Dodaj do ulubionych

Czy kropka wystarczy?

28.09.23, 17:22
Powiedzmy że ktoś nie chce brać udziału w referendum I odmawia przyjęcia karty referendalnej. Komisja ma obowiązek zaznaczyć na liście wyborców, że ten ktoś nie wziął karty referendalnej. Jak powinna to zrobić? Nie napisze przecież, że Jan Kowalski nie wziął karty. Czy wystarczy "ptaszek" przy nazwisku? Kropka postawiona ołówkiem?

S.
Obserwuj wątek
    • albwu Re: Czy kropka wystarczy? 28.09.23, 17:38
      moim zdaniem - powinien być tekst w rodzaju "nie pobrał k.r." , nie może to być "kropka", "kreska", "myślnik" lub podobny znak.
      • dunajec1 Re: Czy kropka wystarczy? 28.09.23, 18:01
        Moze powinien byc znak "wrog"?.
    • yoma Re: Czy kropka wystarczy? 28.09.23, 19:46
      Dlaczego nie?
      • snajper55 Re: Czy kropka wystarczy? 28.09.23, 21:42
        yoma napisała:

        > Dlaczego nie?

        No nie wiem, pytam. Mówią że mamy dopilnować, aby komisja zaznaczyła, a nikt nie mówi jak ma zaznaczyć.

        S.
        • yoma Re: Czy kropka wystarczy? 28.09.23, 21:47
          Mam zamiar pilnować, żeby przy moim nazwisku napisali "nie wzięła karty". Tam jest owszem mało miejsca, ale się zmieści.
        • yoma Re: Czy kropka wystarczy? 28.09.23, 21:48
          Mam zamiar pilnować, żeby przy moim nazwisku napisali "nie wzięła karty". Tam jest owszem mało miejsca, ale się zmieści.
          • yoma Re: Czy kropka wystarczy? 28.09.23, 21:57
            O, znowu psują forum :)
          • snajper55 Re: Czy kropka wystarczy? 28.09.23, 22:59
            yoma napisała:

            > Mam zamiar pilnować, żeby przy moim nazwisku napisali "nie wzięła karty". Tam j
            > est owszem mało miejsca, ale się zmieści.

            A ja nie wszelki wypadek wezmę, przedrę i wrzucę do urny.

            S.
            • yoma Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 00:04
              OK, tylko sprawdź ustawę o referendum na 5 minut przed wyjściem. Za kij im nie wierzę, że nie znajdą się cuda w ustawie :)
              • snajper55 Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 01:11
                yoma napisała:

                > OK, tylko sprawdź ustawę o referendum na 5 minut przed wyjściem. Za kij im nie
                > wierzę, że nie znajdą się cuda w ustawie :)

                Sejm nie obraduje, czyli ustawy nie można zmienić. Już pomijam Senat i prezydenta. Oczywiście mogą zarządzić cokolwiek, ale na tej zasadzie, mogą zarządzić, że wygrali wybory. Nie zbaczajmy na pobocza.

                S.
                • yoma Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 01:38
                  Sejm nie obraduje, haha. A jesteś pewien, że na ostatnim posiedzeniu nie wpisali tego do ustawy o zmianie ustawy o budownictwie mieszkaniowym i niektórych innych ustaw? Nie raz i nie dwa przemycali coś w miejscu, w którym pies z kulawą nie będzie szukał.

                  Tobie się chyba ciągle zdaje, że żyjesz w państwie prawa. Haha.
                  • snajper55 Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 02:28
                    yoma napisała:

                    > Sejm nie obraduje, haha. A jesteś pewien, że na ostatnim posiedzeniu nie wpisal
                    > i tego do ustawy o zmianie ustawy o budownictwie mieszkaniowym i niektórych inn
                    > ych ustaw? Nie raz i nie dwa przemycali coś w miejscu, w którym pies z kulawą n
                    > ie będzie szukał.

                    Wierzę że posłowie opozycyjni i ich prawnicy by to wyłapali. Tak jak wyłapali inne takie wrzutki.

                    > Tobie się chyba ciągle zdaje, że żyjesz w państwie prawa. Haha.

                    Nieeee. Gdzie żyję wiem od chwili, gdy Sejm uchylił decyzje Sejmu poprzedniej kadencji nie mając do tego prawa. A było to bardzo dawno temu.

                    www.prawo.pl/prawnicy-sady/sejm-uchwalil-niewaznosc-wyboru-sedziow-tk,63436.html
                    S.
                    • yoma Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 09:30
                      Rozumiem, cierpisz na dysonans poznawczy :)
                    • oby.watel Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 10:30
                      snajper55 napisał:

                      > Wierzę że posłowie opozycyjni i ich prawnicy by to wyłapali. Tak jak wyłapali i
                      > nne takie wrzutki.

                      Wielu wierzy, że ich posty nie zostaną usunięte bo nie łamią żadnego punktu regulaminu i przezywają rozczarowanie bo moderator ma takie podejście do prawa jak resort sprawiedliwości. Sejm grzebał w ordynacji z poparciem PSL-u. Tego samego, które potem rozdzierało szaty, że zmiany są niekorzystne. Wiara w to, że opozycja coś "wyłapie" jest równie naiwna.

                      > Nieeee. Gdzie żyję wiem od chwili, gdy Sejm uchylił decyzje Sejmu poprzedniej k
                      > adencji nie mając do tego prawa. A było to bardzo dawno temu.

                      Wiem, ale zapominam?
    • pozytonium Proponuję + + +, AmenT. 28.09.23, 21:39
      snajper55 napisał:

      > Powiedzmy że ktoś nie chce brać udziału w referendum I odmawia przyjęcia karty
      > referendalnej. Komisja ma obowiązek zaznaczyć na liście wyborców, że ten ktoś n
      > ie wziął karty referendalnej. Jak powinna to zrobić? Nie napisze przecież, że J
      > an Kowalski nie wziął karty. Czy wystarczy "ptaszek" przy nazwisku? Kropka post
      > awiona ołówkiem?
      >
      > S.
    • oby.watel Re: Czy kropka wystarczy? 28.09.23, 22:45
      snajper55 napisał:

      > Powiedzmy że ktoś nie chce brać udziału w referendum I odmawia przyjęcia karty
      > referendalnej. Komisja ma obowiązek zaznaczyć na liście wyborców, że ten ktoś n
      > ie wziął karty referendalnej. Jak powinna to zrobić? Nie napisze przecież, że J
      > an Kowalski nie wziął karty. Czy wystarczy "ptaszek" przy nazwisku? Kropka post
      > awiona ołówkiem?

      A jakie znaczenie dla wyborcy ma jak zostanie odnotowany fakt niewzięcia karty? W innym wątku przekonywałeś, że nie trzeba tego odnotowywać. Zmieniłeś zdanie?

      > S.
      • ireneo Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 06:12
        oby.watel napisał:

        > A jakie znaczenie dla wyborcy ma jak zostanie odnotowany fakt niewzięcia karty?
        > W innym wątku przekonywałeś, że nie trzeba tego odnotowywać. Zmieniłeś zdanie?

        Kto niczego nie rozumie, musi we wszystko wierzyć.
        +++++++±±
        Ponieważ wykazałeś brak zrozumienia musisz uwierzyć, że taka kropka ołówkowa to i pod paluchem potrafi zniknąć. Można przyjąć jakby odnotowania nie bylo, a więc zdania nie zmienił.
        Ty, przekornie przedrzyj kartkę i.obejdzie się bez odnotowywania. To będzie taka kartka obecna ale niema i niefrekwencyjna.



        • oby.watel Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 10:16
          ireneo napisał:

          > Ponieważ wykazałeś brak zrozumienia musisz uwierzyć, że taka kropka ołówkowa to
          > i pod paluchem potrafi zniknąć. Można przyjąć jakby odnotowania nie bylo, a wi
          > ęc zdania nie zmienił.
          > Ty, przekornie przedrzyj kartkę i.obejdzie się bez odnotowywania. To będzie tak
          > a kartka obecna ale niema i niefrekwencyjna.

          Ponieważ wykazałeś zrozumienie, więc musisz uwierzyć, że jeszcze niedawno fakt nieodnotowania wzięcia karty nie miał żadnego znaczenia i nie było potrzeby niczego odnotowywać. A teraz nagle problemem jest kropka, która łatwo usunąć? A po co te kropkę usuwać?

          Oczywiście bardzo dziękuję za radę jak postąpić z kartą. Jednak, jak także wspomniałem w tamtym wątku, za podarcie karty można trafić do pudła nawet na 3 lata. Więc Twoja rada, bez obrazy, nie jest warta funta kłaków. Zostańmy przy ołówku i miejmy nadzieję, że snajper znajdzie w sobie odrobinę odwagi i wyjaśni dlaczego tak gardłował za nieodnotowywaniem, a teraz martwi się jak komisja odnotuje fakt, że nie pobrał karty. Pewnie pobierze, żeby nie robić jej kłopotu.
    • taniarada Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 05:44
      Kombinujesz jak koń pod górę .Na innym portalu chciałeś potargać kartę do referendum . Tu kropeczki .Jak nic nie musisz robić .Po prostu odmówić .www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://glos.pl/czy-w-lokalu-wyborczym-mozna-odmowic-glosowania-w-referendum-panstwowa-komisja-wyborcza-wyjasnia&ved=2ahUKEwj3z7Le8s6BAxWp3wIHHcQZATgQFnoECBIQAQ&usg=AOvVaw3ON6Vx3lU-qfMxI6x3573T
      • stefan4 Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 09:20
        taniarada:
        > Jak nic nie musisz robić .Po prostu odmówić

        W wielu miejscach znajduję ,,porady'', co wyborca może zrobić. Znacznie trudniej jest znaleźć kompetentne wyjaśnienie (a nie domysł), jakie będą tego skutki.

        Wiem już, że mogę powiedzieć głośno (zresztą zawsze wiedziałem, że mogę sobie gadać), że nie chcę uczestniczyć w referendum. Ale czy skutkiem tego będzie niedoliczenie mnie do jego frekwencji? A może policzy się to jak oddanie nieważnego głosu referendalnego? Pokaż przepis ew. wyjaśnienie PKW w tej sprawie. Odpowiedź PKW, a nie wywód amatora, że ,,inaczej to przecież nie miałoby sensu''.

        Podobnie z wzięciem karty i jej podarciem, albo wyniesieniem poza lokal. Czy to będzie głos nieoddany (zmniejszający frekwencję) czy tylko nieważny? Jeśli 95% uprawnionych podrze karty referendalne, to będzie się liczyć, że frekwencja wyniosła 5% i referendum jest niedecydujące; czy że wyniosła 100%, jest decydujące i ma być tak, jak wynika z oddanych 5% ważnych głosów?

        - Stefan
        • snajper55 Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 09:25
          stefan4 napisał:

          > taniarada:
          > > Jak nic nie musisz robić .Po prostu odmówić
          >
          > W wielu miejscach znajduję ,,porady'', co wyborca może zrobić. Znacznie
          > trudniej jest znaleźć kompetentne wyjaśnienie (a nie domysł), jakie będą tego
          > skutki.
          >
          > Wiem już, że mogę powiedzieć głośno (zresztą zawsze wiedziałem, że mogę sobie g
          > adać), że nie chcę uczestniczyć w referendum. Ale czy skutkiem tego będzie nie
          > doliczenie mnie do jego frekwencji? A może policzy się to jak oddanie nieważne
          > go głosu referendalnego? Pokaż przepis ew. wyjaśnienie PKW w tej sprawie. Odp
          > owiedź PKW, a nie wywód amatora, że ,,inaczej to przecież nie miałoby sensu''.
          >
          > Podobnie z wzięciem karty i jej podarciem, albo wyniesieniem poza lokal. Czy t
          > o będzie głos nieoddany (zmniejszający frekwencję) czy tylko nieważny? Jeśli 9
          > 5% uprawnionych podrze karty referendalne, to będzie się liczyć, że frekwencja
          > wyniosła 5% i referendum jest niedecydujące; czy że wyniosła 100%, jest decyduj
          > ące i ma być tak, jak wynika z oddanych 5% ważnych głosów?

          Frekwencja to liczba nieprzedartych kart referendalnych wyjętych z urny. Tak mówi ustawa o referendum ogólnokrajowym.

          S.
          • stefan4 Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 10:09
            snajper55:
            > Frekwencja to liczba nieprzedartych kart referendalnych wyjętych z urny. Tak mówi ustawa o
            > referendum ogólnokrajowym.

            Racja. W tym dokumencie napisane jest:

                Art. 22. [Ustalenie wyników głosowania]
                [...]
                4. Komisja obwodowa na podstawie liczby kart ważnych, wyjętych z urny, ustala
                liczbę osób, które wzięły udział w referendum.
                5. Kart do głosowania przedartych całkowicie nie bierze się pod uwagę przy
                obliczeniach, o których mowa w ust. 4.
                6. Jeżeli liczba kart do głosowania w urnie jest mniejsza lub większa od liczby
                wydanych kart, komisja obwodowa podaje w protokole głosowania w obwodzie
                przypuszczalną przyczynę tej niezgodności.

            - Stefan
            • oby.watel Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 10:23
              stefan4 napisał:

              > Racja. W tym dokumencie napisane jest:
              >
              >     Art. 22. [Ustalenie wyników głosowania]
              >     [...]
              >     4. Komisja obwodowa na podstawie liczby kart ważnych, wyjętych z
              > urny, ustala
              >     liczbę osób, które wzięły udział w referendum.
              >     5. Kart do głosowania przedartych całkowicie nie bierze się pod
              > uwagę przy
              >     obliczeniach, o których mowa w ust. 4.
              >     6. Jeżeli liczba kart do głosowania w urnie jest mniejsza lub wi
              > ększa od liczby
              >     wydanych kart, komisja obwodowa podaje w protokole głosowania w o
              > bwodzie
              >     przypuszczalną przyczynę tej niezgodności.

              Racja, tylko możne się okazać, że ponieważ kart brakuje frekwencję należy obliczyć na podstawie spisu wyborców biorąc pod uwagę liczbę odmów. Do tej ewentualności snajper się nie odniósł, bo on ma być tak, jak on chce, a jak nie to coś usunie.
            • stefan4 Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 10:39
              stefan4 (cytat z ustawy o referendach):
              >       5. Kart do głosowania przedartych całkowicie nie bierze się pod
              >      uwagę przy obliczeniach, o których mowa w ust. 4.

              Zaraz, ale co to znaczy ,,całkowicie''? Czy karta musi rozpaść się na osobne kawałki? A jak jest niedodarta, to się wlicza do frekwencji?

              - Stefan
              • oby.watel Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 10:42
                stefan4 napisał:

                > Zaraz, ale co to znaczy ,,całkowicie''? Czy karta musi rozpaść się na osobne k
                > awałki? A jak jest niedodarta, to się wlicza do frekwencji?

                Się wlicza albo się nie wlicza w zależności od tego, czy referendum ma być wiążące czy nie.
                • ireneo Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 13:33
                  oby.watel napisał:

                  > stefan4 napisał:
                  >
                  > > Zaraz, ale co to znaczy ,,całkowicie''? Czy karta musi rozpaść się na os
                  > obne k
                  > > awałki? A jak jest niedodarta, to się wlicza do frekwencji?
                  >
                  ++++++++(
                  Zwrot przedarcie całkowicie jest podobnym błędem definiowania jak zwrot napełnienie do pełna.
                  Przedarcie oznacza rozdzielenie czegoś. Wystarczy więc aby to coś przestało być całością.
                  Naddarcia nie sposób zdefiniować, gdyż niemożliwym byłoby określenie jego wielkości. Oko nie dostrzeże tego co mikroskop. Te posiadają póki co nieskończone możliwości obserwowania. Rozdzielenie już tak, nawet gdy kto ślepy.
                  • snajper55 Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 13:40
                    ireneo napisał:

                    > Zwrot przedarcie całkowicie jest podobnym błędem definiowania jak zwrot napełn
                    > ienie do pełna.
                    > Przedarcie oznacza rozdzielenie czegoś. Wystarczy więc aby to coś przestało być
                    > całością.
                    > Naddarcia nie sposób zdefiniować, gdyż niemożliwym byłoby określenie jego wielk
                    > ości.

                    Według mnie naddarcie też jest przedarciem. Twórcy ustawy chcąc uniknąć dyskusji czy naddarcie w 3/4 jest przedarciem sformułowali to tak, jak sformułowali.

                    Ja nie będę dawał komisji powodu do deliberacji i zrobię z karty referendalnej 4 kawałki.

                    S.
                    • pies.na.czarnych Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 13:45
                      > Ja nie będę dawał komisji powodu do deliberacji i zrobię z karty referendalnej 4 kawałki.

                      Tym samym poprawisz statystyki na korzyść PiS ca czym już od dłuższego czasu propagujesz.
                    • stefan4 Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 13:50
                      snajper55:
                      > Ja nie będę dawał komisji powodu do deliberacji i zrobię z karty referendalnej
                      > 4 kawałki.

                      OK, ale tak ,,z ostrożności wyborczej'' weź, na każdym kawałku zaznacz ,,TAK''. Bo gdyby ktoś chciał coś dopisać do Twoich 4 kawałków, to mogłoby się okazać, że z jego pomocą oddałeś 4 głosy na ,,NIE''. A jak tam będzie stało wyraźne ,,TAK'', to szef komisji będzie musiał powiedzieć
                          ,,— No, nie, tego nie możemy policzyć. Podarte = nieważne.''
                      Niczego nie sugeruje, ale strzeżonego pan Tusk strzeże...

                      - Stefan
                    • ireneo Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 13:54
                      snajper55 napisał:

                      > ireneo napisał:
                      >
                      > > Zwrot przedarcie całkowicie jest podobnym błędem definiowania jak zwrot
                      > napełn
                      > > ienie do pełna.
                      > > Przedarcie oznacza rozdzielenie czegoś. Wystarczy więc aby to coś przesta
                      > ło być
                      > > całością.
                      > > Naddarcia nie sposób zdefiniować, gdyż niemożliwym byłoby określenie jego
                      > wielk
                      > > ości.
                      >
                      > Według mnie naddarcie też jest przedarciem. Twórcy ustawy chcąc uniknąć dyskusj
                      > i czy naddarcie w 3/4 jest przedarciem sformułowali to tak, jak sformułowali.
                      >
                      > Ja nie będę dawał komisji powodu do deliberacji i zrobię z karty referendalnej
                      > 4 kawałki.
                      >
                      > S.
                      +++++
                      Ja akurat nie wedle siebie a definicji. Przedarcie i naddarcie nie są w nich tożsame.
                      "ZNACZENIA I DEFINICJE "NADDARCIE"
                      częściowe rozerwanie kartki papieru"

                      "przedrzeć — przedzierać
                      1. «drąc, rozdzielić coś na części»"
              • snajper55 Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 13:35
                stefan4 napisał:

                > stefan4 (cytat z ustawy o referendach):
                > >       5. Kart do głosowania przedartych całkowicie nie bierze
                > się pod
                > >      uwagę przy obliczeniach, o których mowa w ust. 4.
                >
                > Zaraz, ale co to znaczy ,,całkowicie''? Czy karta musi rozpaść się na osobne k
                > awałki? A jak jest niedodarta, to się wlicza do frekwencji?

                Z ustawy wynika, że niedodarta liczy się do frekwencji. Nie można chałtury odstawiać i trzeba przedrzeć.

                S.
                • ireneo Re: Czy kropka wystarczy? 29.09.23, 14:05
                  snajper55 napisał:

                  > stefan4 napisał:
                  >
                  > > stefan4 (cytat z ustawy o referendach):
                  > > >       5. Kart do głosowania przedartych całkowicie nie bierze
                  > > się pod
                  > > >      uwagę przy obliczeniach, o których mowa w ust. 4.
                  > >
                  > > Zaraz, ale co to znaczy ,,całkowicie''? Czy karta musi rozpaść się na os
                  > obne k
                  > > awałki? A jak jest niedodarta, to się wlicza do frekwencji?
                  >
                  > Z ustawy wynika, że niedodarta liczy się do frekwencji. Nie można chałtury odst
                  > awiać i trzeba przedrzeć.
                  >
                  > S.
                  ++++++++
                  Tu się dołączę na tak. Naddarcie zawsze (jak komuś zależy) można tłumaczyć przypadkiem dlatego mowa o przedarciu.
                  Z logiki ustawy wynika, że co sie przedarte wrzuciło nie można zabrać, aby skleić, gdyż jak bylo w skrzynce to należy do państwa po grób państwa.
                  • oby.watel Re: Czy kropka wystarczy? 30.09.23, 12:30
                    ireneo napisał:

                    > Tu się dołączę na tak. Naddarcie zawsze (jak komuś zależy) można tłumaczyć przy
                    > padkiem dlatego mowa o przedarciu.
                    > Z logiki ustawy wynika, że co sie przedarte wrzuciło nie można zabrać, aby skle
                    > ić, gdyż jak bylo w skrzynce to należy do państwa po grób państwa.

                    Anonimowo można deklarować wszystko, z darciem na czele. Usuwanie wpisów też idzie jak po maśle. Gorzej, gdy trzeba wyjaśnić powód. Na szczęście wygląda na to, że cała administracja jest na takim poziomie.
                    • ireneo Re: Czy kropka wystarczy? 30.09.23, 14:20
                      oby.watel napisał:

                      > ireneo napisał:
                      >
                      > > Tu się dołączę na tak. Naddarcie zawsze (jak komuś zależy) można tłumaczy
                      > ć przy
                      > > padkiem dlatego mowa o przedarciu.
                      > > Z logiki ustawy wynika, że co sie przedarte wrzuciło nie można zabrać, ab
                      > y skle
                      > > ić, gdyż jak bylo w skrzynce to należy do państwa po grób państwa.
                      >
                      > Anonimowo można deklarować wszystko, z darciem na czele. Usuwanie wpisów też id
                      > zie jak po maśle. Gorzej, gdy trzeba wyjaśnić powód. Na szczęście wygląda na to
                      > , że cała administracja jest na takim poziomie.
                      ++++++++++
                      przecież głosuje się też anonimowo więc w prawie będzie wrzucenie przedartej makulatury (anonimowo bo bez parafki) w przeciwieństwie do bezprawnego zgłaszania, że komuś z debilami nie po drodze
                      • oby.watel Re: Czy kropka wystarczy? 30.09.23, 16:44
                        ireneo napisał:

                        > przecież głosuje się też anonimowo więc w prawie będzie wrzucenie przedartej ma
                        > kulatury (anonimowo bo bez parafki) w przeciwieństwie do bezprawnego zgłaszania
                        > , że komuś z debilami nie po drodze

                        Debilne zgłaszanie, że komuś z debilami nie po drodze wymyślił czołowy polski demokrata unieważniając referendum. Wybory też by pewnie unieważnił gdyby w nich nie startował.
                        • ireneo Re: Czy kropka wystarczy? 30.09.23, 17:34
                          oby.watel napisał:

                          > ireneo napisał:
                          >
                          > > przecież głosuje się też anonimowo więc w prawie będzie wrzucenie przedar
                          > tej ma
                          > > kulatury (anonimowo bo bez parafki) w przeciwieństwie do bezprawnego zgła
                          > szania
                          > > , że komuś z debilami nie po drodze
                          >
                          > Debilne zgłaszanie, że komuś z debilami nie po drodze wymyślił czołowy polski d
                          > emokrata unieważniając referendum. Wybory też by pewnie unieważnił gdyby w nich
                          > nie startował.
                          ++++++
                          Bo debilne to referendum. Pytania są idiotyczne, a cel to dojenie budzetu na agitkę wyborczą. Na to forsa płynie rżeką z budżetu. A tu można hejtować przeciwnika do woli i darmo.
                          • oby.watel Re: Czy kropka wystarczy? 30.09.23, 17:56
                            ireneo napisał:

                            > Bo debilne to referendum. Pytania są idiotyczne, a cel to dojenie budzetu na ag
                            > itkę wyborczą. Na to forsa płynie rżeką z budżetu. A tu można hejtować przeciwn
                            > ika do woli i darmo.

                            Aha. Dlatego, że pytania są idiotyczne to należy obrzydzić ludziom ideę demokracji bezpośredniej? Dlaczego Tusk sam arbitralnie zdecydował, dlaczego nie chciał, żeby zdecydowali wyborcy. Co osiągnął poza tym, że narobił zamieszania? Pytanie na jakie sobie będą musieli odpowiedzieć wyborcy "Tusk czy Kaczyński" jest mniej debilne?
                            • ireneo Re: Czy kropka wystarczy? 30.09.23, 18:12
                              oby.watel napisał:

                              > ireneo napisał:
                              >
                              > > Bo debilne to referendum. Pytania są idiotyczne, a cel to dojenie budzetu
                              +++++++++
                              idea demokracji bezpośredniej, wymaha bezpośrednich milionów a więc pkwinna służyć całości społeczenstwa a nie jednemu sortowi aby robić wyborczą agitkę. A pytania są idiotyczne jak takie - czy jesteś za tym aby dwa i dwa było cztery.
                              • oby.watel Re: Czy kropka wystarczy? 30.09.23, 18:56
                                ireneo napisał:

                                > idea demokracji bezpośredniej, wymaha bezpośrednich milionów a więc pkwinna słu
                                > żyć całości społeczenstwa a nie jednemu sortowi aby robić wyborczą agitkę. A py
                                > tania są idiotyczne jak takie - czy jesteś za tym aby dwa i dwa było cztery.

                                Demokracja bezpośrednia to demokracja bezpośrednia. Nie można jej unieważniać tylko dlatego, że ci, którzy akurat maja władzę zadają debilne pytania, bo to tak jakby unieważnić wybory, bo wyborcy debilnie wybrali. Poza tym na debilne pytanie czy jesteś za tym aby dwa i dwa było cztery istnieje niedebilna odpowiedź: TAK!

                                Czy pytanie "Czy jest Pan/Pani za odwołaniem Hanny Beaty Gronkiewicz-Waltz, prezydenta m.st. Warszawy przed upływem kadencji?" także było debilne? Referendum z takim pytaniem Tusk też unieważnił. A pytanie: "Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika? "
                                • stefan4 Re: Czy kropka wystarczy? 30.09.23, 19:08
                                  oby.watel:
                                  > na debilne pytanie czy jesteś za tym aby dwa i dwa było cztery istnieje
                                  > niedebilna odpowiedź: TAK!

                                  Gorzej z takimi pytaniami jak np.
                                      ,,Czy zgadzasz się, żeby dzieci w szkole uczyły się porządnej arytmetyki
                                      i w związku z tym wiedziały, że   2+2 = 6 ?''

                                  Pewnie chciałbyś odpowiedzieć ,,na pierwsze TAK, na drugie NIE''. Ale na formularzu jest tylko kratka TAK i kratka NIE, bez możliwości odrębnej odpowiedzi na każdą część pytania.

                                  Niestety pytania w tym referendum są właśnie tak skonstruowane.

                                  - Stefan
                                • ireneo Re: Czy kropka wystarczy? 30.09.23, 19:16
                                  oby.watel napisał:


                                  >
                                  akurat maja władzę zadają debilne pytania, bo to ta
                                  > k jakby unieważnić wybory, bo wyborcy debilnie wybrali. Poza tym na debilne pyt
                                  > anie czy jesteś za tym aby dwa i dwa było cztery istnieje niedebilna odpowiedź:
                                  > TAK!
                                  >
                                  > Czy pytanie "Czy jest Pan/Pani za odwołaniem Hanny Beaty Gronkiewicz-Waltz, pre
                                  > zydenta m.st. Warszawy przed upływem kadencji?" także było debilne? Referendum
                                  > z takim pytaniem Tusk też unieważnił. A pytanie: "Czy jest Pani/Pan za wprowadz
                                  > eniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa p
                                  > odatkowego na korzyść podatnika? "
                                  >
                                  ++++++++
                                  Wywód ten też debilny. Wybory są koniecznością konstytucyjną gdy referendum nie. Wybór debilny jest debilną, ale uznaną wolą większości gdy debilne pytania są wolą kurduplowatego debila. Chyba trybisz różnice? Takie dwa i dwa nie jest oczywistą oczywistośćią gdyż zależy po której stronie zera to dwa się znajduje.
                                  Więc odpowiedź, że dwa i dwa nie jest cztery jest mącrą odpowiedzią wobec braku niezbędnych argumentów. A takiego argumentu nie ma w pytaniu o wiek emerytalny, bo do którego roku nie ruszać Mogli debilni wskazać - po wsze czasy.
                                  Jeśli chodzi o kadencje to chyba poza konfederacją żadne ugrupowanie podnosić nie planuje. Wszem i wobec o tym trąbi. Podobnie z resztą równie debilnych. Gfyby to była twoja forsa to na taką debilność wydawałbyś?
                                  • oby.watel Re: Czy kropka wystarczy? 01.10.23, 09:23
                                    ireneo napisał:

                                    > Wywód ten też debilny. Wybory są koniecznością konstytucyjną gdy referendum nie
                                    > . Wybór debilny jest debilną, ale uznaną wolą większości gdy debilne pytania są
                                    > wolą kurduplowatego debila. Chyba trybisz różnice? Takie dwa i dwa nie jest oc
                                    > zywistą oczywistośćią gdyż zależy po której stronie zera to dwa się znajduje.
                                    > Więc odpowiedź, że dwa i dwa nie jest cztery jest mącrą odpowiedzią wobec braku
                                    > niezbędnych argumentów. A takiego argumentu nie ma w pytaniu o wiek emerytalny
                                    > , bo do którego roku nie ruszać Mogli debilni wskazać - po wsze czasy.
                                    > Jeśli chodzi o kadencje to chyba poza konfederacją żadne ugrupowanie podnosić n
                                    > ie planuje. Wszem i wobec o tym trąbi. Podobnie z resztą równie debilnych. Gfyb
                                    > y to była twoja forsa to na taką debilność wydawałbyś?

                                    Ja się nie ma nic do powiedzenia, to się ocenia wywód. Wolą kurdupowatego debila jest trzecia kadencja. Pora unieważnić wybory.
                                    • ireneo Re: Czy kropka wystarczy? 01.10.23, 09:37
                                      oby.watel napisał:




                                      >
                                      > Ja się nie ma nic do powiedzenia, to się ocenia wywód. Wolą kurdupowatego debil
                                      > a jest trzecia kadencja. Pora unieważnić wybory.
                                      +++++++++
                                      a nie wiesz po co tu te "wywody" są PISane?
                                      Nawet gdy kto sobie dla samego PISania, to oceny nie uniknie, jak do cudzych się dobiera. Gwoli prawdy, te oceny wywodów to właśnie jest owo coś do powiedzenia, o ile w temacie. To twoje powiedzenie, do którego się odnoszę, jest trollowaniem gdyż nie na temat "odniesienia" a odnoszącego się. A może tylko zapomniałeś coś powiedzieć i tak ci wyszło maglowoocennie...
                                      • oby.watel Re: Czy kropka wystarczy? 01.10.23, 09:44
                                        ireneo napisał:

                                        > a nie wiesz po co tu te "wywody" są PISane?
                                        > Nawet gdy kto sobie dla samego PISania, to oceny nie uniknie, jak do cudzych si
                                        > ę dobiera. Gwoli prawdy, te oceny wywodów to właśnie jest owo coś do powiedzeni
                                        > a, o ile w temacie. To twoje powiedzenie, do którego się odnoszę, jest trollowa
                                        > niem gdyż nie na temat "odniesienia" a odnoszącego się. A może tylko zapomniałe
                                        > ś coś powiedzieć i tak ci wyszło maglowoocennie...

                                        Nie jesteś w stanie wiarygodnie uzasadnić dlaczego należy unieważniać sól demokracji. Podłam przykłady pytań. Nie odniosłeś się do nich, za to epatujesz słowami typu 'debilne'. Potrafisz beknąć coś na temat, merytorycznie?
                            • pies.na.czarnych Re: Czy kropka wystarczy? 30.09.23, 18:15
                              Debil wypowiedział się o debilnym referendum.

                              > Aha. Dlatego, że pytania są idiotyczne to należy obrzydzić ludziom ideę demokracji bezpośredniej?
                              • ireneo Re: Czy kropka wystarczy? 30.09.23, 18:21
                                pies.na.czarnych napisała:

                                > Debil wypowiedział się o debilnym referendum.
                                >
                                > > Aha. Dlatego, że pytania są idiotyczne to należy obrzydzić ludziom ideę d
                                > emokracji bezpośredniej?
                                +++++++++
                                Tak, trudno takie coś komentować, ale może on za kimś to bezmyślnie powtarza?
                                To równe takiemu - bo pijany, to zabiera mu się możliwiść powrotu do domu swoim autem. A przecież tam może czekać żona z dziećmi. Inni mieli więcej promili i jechali. Mamy wrócić się do średniowiecza i chodzić piechty, żeby na nas jakie pijaki .najechali?
    • perla_z_roztocza Re: Czy kropka wystarczy? 30.09.23, 18:19
      podoba mi się ten wątek.
      Większość piszących to gorliwi demokraci i rozprawiają jak ukatrupić szczytową formę demokracji.
      Przecież możecie wybrać Snajpera znak czyli 4 razy TAK.
      Piłsudski coś tam mówił o kurach i polityce właśnie.
      • ireneo Re: Czy kropka wystarczy? 30.09.23, 18:24
        perla_z_roztocza napisał:

        > podoba mi się ten wątek.
        > Większość piszących to gorliwi demokraci i rozprawiają jak ukatrupić szczytową
        > formę demokracji.
        > Przecież możecie wybrać Snajpera znak czyli 4 razy TAK.
        > Piłsudski coś tam mówił o kurach i polityce właśnie.
        ++++++++
        Antycypował iż doczekamy wioche na Wiejskiej przy lasce witkowej. Żenada i pora wygonić to ze dwora.
        • ireneo Re: Czy kropka wystarczy? 30.09.23, 18:30
          Na czele demokraxji kurdupel postawił babe co bez mrugnięcia okiem obkecywała łamać konstytucje by mu robić dobrze, a obok typka odznaczanego w stanie wojennym za strzeżenie niedemokratycznej konstytucji i spedofilowanego ciumkacza. Mało tego, z rządowego samolotu zrobił sobie darmową taksówke.
          • perla_z_roztocza Re: Czy kropka wystarczy? 30.09.23, 18:36
            ireneo napisał:

            > Na czele demokraxji kurdupel postawił babe co bez mrugnięcia okiem obkecywała ł
            > amać konstytucje by mu robić dobrze, a obok typka odznaczanego w stanie wojenny
            > m za strzeżenie niedemokratycznej konstytucji i spedofilowanego ciumkacza. Mało
            > tego, z rządowego samolotu zrobił sobie darmową taksówke.

            a w TVN mówili, że to PiS nienawidzi i gardzi przeciwnikami właśnie.
            • ireneo Re: Czy kropka wystarczy? 30.09.23, 19:26
              perla_z_roztocza napisał:

              >
              > a w TVN mówili, że to PiS nienawidzi i gardzi przeciwnikami właśnie.
              ++++++++
              i mają rację. Kto wymachuje ryżym kurduplem obrywa.
              A co do podanych przykładów to one nie z pustej pały a rzeczy samej. Coś ci się nie zgadza odnośnie wymienionych, zdemoralizowanych miernot na podatników utrzymaniu? No to jedź, a nie bełkocz zdawkami.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka