylko piłka nożna to tez min siatkówka czy skoki narciarskie

I uważasz że ten ,,tez min'' (pewnie nie ma polskiego odpowiednika, dlatego wyrażasz go po cudzoziemsku) łączy Polaków?

Każdy ruch na świeżym powietrzu jest fajny i godny poparcia. Ale żeby ścigać się z innymi o milimetry i milisekundy, albo gorzej — transmitować w telewizorze, jak ścigają się inni, wydawać ciężką kasę, robić z tego niemal religię... A jednak są wśród Polaków takie biedne misie, które się tym fascynują.

Nie, na tym tle nie zjednoczysz Polaków. Spróbuj jakiejś innej jednoczącej bajeczki. A jeszcze jakieś 15 lat temu ta jedność działała znacznie lepiej bez bajeczek o sporcie. Co popsuliśmy w międzyczasie?

- Stefan

[oszol-lom-z-rm]

Wszystko żeście zniszczyli ! Łącznie z wieżami rodzinnymi i społecznymi !

[oszol-lom-z-rm]

Więzami

[melikles]

Te więzy kiedy chłop wraca do domy, baba myje mu nogi, a potem siorbią wspólnie żur z jednej miski?

[hordol]

Myśliciel Stefan sportu nie uprawia

[szczypawka.jadowita]

Słusznie oszoł zauważył, że PIS ma nie tylko własną antymoralność (nawet nie a-, a anty-) i nielogikę, ale też antynauki: przyrodnicze, humanistyczne. Co tam PIS chce.

Szef oszoła i całego PISu nazwał to "inną formacją kulturową".

[pies.na.czarnych]

Przed chwilą założyłem wątek pod tytułem "Wołyń versus Katyń". Wątek wyleciał natychmiast w kosmos.
Coraz bardziej ciekawie się dzieje na FK.

[mazala2]

pies.na.czarnych napisała:

> Przed chwilą założyłem wątek pod tytułem "Wołyń versus Katyń". Wątek wyleciał n
> atychmiast w kosmos.
> Coraz bardziej ciekawie się dzieje na FK.
>

Nie rozróżniasz skojarzeń jakie wywołują nazwy Jedwabne i Katyń?

Pies bez węchu?
Dziwne

[pies.na.czarnych]

Rozumiem skojarzenia jakie powinny wywoływać nazwy Katyń, Wołyń. Nie rozumiem dlaczego na FK od kilku dni watki na temat Wołynia wylatuje w Kosmos. Nawet nie na Osła tylko bezśladowo w nicość.

[mazala2]

pies.na.czarnych napisała:

Nie rozumiem d
> laczego na FK od kilku dni watki na temat Wołynia wylatuje w Kosmos. Nawet nie
> na Osła tylko bezśladowo w nicość.
>

Żeby lepiej zrozumieć zadania polityczne, które mają realizować media, nie należy należeć do jakiejkolwiek psiej sfory lecz , jako wolny pies swobodnie hasać w przestrzeni słowa.

[pies.na.czarnych]

> Żeby lepiej zrozumieć zadania polityczne, które mają realizować media

Po co tyle słów? Wystarczyło napisać "zamiatanie pod dywan" i nawet pis towarzysze wiedzieliby o co chodzi.

[mazala2]

pies.na.czarnych napisała:

> > Żeby lepiej zrozumieć zadania polityczne, które mają realizować media
>
> Po co tyle słów? Wystarczyło napisać "zamiatanie pod dywan" i nawet pis towarzy
> sze wiedzieliby o co chodzi.

Skoro tak myślisz to nic dziwnego czemu się tak pytasz:

"Tak szczerze mówiąc to po ki ch** jest matura?"

[pies.na.czarnych]

Nadal nie odpowiedziałeś.

[mazala2]

Nadal nie sformułowałeś jednoznacznie pytania. Wykorzystujesz wieloznaczność użytych w zdaniu wyrażeń żeby podtrzymywać, w celach merkantylnych, wątek a nie uzupełniać wzbogacać, wiedzę o ludzkim postępowaniu.

[mazala2]

Andrejewa ma 16 lat a gra już na poziomie światowym. Idze wyrasta bardzo groźna rywalka. Taki damski Alcaraz

[hordol]

Ponieważ są to wątki prorosyjskie. A przynajmniej tak sądzą gazeciani cenzorzy

[pies.na.czarnych]

hordol napisała:

> Ponieważ są to wątki prorosyjskie. A przynajmniej tak sądzą gazeciani cenzorzy

Oczywiscie. Można tak przypuszczać.

• Putin and Tusk remember Poland's Katyn massacre

[stefan4]

pies.na.czarnych:
> Przed chwilą założyłem wątek pod tytułem "Wołyń versus Katyń". Wątek wyleciał natychmiast
> w kosmos.

Ten też wyleciał w trakcie, kiedy pisałem odpowiedź Oszołomowi. Dlatego założyłem nowy wątek. Niestety nie potrafię już ściągnąć z Kosmosu oryginalnego postu Oszołoma, mam tylko zacytowany fragmencik.

Cenzorowi, widać, polecili wzmóc wysiłki. Więc je wzmaga.

- Stefan

[hordol]

Spróbuj Katyń vs Wołyń może wątek uzyska akceptację

[pies.na.czarnych]

Myślisz, ze wyleciał na F. Języki Obce? :)

[snajper55]

pies.na.czarnych napisała:

> Przed chwilą założyłem wątek pod tytułem "Wołyń versus Katyń". Wątek wyleciał n
> atychmiast w kosmos.
> Coraz bardziej ciekawie się dzieje na FK.

Jakbym Ryjka czytał...

S.

[pies.na.czarnych]

snajper55 napisał:

> pies.na.czarnych napisała:
>
> > Przed chwilą założyłem wątek pod tytułem "Wołyń versus Katyń". Wątek wyle
> ciał n
> > atychmiast w kosmos.
> > Coraz bardziej ciekawie się dzieje na FK.
>
> Jakbym Ryjka czytał...
>
> S.

No! Zamiast odpowiedzieć dlaczego wysłałeś ten wątek w kosmos wysilasz się na głupie dowcipy.

[a.jej.rkoniak]

człowiek jest tym, co robi
i co robi najlepiej 🦉

[snajper55]

a.jej.rkoniak napisał(a):

> człowiek jest tym, co robi
> i co robi najlepiej 🦉

Niektórzy twierdzą, że są tym, co jedzą. Zajadając wieprzowinkę.

S.

[snajper55]

pies.na.czarnych napisała:

> snajper55 napisał:
>
> > pies.na.czarnych napisała:
> >
> > > Przed chwilą założyłem wątek pod tytułem "Wołyń versus Katyń". Wąte
> k wyle
> > ciał n
> > > atychmiast w kosmos.
> > > Coraz bardziej ciekawie się dzieje na FK.
> >
> > Jakbym Ryjka czytał...
> >
> > S.
>
> No! Zamiast odpowiedzieć dlaczego wysłałeś ten wątek w kosmos wysilasz się na g
> łupie dowcipy.

To nie dowcip.

S.

[pies.na.czarnych]

Zamiast grzecznie odpowiedzieć na pytanie trollujesz.

[snajper55]

pies.na.czarnych napisała:

> Zamiast grzecznie odpowiedzieć na pytanie trollujesz.

Nie mogę odpowiedzieć, bo go nie usuwałem. Ale do niczego innego się nie nadawał. Wpis założycielski typu:

Coś1 versus coś2. Coś na ten temat ma ktoś do powiedzenia?

nadaje sie jedynie do wywalenia. Choc autor bedzie dorabiac teorie, ze to o cosie vhodzilo.

S.

[pies.na.czarnych]

> Coś1 versus coś2.

Sprawę ludobójstwa chcesz sprowadzić do infantylnej pogawędce o "coś". To faktycznie lepiej, ze wątek wyleciał skoro miałby się wypełnić takimi komentarzami.

[hordol]

ty snajper kpisz czy o drogę pytasz?

[oszol-lom-z-rm]

Michnikowszczyzna

[mazala2]

Zapowiada się interesująca wymiana opinii na temat, o którym, przed laty, pisał L. Kołakowski w znanej w Polsce i za granicą książce. Polski tytuł " Jeśli nie ma Boga" a zagraniczny " Religion".

PS

Moim zdaniem, wyjaśnienia należy oczekiwać od Autora wątku o czym myślał pisząc: "Z kolei co do języka polskiego to Ty i Twoi zleceniodawcy powinni się zgłosić do nas,,,,,,,.

Czyli do KOGO?

[melikles]

To że masz pogardliwy stosunek do sportu i aktywności fizycznej, nie znaczy, że masz prawo do pisania "a kogo..", bo fakty pokazują, że sport jest jest dziedzina, która interesuje miliony, czy to czynnie poprzez uprawianie, czy też biernie poprzez oglądanie. Zresztą nikt cię nie upoważnił do pisania w jego imieniu.

Faktem jest też to, że z powyższych przyczyn sport ma silne przełożenie na relacje polityczne i międzynarodowe.

stefan4 napisał:


> Poza sportem?! A kogo obchodzą jakieś kopaniny piłki i inne nienaturalne wygib
> asy podlegające jakimś punktacjom?
>
>

[snajper55]

melikles napisał(a):

> To że masz pogardliwy stosunek do sportu i aktywności fizycznej, nie znaczy, że
> masz prawo do pisania "a kogo..",

Ależ oczywiście ma orawo tak pisać.

> bo fakty pokazują, że sport jest jest dziedz
> ina, która interesuje miliony, czy to czynnie poprzez uprawianie, czy też biern
> ie poprzez oglądanie. Zresztą nikt cię nie upoważnił do pisania w jego imieniu.

A w czyim imieniu on pisze? Bo według mnie pisze w swoim imieniu. A ty jak uważasz?

S.

[melikles]

Skoro pisze "a kogo obchodzi...", to jak rozumiem ma wiedzę o poglądach jakiejś grupy/społeczności i w jej imieniu się wypowiada.

Ciekaw więc jestem jak to się ma do tych milionów oglądających sport w mediach i chodzących na rozmaite zawody i stadiony.

[snajper55]

melikles napisał(a):

> Skoro pisze "a kogo obchodzi...", to jak rozumiem ma wiedzę o poglądach jakiejś
> grupy/społeczności i w jej imieniu się wypowiada.

Pytanie "A kogo to obchodzi?" nie jest wypowiadaniem się w czyimś imieniu. Jeśli uważasz inaczej, to napisz w czyim.

S.

[stefan4]

melikles:
> Skoro pisze "a kogo obchodzi...", to jak rozumiem ma wiedzę o poglądach jakiejś
> grupy/społeczności i w jej imieniu się wypowiada.

Masz rację, użyłem nieprecyzyjne terminu potocznego. Lepiej byłoby, gdybym powołał się na pojęcie ,,uzasadnionego interesu''. Mianowicie przeciętny Polak ma uzasadniony interes
    olbrzymi w sytuacji klimatycznej świata,
    spory w wynikach najbliższych wyborów w Polsce,
    niewielki w wynikach najbliższych wyborów w Surinamie,
    żaden w pokonaniu Świątka przez Lewandowską, albo Lewandowskiej przez Hurkacza.

melikles:
> Ciekaw więc jestem jak to się ma do tych milionów oglądających sport w mediach
> i chodzących na rozmaite zawody i stadiony.

Są rzeczy na świecie, które nie dają się wytłumaczyć racjonalnie. Do nich należy bezinteresowna żądza władzy, fascynacja milionów ludzi religiami, podziw dla przemocy wojskowej, zainteresowanie oglądaniem sportu, niechęć do matematyki i jeszcze wiele innych.

W sądzie brak uzasadnionego interesu dyskwalifikuje powoda. Ale ogólnie rozumiana rozrywka niskiego poziomu, obejmująca gapienie się na uprawiających sport, jest stosunkowo nieszkodliwym dziwactwem, więc niech się chętni gapią. Tylko że Oszołom chciał z tego zrobić jedną z dwóch podpór PiSowskiej jedności Polaków (drugą miał być słabo mu znany język polski), a ja myślę, że są miliony ludzi, których ta akurat strona patriotyzmu nie kręci.

- Stefan

[melikles]

A kto ustala poziom rozrywki? trudno nazwać "dziwactwem" coś czym interesują się miliardy ludzi w skali globu, bo idąc tym trybem ":dziwactwem" jak jakakolwiek ludzka rozrywka, czy to balet Barysznikowa, czy to Ulisses Joyce'a czy Gwiezdne wojny w multiplexie. Choroń nas Panie Boże od jedynie słusznych arbitrów wyznaczających jedynie słuszne normy.

Natomiast jeśli mowa o sporcie i patriotyzmie, to...często idą w parze.

[stefan4]

melikles:
> A kto ustala poziom rozrywki?

Nikt. Nie ma powodu ustalania brzmienia sądów subiektywnych. Myślałem, że jest oczywiste, że mówię we własnym imieniu.

Nie ma powodu odgórnie dekretować, które upodobania są lepsze. Jeden ceni sobie wypowiadanie się na Forum Kraj, inny na Tiktoku. Jeden gra w brydża, a inny w salonowca. Jeden lubi biegać, pływać i jeździć na nartach, a drugi patrzeć, jak inni biegają, pływają i jeżdżą na nartach. Jednego kręci wgryzanie się w myśli filozofów, a innego maszerowanie w nogę. 百花齐放, czyli ,,niech rozkwita sto kwiatów'', jak wskazał towarzysz Mao.

melikles:
> Natomiast jeśli mowa o sporcie i patriotyzmie, to...często idą w parze.

No właśnie. To jest jedno ze źródeł mojej oceny, że kibicowanie sportowcom jest rozrywką niskiego poziomu.

- Stefan

[qwardian]

Nic mnie nie łączy ze sprawcami opresji na tubylcach ukraińskich i polskich w obydwu przypadkach. Jednolitość mamy wpisaną w Konstytucję i solidarnie bronimy nazie granice przed inwazją obcych. Jak Ci się Oszołom nie podoba to jedź do Francy..

[melikles]

Dalej próbujesz puszczać oczko nazizmem, gejfirerku? jeszcze się niczego nie nauczyłeś?

[snajper55]

stefan4 napisał:

> Poza sportem?! A kogo obchodzą jakieś kopaniny piłki i inne nienaturalne wygib
> asy podlegające jakimś punktacjom?

Ciekawe czy Oszol miał na myśli Orliki, łączące polityków czy też sport łączący kibiców Legii i Lecha.

Swoją drogą widać jak na dłoni, że mocodawcom Oszola marzy się spoleczenstwo zjednoczone w pracy dla dobra Partii, jak w Rosji czy Korei. Północnej, oczywiście.

> Z kolei co do języka polskiego to Ty i Twoi zleceniodawcy powinni się zgłosić d
> o nas wtedy, kiedy go się porządnie nauczą.
>
> Jak widzisz, kompletnie nic nas nie łączy ,,s ciraz bardziej'' (jak piszesz) dz
> ieli. To taki owoc 8-letnich rządów PiSu polegających na dzieleniu i wzmaganiu
> konfliktów. Sam widzisz, że to się powiodło.

Jakbyś pisał na akord, to też byś takie błędy robił.

S.

[fallen_sorcerer]

W układzie QWERTY "s" jest obok "a", a "i" obok "o". Częstość podobnych pomyłek wskazywałaby na drżenie rąk, które może być objawem choroby.

[snajper55]

fallen_sorcerer napisał:

> W układzie QWERTY "s" jest obok "a", a "i" obok "o". Częstość podobnych pomyłek
> wskazywałaby na drżenie rąk, które może być objawem choroby.

Ręce mogą się też trząść że strachu, że się dziennej normy nie wyrobi. U Oszolama muszą być za to srogie kary. Biczowanie?

S.

[a.jej.rkoniak]

💤💤💤

[pies.na.czarnych]

Ręce opadają gdy się widzi jak bardzo podniecają forumowiczów takie wątki jak ten, wątki o niczym.

[oszol-lom-z-rm]

Wątki i zbrodniach to wątki o niczym …bez komentarza

[pies.na.czarnych]

Nie osiołku. Wątki o twojej nieumiejętności pisania po polsku to są wątki o niczym.

[stefan4]

fallen_sorcerer:
> Częstość podobnych pomyłek wskazywałaby na drżenie rąk, które może być objawem choroby.

Nieumiejętność zainstalowania korektora pisowni, albo wstręt do takiego narzędzia, może być objaw jakiejś innej choroby.

Tak na oko wydaje się, że te choroby dotykają w większej mierze tych, którzy do siebie stosują takie terminy jak ,,prawica'', ,,polskość'', ,,patriotyzm'', itp.

- Stefan

[snajper55]

stefan4 napisał:

> fallen_sorcerer:
> > Częstość podobnych pomyłek wskazywałaby na drżenie rąk, które może być ob
> jawem choroby.
>
> Nieumiejętność zainstalowania korektora pisowni, albo wstręt do takiego narzędz
> ia, może być objaw jakiejś innej choroby.
>
> Tak na oko wydaje się, że te choroby dotykają w większej mierze tych, którzy do
> siebie stosują takie terminy jak ,,prawica'', ,,polskość'', ,,patriotyzm'', it
> p.

Ręce mogą się też trząść ze śmiechu. Ja takie brednie wypisuję, a oni to biorą na serio. :D

S.

[oszol-lom-z-rm]

Ręce się trzęsą zazwyczaj alkoholikowi

[fallen_sorcerer]

Alkoholizm też jest chorobą.

[szczypawka.jadowita]

I co oszoł, odwyk nie pomaga? Czy nie ma u was warunków do odwyku?

[yabbaryt]

Zarówno Wołyń i Jedwabne pokazują niebezpieczeństwa multi-kulti.

[snajper55]

yabbaryt napisał:

> Zarówno Wołyń i Jedwabne pokazują niebezpieczeństwa multi-kulti.

Bo powinno być: jedno państwo, jeden Naród, jeden Wódz. Jak to będzie po niemiecku?

S.

[yabbaryt]

Bo powinno być: jedno państwo, jeden Naród, jeden Wódz. Jak to będzie po niemiecku?
To ty to sugerujesz.

[mazala2]

yabbaryt napisał:

> Bo powinno być: jedno państwo, jeden Naród, jeden Wódz. Jak to będzie po nie
> miecku?
> To ty to sugerujesz.
>

Av Ty drogi forumowiczu skąd wiesz jak powinno być?

[vivak01]

"Zarówno Wołyń i Jedwabne pokazują niebezpieczeństwa multi-kulti."

No, Wołyń to raczej pokazał niebezpieczeństwo zwalczania jednej kultury na rzecz dominacji drugiej.

[mazala2]

vivak01 napisał(a):

> "Zarówno Wołyń i Jedwabne pokazują niebezpieczeństwa multi-kulti."
>
> No, Wołyń to raczej pokazał niebezpieczeństwo zwalczania jednej kultury na rzec
> z dominacji drugiej.


Przychylam się do tej opinii