Zabraknie wody do elektrowni jądrowych

[szczypawka.jadowita]

Dr ... (nie dosłyszałem) z "Instytutu na rzecz ekorozwoju" po Wywiadzie Politycznym powiedział, że wskutek zmian klimatu zabraknie wody do elektrowni jądrowych.
Uprzejmie informuję doktora, że konstrukcje reaktorów wysokotemperaturowych z turbiną helową nie potrzebują żadnej wody. Takie reaktory są bardzo bezpieczne (praktycznie nie zawierają materiałów radioaktywnych) i mogą być stawiane na obrzeżach miast, a energetyka rozproszona będzie w mniej zależna od sieci przesyłowych.
Jaki gościń, taki ekspert.

[pies.na.czarnych]

> Uprzejmie informuję...

Masz taki reaktor u siebie na podwórku.

[speedy13]

szczypawka.jadowita napisała:

> Uprzejmie informuję doktora, że konstrukcje reaktorów wysokotemperaturowych z t
> urbiną helową nie potrzebują żadnej wody.

1. Nie ma w ogóle na rynku komercyjnych reaktorów tego typu. Nawet doświadczalnych nie kojarzę, ale to nic nie znaczy akurat, przez 70 z górą lat energetyki jądrowej mnóstwo robiono eksperymentów, może i coś takiego też.

2. Z helem też się ostatnio nie przelewa.

[pozytonium]

speedy13 napisał:


> 1. Nie ma w ogóle na rynku komercyjnych reaktorów tego typu. Nawet doświadczaln
> ych nie kojarzę, ale to nic nie znaczy akurat, przez 70 z górą lat energetyki j
> ądrowej mnóstwo robiono eksperymentów, może i coś takiego też.
>
> 2. Z helem też się ostatnio nie przelewa.

Hel jest doskonałym nośnikiem energii termicznej ale faktycznie z nim się nie przelewa. O ile do ciekłego azotu możesz wsadzić łapę 77 K i nic ci się stanie, jeśli na krótko. O tyle opary helu "parzą", o tej samej temperaturze, jak diabli. Odolanów i tak już robi na maksa. Litr ciekłego helu to teraz bodajże 150 zł. Helu nie trzeba wypuszczać. Ale i tak w zamkniętych instalacjach odzysk to tylko jakieś 70%. Gad przełazi przez wszystko. Turbiny trzeba czymś napędzać, jakimś wymiennikiem ciepła. Najtańsza jest woda. Tak naprawdę nie ruszyliśmy się sprzed epoki pary. Nawet elektrownie atomowe działają według końca 18 wieku. A patrząc ogólniej, z czasów starożytnej Grecji.

[szczypawka.jadowita]

Tak, ale konstrukcję / pomysły są i pewnie niedługo będą realizacje.
I nawet ekspert Ojca Dyrektora wskazywał na nie, jako najbardziej przyszłościowe.

Pozdrowienia
buldog.

[pies.na.czarnych]

Tak, ale problem chłodzenia dotyczy istniejących elektrowni. Zwłaszcza tych trupów, które na siłę utrzymuje się w eksploatacji.

[szczypawka.jadowita]

Wątek poświęcony wypowiedzi eksperta na temat przyszłych elektrowni jądrowych. W przypadku wysokotemperaturowych reaktorów torowych z turbiną helową w pierwszym (i jedynym) obiegu, a jeszcze z reakcją wymuszoną akceleratorem (kosztem ok. 10% produkowanej energii elektrycznej) mamy szereg korzyści:

- sprawność szacowaną na co najmniej 55%,
- brak uzależnienia lokalizacji od dostępu do wody,
- brak izotopów radioaktywnych potrzebnych do przemiany toru w uran (tylko reaktor podkrytyczny sterowany akceleratorem),
- możliwość budowy elektrowni na obrzeżach miast, oszczędności i korzyści, także strategiczne, płynące ze zmniejszenia sieci przesyłowej.

[no-popis]

szczypawka.jadowita napisała:

> Wątek poświęcony wypowiedzi eksperta na temat przyszłych elektrowni jądrowych.
> W przypadku wysokotemperaturowych reaktorów torowych z turbiną helową
Co to jest ta "turbina helowa" ? To jakiś ruski wynalazek?

[pies.na.czarnych]

> 2. Z helem też się ostatnio nie przelewa.

Macierewicz zużył cały hel w Smoleńsku.

[yoma]

Słoneczko zgasili?

[no-popis]

konstrukcje reaktorów wysokotemperaturowych z t
> urbiną helową
Co to jest turbina helowa?