Obfitość władzy, którą Kaczyński skoncentrował na

[kawa_poranna11]

Obfitość władzy, którą Kaczyński skoncentrował na sobie, odbyła się kosztem państwa i jego zdolności do funkcjonowania

[mazala2]

Możliwa jest jakaś inna opcja, jeśli jest to nazwij ją , mądralo!

Jet taka opcja

[zlamas-kutany]

mazala2 napisał:

> Możliwa jest jakaś inna opcja, jeśli jest to nazwij ją , mądralo!
>

Na, ywa się demokracja

[mazala2]

zlamas-kutany napisał:

> mazala2 napisał:
>
> > Możliwa jest jakaś inna opcja, jeśli jest to nazwij ją , mądralo!
> >
>
> Na, ywa się demokracja
>
>

Taka jak na FK?

[zlamas-kutany]

Jaja sobie robisz, tu też rządzi Nowogrodzka

[mazala2]

zlamas-kutany napisał:

> Jaja sobie robisz, tu też rządzi Nowogrodzka
>


Nie daj sobie złamać "zdrowego rozsądku" to forum należy do Spółki Agora, Kumasz złamany ?

[stasi1]

To już nie ma że Kaczyński zawsze ma rację?

[privus]

Raczej obfitość władzy i jej nieudolności w realizacji ciążących na niej obowiązków.

[snajper55]

kawa_poranna11 napisał(a):

> Obfitość władzy, którą Kaczyński skoncentrował na sobie, odbyła się kosztem pań
> stwa i jego zdolności do funkcjonowania

A co go obchodzi państwo??? Co go obchodzi Polska??? Jego obchodzi tylko i jedynie Jarosław Kaczyński.

S.

[mazala2]

snajper55 napisał:

> kawa_poranna11 napisał(a):
>

>
> A co go obchodzi państwo??? Co go obchodzi Polska??? Jego obchodzi tylko i jedy
> nie Jarosław Kaczyński.
>
> S.

Tego przekonania nabrałeś ze śledzenia politycznej myśli Kaczora, czy z jakiegoś "tajemniczego" źródła, podziel się wiedzą z nami jeśli jest tak jak głosisz na FK

[kawa_poranna11]

mazala2 napisał:

> Tego przekonania nabrałeś ze śledzenia politycznej myśli Kaczora, czy z jakiego
> ś "tajemniczego" źródła, podziel się wiedzą z nami jeśli jest tak jak głosisz n
> a FK
Wystarczy obserwować i wyciągać wnioski.
Nie ma żadnej dziedziny państwa gdzie nie ma zapaści.
Przez osiem lat rządzenia, nierządzenia pisowcy doprowadzili do niej.
Wymienisz jakieś pozytywy nierządzenia pisowskiego?
Może demografia,
może walka z przestępczością zorganizowaną,
może obronność i bezpieczeństwo Polski,
może służba zdrowia,
może oświata,
może inwestycje,
może rolnictwo,
może budownictwo,
może energetyka,
może wykluczenie komunikacyjne,
może walka z faszyzmem miejscowym,
może prokuratoria,
może sądownictwo,
może ograniczanie niekontrolowanej imigracji,
może produkcja samochodów elektrycznych, mieszkań, promów?

[nnn.1]

może kultura

dodam nieśmiało :)

[mazala2]

kawa_poranna11 napisał(a):

>iej.
> Wymienisz jakieś pozytywy nierządzenia pisowskiego?


Podstawowym pozytywem w oczach Polaków jest fakt, że Prawicy zależy na istnieniu Państwa Polskiego w rodzinie innych Państw europejskich a "półpolakowi i PO to wisi bo nie są mądrzy i nie znają ludzkiej natury.
Żyją w Świecie Pottera. Jeszcze ich nie zbudziła z letargu SWO?
Nie dziwne to?

[nnn.1]

a jakie dobre cechy Polaków ujawniły się w okresie rządów PiS-u i za jego sprawą? Pod jakim względem społeczeństwo jako grupa ludzi/obywateli zaczęła za rządów PiSu funkcjonować lepiej lub dopiero zaczęła funkcjonować? Na czym polega mądrośc PiSu?

[mazala2]

nnn.1 napisał(a):

> a jakie dobre cechy Polaków ujawniły się w okresie rządów PiS-u i za jego spraw
> ą?

Moim zdaniem dobrą cechą jest szacunek dla własnej tożsamości i związanej z nią kultury życia.

Lata III-ciej RP miały na uwadze i rozwijały jedynie typową cechę biednych społeczeństw jakim jest nieracjonalne dążenie do bogactwa materialnego w nadziei, że przyniesie to ludziom upragnione szczęście. Mówił o tym Jacek Kuroń.



Pod jakim względem społeczeństwo jako grupa ludzi/obywateli zaczęła za rząd
> ów PiSu funkcjonować lepiej lub dopiero zaczęła funkcjonować?

Myślę, ze stosunek do rodziny uległ zmianie i młode i wykształcone pokolenia dzięki dostępowi do światowej wiedzy bardziej racjonalnie i krytycznie patrzą na fascynację tym co się świeci.

Na czym polega mą
> drośc PiSu?
>

Nie uważam PiS za modrą partię polityczną. Myślę, że takich politycznych partii nigdy na Świecie nie było. Uważam PiS za partię, która stara się realizować program polityczny odpowiadający zdecydowanej większości polskiego społeczeństwa.

[nnn.1]

większej bzdury nie można było wymyślić

pozdrawiam

[snajper55]

mazala2 napisał:

> Tego przekonania nabrałeś ze śledzenia politycznej myśli Kaczora, czy z jakiego
> ś "tajemniczego" źródła, podziel się wiedzą z nami jeśli jest tak jak głosisz n
> a FK

Tak, śledzę jego myśl polityczną, co jest dość łatwe, bo ma tylko jedną: "Waaadzy, wincej waadzy!!!"

S.

[mazala2]

snajper55 napisał:

> mazala2 napisał:
>
> > Tego przekonania nabrałeś ze śledzenia politycznej myśli Kaczora, czy z j
> akiego
> > ś "tajemniczego" źródła, podziel się wiedzą z nami jeśli jest tak jak gło
> sisz n
> > a FK
>
> Tak, śledzę jego myśl polityczną, co jest dość łatwe, bo ma tylko jedną: "Waaad
> zy, wincej waadzy!!!"
>
> S.

Powinieneś się opiekować jakimś forum "błaznonady słownej " a nie forum politycznym w gazecie, która podobnie pragnie żeby ją poważnie traktowano.

[privus]

Co prawda nie pozostawił po sobie żadnego dzieła, jak Lenin, Stalin czy Hitler. Możliwe jest wskazanie kilku typologii autorskich jego myślenia politycznego takich jak racjonalność i abstrakcja.
Istotą myślenia demokratycznego jest akceptacja wielopodmiotowości a nie sfanatyzowanego wodzostwa. Monizm polityczny, w którym może występować tylko jeden podmiot w społeczeństwie zapisał już dawno swe annały w historii.

[mazala2]

privus napisał:

> Co prawda nie pozostawił po sobie żadnego dzieła, jak Lenin, Stalin czy Hitler.
> Możliwe jest wskazanie kilku typologii autorskich jego myślenia politycznego t
> akich jak racjonalność i abstrakcja.
> Istotą myślenia demokratycznego jest akceptacja wielopodmiotowości a nie sfanat
> yzowanego wodzostwa. Monizm polityczny, w którym może występować tylko jeden po
> dmiot w społeczeństwie zapisał już dawno swe annały w historii.

Pseudonaukowy bełkot jakiegoś politologa?

Podaj nazwisko?

[privus]

Do tego "bełkotu" trzeba niestety dorosnąć. W każdej szanującej się uczelni wykładana jest historia doktryn politycznych i prawnych. Niestety w twoim stanie świadomości jest to materiał nie do przeskoczenie.

[mazala2]

privus napisał:

> Do tego "bełkotu" trzeba niestety dorosnąć. W każdej szanującej się uczelni wyk
> ładana jest historia doktryn politycznych i prawnych. Niestety w twoim stanie
> świadomości jest to materiał nie do przeskoczenie.

Twój język zdradza do jakiej to "szanującej siebie" uczelni uczęszczasz. W światowych rankingach nie ma miejsca dla takich uczelni.
Zdania zbudowane z pojęć wieloznaczmnych nie były i nie są uwazane za naukowe.