ireneo
06.09.23, 05:51
"Premier sugeruje, że w polskiej ochronie zdrowia za rządów PiS-u jest tak dobrze, że polscy lekarze porzucają zagraniczne posady i wracają do kraju"
Nawet gdyby tak bylo to powinien znaleźć w tym powód do dymisji.
Przecież tu nie komuna, aby lekarz cieszył się zdrowiejącym społeczeństwem. Kiedy po stażu i praktyce średnio trzy razy lepiej ocenianej się wraca? Ano gdy opieka hest do grunru zdemolowana, gdy na lekarza czeka się minimum pół roku. To przecież oznacza, że i obskurny gabinet to jak na bezrybiu i rak ryba. Jakim to trzeba być niedorozwojem aby bełkotać wciąż te brednie swoje..
Trend jest odwrotny i taki trwa od czasu okupacji kraju przez dojną drużynę.
"Z mojej grupy studenckiej mam dwie koleżanki, które wyjechały, które są zadowolone i które będą pewnie zarabiać kilkakrotnie więcej niż ja - mówi."
A tu wydane zaświadczenia "emigracyjne:
Rzecznik przekazał redakcji EURACTIV.pl dane, z których wynika, że w 2022 r. NIL wydała 887 zaświadczeń, potrzebnych lekarzom do wyjazdu z kraju, 220 analogicznych dokumentów dla stomatologów" A to rok jeszcze pandemiczny. Razem 1107, do 1034 wydanych w 2015. W okresie rządów poprzedników - "W 2010 roku zaledwie już tylko 363 lekarzy uważało, że im bez Polski będzie lepiej."
Ten jego bełkot, premiera przecież jest żenujący do bólu.