Czy JK udaje chorego pychicznie, czy nim jest?

[antypis1945]

Podczas "wystąpień" na swoich spędach pan prezes zdradza objawy poważnej choroby psychicznej. Czy udaje i jest to przygotowanie linii obrony przed sądem, że jest od dawna niepoczytalny i nie może być karany za ciężkie przestępstwa, czy po prostu choroba psychiczna jest prawdziwa i ciągle się pogłębia?

[mazala2]

Jeśli dobrze udaje to nawet najwięksi specjaliści będą mieć poważne kłopoty z udzieleniem Ci dokładnej odpowiedzi na tak postawione pytanie.

PS
Dostrzegasz podobne symptomy u innych polityków?

[snajper55]

mazala2 napisał:

> Dostrzegasz podobne symptomy u innych polityków?

Ja nie dostrzegam, Prezes jest jedyny i niepowtarzalny.

S.

[m.c.hrabia]

psychopata od zawsze

[privus]

Jaka etyka, taki stan umysłu.

[mazala2]

privus napisał:

> Jaka etyka, taki stan umysłu.


Uważasz, że etyka powołała do istnienia umysł?

[snajper55]

mazala2 napisał:

> privus napisał:
>
> > Jaka etyka, taki stan umysłu.
>
>
> Uważasz, że etyka powołała do istnienia umysł?

Masz rację. Powinno być: jaki stan umysłu, taka etyka.

S.

[privus]

Jedno nie zaprzecza drugiemu. Właśnie etyka katolicka zwana moralnością była głównym źródłem i przyczyną nie tylko wypraw krzyżowych.

[privus]

Uważam, że nie własna ręka w ogniu powinna reperować umysłowe umysł i jego skojarzenia. Tworzenie jakiejś własnej moralnścci w sytuacji, gdy osobowość rozpada się na drobne części składowe. Jeśli: pomiędzy skojarzeniami powstają luki w myślach i uczuciach
obluzowując się w swych pierwotnych łożyskach i klekocą jak w zepsutej maszynie gubiącej wszelkie pasy transmisyjne łączące przeszłość teraźniejszością. Jest to już stanowczo zbyt późny poranek. Tym bardziej, jeśli wszelkie dźwignie i intelektualne przekładnie świadomości funkcjonują już jak oszalałe w całej przestrzeni między przysłowiowym zerem a maximum.

[margit49]

Jest głęboko zaburzony. W rozmowie z Teresą Torańską("My" 1994) powiedział:
"Mam taką cechę charakteru, że gdy na wstępie nie uzyskam pewnego poziomu akceptacji, to potem nie pomogą żadne zabiegi, żeby nawiązać ze mną porozumienie"

A to już wskazuje na osobowość borderline - zaniżone poczucie własnej wartości, odczuwanie silnego lęku przed odrzuceniem, brak umiejętności budowania stabilnych relacji z innymi
On się boi
Od zawsze był skłócony ze wszystkimi, poza bratem oczywista oczywistość, bo ten po prostu się podporządkował.
Obrażał też od zawsze - słynne Teraz Qrwa My było podsumowaniem wygranej AWS; jak nie Ślązacy, to internauci czy kobiety
Teraz inwektywy i oszczerstwa pod adresem Tuska, celowe podkręcanie emocji.
Ta nieumiejętność przewidywania konsekwencji własnych zachowań i wypowiadanych słów jest tragiczna w skutkach.
Dyskwalifikuje go jako polityka. Straszy wojną domową, co jest zupełnie możliwe
Polaryzacja społeczeństwa jest ogromna. Nawet Jaruzelskiemu tak się nie udało.
Koleżanki z PW (Zgrupowanie Baszta) wspominają, że senior Kaczyński powiedział o swoich dzieciach - zniszczą każdego, kto będzie od nich lepszy

Normalny człowiek w jego wieku ma rodzinę

[zlamas-kutany]

dzieci i wnuki.
Albo partnera jak jest kochającym inaczej.

[wariant_b]

Od zawsze miał ADHD, ale jak został małym komunistycznym celebrytą,
to mania wielkości odbiła mu całkiem.

Ale trudno ocenić, czy jest jeszcze socjopatą, czy już psychopatą.