antypis1945
26.09.23, 00:00
Nie ma żadnego limitu ułaskawień, więc można sobie łatwo wyobrazić że ten sługus prezesa bez krzty honoru, godności i ambicji, pokrywający nicość intelektualną głupkowatym uśmieszkiem i wrzaskiem, zacznie to robić na potęgę. Wtedy trzeba będzie zrobić kilka rzeczy, żeby mu od razu "rura zmiękła". Jedną z nich jest obcięcie budżetu jego bizantyjskiego dworu kilkuset pasożytów, kolesi i nierobów np. o 80%. Do tego sądzę, że opozycja uzyska większość do obalania jego weta, co go całkowicie zmarginalizuje i nie będzie wychodził ze swojej nory, dopóki nowo wyłoniony zgodnie z literą prawa i Konstytucji Sąd Najwyższy nie uzna jego "wyboru" za oszustwo i nie usunie go z urzędu, który nieustannie hańbi i plugawi.