ireneo
23.09.23, 04:48
Jakby co, to czy ktoś nam pomoże i zechce umierać za...zboże?
"My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenną. Tą rzeczą jest honor”."
"Ale chcę też powiedzieć panu prezydentowi Zełenskiemu, żeby nigdy więcej nie obrażał Polaków, jak ostatnio podczas swojego wystąpienia w ONZ, Polacy nigdy na to nie pozwolą. A obrona polskiego dobrego imienia jest nie tylko moim obowiązkiem i honorem, ale jest także najważniejszym zadaniem rządu Rzeczypospolitej."
Panie Prezydencie, nie obrażaj Pan. My Polacy, w przeciwieństwie do tego prawdziwego-polaka, nie chcemy mieć za pięć miesięcy defilady Putina w Warszawie, jak nasi ojcowie i dziadkowie, po honorowym Becku, Hitlera.
(tu tylko Panu, tak na ucho, ten prawdziwy-polak, w życiu prawdy nie powiedział. Ma to nawet na papierze, od sądu.
A czy łgarz, w recydywie, może mieć honor. Pan musi tylko pilnować, bo on pies na działki, i kto wie z jakim diabłem już się nie pokumał ...)
-----------
Z małego kłamstwa wyrasta duże bydle,
bo kto kłamstwa zasmakował, przed żadnym świństwem się nie cofnie
(ireneo, Listy do Kaczysty, 22;5)