Szykuje się nowy przekręt-komputery dla uczniów

[zlamas-kutany]

Te same "Szumowiny" to organizują co zrobiły przekręt z respiratorami.
Jak myślicie, czy teraz nie zrobią przewału, że może sporządnieli?

www.tvp.info/72203718/minister-cieszynski-podpisano-juz-umowy-na-dostawe-290-064-laptopow-dla-uczniow

[m.c.hrabia]

z respiratorów kasa jest na Kajmanach, z laptopów będzie w Panamie.

[pozytonium]

m.c.hrabia napisał:

> z respiratorów kasa jest na Kajmanach, z laptopów będzie w Panamie.

Morderczyni zaś księdza jest w Nowej Zelandii.

[privus]

Mowa jest uczniach a nie bożych sługach.

[pozytonium]

privus napisał:

> Mowa jest uczniach a nie bożych sługach.

Mowa jest o szumowinach.

[prze.nick]

www.fakt.pl/polityka/laptopy-mialy-byc-dla-uczniow-a-sa-dla-ministrow/jg5m6fm

taki jak za Tuska?

[privus]

Następstwa i kontynuacja podjętych działań rządowych należała już do Broszki. Ale skoro wolała się zając krajową prymcją własnego syna, sprawy oświaty legły odlogiem.

[privus]

Następstwa i kontynuacja podjętych działań rządowych należała już do Broszki. Ale skoro wolała się zając krajową prymcją własnego syna, sprawy oświaty legły odlogiem.

[prze.nick]

demagog.org.pl/wypowiedzi/komputery-dla-uczniow-co-zrobil-rzad-po-psl/

I co też przekręcili miliony jak Szumowiny z PiS?

[zlamas-kutany]

prze.nick napisał:

> demagog.org.pl/wypowiedzi/komputery-dla-uczniow-co-zrobil-rzad-po-psl/

Bo z tego artykułu to nie wynika

[prze.nick]

Czyli nie przeszkadza ci że oszust Tusk wielokrotnie obiecywał że coś zrobi i tego nie zrobił?
Wiarygodność tego faceta jest zerowa. Gdyby opozycja miała teraz normalnego lidera to PiS nie miałby nawet 10 procent poparcia.

[prze.nick]

Co jeszcze Pinokio obiecywał? Zniesienie abonamentu RTV. Inwestorów z Kataru, kastrację pedofilów, itd itp

[prze.nick]

wpolityce.pl/polityka/184612-obiecane-przez-donalda-tuska-laptopy-dla-gimnazjalistow-ulotnily-sie-wraz-z-ministrem-arabskim-do-hiszpanii

[privus]

Pamiętam pierwszy. Komputery MEN-owskie dostarczone szkołom były nie tylko droższe droższe, ale i znacznie gorszej jakości od popularnych wówczas na rynku. O ile dobrze pamiętam, nie wytrzymywały konkurencji ze zwykłymi składakami organizowanymi rzez nauczycieli w szkołach i po roku czasu zaczęły znikać z wyposażenia sal informatycznych.
Ten temat dotychczas nigdzie nie został poruszony, a przynajmniej nie spotkałem się z żadną debatą na ten temat.

[wariant_b]

privus napisał:

> Pamiętam pierwszy. Komputery MEN-owskie dostarczone szkołom były nie tylko
> droższe, ale i znacznie gorszej jakości od popularnych wówczas na rynku.

Dostawy sprzętu do pracowni informatycznych w szkołach odbywały się na zasadzie
przetargów, więc komputery musiały spełniać wymagania przetargowe, czyli szkoły
otrzymywały sprzęt, jakiego zażyczyło sobie ministerstwo oświaty. Dostawa obejmowała
również infrastrukturę sieciową pracowni, serwer do pracy grupowej ze stosowną
liczbą licencji użytkowników - głównie Microsoft SBS w wersji Premium z instalacją,
płatne oprogramowanie - głównie Microsoft Office oraz oprogramowanie antywirusowe,
a niekiedy również dodatkowe programy, laptop dla nauczyciela, a nadto pięcioletnią
gwarancję na miejscu na wszystko.

Długi okres pomiędzy opracowaniem założeń przetargowych a realizacją dostaw
zwykle powodował, że sprzęt był o jedną generację do tyłu w stosunku do rynku.
Choć zetknąłem się również z przypadkiem, że skutkiem odwołań i rozstrzygnięć
sądowych przekraczał wszelkie granice zdrowego rozsądku, czyli sprzęt był starszy
o dwie generacje i był dostarczany z nieaktualnym już system operacyjnym.

Przy okazji - na przetargach dla szkół padły dwie największe wówczas firmy komputerowe
- Optimus i JTT. Zgodnie z uchwalonymi przepisami szkoły otrzymywały sprzęt z zerową
stawką VAT, a fiskus mimo to znajdywał jakieś preteksty do obciążenia dostawców pełną,
22% stawką VAT i oczywiście zaczynał ją ściągać powodując bankructwo firm.
Była to sejmowa ustawka na korzyść firm zagranicznych, tu chyba głównie Compaqa.
Jeśli dobrze pamiętam, z JTT fiskus przegrał po latach sprawę sądową, ale nie było
już czego zbierać po firmie.

[hana2]

A oni marzą o tabletach zamiast książek, aby nie dźwigać ciężkich plecaków.

Ale kogo obchodzą przeciążone kręgosłupy dzieci i dalsze konsekwencje? Na pewno MEN nie obchodzi, to wiem.

[pozytonium]

hana2 napisała:

> A oni marzą o tabletach zamiast książek, aby nie dźwigać ciężkich plecaków.
>
> Ale kogo obchodzą przeciążone kręgosłupy dzieci i dalsze konsekwencje? Na pewno
> MEN nie obchodzi, to wiem.

Obecnie dzieci mają książki w szkole. A śniadanie chyba ciężkie nie jest.

[hana2]

Mają prace domowe, do których konieczne są książki, ćwiczenia, mają 5 minutowe przerwy, na których chcą odpocząć, albo przebrać się po WFie zamiast biec na drugi koniec szkoły do szafki po książkę na kolejną lekcję.

W szkole dzieci powinny mieć tablety, albo dostępne egzemplarze podręczników leżące na ławkach w klasach. Ale na to nie stać polskiego szkolnictwa. Lepiej rozdać pieniądze pociotkom na zakup willi.

[gerlalt]

Idiotą dała głos. Zamknijmy szkoły edukacja to zło. Może już zostań że zwierzątkami w klatce.

[hana2]

Snajper tolerujesz to gerlaltryczne gówno co mnie obraża?

Zostawiłeś posty bardzo krzywdzące wobec mnie, zatem znikam z forów, na których moderujesz.

[gerlalt]

Nie płacz tylko zastanów się dlaczego dostałaś po nosie. Może wizja