ireneo
04.08.23, 18:21
Można by pójść o zakład, ale nawet tow. Przemysław kul-czarnek orzechów nie zaryzykowałby.
Za granicą, gdzie onegdaj polska pańska stopa kmieci wolę deptała, rozlega się antylaszy hałas. Wagnerowców setka szykuje podbój dawnej nadwiślańskiej guberni i trza grać larum a woje na nogi postawić z kosami na sztorc. Tęgie dostojności odezwy z ambon plują a tu parafiany pokazują gest Kozakiewicza - klauzula sumienia nie pozwala mi brać kosy w dłoń - recytuje jeden z drugim, jak jaki ginekolog pierwiastce, co akurat nie dała w szyje przez zapomnienie sie.
A wagnerowcy z porozpinanymi portkami walą po łupy w troki i cześć niewieścią. No i co? A pstro, woje nabożne wojować nie mogą i nikt im nie podskoczy - klauzula sumienia. Jak sie ateistycznym lewakom nie podoba to niech se sami wskakują w kamasze i osłaniają wdzięki swoje i swoich połówek.
I tak im dopomósz buk.