oby.watel 19.09.23, 15:44 Nareszcie Rydzyk może kształcić lekarzy na swojej uczelni. Problem z brakiem lekarzy wreszcie się skończy. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
dunajec1 Re: Świątobkliwi lekarze z sumieniem katolickim 19.09.23, 15:58 A znakiem firmowym tych lekarzy bedzie kropidlo. Odpowiedz Link Zgłoś
don.kichote Re: Świątobkliwi lekarze z sumieniem katolickim 19.09.23, 17:40 A podstawowe terapie, to: szturm modlitewny i ostatnie namaszczenie. (niestety - nie moje ;-( ) Odpowiedz Link Zgłoś
albwu Re: Świątobkliwi lekarze z sumieniem katolickim 19.09.23, 21:48 Sądzę, że gdy pierwsi absolwenci z tytulem lekarza opuszczą uczelnię Rydzyka to w internecie zostanie opublikowana lista tych lekarzy wraz z miejscem pracy. I zobaczymy ilu bedą mieli pacjentów. Odpowiedz Link Zgłoś
hordol Re: Świątobkliwi lekarze z sumieniem katolickim 19.09.23, 21:52 kiepski lekarz ale ateista dobry lekarz niestety katolik którego dla siebie wybierzesz? Odpowiedz Link Zgłoś
tapatik Re: Świątobkliwi lekarze z sumieniem katolickim 19.09.23, 22:04 Pierwszego. Jak na idiotkę, to doskonale manipulujesz. Odpowiedz Link Zgłoś
hordol Re: Świątobkliwi lekarze z sumieniem katolickim 19.09.23, 22:11 powodzenia kolego Odpowiedz Link Zgłoś
tapatik Re: Świątobkliwi lekarze z sumieniem katolickim 19.09.23, 22:23 Nie skończy. Kasy jest 40% więcej, ale miejsc na uczelniach tylko o 9% więcej. Te 9% to za mało, aby ratować naszą służbę zdrowia. Poza tym za dużo lekarzy ucieka za granicę. Odpowiedz Link Zgłoś
snajper55 Re: Świątobkliwi lekarze z sumieniem katolickim 19.09.23, 22:49 oby.watel napisał: > Nareszcie Rydzyk może kształcić lekarzy na swojej uczelni. Problem z brakiem le > karzy wreszcie się skończy. Ciekawe, ja ciągle słyszę, że nie ma pieniędzy z NFZ a nie lekarzy. Kolejki są nie dlatego, że nie ma lekarzy, tylko dlatego, że NFZ płaci szpitalowi za jedno badanie dziennie, bo na więcej nie ma kasy. S. Odpowiedz Link Zgłoś
hordol Re: Świątobkliwi lekarze z sumieniem katolickim 19.09.23, 23:27 lekarzy jest mało, zwlaszcza młodych. ci co pracuję często grzęzną w biurokratyczno-komputerowej klepanine. pacjenta lekarz może nie zbadac(to jego ryzyko) ale bezwzglednie musi wklepac stosy danych do systemu rozmawiasz i badasz pacjenta przez 10 minut a 40 poświęcasz na pracę w komputerze nie gloryfikuję lekarzy ale pacjent nie zdaje sobie sprawy ile czasu zajmuje pracownikom słuzby zdrowia rosnąca biurokracja Odpowiedz Link Zgłoś