ireneo
08.09.23, 15:23
I jeszcze nad kochankami się znęcał. Jedną z nich była byłą już żoną, drugą, jakaś zauroczona. Sąd pochylił się nad tą personą i zamiast do pierdla, jak to się dzieje za maltretowanie, to warunkowo umorzył.
" sąd uznał, że "sprawstwo i wina oskarżonego nie budzą wątpliwości i zostały potwierdzone dowodami zebranymi w sprawie". Sprawa została warunkowo umorzona. Sąd wyznaczył dwuletni okres próby".
Akcentuje łaskawość choć to nie koloratka. A teraz dlaczego mnie to dziwi. Oto dyrektor szkoły, dojnie usytuowany 10 razy taniej a m-c, przestał być dyrektorem, bo sie rozwiódł i pokazał z kochanką. Czy miała ona podbite oczy, placki po wyrwanych włosach i ślady po kopania butem, i jeszcze, jeszcze inne brutalnosci nawet na ka? Nic takiego, przynajmniej jak dotąd, ale za kocią łapę wyleciał. Zaś damski bokser awansował w tej tubie katolickich wartości do kwoty, jakby był jedną z dwórek Glapy. I też za nasze. Może gdyby dyrektor prał kochankę, tak jak buk przykazał, to bylby już kuratorem?